Dead Island Riptide urywa głowę. Dosłownie

[Janek_Izdebski 0]

Czym innym są doniesienia i relacje live mediów, a czym innym tania rozrywka, jaką są gry i takie figurki jak omawiana tutaj. :)

[Zekzt 0]

Dnia 17.01.2013 o 12:02, Janek_Izdebski napisał:

Czym innym są doniesienia i relacje live mediów, a czym innym tania rozrywka, jaką są
gry i takie figurki jak omawiana tutaj. :)

Powiedział hipokryta który gra w te gry :)
A poziom scen przemocy ten sam jak nie większy w tv więc - bullshit szerzysz i w tym temacie się z tobą nie zgodzę.

[Janek_Izdebski 0]

Dnia 17.01.2013 o 12:28, Pietro87 napisał:

Powiedział hipokryta który gra w te gry :)

W pierwszą część "Dead Island" nie grałem i w najbliższym czasie raczej nie zagram. Więc hipokrytą nie jestem - gram w gry o standardowym poziomie przemocy. :)

Dnia 17.01.2013 o 12:28, Pietro87 napisał:

A poziom scen przemocy ten sam jak nie większy w tv więc - bullshit szerzysz i w tym
temacie się z tobą nie zgodzę.

Ale mówiliśmy o dwóch konkretnych filmach, gdzie poziom przemocy jest, ża tak ujmę "daleko ponadstandardowy".

Co do figurki, to powtórzę - kwintesencja bezguścia i tandety plus niepotrzebne epatowanie wulgarną brutlanością.

Pozdrawiam. :)

[Nagaroth 0]

Dnia 17.01.2013 o 11:53, Pietro87 napisał:

Swoja drogą gracze to chyba najwięksi hipokryci.

Osobiście nie mam absolutnie nic przeciwko brutalnym grom, filmom, książkom i komiksom. Sam sporo takich czytuje/gram/oglądam. Co kto lubi.

Ale i tak uważam że chęć ustawienia sobie figurki porąbanego korpusu kobiety z ledwo zakrytymi, mocno wyeksponowanymi piersiami na biurku jest co najmniej mocno niepokojąca.

[Zekzt 0]

Dnia 17.01.2013 o 14:42, Nagaroth napisał:

Ale i tak uważam że chęć ustawienia sobie figurki porąbanego korpusu kobiety z ledwo
zakrytymi, mocno wyeksponowanymi piersiami na biurku jest co najmniej mocno niepokojąca.

Niepokojące to jest ćwiartowanie takich lasek w bikini w fotorealistycznej graficy. Taki mały symulator rzeźni.
Możemy tak długo i namiętnie - dla mnie szczytem hipokryzji jest krytykować model wyjęty z gry i przerobiony na formę fizyczną [w tym wypadku statuetka/figurka] jednocześnie samą grę uważając za dobrą - tu masz szczyt hipokryzji.


@Janek

Więc hipokrytą nie jestem - gram w gry o standardowym poziomie przemocy. :)

Wow to istnieje "standardowy poziom przemocy" :) ?
Dajesz czadu stary, po całości =P

[TigerXP 35]

Dnia 17.01.2013 o 14:35, Janek_Izdebski napisał:

> Powiedział hipokryta który gra w te gry :)
W pierwszą część "Dead Island" nie grałem i w najbliższym czasie raczej
nie zagram. Więc hipokrytą nie jestem - gram w gry o standardowym poziomie przemocy.
:)

Huehue, a przepraszam kto okresla jaki to jest standardowy poziom przemocy? Ty? :D Bo podejrzewam ze dla jakiegos zagorzalego katola to wlasnie Ty juz mozesz byc dewiantem, gdyz np dla niego te gry beda tak samo oburzajace jak dla Ciebie wyzej wspomniane filmy.

Dnia 17.01.2013 o 14:35, Janek_Izdebski napisał:

Co do figurki, to powtórzę - kwintesencja bezguścia i tandety plus niepotrzebne epatowanie
wulgarną brutlanością.

Kwestia gustu, mi sie obrazy Pollocka nie podobaja, a sprzedawane sa za setki milionow. I kto ma racje? Ja czy kupujacy? To chyba kwestia gustu prawda? :P

Dnia 17.01.2013 o 14:35, Janek_Izdebski napisał:

Pozdrawiam. :)

Ja rowniez :]

[Janek_Izdebski 0]

Dnia 17.01.2013 o 15:01, Pietro87 napisał:

Wow to istnieje "standardowy poziom przemocy" :) ?
Dajesz czadu stary, po całości =P

Gry, które mają PEGI 12, 16, 18 to dla mnie standardowy poziom przemocy. :)

[Nagaroth 0]

Dnia 17.01.2013 o 15:01, Pietro87 napisał:

Niepokojące to jest ćwiartowanie takich lasek w bikini w fotorealistycznej graficy. Taki
mały symulator rzeźni.

Serio teraz będziesz używać retoryki przeciwników gier żeby bronić model porąbanego korpusu? Na prawdę powinieneś mocno przemyśleć swoją argumentacje.

I nie wkładaj mi słów do ust. Nigdy nie określiłem Dead Island dobrą grą. Nie grałem w żadną część i nie zamierzam po tandetnych gameplayach.

[TigerXP 35]

Dnia 17.01.2013 o 15:40, Nagaroth napisał:

Serio teraz będziesz używać retoryki przeciwników gier żeby bronić model porąbanego korpusu?
Na prawdę powinieneś mocno przemyśleć swoją argumentacje.

A Ty swoja :)

[Nagaroth 0]

Dnia 17.01.2013 o 16:19, TigerXP napisał:

A Ty swoja :)

Ja nic nie argumentuje a przedstawiam swoją opinię, która brzmi tak że osoby uważające ów korpus za klawą część wystroju wnętrza ich pokoju są nieco martwiące.

[Zgreed66 0]

@Pietro87

Dnia 17.01.2013 o 01:24, Pietro87 napisał:

Dla mnie temat figurki rozdmuchany w cholerę.

Na pewno, ale dla mnie to też konsekwencja tego jak dzisiaj działamy ;p

Dnia 17.01.2013 o 01:24, Pietro87 napisał:

A sama figurka [o ile technicznie była by dobrze wykonana]
chyba jedna z najciekawszych z kategorii zombie jaką wypuścili.

Nie wiem, nie znam się. To jednak pewnie z kategorii zombie może. Poza tym ja sam, tam nic ciekawego nie widzę ;) Ot, jak z różnicą pomiędzy erotyką z dobrym smakiem, a podrzędnym pornosem.

Dnia 17.01.2013 o 01:24, Pietro87 napisał:

Wow to istnieje "standardowy poziom przemocy"

"powszechne kryterium określające poziom usług lub towarów spełniających podstawowe wymagania"
Każdy widzi różnicę pomiędzy CoD (pomijając wiadomą część MW2), a Oldboyem, czy "panią/panem zemstą" ;p

@Janek_Izdebski

Dnia 17.01.2013 o 01:24, Pietro87 napisał:

Według mnie trzeba mieć naprawdę jakieś problemy psychiczne,
jeśli kogoś kręcą "dzieła" pokroju "Srpski film"

Ja przyznam się, że obejrzałem ten film dopiero wczoraj. Osobiście stwierdzę, że nie trzeba czegoś obejrzeć, czy wziąć do ręki z powodu, dla którego kogoś to "kręci". Wystarczy przykładowo czysta ciekowość. Dla mnie to kolejny film o psycholach ;p A to, że świat jest gówniany, bo ludzie są gówniani. To już inny temat. W sumie jak napisał Nagaroth. Martwiące może być jak komuś zacznie się to w szczególny sposób podobać. ;p

@TigerXP

Dnia 17.01.2013 o 01:24, Pietro87 napisał:

dla jakiegos zagorzalego katola to wlasnie Ty juz mozesz byc dewiantem

Ojoj, bo Olejniczaki i inne sprzedajne bydło się nie rzuci, jak wywącha mięcho.
poza tym to już ludzka natura, że walczy się z czymś czego się nie rozumie.

[aope 0]

No, to jeszcze do kompletu brakuje kogoś, kto rzuci że oglądający kobiety w bikini to dewiant seksualny i degenerat społeczny. I pomyśleć, że dla niektórych normalnych w swoim własnym przekonaniu ludzi kawałek plastiku definiuje innego człowieka, dając im w ich mniemaniu podstawy aby zwyzywać go od nienormalnych erotomanów nekrofilów o niepokojącym stanie psychiki. Szczerze, to aż mnie zatkało i nie rozumiem, dlaczego moderacja nie interweniuje przy takich wyzwiskach w stronę drugiego człowieka.

[Darkstar181 0]

Dnia 17.01.2013 o 16:59, aope napisał:

No, to jeszcze do kompletu brakuje kogoś, kto rzuci że oglądający kobiety w bikini to
dewiant seksualny i degenerat społeczny.

Wiesz co... mimo wszystko raczej nietrafne porównanie do krwawego popiersia kobiety bez głowy i kończyn.

Hmm.. w sumie popiersie powinno zawierać łeb. No to niech będzie korpus :)

[aope 0]

Dnia 17.01.2013 o 17:05, Darkstar181 napisał:

Wiesz co... mimo wszystko raczej nietrafne porównanie do krwawego popiersia kobiety bez
głowy i kończyn.

Dla mnie to nie jest kobieta, tylko kawałek plastiku.

[Darkstar181 0]

Dnia 17.01.2013 o 17:07, aope napisał:

> Wiesz co... mimo wszystko raczej nietrafne porównanie do krwawego popiersia kobiety
bez
> głowy i kończyn.

Dla mnie to nie jest kobieta, tylko kawałek plastiku.

...
Napisałem popiersie (korpus) kobiety, a nie samą kobietę... czytaj ze zrozumieniem.

[aope 0]

Dnia 17.01.2013 o 17:09, Darkstar181 napisał:

Napisałem popiersie (korpus) kobiety, a nie samą kobietę... czytaj ze zrozumieniem.

A mi chodziło o popadanie w skrajności.

[Zgreed66 0]

Dnia 17.01.2013 o 17:07, aope napisał:

Dla mnie to nie jest kobieta, tylko kawałek plastiku.

Patrząc na dzisiejsze lewackie pomysły, to pewnie i tak wg nich powinno mieć więcej praw niż płód/dziecko/człowiek whatever ;p

[Janek_Izdebski 0]

Chyba się na mnie nie obraziłeś, aope. Nie chcałem Ciebie personalnie urazić. Pisałem tylko o swoich odczuciach i własnym stanowisku.

Pisałem tylko, że ta figurka i wspomniane przeze mnie filmy mogą się podobać tylko jakimś erotomanom-norkrofilom tudzież dewiantom.

Między afirmacją takich rzeczy a akceptacją brutalnej rzeczywistości wokół jest chyba pewna różnica, prawda?

Uważam, że mam prawo wyrażać swoje zaniepokojenie tym, ze komuś publiczne wystawianie wspomnianej figurki może sprawiać jakąś radochę...

Pozdrawiam.

[Zekzt 0]

Dnia 17.01.2013 o 17:51, Janek_Izdebski napisał:

Uważam, że mam prawo wyrażać swoje zaniepokojenie tym, ze komuś publiczne wystawianie
wspomnianej figurki może sprawiać jakąś radochę...

Przecież taka postawa nie łapię się nawet w kategorii "żałosna" stary...
Masz pojęcie ile osób zbiera znaczki ? Masz pojęcie, że równie wiele osób zbiera figurki czy komiksy, od takich standardowych po skrajnie dziwne [jak np seria Seven Deadly Sins - imho jedna z najbardziej odjechanych serii figurek jakiekolwiek powstały]

Pieprzysz teraz właśnie takie farmazony jak tak krytykowany ostatnio Olejniczak czy głąby z tvp1 co to robiły wywody nad szkodliwym wpływem gier.

To, że ktoś na półce stawia odcięty łeb strzygi z wiedźmina czy taki korpus nie znaczy, że wyjdzie na ulice i zacznie szlachtować ludzi maczetą - weź ogarnij się trochę.
Tak samo ci co grali w Manhunta nie latają z foliowa torebką i młotkiem po okolicznym parku i nie mordują przypadkowych przechodniów.

Takie bzdury już tu zaczynacie wypisywać, że nie wiadomo czy się śmiać czy płakać.

[Janek_Izdebski 0]

Dnia 17.01.2013 o 17:59, Pietro87 napisał:

Przecież taka postawa nie łapię się nawet w kategorii "żałosna" stary...
Masz pojęcie ile osób zbiera znaczki ? Masz pojęcie, że równie wiele osób zbiera figurki
czy komiksy, od takich standardowych po skrajnie dziwne [jak np seria Seven Deadly Sins
- imho jedna z najbardziej odjechanych serii figurek jakiekolwiek powstały]

Napisałem, że jest to w złym guście i tandetne. Wystarczy Ci? Zrozum, ze ktoś może mieć odmienne zdanie.

Dnia 17.01.2013 o 17:59, Pietro87 napisał:

Pieprzysz teraz właśnie takie farmazony jak tak krytykowany ostatnio Olejniczak czy głąby
z tvp1 co to robiły wywody nad szkodliwym wpływem gier.

To, że ktoś na półce stawia odcięty łeb strzygi z wiedźmina czy taki korpus nie znaczy,
że wyjdzie na ulice i zacznie szlachtować ludzi maczetą - weź ogarnij się trochę.
Tak samo ci co grali w Manhunta nie latają z foliowa torebką i młotkiem po okolicznym
parku i nie mordują przypadkowych przechodniów.

Nie wkładaj mi do ust słów, których nie wypowiedziałem. Nic nie wspominałem o tym, że ktoś, komu spodoba się ta figurka oraz wspomniane filmy zaraz pójdzie na ulice robić drugie Newtown.

Dnia 17.01.2013 o 17:59, Pietro87 napisał:

Takie bzdury już tu zaczynacie wypisywać, że nie wiadomo czy się śmiać czy płakać.

Rozumiem, że Twoja prawda "...jest bardziej Twojsza niż mojsza...", tak? :)

@aope
Tak się obraziłeś, że usunąłeś mnie ze znajomych na Steam? Naprawdę nie chciałem Ciebie urazić. Rozumiesz? Ok już? :)