Serial Zagubieni - premiera na świecie. Spoilery!

[iqorinho 0]

Dnia 20.02.2007 o 17:44, Kuwabara napisał:

Odcinek "Not in Portland" zostanie wyemitowany tuż po "I do" więc bez obaw :)

Uff... Muszę powiedzieć, że bardzo mi ulżyło. Już nie mogę się doczekać "Not in Portland". Thx

[Kuwabara 0]

A tak przy okazji orientuje się ktoś co z grą "Lost", bo już prawie rok minął odkąd Ubisoft zapowiedział stworzenie takowej produkcji.

[mdag 0]

Dnia 20.02.2007 o 15:08, ...TrzCIna... napisał:

:D
ja niewiem gdzie Ty widzisz tam ze te fotki sa rozne
moze odniosles takie wrazenie bo jedno to zdjecie zrobione aparatem a drugie to kadr z filmu
:)
jaks ie przyjzysz to nie roznia sie niczym
a jezeli chodzi o to ze stoja troszke inaczej - to moze fotograf zrobil im 3 fotki ;P

Co prawda w tej chwili nie ma żadnego znaczenia, bo faktycznie jedno to kadr z filmu, a drugie zdjęcie.
Nie zmienia to jednak faktu, że się różnią i to wieloma szczegółami, jeśli tego nie widzisz to chyba czas na wizytę u okulisty :D

A jeśli już chodzi o to ile fotograf zrobił im zdjęć, to przypominam że w finale II sezonu Penny miała identyczne zdjęcie przy łóżku ;)

[Majke1 0]

nie chce się kłócić :) daruj sobie tego okulistę
skoro widzisz aż tyle szczegółów w takim razie musisz miec w domu wersje HDTV tego odcinka ;) ale mniejsza o to - pokaz te szczegóły

do gaaxa

no dla mnie jest jasne po co ta cala wyspa :) jest kilka przypadków "cudownych" wyleczeń np. Locke zaczął chodzić, a Jim jest znów płodny, myslę ze gdybym znów obejrzał Losty od 1 do 3 sezonu na pewno bym znalazł jeszcze ze 2 może 3 przykłady. Wg. mnie chińczyki odkryły jakieś tajemnicze właściwości tej wyspy być może lecznicze ( w sumie to nie wiem jeszcze o co chodzi z tym dymem ale to pewnie nie zostanie wyjaśnione.
Jak ktoś z Was ma ten 7 odcinek obejrzyjcie go ponownie tam jest taka firma, korporacja rządowa sam nie wiem ale maja duże wpływy. Oni kieruja tym kto sie znajdzie na wyspie i na jak długo, ale to są tylko moje domysły.
pozdr.

[mdag 0]

Dnia 22.02.2007 o 11:57, ...TrzCIna... napisał:

nie chce się kłócić :) daruj sobie tego okulistę
skoro widzisz aż tyle szczegółów w takim razie musisz miec w domu wersje HDTV tego odcinka
;) ale mniejsza o to - pokaz te szczegóły

Nie chciałem Cię urazić z tym okulistą, miał być żarcić ;)
jeśli nie wyszedł i Cię uraziłem, to przepraszam

natomiast co do szczegółów to Des ma inną koszulkę, na jednym zdjęciu polo, na drugim coś bardziej pod szyję, Penny inaczej się przytula, na jednym ze zdjęć ma bardziej zasłonięte ucho włosami, na zdjęciu z wyspy jest jakiś czerwony element w lewym dolnym rogu, którego nie ma na kadrze, inne zachmurzenie.

Ale jak wspomniałem to bez znaczenia, po prostu przesadziłem z wyszukiwaniem szczegółów, mieli zdjęcie z poprzedniego sezonu, teraz kręcili tę scenę i to wszystko.

Dnia 22.02.2007 o 11:57, ...TrzCIna... napisał:

no dla mnie jest jasne po co ta cala wyspa :) jest kilka przypadków "cudownych" wyleczeń np.
Locke zaczął chodzić, a Jim jest znów płodny, myslę ze gdybym znów obejrzał Losty od 1 do 3
sezonu na pewno bym znalazł jeszcze ze 2 może 3 przykłady.

Jest jeszcze Rose, której choroba się cofnęła.
Z drugiej strony pamiętaj o Benie, który jak sam mówi mieszka od urodzenia na wyspie i miał guza na kręgosłupie.
Także na rozwiązanie przyjdzie nam pewnie jeszcze poczekać.... i bardzo dobrze :)

[gaax 0]

Ta firma bez dwóch zdań jest powiązana z projektem Dharma. Sam widzisz, że jest wiele wątków które nie znalazły rozwiązania, pozostały wręcz nietknięte. W tym czasie poruszane są kolejne i właśnie obawiam się, że i o nich się nic nie dowiemy, czyli do zapowiadanego ostatniego sezony (5?). Może i jestem niecierpliwy, ale ileż można czekać? 1 seria powstała w 2004, czyli minęły już prawie 3 lata i co wiemy o wyspie? Nic.

