E3 2011: Sześć minut rozgrywki z Assassin`s Creed Revelations i dokładna data premiery

[Gram.pl 3]

Patryk Purczyński

Przedstawiciele Ubisoftu dopilnowali, by fani niezwykle popularnej serii Assassin's Creed dostali solidną porcję wrażeń. Zapewnia je przede wszystkim debiutancki gameplay z Revelations.

Przeczytaj cały tekst "E3 2011: Sześć minut rozgrywki z Assassin's Creed Revelations i dokładna data premiery" na gram.pl

[Ladamek83 0]

Assassin''s Creed miał być z początku skradanką. A teraz co, jedna wielka rozpierducha na ekranie. :(

[KingShaq32 0]

zapowiada się świetnie :)

[Mysurek 0]

Co to niby ma być? To mi absolutnie nie pasuje do tej serii, za bardzo filmowe. Revelations idzie nieubłaganie w kierunku CoD:BO

[Harrolfo 0]

Mnie się gameplay bardzo spodobał, tylko za mało FPS było...

[lygy 0]

no na AC:R to czekam z dużą dozą niecierpliwości (choć znając zwyczaj wydawcy, w jeszcze większą będę się musiał uzbroić.. no chyba, że w końcu wydać im się grę uda na czas ;P)..
seria od części pierwszej się podoba mi bardzo, a do tego z każdym nowym tytułem eliminowane są błędy poprzedniczek.
zobaczymy, co jeszcze ciekawego wysmażą :)
trzymam kciuki za grę i za to, by ten trailer pojawił się w 720 lub 1080p ;)

[Leos8 2]

To jest Assassin''s Creed? A gdzie tu jest assassination? Gdzie stealth or hide? Gdzie sneak? To jest Call of Assassin a nie Assassin''s Creed.
Mocno rozczarowany jestem.

[Sanders-sama 4]

W sumie nic nowego prócz miotacza, haków, bomb i całkowitej zmianie twarzy głównego bohatera...
Nie wiem co im przeszkadzało w starej ale ta już nie przypomina Desmonda co było fajne.
Gra najprawdopodobniej wyjdzie na PC w 2012 i jak dotąd nie zaimponowała mi.

[Kadaj 0]

Hehe, Ezio im starszy, tym bardziej niebezpieczny dla otoczenia. :D Mi się podoba. ^^

[Leos8 2]

Dnia 07.06.2011 o 12:04, Kadaj napisał:

Hehe, Ezio im starszy, tym bardziej niebezpieczny dla otoczenia. :D Mi się podoba. ^^

Im jest starszy tym gorszym asasynem się staje z tego co widać.

[Kadaj 0]

Dnia 07.06.2011 o 12:17, Leos8 napisał:

Im jest starszy tym gorszym asasynem się staje z tego co widać.

Zabija. Skutecznie. Taka konwencja gry - pewnie można wiele rzeczy zrobić ciszej i z ukrycia, ale po co, skoro rozwałka daje większy fun? :D

[IMPARTIAL92 0]

Jedynka była najlepsza, dwójka jeszcze może być, chociaż wolałem styl zakonny a nie rodzina asasynów z wujkiem na czele. Dodatki pominę, brotherhood.. i teraz Relevations co to jest jakiś nowy superbohater? A walka znowu stoi na takim poziomie że szkoda słów powinni zrobić to trudniejsze, i uniemożliwić zwykłym strażnikom skakanie po dachach jak asasyn. Ta rozpierducha na filmiku nijak pasuje do Asassin''s Creed, to ma być skrytobujstwo? Do takich akcji bierze się komando a jeden ukradkiem podkłada bomby czy coś w tym stylu... zawiedli mnie, może kupie bo ciekawi mnie co się stanie w teraźniejszości w świecie gry, to mnie tak naprawdę interesuje, wolałbym aby zrobili kolejną część w teraźniejszości, aby można było biegać Desmondem.

