Zaloguj się, aby obserwować  
T710PH

Windows problemy i rozwiązania...

2522 postów w tym temacie

Dnia 09.04.2008 o 09:52, Joannita napisał:

Mam pewien problem. Otóż mój wujek kupił sobie nowy komputer i już miał wirusa.

Skoro to jest świeżo kupiony komputer, to nic wartościowego raczej na dysku nie ma.
Polecałbym więc całkowitą reinstalację ze zdjęciem i ponownym założeniem partycji dysku twardego (co usunie wszelkie z niego śmiecie). Przy okazji można się nauczyć instalowania systemu, co na pewno ma walor edukacyjny i nie zaszkodzi na przyszłość poznać sposób instalacji.

Po drugie prawdopodobnie są bezsensownie założone partycje - np. jedna wielka na ogromnym dysku, albo podzielone po połowie itp.
W trakcie ponownej instalacji proponowałbym sprawdzić rozmiary partycji i jeżeli dysk jest niż 120 GB, ustawić pierwszą partycję główną na 31 lub 63 GB, a drugą na tyle ile zostanie. Jeżeli dysk byłby większy niż 250 GB, to polecałbym również osobną partycję tylko na same gry (dość dużą) pozostawiając na ostatniej partycji jakieś 20% pojemności na własne dane, filmy, zapisy itp.
Generalnie chodzi o oddzielenie na osobnych partycjach plików, które się zmieniają często od tych, które zmieniają się bardzo rzadko. Pliki gier są praktycznie niezmienne, a własne pliki i foldery zmieniają się bardzo często. Równie często zmieniają się pliki systemu operacyjnego Windows (za wyjątkiem \Windows\System32). Z kolei bardzo ważne jest oddzielenie własnych plików od plików systemu ponieważ w razie awarii dysku, reinstalacji lecą również dane użytkownika, które są najcenniejsze.
Dlatego najlepiej moim zdaniem obecnie dzielić dysk na 3 nierówne części: C: z systemem i programami użytkowymi, D: na same gry (i jakieś wersje instalacyjne programów w osobnym folderze) i E: wyłącznie na własne dane (ale tylko dane - bez żadnych programów).

W przypadku nowych komputerów z conajmniej 2 lub 3 GB ramu tworzenie pliku pamięci wirtualnej jest zupełnie pozbawione sensu. W przypadku używania komputera głównie do gier można ją całkowicie wyłączyć ponieważ zamiast zwiększać wydajność komputera, zmniejsza ją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.04.2008 o 12:57, Olamagato napisał:


Dla mnie reinstalacja windy to chleb powszedni, natomiast dla mojego wujka nie. I wolę żeby oni na razie się z kompem oswojili. Na naukę instalacji windy jeszcze przyjdzie czas, na razie niech się uczą obsługi. Lepiej na głeboka wodę na razie nie rzucać bo się utopi. Mi chodzi głównie oto czy poza reinstalacja nie ma innego sposobu by przywrócic normalne otwieranie dysku lokalnego a nieprzez ikone folderów w oknie explorera.

A co do partycjonowania. Też macie tak że uciekaja wam czasami GB i są one wolne, nie przydzielone do rzadnego dysku ?? Wujkowi uciekło około 14 GB a mi na kompie brakuje około 20 mb.

Podzielenie dysku na 4 partycje bardzo go spowolni niż na 3 ??
Z góry dziękuje za odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.04.2008 o 14:00, Joannita napisał:

Mi chodzi głównie oto czy poza reinstalacja nie ma innego sposobu by przywrócic
normalne otwieranie dysku lokalnego a nieprzez ikone folderów w oknie explorera.

Są inne, ale reistalacja w tym przypadku jest zwyczajnie najszybsza. Gdyby Twój wujek miał kompa od 2 lat, pełno zainstalowanego i skonfigurowanego softu, mnóstwo danych itp., to bym tego nie proponował, tylko coś innego. Jeżeli on nie ma reinstalować, to zrób to ty. przy wcześniej udostępnionych sobie wszystkich sterownikach i servicepackach reinstalacja jest dość szybka i banalna.

