Zaloguj się, aby obserwować  
Ponury666

Szkoła i sprawy wokół niej. [M]

18306 postów w tym temacie

Dnia 05.09.2007 o 19:45, mała16 napisał:

A to ja miałam lepiej... też się uczyłam w gim francuskiego i chciałam od niego uciec. Moja
grupa językowa nie powstała i... przydzielili mnie na francuski xD mam nadzieję, że się uda
zamienić bo jedna dziewczyna chciała się wymienić za niemiecki... wcale nie mój ulubiony język
ale po co mam sie uczyć od początku tego samego... (na francuskim nie powstała grupa która
kontynuuje naukę fr. tylko podstawowa...)

Ja mam nawet mały promyk nadziei - w moim gimnazjum trzeci język był obowiązkowy (mimo, że to było Gimnazjum Dwujęzyczne :). Ponoć w liceum, do którego uczęszczam już tak nie jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.09.2007 o 20:13, Asthariel napisał:

Dopiero drugi dzien , a juz jestem psychicznie wyczerpany. Szukam na necie o epokach literackich
, bo treba sobie przypomnieć.

Ja już wczoraj byłam wyczerpana psychicznie... nie wiem czemu ale odczułam, że nie dam rady i szukałam dobrego terminu na wagary xD
A dziś? Dziś to już nawet było do zniesienia (człowiek się zaczyna przyzwyczajać) ale jak facetka przeczytała wymagania na dopa z polskiego to uznałam, że będzie problem... nie. Niie z bdb na koniec. Nawet nie z db. Będzie problem z PRZEJŚCIEM KLASY!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.09.2007 o 20:17, Asthariel napisał:

A tak nawiasem , w wszystkich szkołach jest wprowaedzony licznik punktów karnych?

Co to jest licznik punktów karnych? Ja o niczym takim nie słyszałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.09.2007 o 20:16, galaus napisał:

Jak zobacze małe stworki latające po korytarzach mojego gim. to mnie cholera bierze :/


Hahaha :D Mam to samo xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

hehe ja tam z polaka na koniec pierwszej klasy miałem 4 xD i też na początku roku byłem przerażony ilością materiału :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.09.2007 o 20:18, mała16 napisał:

> A tak nawiasem , w wszystkich szkołach jest wprowaedzony licznik punktów karnych?
Co to jest licznik punktów karnych? Ja o niczym takim nie słyszałam...

U mnie w szkole każdy ma na początku roku 150pkt , i jeśli straci się je przez wagary , paperosy , czy niezmienianie obuwia , to nie przejdzie do nastepnej klasy. Punkty też mozna zdobywac za aktywnosć w szkole , i nie ma np. zachowania na koniec wzorowego , jesli nie ma się 200pkt.
Wiem , dziwne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.09.2007 o 20:18, Arlik napisał:

hehe ja tam z polaka na koniec pierwszej klasy miałem 4 xD i też na początku roku byłem przerażony
ilością materiału :D

Ale tu nawet nie chodzi o ilość materiału! Po prostu ona stwierdziła, że na dopa musimy znać tekst (tzn. lektury w jednym palcu itd) a jak czytała wymagania na 4 to aż mi sie niedobrze zrobiło. Przecież to nie do wykonania! No cóż... może przejdę może nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.09.2007 o 20:13, Asthariel napisał:

Dopiero drugi dzien , a juz jestem psychicznie wyczerpany. Szukam na necie o epokach literackich
, bo treba sobie przypomnieć.


Epoki literackie?

Antyk, średniowiecze, odrodzenie, barok, oświecenie, romantyzm, pozytywizm, młoda polska..

Co chcesz wiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.09.2007 o 20:26, mała16 napisał:

> hehe ja tam z polaka na koniec pierwszej klasy miałem 4 xD i też na początku roku byłem
przerażony
> ilością materiału :D
Ale tu nawet nie chodzi o ilość materiału! Po prostu ona stwierdziła, że na dopa musimy znać
tekst (tzn. lektury w jednym palcu itd) a jak czytała wymagania na 4 to aż mi sie niedobrze
zrobiło. Przecież to nie do wykonania! No cóż... może przejdę może nie.


Gdybyś usłyszał wymagania mojego nauczyciela od histori, to byś się załamał..
Nauczyciel cholernie wymagajacy, ale to chyba dobrze,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.09.2007 o 20:26, mała16 napisał:

Ale tu nawet nie chodzi o ilość materiału! Po prostu ona stwierdziła, że na dopa musimy znać
tekst (tzn. lektury w jednym palcu itd) a jak czytała wymagania na 4 to aż mi sie niedobrze
zrobiło. Przecież to nie do wykonania! No cóż... może przejdę może nie.

U mnie wczoraj gość przeczyta "wymagania" na ocene niedostateczna, wymagania na ocene dopuszczajaca i...tyle. Wszystkim bylo wiadomo ze wiecej informacji potrzebne nam nie jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie będzie problemu nie bójta się. Jak w II gim nauczycielka od fizyki czytała wymagania na dopuszczający - 2 to... (czytała chyba z pare minut) mało kto nie powiedział sam do siebie "o kur*a! nie zdam" ale jednak miałem 4 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.09.2007 o 20:40, Unser Fuhrer napisał:

Nie będzie problemu nie bójta się. Jak w II gim nauczycielka od fizyki czytała wymagania na
dopuszczający - 2 to... (czytała chyba z pare minut) mało kto nie powiedział sam do siebie
"o kur*a! nie zdam" ale jednak miałem 4 :)



U mnie w I klasie Liceum, wymgania były koszmarne, i było na koniec z 20 dwój, podajże 2 jedynki, i 9 trój...
Ja miałem tróje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.09.2007 o 19:43, Homo sum napisał:

Ehh jestem już w III LO, cieszyć się czy płakać, że jestem maturzystą?

Hmm... Trudno ocenić, ja obecnie to jeszcze klimatu ostatniego roku nie czuję ;] Na razie ;]

Dnia 05.09.2007 o 19:43, Homo sum napisał:

No a obecnie mam 30 godzin tygodniowo...

Liczysz już z fakultetami, czy bez? Bo u mnie bez wychodzi 28h, doliczając mam 33h ;]

Dnia 05.09.2007 o 19:43, Homo sum napisał:

To jest zaleta klas kończących, jest mniej godzin...

Tutaj bym się sprzeczał. Zależy wszystko od dyrektorstwa i rozsądnego ułożenia planu. Ja będąc w klasie o profilu turystycznym, czyli rozszerzonej geografii/wychowaniu fizycznym już w drugiej klasie skończyłem biologię/chemię/fizykę, więc na ten roki mi to odpadło całkowicie. Jednak wciąż mam tak bezsensowny dla mnie przedmiot jak Podstawy Przedsiębiorczości. Czasami różnie bywa z tą ilością godzin.

Dnia 05.09.2007 o 19:43, Homo sum napisał:

W II klasie jest najgorzej, w tedy to miałem napchane nieźle, a teraz już spokojnie się robi..

II? Dla mnie zleciała potwornie szybko, I zresztą też :>

Dnia 05.09.2007 o 19:43, Homo sum napisał:

Tera zdać mature i na studia... hmm łatwizna!

Taaa... Też taką mam nadzieję, mając w planach 5 przedmiotów na rozszerzeniu. Łatwizna, nie? Buehhe... ;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nauczyciele zawsze na początku roku mówią ile to trzeba umieć na byle dopuszczający, a przy wystawianiu ocen końcowych zazwyczaj się do tego tak bardzo nie stosują (chyba, że trafi się jakiś "z zobowiązującymi zasadami" ;)
Trudno zresztą oczekiwać czegoś innego. Co byście pomyśleli, gdyby, dla przykładu, wasz nauczyciel matematyki powiedział: "Uczyć nie musicie się wcale. Jeśli wiesz ile to jest 2+2, masz piątkę na koniec roku." (czy jakoś tak). Wielu zapewne w ogóle zrezygnowałoby z nauki (ci, którzy uczą się dla ocen, a nie dla siebie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować