Zaloguj się, aby obserwować  
Liqid

Do boju żołnierzu!

483 postów w tym temacie

Dnia 12.09.2006 o 18:40, Darkstar181 napisał:

> Gbybylem małym chlopcem Francuzi zaatakowali moj kraj.
[ Nieźle się zaczyna... Francuzi zaatakowali Rosję? To ile ty masz lat, bo o ile pamiętam Napoleon
dosyć dawno zaatakował Rosję...
Nie wiem co na to MG, ale według mnie aż takiej swobody nie powinno być...niedługo ktoś napisze
że Polska zaatakowała Niemcy pierwsza.]


[ NIE DOPISUJ SIĘ I NIE POUCZAJ INNYCH JEŻELI NIE GRASZ W TĄ GRĘ! A NAWET JAK GRASZ TO TEŻ RÓB TO Z UMIAREM! (sry, ale to ty doprowadziłeś mnie do takeigo stanu) Gra NIE JEST na faktach autentycznych!]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Imie i nazwisko: Tony "Broken Machine" Machine
narodowosc: Anglik
Klasa: Medyk
Stopien: Szeregowiec

[Jest to moja pierwsza gra, wiec wybaczcie, jelsi bede robil cos nie tak. Zawsze mozecie mnei zastrzelic ;) ]

Do namiotu wszedl Tony Machine. Spojzal na wszystkich ze zloscia i zmeczeniem wypisanym na twarzy i powiedzial jedynie "Nienawidze tej roboty", po czym usiadl w milczeniu w kacie namiotu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kiedy byłem w wojsku to na jednej z misji zdezerterowałem.Musiałem zabić kilku swoich żeby mieć wolną drogę.Już gdy widziałem łudkę którą miałem odpłynąć natknałem się na patrol niemców.Moi mnie dogonili i za karę jestem tutaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Myślisz, że ktoś ją lubi? Nie wiem dlaczego się zapisałem. Nikogo nie zabiłem a sam prawie oberwałem. Nie lubie bezsensownego zabijania. Ale to wojna, trzeba walczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nagle Sam wstał i powiedział :

- A więc są ty wszyscy - przestępcy, dezerterzy i zwykli żołnierze. Wszyscy się na czymś znają. Ale po co tu jesteśmy? Czy tylko po to by zabijać szwabów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 12.09.2006 o 18:42, Lamb3rt napisał:

[ NIE DOPISUJ SIĘ I NIE POUCZAJ INNYCH JEŻELI NIE GRASZ W TĄ GRĘ! A NAWET JAK GRASZ TO TEŻ
RÓB TO Z UMIAREM! (sry, ale to ty doprowadziłeś mnie do takeigo stanu) Gra NIE JEST na faktach
autentycznych!]

[ Słuchaj, jakbyś nie zauważył,to sie zapisałem. To pierwsza sprawa.Druga sprawa... ja rozumiem że Liqid pisząc,że nie będziemy trzymać się ściśle histori miał na myśli,że nie trzeba będzie pozostać przy prawdziwych operacjach,a wymyślić dpare swoich.
Ni mniej jednak, nie wyobrażam sobie gry opartej na drugiej wojnie światowej,gdzie Francuzi atakująRosję. Zresztą Liqid napisał,że trzeba się trzymać faktów historycznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

On Your command sir!

Imię: Michael
Nazwisko: Sherman
Narodowość: Brytyjczyk
Klasa: Szturmowiec
Stopień: Private - Szeregowiec

W momencie wybuchu II Wojny Światowej byłem zwykłym 20-latkiem mieszkającym w mieście Liverpool. Przeszedłem podstawowe szkolenie bojowe i wcielono mnie do jednej z wielu formowanych wówczas dywizji piechoty.

[To pierwszy raz kiedy spotykam się z taką grą na forum. A że kocham historię World War II I simply joined. Sorry ale co to są off-topy - czy moze wypowiedzi nie związane z tematem? Jeżeli tak postarm się takie wypowiedzi umieszczać w nawiasach kwadratowych]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mój kolega jest szpiegiem i wie gdzie jest oficer, którego chce zabić. Jest w......Berlinie. Jednak dostanie się tam jest niemożliwe. no cóż najlepiej jeżeli atak na Berlin się uda. Wtedy znajde go, zabije i uciekne. Tylko czy wygramy wojnę?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mikim przybiegł spóźniony i krzyknął:

-Hej! Zapomnieliście o mnie! Przepraszam za spóźnienie, miałem ważną rzecz do załatwienia...
Nazywam się Menator - Mikim Menator i jestem wyszkolonym do zabijania wojownikiem, który z chęcią odda życie w walce za ojczyznę. Życzę powodzenia w walce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

-Nie, jesteśmy jesteśmy tu po to by walczyć za nasze domy. - powiedział Franek, a jego twarz, do tej pory uśmiechnieta spoważniała, a oczy spoglądały gdzieś w pustkę w zamyśleniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie nie tylko po to jesteśmy tu po to aby nie doprowadźić do końca świata czyli świat opanowany przez szwabów.Czyli musimy ich zabijać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

-wspaniale, przyda się ktoś taki jak ty. Nauczysz mnie parę ważnych rzeczy, jeżeli chodzi o przetrwanie na wojnie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dobrze,z e nie jestem sam, lecz mimo to nie pocieszyles mnie. Przed chwila zginal moj pacjent. Juz wolalbym byc zwyklym zolnierzem i nie byc zmuszony do wykonywania tej roboty. Nie wiesz jakie to uczucie, keidy wszyscy wierza, ze ejstes w stanie ich ocalic pzred smiercia, a Ty mimo wszelkich staran ioch zawodzisz. I to nie ejst moja wojna. Dostalem oferte pracy w Ameryce poludniowej, kiedy zaczynala sie wojna. Wiesz, ze lekarze potrzebni sa tutaj, an froncie. Zabrali mnei od razu i wyslali do etgo piekla... Nienawidze tego. Nienawidze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.09.2006 o 18:51, mikim napisał:

Nazywam się Menator - Mikim Menator i jestem wyszkolonym do zabijania wojownikiem, który z
chęcią odda życie w walce za ojczyznę. Życzę powodzenia w walce.


Witaj Mikim-powiedział Franek i znów się uśmiechnął- ktoś z takim entuzjazmem jest nam potrzebny. Witaj w drużynie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

-Oczywiście. Cieszę się, że jest ktoś chętny, żeby się nauczyć nowych umiejętności. Ale najpierw musisz mi prawidłowo odpowiedzieć na pytanie:

CZY JESTEŚ GOTÓW ABY ZGINĄĆ ZA OJCZYZNĘ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Imię i nazwisko: Michael Filmfan :P
Narodowość: Anglik
Klasa: Zwiadowca
Stopień: Szeregowiec

Do na namiotu wbiegł zmachany Michael Filmfan.
- Aa, dajcie wody! Skakanie przez doły i uciekanie przed kulami nie jest łatwe...
- Myślisz, że nie wiemy? - znękanym głosem spytał ktoś z tyłu, po czym rzucił Michael''owi wodę.
- Wiecie... - wysapał John po czym wpił ile mógł za jednym razem - Aa, nie przedstawiłem się Wam... Jestem Mike.

[Potzrebujemy MG. Szybko :P
Lambert: w forumowym Gothicu rady Darkstara bardzo się przydały :)]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

John stanał jak pień i zaczał wpatrywa sie w snajperów. Jeden z nich zaczął sie śmiac. John nie wytrzymal zucil sie na niego. Na szczeście w poblizu byli medycy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować