Assassin`s Creed III - gdzie będzie się toczyła akcja gry?

[Gram.pl 3]

Patryk Purczyński

Uwaga na spoilery. Przedstawiciele holenderskiego serwisu PSX-Sense w dodatku Porwanie Da Vinciego do Assassin's Creed: Brotherhood znaleźli poszlaki, gdzie może toczyć się akcja "trójki".

Przeczytaj cały tekst "Assassin's Creed III - gdzie będzie się toczyła akcja gry?" na gram.pl

[Chowaniec 0]

UWAGA NA SPOILERY!

Jeśli akcja kolejnej części będzie dziać się w stanach, to będzie raczej dotyczyło czasów Desmonda, a nie żadnego z jego przodków. Dawniej niewiele było miejscowości w Stanach z odpowiednią ilością budynków do biegania - zwłaszcza lokalizacja wskazana przez dodatek.
Przy okazji - wskazana lokalizacja znajduje się blisko malutkiej miejscowości Turin oraz podejrzanej sporej dziury w ziemi... I około 60 km od miasta o swojskiej nazwie Rome.

[IMPARTIAL92 0]

Ja wolal bym aby dali wiekrzy naciska na gre w terazniejszosci, fajne jest bieganie po Rzymie i wogule, ale tak naprawde liczy sie tylko to co sie dzieje poza animusem a nie w samym animusie, nawet tworcy mowili ze animus jest poto aby Desmond stal sie asasynem, mam nadzieje ze w ACIII bedziemy zalatwiac jakies sprawy biegajac po terazniejszym swiecie.

[Anonim_44498ce95aa517495ae674381dfa536bd9fbd3178a7d51b4723c0e94bc93d906 1]

Znacznie bardziej wolałbym Japonię w okresie Sengoku. :P

[Jamz 0]

Dnia 21.03.2011 o 11:23, IMPARTIAL92 napisał:

Ja wolal bym aby dali wiekrzy naciska na gre w terazniejszosci, fajne jest bieganie po
Rzymie i wogule, ale tak naprawde liczy sie tylko to co sie dzieje poza animusem a nie
w samym animusie, nawet tworcy mowili ze animus jest poto aby Desmond stal sie asasynem,
mam nadzieje ze w ACIII bedziemy zalatwiac jakies sprawy biegajac po terazniejszym swiecie.

Jezeli 92 w Twoim nicku jest wyznacznikiem wieku, to chyba nie masz co liczyc na zdanie matury do konca zycia. Po przeczytaniu tego komentarza zrobilo mi sie slabo. Powinno sie wprowadzic jakies wymogi co do poziomu komentarzy, bo po takich ''kfiatkach'' sie odechciewa dyskutowac z ludzmi...

[arborek 0]

ja wam mówię... Assassins Creed i Splinter Cell się połączą :D Okaże się że Sam Fisher należy do assassynów a terroryści są templariuszami :D:D albo Sama wsadzą do animusa :D:D

[Maverick07 0]

Hm...Stany ciekawa lokalizacja, ale czy nie zbyt nowoczesna? Ja widziałbym Assassyna w starożytnym Egipcie.

[Piotr13PL 0]

Taaaak, Japonia! <33 Ale jeszcze przed powodzią najlepiej!

[Kadaj 0]

Ja tam wolę poczekać na oficjalne ogłoszenie. Choć sam preferowałbym czasy jak najbardziej odległe od współczesności. ;p

[Jeffero 0]

Według mnie oczywiste jest, że akcja następnej części będzie rogrywała się w starożytnym Egipcie. Już jakiś czas temu zaprezentowano obraz asasyna na tle piramidy i dodano ten obraz na pocztówce dołączonej do ACB Codex Edition, myślę że bez powodu nie dawaliby takiego arta w kolekcjonerce, to musi coś znaczyć.

[Siriondel 0]

A ja uparcie stawiam na Rewolucję Francuską. Wydaje mi się, że podpowiedzi jakie Ubi wrzucił do głównego wątku fabularnego (a wrzucił dość oczywiste, pominę już spekulacje pojawiające się przed ACB) należy traktować nieco poważniej niż jakieś tam DLC, gdzie zresztą na końcu

Spoiler

wyraźnie było słychać, że te owe subtelne wskazania są ważne dla "teraźniejszości"

, co tylko pokazuje, że tamte redaktorzyny grają w coś czego nie rozumieją.

[Zak 0]

mogą też osadzić grę w czasach II wojny światowej, i rzucić gracza na tereny okupowanej Francji i Polski, front niemiecki w Rosji, na terenach upadających Niemiec skończywszy :D ... i przedstawić prawdziwe życie na ulicach w trakcie wojny :) - wszystko w rękach programistów, dopóki nie rzucą żadnego oficjalnego newsa, w AC3 będziemy mogli biegać i po kosmosie :D

[TheAbsurd 0]

Jedna z poszlak jaką znalazłem wskazuje na Rosję, okolice Petersburga. Uwiecznię to proroctwo tutaj, żeby się pochwalić, jak się okaże, że rzeczywiście tam się będzie odgrywać akcja któregoś z kolejnych AC. :D

[IMPARTIAL92 0]

Dnia 21.03.2011 o 11:29, Jamz napisał:

> Ja wolal bym aby dali wiekrzy naciska na gre w terazniejszosci, fajne jest bieganie
po
> Rzymie i wogule, ale tak naprawde liczy sie tylko to co sie dzieje poza animusem
a nie
> w samym animusie, nawet tworcy mowili ze animus jest poto aby Desmond stal sie asasynem,

> mam nadzieje ze w ACIII bedziemy zalatwiac jakies sprawy biegajac po terazniejszym
swiecie.

Jezeli 92 w Twoim nicku jest wyznacznikiem wieku, to chyba nie masz co liczyc na zdanie
matury do konca zycia. Po przeczytaniu tego komentarza zrobilo mi sie slabo. Powinno
sie wprowadzic jakies wymogi co do poziomu komentarzy, bo po takich ''kfiatkach'' sie
odechciewa dyskutowac z ludzmi...

Tak 92 to wyznacnik wieku, matury nie zdaje bo nie mieszkam w polsce od dawna, a jak nie masz nic do powiedzenia na temat artykulu to sie nie udzielaj, bo mi zal ludzi ktorym tak wyprono mozgi ze nie widza nic poza bledami w tekscie i nie skupia sie na tym co ktos chce przekazac, bledy w pisowni nie ida w parze z glupota ludzka.

[Gniewny1j 0]

A ja bym widział AC III w czasach rewolucji październikowej, rewolucji francuskiej bądź rozbiorów Polski :P

[Galder_Grasfiord 0]

AC3 powinno już chyba odbywać się w czasach współczesnych, gdzie Desmond gra główną rolę, a jedynie odkrywa czasem wątki z dawnych czasów. Bo ile można biegać po tym samym terenie, z tym samym uzbrojeniem, czas coś urozmaicić, aczkolwiek współczesność zabiłaby AC, a marka musiałaby się przemianować na "nowy sezon".

[TheAbsurd 0]

Dnia 21.03.2011 o 12:31, IMPARTIAL92 napisał:

Tak 92 to wyznacnik wieku, matury nie zdaje bo nie mieszkam w polsce od dawna, a jak
nie masz nic do powiedzenia na temat artykulu to sie nie udzielaj, bo mi zal ludzi ktorym
tak wyprono mozgi ze nie widza nic poza bledami w tekscie i nie skupia sie na tym co
ktos chce przekazac, bledy w pisowni nie ida w parze z glupota ludzka.

Fatality! :D

[Pile 0]

E tam. Ja bym wolał orientalne klimaty.

[Jamz 0]

Dnia 21.03.2011 o 12:31, IMPARTIAL92 napisał:

Tak 92 to wyznacnik wieku, matury nie zdaje bo nie mieszkam w polsce od dawna, a jak
nie masz nic do powiedzenia na temat artykulu to sie nie udzielaj, bo mi zal ludzi ktorym
tak wyprono mozgi ze nie widza nic poza bledami w tekscie i nie skupia sie na tym co
ktos chce przekazac, bledy w pisowni nie ida w parze z glupota ludzka.

Nie moge przestac sie smiac, tak rozbrajajacego posta dawno nie czytalem. TheAbsurd - 100% racja, Fatality! Choc w tym przypadku powinna powstac nowa wersja: Debility!

Przekazanie mysli jest wazne, ale kiedy jest to zrobione w sposob sensowny - znaki przestankowe, ortografia, skladnia - to tylko czesc rzeczy potrzebnych, zeby Twoj post zostal zrozumiany. A bez nich to jest bezskladny belkot, ktory sie ciezko czyta i z ktorym ciezko dyskutowac.

Ciesze sie, ze w Polsce nie mieszkasz, bo przynajmniej swoja glupota obnizasz sredni poziom IQ w jakims innym kraju. Choc z drugiej strony, kiedy tacy ludzie jak Ty daja za granica poglad na Polske, to wstyd straszny...

[pawbuk 0]

A może by tak w XVIII, XIX-wiecznym Londynie? :D okres Wiktoriański :D A Londyn w tamtym czasie był ogromnym miastem ;) Stany Zjednoczone mnie jakoś nie przekonują. Przecież tam miasta się rozrosły dopiero w XX wieku. Po czym by przyszło nam skakać, po drewnianych szopach? :D Za to okres Rewolucji Francuskiej mógłby być niewątpliwie ciekawy :) A to miasto Glenfield leży blisko Montrealu, tylko po drugiej stronie granicy. Może któryś z programistów tam mieszka albo stamtąd pochodzi i w ten sposób chciał, żeby ktoś się o tym mieście dowiedział :D