Dnia 09.04.2008 o 14:00, Joannita napisał:

A co do partycjonowania. Też macie tak że uciekaja wam czasami GB i są one wolne

Partycjonowanie podlega pewnym ograniczeniom. Jednym z nich jest nieliniowe (skokowe) przydzielanie wielkości partycji spowodowane zmianą wielkości klastra zależnie od jej docelowej pojemności. Dlatego wielkości partycji powinny być zbliżone do potęgi dwójki (najlepiej nieco mniej niż najbliższa tego typu liczba). Na przykład jeżeli zrobimy partycję 66 GB podczas gdy najbliższą "równą" potęgą jest 64GB, to program partycjonujący będzie musiał zwiększyć rozmiar klastra w taki sposób, żeby objąć nim zakres 64-128 GB. A to oznacza, że dla dostępu dwóch nadmiarowych GB będzie musiała być niepotrzebnie powiększona tablica MFT i wyrównanie kolejnych partycji uwzględniających ten fakt.
Generalnie strata pojawia się za ostatnią możliwą do upchnięcia na dysku partycją gdy między dwoma najbliższymi rozmiarami pojawia się granica końca dysku. Wtedy brany jest rozmiar mniejszy, a reszta pozostaje nieużywana.

Rozwiązaniem jest dołożenie na koniec małych partycji innych niż NTFS - najlepiej FAT32 lub nawet FAT16 gdy nie ma innego wyjścia.

Dnia 09.04.2008 o 14:00, Joannita napisał:

Wujkowi uciekło około 14 GB

No to dużo. Widocznie ktoś fatalnie podzielił dysk na partycje. Można, albo na nowo sensowniej podzielić na partycje, albo na końcu obecnych dołożyć fat32/16.

Dnia 09.04.2008 o 14:00, Joannita napisał:

a mi na kompie brakuje około 20 mb.

Taką liczbą, to w ogóle nie ma co się przejmować. Ja bym tego nie ruszał bo dla dzisiejszych dysków 20 MB, to tyle nic.

Dnia 09.04.2008 o 14:00, Joannita napisał:

Podzielenie dysku na 4 partycje bardzo go spowolni niż na 3 ??

Nie, a przynajmniej nie ma takiej prostej zależności. Sensowny podział na partycje nawet może przyspieszyć dostęp do danych w stosunku do jednej ogromnej partycji ponieważ głowica pracując zasadniczo tylko na jednej partycji ma krótsze skoki do wykonywania, a co się z tym wiąże krótsze opóźnienie dla stabilizowania ramienia głowicy.
Specyfika każdego klasycznego dysku jest taka, że z początku dysku najlepiej wczytywać duże pliki i robi się to szybko, w końcowej części najlepiej wczytywać małe pliki bo najwolniejsze wczytywanie nie robi tam większej różnicy, a środkowy obszar ma cechy pośrednie między tymi skrajnościami.
Z tego wynika, że wielkie pliki video powinny być na partycji C:; system, zainstalowane programy, gry na partycji D:, a własne niewielkie pliki robocze na E:.
Czyli odwrotnie niż zasadniczo robi to system Windows, który wali wszelkie drobne pliki na dysku C:, średnie na C: i ogromne też na C:... :)
Jedynie użytkownik może wymusić inne rozłożenie.
Dlatego polecam niewielką systemową partycję C: (do 16, 32 lub 64 GB zależnie od wielkości całego dysku), potem dość dużą (jakieś 70% rozmiaru całego dysku) na gry, większe programy i pliki video, a na ostatniej należy umieszczać swoje foldery "Moje Dokumenty"/"Dokumenty" i wszelkie niewielkie pliki takie jak muzyka, teksty, arkusze, bazy danych, kopie niewielkich plików konfiguracyjnych i zapisów gier i programów z D:.
Jeżeli naprawdę ważne dane będą na ostatniej partycji, to tylko z tej partycji wystarczy robić kopie danych, podobnie ze zrzutem relatywnie niedużego dysku C:, który możnaby zmieścić na kopii całej partycji. Pliki programów, gier i filmy zwykle nie mają większej wartości odtworzeniowej lub już je się ma na płytach, więc w ten sposób można olać robienie ich kopii. Nawet po ewentualnym padnięciu dysku i konieczności odtwarzania z kopii, odzyskujemy w całości system, ważne swoje dane, a programy i gry zwyczajnie reinstalujemy, co zabiera podobną ilość czasu jak odtwarzanie z kopii (a nie tracimy czasu na dublowanie plików z płyt instalacyjnych na kopii).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.04.2008 o 17:07, DJ Danielus napisał:

> to jest odpowiedź na posta dodanego przez Chilid
Wszystko normalnie chodzi z tą różnicą, że system zamiast 4GB rozpoznaje ~3.3GB.

