Szkoła i sprawy wokół niej. [M]

[Black_Monday 0]

Dnia 02.06.2008 o 16:37, Aragloin napisał:

No i panowie w szkole będę miał nawet 4.81( miesiąc temu marzyłem o 4.65), jedynie muszę
się poprawić z matmy i chodzić za księdzem, żeby mi szóstkę postawił, bom ministrant(
aha, snickersów od nie go nie dostajemy:))

Tylko marsy ?

[Aragloin 0]

Dnia 04.06.2008 o 16:26, Black Monday napisał:

> No i panowie w szkole będę miał nawet 4.81( miesiąc temu marzyłem o 4.65), jedynie
muszę
> się poprawić z matmy i chodzić za księdzem, żeby mi szóstkę postawił, bom ministrant(

> aha, snickersów od nie go nie dostajemy:))
Tylko marsy ?

Nieee.. raz nas poczęstował sezamkami..:)

[Black_Monday 0]

Dnia 04.06.2008 o 16:39, Aragloin napisał:

> > No i panowie w szkole będę miał nawet 4.81( miesiąc temu marzyłem o 4.65),
jedynie
> muszę
> > się poprawić z matmy i chodzić za księdzem, żeby mi szóstkę postawił, bom ministrant(

>
> > aha, snickersów od nie go nie dostajemy:))
> Tylko marsy ?
Nieee.. raz nas poczęstował sezamkami..:)

Burżuj.

[Leber16 0]

Słuchaj, masz jakiś problem, ja rozumiem, że niektórzy chcieli by uczyć się tak dobrze jak ja, ale dla mnie to jest niski poziom, szczególnie, że do liceum potrzebuje 160/200 pkt co jest niemożliwe w moim przypadku, bo po prostu tak dobrze poszedł mi test.

[Jed1 0]

Dnia 04.06.2008 o 14:40, Dekerinho6 napisał:

> Mnie tam dzisiaj w szkole nie było, nie chciało mi się iść. Jutro mam z klasą wycieczkę

> rowerową, czyli jutro tak źle mieć też nie będę. No tylko niestety w piątek ostatnia

> klasówka z WOS-u mnie czek, ale i tak się uczyć nie będę heh.

Ale dzisiaj miałeś fajnie. Pocieszę cie bo ja jeszcze mam sprawdzian z Historii Religi
więc mam jeszcze dużo dużo nauki...

No ale na pewno tak źle nie będzie, jak się nauczysz, choć trochę oczywiście. ;) GL! Dużo już na szczęście nie zostało. A wiadomo jak to jest już pod koniec. Chociaż wiadomo, że LO to już nie to co gim.

[The_Deker_10 0]

Dnia 04.06.2008 o 19:40, Jed1 napisał:

No ale na pewno tak źle nie będzie, jak się nauczysz, choć trochę oczywiście. ;) GL!
Dużo już na szczęście nie zostało. A wiadomo jak to jest już pod koniec. Chociaż wiadomo,
że LO to już nie to co gim.

No racja ale ja mam jednak jeszcze dużo więcej niż ty więc ten tydzień mam jeszcze pełen nauki...

[Oleksander 0]

Dzisiaj jechałem zawieźć podania do szkół średnich. Ile ja się naszukałem I LO im. Jana Smolenia w Bytomiu, nawet nie wiecie. A potem jeszcze do Katowic. Normalnie masakra!

[temek 0]

Dnia 04.06.2008 o 20:24, Oleksander napisał:

Dzisiaj jechałem zawieźć podania do szkół średnich. Ile ja się naszukałem I LO im. Jana
Smolenia w Bytomiu, nawet nie wiecie. A potem jeszcze do Katowic. Normalnie masakra!

A to nie łatwiej było złożyć podania do szkół w systemie elektronicznym ?;)

[Abomek 0]

Mam nadzieje, ze jestes juz po chodzeniu do gimnazjum, bo trzeba zaniesc wydruk z systemu. :)

[temek 0]

Dnia 05.06.2008 o 16:03, Abomek42 napisał:

Mam nadzieje, ze jestes juz po chodzeniu do gimnazjum, bo trzeba zaniesc wydruk z systemu.
:)

Wydruk z systemu trzeba zanieść ale do swojego gimnzajum, oni się reszta zajmą ;))

[Latimeria 0]

Ech... ta końcówka roku szkolnego jest wykańczająca w LO. Oj cieszcie się gimnazjaliści... wtedy to był luz. Dzisiaj miałam zaliczać historię, bo mam wahaną ocenę, ale stwierdziła, że kolejkę najpierw musi skończyć. Zostały nam 3 lekcje przed klasyfikacją, 11 osób w kolejce + kilka z wahaną oceną. Mam dziwne wrażenie, że nie zdąży. Ale cóż... spróbuję we wtorek. W poniedziałek zaliczam fizykę i to też nie wiadomo, bo to jest lekcja drugiej grupy. Jak mnie nie zapyta to zostaje albo wtorek albo środa (nie chcę mieć jednego i drugiego we wtorek, a jednocześnie potrzebuję wszystko załatwić szybko). No i walczę o pasek, więc nie ma co odpuszczać. Wszystko "komplikuje" fakt, że w sobotę zaczyna się EURO i jakoś mi się uczyć nieszczególnie będzie chciało...

[The_Deker_10 0]

Dzisiaj było tak sobie ogólnie mieliśmy dzisiaj siedem lekcji
1.WF pierwszej lekcji nie mieliśmy przepadła nam to porzyczyliśmy sobie piłkę do kosza i trochę pograliśmy !
2.WF graliśmy w Hokeja ( strzeliłem jedną bramkę ) :P
3.Matematyka cóż robiliśmy zwykłe zadania nic sie nie działo :(
4.Technika zdawałem sobie znaki i na koniec mam 4 :P a poza tym to nic więcej :)
5.Geografia to całą godzinę rozmawialiśmy o naszych ocenach więc lekcja przepadła :)
6.Fizyka również rozwiązywaliśmy różne zadania i ogólnie to same nudy
7.Język Polski cóż też nic wielkiego sie nie działo trochę porozmawialiśmy trochę było i lekcji i tyle :P
Cóż tak to u mnie dzisiaj wyglądało :)

[Abomek 0]

Dziwne bo ja musialem leciec do warszawy zlozyc do 1 szkoly i do zyrardowa do drugiej.
W Wawie wybralem 2 szkoly.

[Leber16 0]

To muszę tobie pogratulować wytrwałości, nie spodziewałem się, że spotkam kogoś, nie wliczając w to członków mojej rodziny, kto by mógł zdobyć pasek w liceum. A czy przypadkiem za takie osiągnięcie nie należy się stypendium albo coś? Kiedyś tak słyszałem, ale nie wiem czy to prawda. W każdym bądź razie życzę powodzenia w walce o oceny ;)

[temek 0]

Dnia 05.06.2008 o 16:36, Abomek42 napisał:

Dziwne bo ja musialem leciec do warszawy zlozyc do 1 szkoly i do zyrardowa do drugiej.
W Wawie wybralem 2 szkoly.

To Warszawa jest jakaś zacofana ;)
Ja pierwszy raz pojade do mojej szkoły dopiero 2 lipca, gdy będe musiał zawiść oryginał świadectwa i zaświadczenie o wynikach egzaminu gimnazjalnego ^.^

[Nertis 0]

I kto by pomyślał ,że koniec roku może dać tak w kość...zawsze w gim już nie chodziłem do szkoły ,a w LO(?!)...już mam wszystkiego po dziurki w nosie i chciałbym już jechać na jakąś plaże i w końcu porządnie się wyspać. Każdego dnia teraz muszę coś pisać co się robi męczące (powtarzam się?). Dzisiaj wyjątkowo chyba tylko pisałem z Fizyki (cud?). Jutro zapowiada się z geografii,biologii,angielski,matematyka i ...przypomniałem sobie :P.Jeszcze dodać historię...grrrr(!?). Szlag by to wszystko wzięło...

@temek

Odkładasz se na ostatnią chwile(?)...hehe

[Lacrimas 0]

Ja można by powiedzieć wykonałem swój plan jak na razie xP Tzn. nie uczyłem się prawie w ogóle cały rok (góra 1 godzinę przez jakiś sprawdzianem ;D ) , lekcje nie zawsze chciało mi się odrobić ;] No i jak zawsze przez ostatnie 3 -4 tygodnie musiałem popracować :P tzn tak żeby mieć pasek, bo miałem 6 łamanych ocen ;P no ale jak mi się chce to są jakieś efekty ;P Na razie dostałem ogólnie sporo ponad 10 bdb i kilka cel ;) jeszcze tylko jutro wos, z którego ani razu nie zrobiłem zadania w tym roku xDD (oczywiście w domu ;p Przez lekcją się robiło :] ) spr z anglika (ten już mniej ważny, bo z zwykłej 4 zrobiłem 5 na koniec :) ) i w poniedziałek biologia, a od wtorku wycieczka i święty spokój :)

[Latimeria 0]

Nie wiem nie zastanawiałam się nad kwestią stypendium (choć nie powiem, fajnie by było :D). Dzięki za miłe słowo, wystarczy mi tylko pozdawać te łamane oceny i jest równiuteńkie 4,75. W ogóle o pasku wcześniej nie marzyłam, na początku LO jak usłyszałam, że oceny strasznie spadają to założyłam sobie średnią 3,7 - 4,2. Tylko kiedy ja się nauczę na historię i fizykę... ech, pewnie na meczach.

[HeadMaaaster 0]

A ja mam srednia 4.9 i mam pasek! Ale baba z histy mi chciala dac 3 :/ ale poprawilem kilka ocen i mam 4 :)). Chodze do 6 klasy.Moj spis ocen:
Anglik 5
Polski 5
Matma 5
Przyroda 5
Wf 5
Muzyka 5
Religia 5
Informatyka 6
Historia 4
Plastyka 4
A z testu mialem 33 punkty (w probnych mialem 40)

[Leber16 0]

Hehe ;) Tak to jest jak cały rok się "bimba", a potem zasuwa, z resztą ja mam tak zawsze. Teraz idę do liceum i zakuwam jak głupi. Muszę poprawić jeszcze francuski i chemię, bo mi grozi czwórka z tych przedmiotów, jak dobrze mi jutro pójdzie to średnia będzie około 5,12. Czyli jak na mnie całkiem przyzwoicie, chociaż gdybym miał 5.0 też bym się nie obraził :)