Jaką grę radzilibyście kupić - poradnia forumowiczów dla innych forumowiczów :)

[vegost 0]

Dnia 18.12.2012 o 11:49, pawbuk napisał:

Gdzie ja napisałem, że DE:HR jest bezmyślną strzelanką? Chyba, że to była ironia :)
Zdecydowanie Deus Ex jest erpegiem z elementami akcji i pod tym względem można go porównać
do Mass Effecta, jednak moim zdaniem nie trójki, która była już praktycznie strzelanką
:D Jedynka i dwójka miały dużo więcej z erpega, a w szczególności "jedynka" kiedy wykonywaliśmy
misje na Cytadeli :) Już druga część w dużej mierze zatraciła ten erpegowy charakter
:)

Nigdzie tego nie napisałeś. Ja natomiast porównałem Deus''a z Far Crayem 3, że Deus nie jest bezmyślną strzelanką :) Kiedyś wszystko było dobre, ale ME1 było trochę monotonne. Wolałem nawiązać akcję z ME3. Gdzie jednak coś się dzieje ;p

[Sigu 0]

W okienkach doboru ekwipunku i umiejętności/specjalizacji.
Chciałbym zauważyć, że w Deus Ex: HR nie ma statystyk głównego bohatera. Są jakieś tam umiejętności i to je się rozwija, a nie statystyki. RPG to może być Borderlands, ale nie Deus Ex. To, że trzeba coś przeczytać, to nie powód aby nazywać grę RPG...

[pawbuk 0]

Dnia 18.12.2012 o 14:31, Sigu napisał:

W okienkach doboru ekwipunku i umiejętności/specjalizacji.
Chciałbym zauważyć, że w Deus Ex: HR nie ma statystyk głównego bohatera. Są jakieś tam
umiejętności i to je się rozwija, a nie statystyki. RPG to może być Borderlands, ale
nie Deus Ex. To, że trzeba coś przeczytać, to nie powód aby nazywać grę RPG...

Już nie przesadzajmy z tym czytaniem, bo niedługo za erpega uznamy każdą grę, w której jest menu główne :D Deus Ex moim zdaniem może aspirować do miana erpega głównie poprzez bardzo rozbudowany wątek główny, ogrom zdań pobocznych, ale też zdecydowanie poprzez mnóstwo dialogów, w których sami możemy decydować jak się potoczy dalsza akcja gry :) Borderlands to taki strzelankowy odpowiednik Diablo, czyli taki h&s ze spluwami :D Niektórzy h&s też traktują jako erpegi, ale dla mnie jest to trochę naciągane.
Jeśli przyjmiemy, że klasycznymi erpegami są te książkowe, w których wcale nie były najważniejsze statystyki (karty postaci), czy też ekwipunek, ale dialogi i zadania, to Deus Ex bez wątpienia mieści się w tej kategorii, ale już Borderlands niekoniecznie. W Borderlands nacisk jest położony właśnie na walkę i ekwipunek :D

[Sigu 0]

Ty już nie przesadzaj z ilością zadań pobocznych, bo "ogromem" tego nazwać nie można.
Z tego co pamiętam w RPG liczyła się matematyka. Liczenie poziomu umiejętności, obrażeń i tak dalej. Ja wątek w Deus Ex uważam, za dość... płytki. To, że dużo w nim gadania nie oznacza, że jest dobry. Poza tym cała gra polega na skradaniu się z punktu A do punktu B, rozmowie w której mało możemy zrobić poza konkretnymi momentami, skradaniu się z punktu B do C.

[pawbuk 0]

Dnia 18.12.2012 o 15:37, Sigu napisał:

Ty już nie przesadzaj z ilością zadań pobocznych, bo "ogromem" tego nazwać nie można.
Z tego co pamiętam w RPG liczyła się matematyka. Liczenie poziomu umiejętności, obrażeń
i tak dalej. Ja wątek w Deus Ex uważam, za dość... płytki. To, że dużo w nim gadania
nie oznacza, że jest dobry. Poza tym cała gra polega na skradaniu się z punktu A do punktu
B, rozmowie w której mało możemy zrobić poza konkretnymi momentami, skradaniu się z punktu
B do C.

Grałem w książkowego erpega D&D, grałem też w inne książkowe erpegi (których nazw już nie pamiętam), ale grałem również w dużo mniej matematyczne, oparte głównie na dialogach erpegi. Wszystko zależy od graczy i od mistrza gry. Jednak bez ciekawej historii raczej graczy się nie przyciągnie. Podstawą są też interesujące, zabawne dialogi, bo częst dzięki nim gracze mają możliwość wpływania na grę i pokazywania jakimi postaciami rzeczywiście grają. Pamiętam jak mój kumpel postanowił grać orkiem i w dialogach próbował go naśladować przez co często popadał w kłopoty :D Dla mnie to jest właśnie esencja erpegów, w przeciwieństwie do h&s, gdzie liczy się najbardziej ekwipunek i rozbudowane statystyki :)
Deus Ex oprócz skradania miał właśnie fajne dialogi, ciekawy wątek główny, który stawiał przed nami liczne wybory moralne :)

[meryphillia 3]

Dnia 18.12.2012 o 15:52, pawbuk napisał:

Grałem w książkowego erpega D&D, grałem też w inne książkowe erpegi /.../

Owe tajemnicze "książkowe" twory nazywamy grami fabularnymi.
Tak tylko chciałem wtrącić w celu rozjaśnienia. ;)

[pawbuk 0]

Dnia 18.12.2012 o 15:55, meryphillia napisał:

Owe tajemnicze "książkowe" twory nazywamy grami fabularnymi.
Tak tylko chciałem wtrącić w celu rozjaśnienia. ;)

Ja się najczęściej spotykałem właśnie z nazwą "książkowe erpegi" :) Ale pewnie też można to nazwać grami fabularnymi. Stosuję określenie książkowe lub papierowe, żeby odróżnić je od komputerowych erpegów :)

[meryphillia 3]

Dnia 18.12.2012 o 16:05, pawbuk napisał:

Ja się najczęściej spotykałem właśnie z nazwą "książkowe erpegi" :) Ale pewnie też można
to nazwać grami fabularnymi.

"Gra Fabularna", to można powiedzieć oficjalna krajowa nazwa dla tego rodzaju gier od samego poczatku tego hobby w naszym kraju, czyli gdzieś od lekko ponad trzydziestu lat.

;)

[Rzygthul 0]

Dnia 18.12.2012 o 16:43, meryphillia napisał:

> Ja się najczęściej spotykałem właśnie z nazwą "książkowe erpegi" :) Ale pewnie też
można
> to nazwać grami fabularnymi.

"Gra Fabularna", to można powiedzieć oficjalna krajowa nazwa dla tego rodzaju gier od
samego poczatku tego hobby w naszym kraju, czyli gdzieś od lekko ponad trzydziestu lat.

;)

Gra fabularna równie dobrze można mówić na gry z fabułą :P

[meryphillia 3]

Dnia 18.12.2012 o 16:43, Rzygthul napisał:

Gra fabularna równie dobrze można mówić na gry z fabułą :P

Przypominam że termin odnosi się do klasycznych gier RPG, a nie jakichs komputerowych/konsolowych potworków, które jakby złożone i wspaniałe nie były, jeszcze nigdy nie zbliżyły się do istoty gier RPG...

;)

[Sigu 0]

Ludzie wszystko nazywają wyborami moralnymi. W nowym Call of Duty można drzewo obejść z dwóch stron i jest to przełomowym wyborem moralnym dla większości. Podaj przykłady wyborów moralnych z Deus Ex. Ja pamiętam jeden, z dala od głównego wątku.

~podczas pisania dalszej części postu przypomniał mi się drugi, ale był w DLC i mało moralny był bo "All of the above" ^^~~

Poza tym wyborem moralnym jest (przykład) to czy po godzinach spędzonych z przyjacielem wbiję mu nóż w plecy, bo tak jest prościej, czy utrzymam go przy życiu chociaż będzie trudniej. Wybór uratuj dziwki, zabij kapitana jest dość mało moralny.

[Lukasir 0]

Cześć, od dłuższego czasu planuje kupić The Elder Scrolls V: Skyrim. Kosztuje on teraz gdzieś 120-140 zł. Gra ma już rok, i właśnie nie wiem czy wstrzymać się do momentu aż stanieje, czy kupić teraz. Do tej pory, miałem zawsze pecha jeżeli chodzi o ceny gier :) Kupiłem kiedyś AC Brotherhood, to kilka dni później pamiętam że staniał, i to całkiem sporo. Ostatnio był Battlefield 3 PREMIUM, znowu przepłaciłem... Kupiłem za 160 a tydzień później kosztował 120. A nawiązując do Skyrim''a, to zależy mi na pierwszej wersji pudełkowej (mapy, poradniki itp.) :D
Pozdro!

[pawbuk 0]

Dnia 18.12.2012 o 17:15, Sigu napisał:

Ludzie wszystko nazywają wyborami moralnymi. W nowym Call of Duty można drzewo obejść
z dwóch stron i jest to przełomowym wyborem moralnym dla większości. Podaj przykłady
wyborów moralnych z Deus Ex. Ja pamiętam jeden, z dala od głównego wątku.

Już nie przesadzaj. Mówimy o czymś poważniejszym niż wybór czy obejść pomieszczenie pełne przeciwników dołem czy górą :D choć w sumie wyborem moralnym byłoby bez wątpienia zdecydowanie czy zabić bogu ducha winnego szeregowego strażnika, czy poświęcić trochę czasu i jednak go obejść :)

Dnia 18.12.2012 o 17:15, Sigu napisał:

~podczas pisania dalszej części postu przypomniał mi się drugi, ale był w DLC i mało
moralny był bo "All of the above" ^^~~

Poza tym wyborem moralnym jest (przykład) to czy po godzinach spędzonych z przyjacielem
wbiję mu nóż w plecy, bo tak jest prościej, czy utrzymam go przy życiu chociaż będzie
trudniej. Wybór uratuj dziwki, zabij kapitana jest dość mało moralny.

Czemu niby wybór kogo uratować, kogo zabić ma być mało moralny? ;) Z tego co pamiętam byly takie właśnie wybory w Deus Exie :) Aczkolwiek w grę grałem już jakiś czas temu i żeby podać dokładniejsze przykłady musiałbym sięgnąć do jakiegoś streszczenia gry :)

[pawbuk 0]

Dnia 18.12.2012 o 16:43, meryphillia napisał:

"Gra Fabularna", to można powiedzieć oficjalna krajowa nazwa dla tego rodzaju gier od
samego poczatku tego hobby w naszym kraju, czyli gdzieś od lekko ponad trzydziestu lat.

;)

Masz rację :) Jednak ja jakoś się tak przyzwyczaiłem do tych książkowych erpegów :D Powiem Ci też szczerze, że z tym określeniem spotykałem się dużo częściej niż z "grami fabularnymi" :)

[vegost 0]

Jakie gry polecacie na długie godziny, ze świątecznej promocji muve digital ? Jest tam sporo tytułów w świetnej cenie :)

[Arthas97 0]

Dnia 18.12.2012 o 19:57, vegost napisał:

Jakie gry polecacie na długie godziny, ze świątecznej promocji muve digital ? Jest tam
sporo tytułów w świetnej cenie :)

Osobiście poleciłbym:
Batman: Arkham City, Darksiders II, Saints Row The Third, Rayman Origins, Hitman

W tej promocji najlepiej jest kupować na bieżąco (czasami promocyjne ceny obowiązują tylko przez 24 h od dodania gry do promocji), teraz cena niektórych, bardzo dobrych tytułów nie jest już tak korzystna np. Deus Ex: Bunt Ludzkości czy Sleeping Dogs.

[vegost 0]

Dnia 18.12.2012 o 20:04, Arthas97 napisał:

W tej promocji najlepiej jest kupować na bieżąco (czasami promocyjne ceny obowiązują
tylko przez 24 h od dodania gry do promocji), teraz cena niektórych, bardzo dobrych tytułów
nie jest już tak korzystna np. Deus Ex: Bunt Ludzkości czy Sleeping Dogs.

A piszą o tym, ile trwa promocja na dany tytuł ? I jeszcze jedno... rabat działa na wersję digital czy tylko na pudełka ?

[Arthas97 0]

Dnia 18.12.2012 o 20:06, vegost napisał:

A piszą o tym, ile trwa promocja na dany tytuł ? I jeszcze jedno... rabat działa na wersję
digital czy tylko na pudełka ?

Niestety nie piszą, chodzi Ci o rabat z Kompanii Graczy czy o jakiś inny?

[vegost 0]

Dnia 18.12.2012 o 20:09, Arthas97 napisał:

Niestety nie piszą, chodzi Ci o rabat z Kompanii Graczy czy o jakiś inny?

O 40% rabat z kompanii graczy. Niby to są ich tytuły, ale widzisz. Od ceny sugerowanej, tylko, że w czasie promocji ta cena uległa znacznemu pomniejszeniu i nie wiem czy to działa w czasie promocji.

[Arthas97 0]

Dnia 18.12.2012 o 20:11, vegost napisał:

O 40% rabat z kompanii graczy. Niby to są ich tytuły, ale widzisz. Od ceny sugerowanej,
tylko, że w czasie promocji ta cena uległa znacznemu pomniejszeniu i nie wiem czy to
działa w czasie promocji.

Ten rabat działa tylko na gry pudełkowe na muve.pl, wersji cyfrowych nie obejmuje...