Seria Football Manager - temat ogólny [M]

[Jcl 0]

Tak... gdy prowadzi się swoją ulubioną drużynę to czasem w człowieku odzywa się diabełek ;)
Finał LM akurat wygrałem bez tricku S&L możesz mi wierzyć czy nie, ale ja tak słabo grającej Chelsea nie widziałem.
P.S Te 150 mln to premie dla piłkarzy za wygranie OE.

[SEBASA 0]

[..] Moja teoria - został tu użyty edytor, do tego jcl wspomagał się trickiem S&L. Czyż nie tak,

Dnia 06.01.2008 o 18:20, demrenfaris napisał:

drogi "mistrzu"?

[..]

Dokładnie tak jak mówisz ;> czyli edytor + s&l lub ma wgrany mój update :-) (inne update nie są mi znane)
Pozdro

[SEBASA 0]

[..]
P.S Te 150 mln to premie dla piłkarzy za wygranie OE.
[..]

Nadal nie wiemy, skąd kasa na transfery? ;> O pensjach już nic nie mówię ;P

[gorgol16 0]

z kosmosu chyba

[krzycho250 0]

No, chyba tak

[Nephren-Ka 0]

Dnia 04.01.2008 o 18:56, jcl99 napisał:

Takiego kłopotu jak teraz nigdy nie miałem (wybór składu).

Chłopie, mniej edytorów, więcej czystej gry, a gwarantuję, że nawet w Chelsea nie będziesz miał problemów z wyborem właściwej jedenastki...co do argumentów, że masz dużo kasy, to już od dawna kasa niewiele znaczy, jak się gra w słabej lidze, a nasza Ekstraklasa niestety taka jest...swoją drogą z kasę tez lekko przegiąłeś...:) Jest jakiś tam procent nadziei(i to malutki bardzo), że po kilkudziesięciu sezonach gry w Wiśle mógłbyś sobie pozwolić na gwiazdy poziomu europejskiego, ale nie byliby to już "znani" piłkarze, tylko tzw. "fredzi"...

PS - jaki ma sens taka gra???

[Jcl 0]

Tutaj nie chodzi o edytor... ja nie mogę pozwolić sobie na to, aby któryś z tych zawodników siedział cały czas na ławie lub był na wypożyczeniu bo jest po prostu za dobry.

P.S Dołączam obrazek
P.S2 Myślisz, że z 750 tys. euro odniósłbym w Europie jakiś sukces?

[Nephren-Ka 0]

Dnia 10.01.2008 o 17:49, jcl99 napisał:

Tutaj nie chodzi o edytor... ja nie mogę pozwolić sobie na to, aby któryś z tych zawodników
siedział cały czas na ławie lub był na wypożyczeniu bo jest po prostu za dobry.

P.S Dołączam obrazek
P.S2 Myślisz, że z 750 tys. euro odniósłbym w Europie jakiś sukces?

Myślę, że tak i nie raz już tak robiłem, ostatnio w Kornie w FM 2007 po prawie 20 sezonach gry, w której co prawda nigdy nie wygrałem LM, ale byłem dwa razy w finale tej imprezy i raz zdobyłem puchar UEFA(+1 finał przegrany)...A jak chcesz zobaczyć jak się robi kariery w małych klubach i co można z nimi osiągnąć z jeszcze mniejszym budżetem to zapraszam - http://forumcm.net/index.php?showforum=29...

[SEBASA 0]

[..] PS - jaki ma sens taka gra???

Czy wygrywasz, czy przegrywasz, to i tak przegrywasz ;>
Sens jest głęboko ukryty ;P
pozdro

[Eye-Maze 0]

Dnia 10.01.2008 o 21:45, SEBASA napisał:

[..] PS - jaki ma sens taka gra???

Czy wygrywasz, czy przegrywasz, to i tak przegrywasz ;>
Sens jest głęboko ukryty ;P
pozdro

Hm, popieram. Nie wiem czy poprzednik miał to samo na myśli co ja, ale uważam, że używanie edytora to tak jak granie na kodach...a to wcale nie daje przyjemności z gry ;)

[Jcl 0]

Oj żebyś się nie zdziwił jak nie daje przyjemnośći ;)
Powiedz mi: Czy można coś ugrać w Europie z 750 tys. euro?

[Rafal_G 0]

Tak, jasne. Równie dobrze można wpisać kod na nieśmiertelność w, dajmy na to, jakimś Doomie i chwalić się wszem i wobec, że przeszło się grę. Oszustwo pozostaje oszustwem. Wszystko to co "osiągnąłeś" w Europie to tak naprawdę nie jest Twoja zasługa. Nie ma się co oszukiwać w tej kwestii. A Ty mógłbyś się zdziwić jak wiele można osiągnąć z o wiele mniejszym budżetem na starcie. Cała przyjemność tej gry polega właśnie na tym - stworzyć nawet z jakiegoś podrzędnego klubiku potęgę, nawet gdyby miało to trwać wiele lat (oczywiście czasu gry). A jeśli chcesz natychmiastowych sukcesów weź sobie jakieś Chelsea - przynajmniej wygrasz coś uczciwie.

[Eye-Maze 0]

Zgadzam się w 100 % :)
Ja teraz objąłem klubik z 6 (chyba) ligi angielskiej, pretendenta do..ostatniego miejsca w lidze ;d
Zakupiłem bodajże 10 polaków, którzy spokojnie sprawdziliby się kilka lig wyżej, i oczywiście wszystkich z wolnego transferu ;p
W lidze jestem pierwszy...mam tylko problem z pieniędzmi. Na mecze ligowe przychodzi około 500 kibiców ;/
Ci piłkarze co już byli w składzie są warci psi grosz. Jedynym sposobem jest chyba gra meczy towarzyskich z silniejszymi klubami, ale wtedy jest pogrom i czy to się nie odbije na pogorszeniu gry w lidze? Chyba tak prawda?

[Rafal_G 0]

Dnia 11.01.2008 o 21:54, Eye-Maze napisał:

W lidze jestem pierwszy...mam tylko problem z pieniędzmi. Na mecze ligowe przychodzi około
500 kibiców ;/

Jak na szóstą ligę to wcale nie tak tragicznie;) Kiedy awansujesz liczba widzów będzie się stopniowo zwiększać (o ile rzecz jasna pozwoli na to pojemność stadionu).

Dnia 11.01.2008 o 21:54, Eye-Maze napisał:

Jedynym sposobem jest chyba gra meczy
towarzyskich z silniejszymi klubami, ale wtedy jest pogrom i czy to się nie odbije na pogorszeniu
gry w lidze? Chyba tak prawda?

Ja jakoś nigdy zauważyłem, żeby mecze towarzyskie miały jakiś ogromny wpływ na morale zespołu, a co za tym idzie na postawę w lidze. Trudno się spodziewać dobrego wyniku z zespołem z Premiership prowadząc klub o kilka klas rozgrywkowych niższy;) Wiele pomoże też odpowiednio przeprowadzona rozmowa motywacyjna. Ogólnie rzecz biorąc sparingi z silniejszymi rywalami przynoszą tylko korzyści;)

[Nephren-Ka 0]

Dnia 11.01.2008 o 20:52, jcl99 napisał:

Oj żebyś się nie zdziwił jak nie daje przyjemnośći ;)
Powiedz mi: Czy można coś ugrać w Europie z 750 tys. euro?

Chłopie, właśnie gram drugi sezon Fortuną Sittard - klub z drugiej ligi Holandii, typowany do spadku z niej...budżet mam od tych dwóch lat na poziomie 0(słownie - ZERO)...Drugą ligę wygrałem "w cuglach" dzięki świetnym "wolnym" transferom, udało mi się znaleźć porządnego scouta i teraz, już w Eredivsie mam 4 kopaczy, którzy aspirują na miano gwiazd światowej piłki(za parę lat), a wszystko to nie kosztowało mnie nic, bo wyciągnąłem ich z jakiś prowincjonalnych klubików w Afryce i obu Amerykach(w sumie to scout ich znalazł). Jak na razie mam równą połowę sezonu i zajmuję 8 miejsce w lidze, wygrywam u siebie ze słabymi i średniakami, a z dobrymi dostaję "lanie"(na razie:) ), z wyjazdów przywiozłem jednak już też kilka punktów(2 wygrane i remis) i jestem z tego cholernie wręcz zadowolony...teraz mam spore nadzieje odnośnie kasy na transfery, bo klub osiągnął już spore zyski(wcześniej zawsze sporo na minusie). Będę zarąbiście szczęśliwy, jak dostanę 500tys funtów na zakupy, bo to pozwoli mi na wzmocnienie się na tyle, żeby powalczyć o europejskie puchary(sic!)...I mam z tego jakąś satysfakcję, i to bez dodania sobie miliarda funtów na transfery....

PS - chłopie, popatrz co się dzieje z twoimi finansami - masz takie straty, że zbankrutujesz szybciej, niż myślisz - kasa za wygranie ligi i pucharów+z biletów nie pokryje Ci nigdy horrendalnych jak na naszą ligę zarobków piłkarzy...także miłej gry...:)

[gorgol16 0]

Zgadzam się w pewnym momencie zrobiłem mały eksperyment miałem równie dużo kasy co ty lecz po 4 sezonach zbankrutowałem bo pensje przerastyały dochody więc graj uczciwie sprawi ci to więcej radochy uwierz

[Rafal_G 0]

Hmmm... Czy klub pół-profesjonalny może z czasem (oczywiście po awansie do wyższych klas rozgrywkowych) zmienić swój status na profesjonalny? Nigdy nie grałem klubem o takim statusie, ale teraz znalazłem jeden całkiem interesujący, który chciałbym poprowadzić i jestem ciekaw... Z góry dzięki za odpowiedź.

[cubbek 0]

Dnia 12.01.2008 o 14:08, Rafal G napisał:

Hmmm... Czy klub pół-profesjonalny może z czasem (oczywiście po awansie do wyższych klas rozgrywkowych)
zmienić swój status na profesjonalny? Nigdy nie grałem klubem o takim statusie, ale teraz znalazłem
jeden całkiem interesujący, który chciałbym poprowadzić i jestem ciekaw... Z góry dzięki za
odpowiedź.

Oczywiście, że tak :)
Tyle, że aby tak się stało będziesz musiał podpisać z większością piłkarzy kontrakty profesjonalne i mieć odpowiedni budżet. :)

[Rafal_G 0]

Dnia 12.01.2008 o 14:22, cubba napisał:

Oczywiście, że tak :)
Tyle, że aby tak się stało będziesz musiał podpisać z większością piłkarzy kontrakty profesjonalne
i mieć odpowiedni budżet. :)

Czyli jest dokładnie tak jak myślałem, a wszelkie obawy były bezpodstawne. Do tej pory, nawet jeśli zaczynałem bardzo nisko, to zawsze wybierałem kluby, które już na starcie były profesjonalne... więc wolałem się jeszcze upewnić;) Dzięki:)

[miszczu707 0]

Czy można zacząć kariere jako menedżer klubu i reprezentacji jednocześnie ?