A jak z wydajnością wzrost będzie widoczny ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wybacz,że dopiero teraz,ale nie bywałem na forum ;)
Czyli wypali mi się normalnie płyta z systemem?Czy dałoby się z tej płyty włożyć na PC SP2 bez wgrywania systemu na nowo ? I czy muszę w ogóle wypalać czy mogę instalować nowo utworzony setup ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.04.2008 o 12:57, Olamagato napisał:

W przypadku nowych komputerów z conajmniej 2 lub 3 GB ramu tworzenie pliku pamięci wirtualnej
jest zupełnie pozbawione sensu. W przypadku używania komputera głównie do gier można
ją całkowicie wyłączyć ponieważ zamiast zwiększać wydajność komputera, zmniejsza ją.

hm... serio? mam kompa jak w opisie... gram (nowe i stare gry), chodzę po necie, odtwarzam multimedia, bawię się gimpem itp. lepiej całkowicie wywalić pliki stronnicowania? teraz na partycji 10GB mam ustawione 256-768MB, na partycji 40GB mam 1024-2048MB.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.04.2008 o 18:04, szypek26 napisał:

hm... serio? mam kompa jak w opisie... gram (nowe i stare gry), chodzę po necie, odtwarzam
multimedia, bawię się gimpem itp. lepiej całkowicie wywalić pliki stronnicowania? teraz
na partycji 10GB mam ustawione 256-768MB, na partycji 40GB mam 1024-2048MB.

Na swoim kompie mam 2 GB od roku i od takiego czasu nie mam żadnej pamięci wirtualnej. Jeszcze nigdy nie widziałem komunikatu o braku pamięci. Natomiast jest pewne, że w przypadku jej posiadania, Windows zawsze część relokowalnych modułów zrzuca do niej na dysk, co po prostu niepotrzebne marnuje czas. W tej chwili mając 6 jednocześnie włączonych programów mam zajęte 400 MB, a gdy wszystko wyłączę, to zajęte jest ok. 130MB. Oczywiście u Ciebie będzie to ostatnie na poziomie 230 MB bo tyle zabiera XP gdy jest standardowo skonfigurowany. Ale i tak nie odczujesz żadnego braku pamięci, a komputer będzie działać maksymalnie szybko. Pod Vistą 32-bit można ten efekt uzyskać mając 3 GB ramu. Też wtedy można spokojnie wyłączyć wszelkie pliki wymiany. Pamięć wirtualna jest wtedy równa pamięci fizycznej i cały system działa maksymalnie szybko - bez zbędnych zapisów na dysk.

A ustawianie 1-2GB pamięci stronicowanej zupełnie mija się z celem. Jeżeli masz procesor 2-rdzeniowy i cały czas działający w tle np. seti@home, to aby mieć pełną wydajność powinieneś mieć ok. 4GB ramu. Wtedy Windows jest w stanie jednej i drugiej aplikacji przydzielić po prawie 2 GB ramu. Granie wtedy w grę, która nie jest napisana pod procesory wielordzeniowe (a prawie żadna nie działa aż tak dobrze) nie powoduje najmniejszych zwolnień nawet gdyby drugi program obciążał procesor (drugi rdzeń) na maksa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.04.2008 o 15:08, WIkitory napisał:

...
Czyli wypali mi się normalnie płyta z systemem?

Nie wiem, czy nLite potrafi wypalić płytę, ale wydaje mi się, że w najgorszym wypadku powinien utworzyć obraz płyty gotowy do wypalenia :).

Dnia 17.04.2008 o 15:08, WIkitory napisał:

Czy dałoby się z tej płyty włożyć na PC
SP2 bez wgrywania systemu na nowo ?

Możesz spróbować :). Jak nie pójdzie spod Windowsa, to możesz uruchomić kompa z tej płyty i za pomocą instalatora spróbować zaktualizować XP.

Dnia 17.04.2008 o 15:08, WIkitory napisał:

I czy muszę w ogóle wypalać czy mogę instalować
nowo utworzony setup ?

Przy próbie instalacji spod Windowsa nie musisz nic nagrywać, ale jak nie ruszy, to bez nagrywania się nie obejdzie :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.04.2008 o 11:11, Olamagato napisał:

będzie to ostatnie na poziomie 230 MB bo tyle zabiera XP gdy jest standardowo skonfigurowany.
Ale i tak nie odczujesz żadnego braku pamięci, a komputer będzie działać maksymalnie

XP mam trochę innego niż ''standardowy'' - chociażby nakładka a''la Vista. teraz, gdy to piszę, mam włączoną operę, gg oraz wszystko, co mam zawsze włączone - czyli to, co uruchamia się przy starcie systemu - nakładki, Kaspera i inne drobiazgi - je 370. więc pewnie w szczycie dobija do 500. A-V oczywiście do grania wyłączam :)

Dnia 18.04.2008 o 11:11, Olamagato napisał:

A ustawianie 1-2GB pamięci stronicowanej zupełnie mija się z celem. Jeżeli masz procesor
2-rdzeniowy i cały czas działający w tle np. seti@home, to aby mieć pełną wydajność powinieneś
mieć ok. 4GB ramu. Wtedy Windows jest w stanie jednej i drugiej aplikacji przydzielić
po prawie 2 GB ramu. Granie wtedy w grę, która nie jest napisana pod procesory wielordzeniowe
(a prawie żadna nie działa aż tak dobrze) nie powoduje najmniejszych zwolnień nawet gdyby
drugi program obciążał procesor (drugi rdzeń) na maksa.

no jak sam widzisz [podpis] mam dwa rdzenie i 2 giga RAMu - no i XP Pro. już poprzednio napisałem, co robię z kompem ( hm.. ^^ ) rozumiem, że wypadałoby wywalić pliki stronnicowania i przejść tylko na RAM? - tylko, przy graniu też będzie OK? taki Painkiller to rozumiem, ale przy Wiedźminie nie zauważę spadku wydajności, wręcz przyrost?
... uważałem się za dość zaawansowanego usera Okna a tu proszę... wstyd :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.04.2008 o 18:36, szypek26 napisał:

XP mam trochę innego niż ''standardowy'' - chociażby nakładka a''la Vista. teraz, gdy
to piszę, mam włączoną operę, gg oraz wszystko, co mam zawsze włączone - czyli to, co
uruchamia się przy starcie systemu - nakładki, Kaspera i inne drobiazgi - je 370.

Oczywiście co użytkownik, to ma inny wygląd systemu, ale generalnie startowy zajęty ram 320-400MB, to całkowity standard. Poniżej 180MB na starcie - to można powiedzieć wycyzelowany system. :)

>A-V oczywiście do grania wyłączam :)
I może jeszcze powiesz, że uruchamiasz tak gierki w sieci?
Jeżeli tak, to robisz błąd - narażasz się.
Wystarczy po prostu instalować gry do pojedynczego foldera głównego (np. \gry) i następnie w ustawieniach antywirusa wykluczyć ten katalog ze skanowania w tle. W ten sposób ładowane pliki gry nie będą powodować wymuszonego skanowania A/V, więc wydajność pozostanie na przyzwoitym poziomie

Dnia 18.04.2008 o 18:36, szypek26 napisał:

rozumiem, że wypadałoby wywalić pliki stronnicowania i przejść tylko na RAM? - tylko, przy graniu też będzie OK?

Jak na razie z powodu ramu nie wypadła mi żadna gierka mając do dyspozycji ok. 1,7-1,8 GB.
Możesz oczywiście stworzyć plik swapa o wielkości twojego zajmowanego ram minus ok. 80 MB, których nigdy nie da się wywalić do swapa (jądro i krytyczne usługi). Czyli w Twoim przypadku jakieś 300MB. Wciąż pamiętając o zasadzie żadnych wielkich programów w tle.
Tyle, że Windows jeżeli ma plik wymiany do dyspozycji, to pcha na niego dane z pamięci ram czy jest to mu potrzebne czy też nie. Oczywiście, że jest to bez sensu. (ale co w Windows jest z sensem?:)

Dnia 18.04.2008 o 18:36, szypek26 napisał:

ale przy Wiedźminie nie zauważę spadku wydajności, wręcz przyrost?

Najprościej sprawdzić. Wiedźmin jako pojedyncza aplikacja i tak nie dostanie więcej niż adresowane 2 GB pamięci. No chyba, że jego fizyka działa w tle jako drugi proces i używa kolejne maks. 2GB przestrzeni adresowej. Jeżeli jednak działa tylko jako wątek, to musi używać tej samej pamięci.

Sens dodania 2 GB pliku wymiany może się pojawić w takiej bardzo specyficznej sytuacji gdy używasz jakiegoś programu, który pobiera całą dostępną pamięć ram, a potem prawie nic w niej nie miesza, tylko po jakimś przeliczeniu głównie odczytuje. To mogłaby być np. jakaś baza danych pchająca dane w sieć. Tylko wtedy miałoby sens dodawanie tak dużego swapa bo odczyty pochodziłyby i tak z dysku (odczyt ram poprzedzony obowiązkowym odczytem z dysku praktycznie nic nie zmienia w czasie dostępu).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.04.2008 o 23:08, Olamagato napisał:

I może jeszcze powiesz, że uruchamiasz tak gierki w sieci?

nie gram w gierki w sieci... no dobra, wyjątek - Diablo II

Dnia 18.04.2008 o 23:08, Olamagato napisał:

Jeżeli tak, to robisz błąd - narażasz się.

czy ja wyglądam tak głupio? AV wyłączam kiedy odpalam gry single player, wtedy też wyciągam kabel od neta ;) kiedy mam włączoną Sieć, AV zawsze bangla

Dnia 18.04.2008 o 23:08, Olamagato napisał:

Możesz oczywiście stworzyć plik swapa o wielkości twojego zajmowanego ram minus ok. 80
MB, których nigdy nie da się wywalić do swapa (jądro i krytyczne usługi). Czyli w Twoim
przypadku jakieś 300MB. Wciąż pamiętając o zasadzie żadnych wielkich programów w tle.
Tyle, że Windows jeżeli ma plik wymiany do dyspozycji, to pcha na niego dane z pamięci
ram czy jest to mu potrzebne czy też nie. Oczywiście, że jest to bez sensu.

dobra, wywalę stronnicowanie. zobaczymy, jaki efekt będzie
>(ale co w Windows jest z sensem?:)
hm... cośtam by się znalazło ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

mam pytanie na moim dysku C w kompie gdy sprawdziłem ile mam miejsca z mojego komputera w właściwościach to pokazało ze z 85 giga mam wolnego 6 giga . ale jak wszedłem w dysk C i zaznaczyłem wszystko co tam było to pokazało ze mam wolnego ponad 30 giga .
A WIĘC MAM PYTANIE: CO SIE STAŁO Z RESZTOM MOJEGO MIEJSCA NA DYSKU?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.04.2008 o 15:09, bigos1234 napisał:

mam pytanie na moim dysku C w kompie gdy sprawdziłem ile mam miejsca z mojego komputera
w właściwościach to pokazało ze z 85 giga mam wolnego 6 giga . ale jak wszedłem w dysk
C i zaznaczyłem wszystko co tam było to pokazało ze mam wolnego ponad 30 giga .
A WIĘC MAM PYTANIE: CO SIE STAŁO Z RESZTOM MOJEGO MIEJSCA NA DYSKU?

Najprawdopodobniej została zajęta przez resztę plików, które nie zaznaczyłeś ponieważ są one ukryte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.04.2008 o 10:48, Forgotten napisał:

Jak zmienić domyślny program otwierania plików graficznych? Wszystkie otwiera mi nero,
a ja chciałbym... coś innego:d

powinno pomóc prawoklik na plik/otwórz za pomocą/ tam ustawiasz ten inny program i zaznaczasz żeby zawsze nim otwierał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

mam takie pytanie: gdy wkladam plyte z windowsem do CDROM-u to podczas uruchamiania instalatora wyskakuje mi komunikat: "NOT FOUND". I co z tym zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.04.2008 o 16:24, Ciej napisał:

mam takie pytanie: gdy wkladam plyte z windowsem do CDROM-u to podczas uruchamiania instalatora
wyskakuje mi komunikat: "NOT FOUND". I co z tym zrobic?

a co przed not found? bo to oznacza nie znaleziono (więc pewnie to tylko końcówka komunikatu, powinno być cośtam (i właśnie to cośtam jest ważne) not found

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować