StarCraft 2 - temat ogólny [M]

[ZanVaelius 0]

Dnia 23.07.2010 o 22:17, Dark_Sebat napisał:

> /.../ będą miały ceny dodatków (czyli chyba około 100 max)
Tzw. 100 złotych? IMO bardzo mało prawdopodobne. Moim zdaniem Blizzard wyceni je na minimum
130-140 złotych. Nie zapominajmy, że mamy dupę bladą zamiast Polskiego wydawcę StarCrafta
2.

Cóż wszystko przedewszystkim zależy od kursu Dolara i pośrednio Euro. Inna sprawa gry od blizza zawsze byly drogie.

[Deathscythe 0]

Dopiero zaczniecie marudzić, jak Acti-Blizz otworzy własną filię wydawniczą w Polsce. Z tego, co widziałem, to już zbierali przedstawicieli handlowych na poszczególne województwa, z zastrzeżeniem, że będą podlegać pod oddział niemiecki. Wtedy nie będzie narzekania na LEM, że nie negocjował cen, tylko bezpośrednio na Blizz, że tyle sobie śpiewają. A sytuacja się nie zmieni, bo w przypadku SC2 LEM robi tylko za pośrednika (przynajmniej wg wypowiedzi), tj. dostają gotowe pudełka z grą, wyznaczoną cenę minimalną i mają się z tego rozliczać.

I wątpię, żeby po dojściu do dystrybucji Acti-Blizz, sytuacja cenowa zmieniła się na lepsze.

Pozdrawiam
C.

[CH1CKEN 0]

Jest może w necie lista polskich sklepów prowadzących nocną sprzedaż StarCrafta II w dniu premiery?
Ew. orientuje się ktoś który w sklep w Poznaniu będzie prowadził takie coś?

[ww3pl 0]

Póki co, tylko Warszawska Ultima zapowiedziała taką premierę.

[Michal256 0]

Dnia 24.07.2010 o 11:05, CH1CKEN napisał:

Jest może w necie lista polskich sklepów prowadzących nocną sprzedaż StarCrafta
II w dniu premiery?
Ew. orientuje się ktoś który w sklep w Poznaniu będzie prowadził takie coś?

http://media.wow-europe.com/sc2/mo/pl/index.xml

[Wojman 4]

Dnia 24.07.2010 o 11:26, ww3pl napisał:

Póki co, tylko Warszawska Ultima zapowiedziała taką premierę.

No i na stronie LEMa jest informacja tylko o nocnym otwarciu w Ultimie.

[SSj2 1]

To ja się może zapytam, czy ktoś zamierza sprzedać swój Artbook z edycji kolekcjonerskiej (i pal licho temat z ogłoszeniami :P).
W tym momencie zastanawiam się nad tym, czy zamawiać EK, czy EP. Różnica w cenie (jak i sama cena) jest zabójcza.

[Wojman 4]

Dnia 24.07.2010 o 13:10, SSj2 napisał:

To ja się może zapytam, czy ktoś zamierza sprzedać swój Artbook z edycji kolekcjonerskiej

Sprzedam ten artbook za 34 657 PLN. :)

[SSj2 1]

Dnia 24.07.2010 o 13:11, Wojman napisał:

> To ja się może zapytam, czy ktoś zamierza sprzedać swój Artbook z edycji kolekcjonerskiej


Sprzedam ten artbook za 34 657 PLN. :)

Zgodzę się za 34 zł i 66 groszy :P

[CH1CKEN 0]

Dnia 24.07.2010 o 12:23, Michal256 napisał:

http://media.wow-europe.com/sc2/mo/pl/index.xml

Jak pojawił się news z tą listą to nie było jeszcze na niej Polski ;p Dlatego nie sprawdziłem jej ponownie - mój błąd.

[Deturis 0]

Haha w moim ulubionym sklepie Hardware''owym można już kupić SC2 szkoda, że nie można uruchomić gry :]

Wiecie może czy gram.pl wysyłało grę np. w .... piątek ? :P

[CH1CKEN 0]

Odkładaj sobie i w końcu dozbierasz do EK xD
Spójrz na EK z WoWa - z podstawki i TBC niemalże niemożliwe do zdobycia, a z WotLK jeszcze pełno pudełek wala się po empikach/media markt czy sklepach internetowych. Blizzard przesadził z tą "limitowaną" ilością i okazało się być mniej chętnych niż wyprodukowanych kopii EK.
Możliwe, że ze StarCraftem II będzie podobnie - 1,5 roku po premierze, a wciąż pełno nowych EK w sklepach ;P

[SSj2 1]

Dnia 24.07.2010 o 14:17, CH1CKEN napisał:

Możliwe, że ze StarCraftem II będzie podobnie - 1,5 roku po premierze, a wciąż pełno
nowych EK w sklepach ;P

Nie zdziwię się, jeśli tak będzie, choć mnie z EK właśnie ten artbook interesuje. Reszta to taka cienizna raczej ;). Co do kasy - kasę mam na EK, problem raczej w tym, że ten artbook nie jest wart tych 200 zł.

[Deturis 0]

>to taka cienizna raczej ;). Co do kasy - kasę mam na EK, problem raczej w tym, że ten

Dnia 24.07.2010 o 14:19, SSj2 napisał:

artbook nie jest wart tych 200 zł.

Lepiej spojrzeć na to tak... ile jest w stanie dać taki maniaczek WoW za dodatkowego peta in game ? :>
Ebay i jazda, bo w Polsce to wątpię, żeby tacy ludzie się znaleźli. (bez urazy do graczy WoW) :)

[ww3pl 0]

Artbook nie jest wart 200 zł?

A może powróćmy do rozmów o standardowym wydaniu? Oglądaliście film, w którym niemcy rozpakowywali swoje ukochane EK? Zwróciliście uwagę na pudełko z grą?

Pudełeczko DVD, czarne, warte jakieś 5 zł, płyta, trzy ulotki (2 triale WoW i uwaga, jeden trial SC2), instrukcja.

KOMON.

[SSj2 1]

Dnia 24.07.2010 o 14:23, ww3pl napisał:

Artbook nie jest wart 200 zł?

IMO nie. Moglibyśmy się teraz bawić w "To ile jest dla Ciebie wart", ale po jakiego grzyba? 175 stron A4 w grubej okładce raczej nie odpowiada tym 200 zł.

[Abomek 0]

> Wchodze na /v/
> Ponad 9000 tematow o cinematics z SC2 i wszyscy rage''uja.
> ogladam 2 ostatnie z gry.
Teen drama + ogolna jakosc byla lepsza w WC3. Fuck you Blizz.

[Dann 0]

Dnia 23.07.2010 o 18:53, Wojman napisał:

Ja na szczescie w weekend mam urodziny, wiec w miare szybko mi minie. :)

A właśnie... WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO WOJMAN!!! NIECH NAM ŻYJE, NIECH NAM ŻYJE, NIECH ŻYJE NAM!
A KTO ZDROWIA NIE WYPIJE TEGO NIECH ZJEDZĄ ZERGLINGI.
:-D


A tak odnośnie innych kwestii.
1) Nie chodzi tyle o uszczęśliwianie przez zakup SC2 ASAP, bo to nadal tylko gra. I przynajmniej moja osobista interpretacja bycia szczęśliwym wybiega jednak w nieco inną stronę. ;-)
Chodzi po prostu o fabułę, o poznanie dalszych losów bohaterów. Tak jak byście czekali na kontynuację dobrego filmu. Wiadomo, że w takich momentach każdego ogarnia mniejsze lub większe podniecenie. :-)

2) A odnośnie wysokiej ceny. Ja zacząłem to zauważać od kiedy zacząłem grać w WoWa. Ktoś pomyśli: "Jeszcze czego. Poza tym że już wydałem 200 zł za pudełko, to mam płacić za grę co miesiąc ? No f-ing way... ". A jednak, w czasach kiedy grałem naprawdę dużo (czyli właściwie do dzisiaj :-P) i kupowałem gry single player, nie pamiętam, żeby od roku 2001 (czyli od zakupu BG2) jakakolwiek gra starczyła mi na dłużej niż 1 miesiąc. Więc zwykle kupowało się w tym czasie ze dwie gry minimum, średnio za 100 zł. Nowości za 129 lub 119 (jak Emperor: BFD, KKND lub Arcanum) albo za 99 (Wizardry 7 lub Hegemonia). Rzadziej było to nieco taniej, jak Spellforce 1.
Jeden pre-paid do WoWa kosztował mnie kiedyś 120 zł, bo kupowałem w Empiku. Teraz nawet tam kosztuje 80. Sam WoW natomiast był grą (czas przeszły celowy), która wystarczyła mi na całe lata... z przerwami. :-) I w tym czasie nie grałem w nic innego, bo nie było ani takiej potrzeby, ani czasu. A więc w ostatecznym rozrachunku nie trzeba być geniuszem matematycznym, żeby zauważyć, iż paradoksalnie była to dla mnie wcale nie mała oszczędność.
Z SC2 jest mniej więcej tak samo. Może nie jest to MMO, ale zarówno kampania jak i możliwości zabawy oferowane przez b-net czynią go grą na lata... a na miesiące co najmniej. Z drugiej strony zadajcie sobie pytanie, czy warto było kupować Maxa Payne''a w dniu premiery za te min. 100 zł, który jest grą na 2-3 dni ? IMO warto, podobnie jak warto jest kupić za 200 zł grę, która z całą pewnością będzie miała swój wysoki Blizzard''owski poziom i nikt nie odrzuci jej w kąt po tygodniu czy nawet dwóch (jak to u mnie było w przypadku ME2, kupionego za 160 zł, czyli cena zbliżona).
Inna sprawa jeśli ktoś nie lubi RTSów, to OK, wtedy nie kupi SC2 nawet za 9,99 minus VAT. Natomiast jeśli jest to "Wasz gatunek gier", to pieniądze te na pewno się nie zmarnują, wręcz przeciwnie... na dłuższą metę jeszcze na tym zaoszczędzicie. :-)
Ale to tylko moje osobiste spostrzeżenie. Wiele osób widzi cenę gry lub czegokolwiek innego i już ich odrzuca, ale wybiec trochę w przyszłość i przeanalizować swoje potencjalne wydatki to już niet. ZERO strategicznego myślenia. Ktoś kiedyś powiedział, że nie stać go na kupowanie tanich rzeczy. IMO coś w tym jest.

[RODOwiec_10406525 0]

A w sklepie tym http://sklep.gry-online.pl/KartaProduktu.aspx?id=2744&k=starcraft-ii-wings-of-liberty-edycja-kolekcjonerska-koszulka prócz tego że za 369 zł to jeszcze koszulka 5 dych warta jako gratis, gram.pl bee że takiej promo nie ma, ale cóż to się lubi co się kupi :)

[ww3pl 0]

Chciałem zwrócić uwagę na podstawową edycję, całkowicie ''odsuwając się'' od Artbooka.

Widać zawsze znajdzie się ktoś, kto źle zinterpretuje posta ;-)