Machinegun strzelający fireballami które wybuchają.. nawet dziś nie mamy takiej technologii...
ale spoko dali korbkę żeby nie było że zasilany jest magią.

[Harrolfo 0]

Dnia 07.06.2011 o 12:40, IMPARTIAL92 napisał:

i teraz Relevations co to jest jakiś nowy superbohater?

Nie, starszy Ezio...
No i Altair.

[sirufok 1]

Assassin''s Creed 2.6. Ot co.

[Leos8 2]

Dnia 07.06.2011 o 12:21, Kadaj napisał:

Zabija. Skutecznie.

Asasyn różni się tym od zwykłego mordercy, że zabija cele. Pojedyncze. Nie robi masowej rzezi. Najczęściej po cichu.

>Taka konwencja gry - pewnie można wiele rzeczy zrobić ciszej i z

Dnia 07.06.2011 o 12:21, Kadaj napisał:

ukrycia, ale po co, skoro rozwałka daje większy fun? :D

I przez takie coś umarł Splinter Cell. I teraz umiera Assassin.
Więszka rozwała=/=większy fun
Ta gra miała być nastawiona na skrytobójstwo, od rozwałki są Call of Duty i inne rozwałkowo-arcadowe shootery.
Nie każda gra musi być papką w której jedyne co się liczy to rozwałka. Większa rozwałka to nie jest większy fun.

[Kadaj 0]

Dnia 07.06.2011 o 14:14, Leos8 napisał:

Asasyn różni się tym od zwykłego mordercy, że zabija cele. Pojedyncze. Nie robi masowej
rzezi. Najczęściej po cichu.

Oj tam, to tylko gra. Trzymanie się definicji byłoby IMO nudne. ;p

>I przez takie coś umarł Splinter Cell. I teraz umiera Assassin.
Nigdy Splinter Cella nie trawiłem (a przynajmniej w początkach serii, teraz mnie ta gra nie obchodzi i nie wiem jak obecnie wygląda), a AC to jeden z moich ulubionych tytułów. ;p

>Więszka rozwała=/=większy fun
Dla mnie, w grach w których chodzi o zabijanie, fun rośnie proporcjonalnie z intensywnością doznań, szybkością akcji i wielkością rozwałki. :D

[Leos8 2]

Dnia 07.06.2011 o 14:27, Kadaj napisał:

Oj tam, to tylko gra. Trzymanie się definicji byłoby IMO nudne. ;p

Piłka nożna też tylko gra. A zawodnikom płaci się miliony i emocje też są wielkie.

Dnia 07.06.2011 o 14:27, Kadaj napisał:

Nigdy Splinter Cella nie trawiłem (a przynajmniej w początkach serii, teraz mnie ta gra
nie obchodzi i nie wiem jak obecnie wygląda), a AC to jeden z moich ulubionych tytułów.

No Ty może nie, niestety wiele osób tak. I przez taką właśnie "degenerację" tytuły od prawidłowych koncepcji odbiegają w stronę odmóżdżającej rozwałki. Czemu nie mogliby zrobić wymagającej rozgrywki?

Dnia 07.06.2011 o 14:27, Kadaj napisał:

Dla mnie, w grach w których chodzi o zabijanie, fun rośnie proporcjonalnie z intensywnością
doznań, szybkością akcji i wielkością rozwałki. :D

Dobrze, ale Assassin od początku był grą w której największą radochę miało dawać eliminowanie celu w sposób cichy. To może wrzućmy tam jeszcze FrostBite 2.0 i niech intensywność całkiem wzleci w górę jak Tadż Mahal będzie się walić?!
Ta szybkość i intensywność jest dobra dla shooterów i FPS, ew. jakich gier akcji/przygodowych. A nie w grze gdzie chodzi o cichą eliminację celu, uciekanie, planowanie i gdzie na dodatek bohaterem jest zabójca, który optimum formy ma już daleko za sobą.

Przez takie tendencje mamy gry naładowane adrenaliną, bez większego sensu, trwające po 12h i kompletnie arcadowe.

[lis_23 2]

Dnia 07.06.2011 o 12:40, IMPARTIAL92 napisał:

Jedynka była najlepsza, dwójka jeszcze może być, chociaż wolałem styl zakonny a nie rodzina
asasynów z wujkiem na czele. Dodatki pominę, brotherhood.. i teraz Relevations co to
jest jakiś nowy superbohater? A walka znowu stoi na takim poziomie że szkoda słów powinni
zrobić to trudniejsze, i uniemożliwić zwykłym strażnikom skakanie po dachach jak asasyn.
Ta rozpierducha na filmiku nijak pasuje do Asassin''s Creed, to ma być skrytobujstwo?
Do takich akcji bierze się komando a jeden ukradkiem podkłada bomby czy coś w tym stylu...
zawiedli mnie, może kupie bo ciekawi mnie co się stanie w teraźniejszości w świecie gry,
to mnie tak naprawdę interesuje, wolałbym aby zrobili kolejną część w teraźniejszości,
aby można było biegać Desmondem.

Jedynka była bardzo fajna ale nawet dla takiej osoby jak ja,które lubią " nudne " gry / vide Far Cry 2 /,odrobinę monotonna
AC zabijał i klimatem i powtarzalnością misji,zadań pobocznych,itp.
ACII poprawił wiele niedociągnięć jedynki i wprowadził parę nowych rozwiązań
AC Brotherhood rozwinął to,co wprowadziła dwójka
mimo wszystko,serii brakowało czegoś,jakiegoś takiego '' pazura '' i na tym filmiku go widać - mnie osobiście ta " filmowość " rozgrywki mocno urozmaica rozgrywkę i wprowadza pewien powiew świeżości
na pewno takie akcje nie będą standardem w całej grze i wiele spraw będzie można rozwiązać " po cichu " ale weźcie też pod uwagę wiek głównego bohatera - moim zdaniem,wiek Ezio tłumaczy to,że czasami bohater chce dojść do celu najprostszą droga,nie bawiąc się w finezję.

[Kadaj 0]

Dnia 07.06.2011 o 14:38, Leos8 napisał:

Piłka nożna też tylko gra. A zawodnikom płaci się miliony i emocje też są wielkie.

O ile mecz jest szybki i dynamiczny, jak zawodnicy człapią po boisku to i kibice przysypiają. ;p

Dnia 07.06.2011 o 14:38, Leos8 napisał:

Czemu nie mogliby zrobić
wymagającej rozgrywki?

Tylko dlaczego mnie pytasz, skoro ja nie lubię wymagającej rozgrywki?
Sadząc ze sprzedaży serii AC - ludziom się podoba konwencja.

Dnia 07.06.2011 o 14:38, Leos8 napisał:

Dobrze, ale Assassin od początku był grą w której największą radochę miało dawać eliminowanie
celu w sposób cichy.

A był? Przecież w jedynce też głównie rzucało się z mieczem na wroga, co więcej o ile dobrze pamiętam, to nawet nie było zadań z utratą synchronizacji za bycie zauważonym.

Dnia 07.06.2011 o 14:38, Leos8 napisał:

Przez takie tendencje mamy gry naładowane adrenaliną, bez większego sensu, trwające po
12h i kompletnie arcadowe.

Dwa ostatnie Asasyny to gry na ponad 30 godzin zabawy. Co do reszty - IMO lepsza gra krótsza i bardziej emocjonująca, niż przynudzająca dłużyzna.

[DambialkoX 0]

Czy Ezio nie jest już za stary :D ? Ogólnie to fajnie, bohater tutaj porusza się bardziej jak Altair ( powiedziałbym, że "kozaczy" ). Chociaż klimatycznie to już nie AC2 I Brotherhood. Ale i tak z niecierpliwością czekam.