[Majke1 0]

wlasnie Ben wydaje mi sie ze on jest 1 przypadkiem ktorego nie udalo sie wyleczyc dzieki wyspie :)
a co do tego ze zyje tu od urodzenia to do konca bym w to nie wierzyl :) on czesto klamie

[Majke1 0]

masz racje Losty troceh sie zepsuly a biorac pod uwage ze rezyserami Lostow sa ci sami ludzie ktorzy krecili w nieskonczonosc "Z archiwum X" to mozemy sie faktyzcznie doczekac 5 serii :P
jest sporo watkow ktore by sie przydalo wyjasnic a nie wkladan nowe pytania i zero odpowiedzi
ja w miedzyczasie jak wychodza Losty obejzalem 1 i 2 sezon ( 2 do 16 odc ) Proson Braeak - rowniez polecam bardzo ciekawy serial :)
pozdr.

[mdag 0]

Dnia 22.02.2007 o 22:01, ...TrzCIna... napisał:

ja w miedzyczasie jak wychodza Losty obejzalem 1 i 2 sezon ( 2 do 16 odc ) Proson Braeak -
rowniez polecam bardzo ciekawy serial :)

jest już 17 odcinek ;)

[Revanchist 0]

Oglądałem już 7 i 8 odcinek,i o ile 7 był fajny,to 8 już nie :P.Nudny.

[Paoro 0]

Dnia 23.02.2007 o 20:07, Skywalker560 napisał:

Oglądałem już 7 i 8 odcinek,i o ile 7 był fajny,to 8 już nie :P.Nudny.

a 9 oglądałes?? już jest od jakiegos czasu (od czwartku bodajże), retrospekcja Jacka - więc fabuła główna powinna sie posunąć na przód. Jack jest tym najwazniejszym głównym bohaterem, więc kiedy o nim była retrospekcja w danym odcinku, to ten odcinek był zazwyczaj ciekawy ;)

[Oceansoul 0]

No mnie się właśnie 9 odcinek niespecjalnie podobał... Może dlatego, że nie przepadam za Jackiem. Za to odcinek 8 wprost wbił mnie w fotel i bardzo pozytywnie zaskoczył, i nie nudził ani trochę. A retrospekcja, mhmm, cudna :D.

[dex91 0]

dla mnie odcinek 9 byl tylko takim przedluzeniem 7. Choc i tak byl lepszy od 8. Mam nadzieje ze 10 bedzie ciekawszy.

[Rafal_G 0]

Naprawdę nie rozumiem tych, którzy notorycznie narzekają na serial, a to że nudny, a to że są zagadki, że za długi... Przecież nikt Was nie zmusza do oglądania... Wystarczy wziąć pilota i zmienić kanał to naprawdę nie boli... Gdyby szybciej się coś wyjaśniło, narzekalibyście, że nie ma emocji... Gdyby trzeci sezon był ostatni, też pewnie podniosłyby się lamenty, że się "już" skończyło...
Niektóre rzeczy trzeba po prostu oglądać ze zrozumieniem, a sami się zdziwicie ile nowych rzeczy się dowiadujemy w każdym z odcinków...

[dex91 0]

Dnia 23.02.2007 o 22:25, Rafal G napisał:

Naprawdę nie rozumiem tych, którzy notorycznie narzekają na serial, a to że nudny, a to że
są zagadki, że za długi... Przecież nikt Was nie zmusza do oglądania... Wystarczy wziąć pilota
i zmienić kanał to naprawdę nie boli... Gdyby szybciej się coś wyjaśniło, narzekalibyście,
że nie ma emocji... Gdyby trzeci sezon był ostatni, też pewnie podniosłyby się lamenty, że
się "już" skończyło...
Niektóre rzeczy trzeba po prostu oglądać ze zrozumieniem, a sami się zdziwicie ile nowych rzeczy
się dowiadujemy w każdym z odcinków...

Popieram cię całkowicie. Gdyby nie te wszystkie zagatki to serial stracil by swoj niepowtarzalny urok.

[Majke1 0]

macie racje ze 8 byla nudna w porownaniu do 7 ale za to 9 byla juz ciekawa - ja mam jedynie nadzieje ze wkoncu zaczna nam odpowiadac na pytania a nie ciagle ich dodawac - cos ciekawego
zwroccie uwage na tatulaz Jacka tuz przed pobiciem przez zoltkow i potem na ten ktory ma "teraz"
one sie rozna ten ktory mu zrobila ta laseczka to jedynie napis a to co ma "teraz" jest wypelniony w srodku i jest tam napewno "5" ciekawe co to oznacza i czy on to sobie dorobil sam ( w sesie gdy juz wyjechal od zoltkow ) czy ona mu to zrobila pozniej bo nie wydaje mi sie zeby Jack tak poprostu po tym jak dostal w jape zwinol latawiec i wyjechal ;)

>>OFFTOP<<

do mdag
:D wiem i wlasnie go obejzalem i
mam takie brzydkie przeczucie ze okaze sie iz na tym usb nie ma nic :/:/:/ grubaz skasowal wszystko i wyslal gdzies na maila albo cos... dowiemy sie za tydzien ;p
pozdr.

[Majke1 0]

o nie...
napewno nikt nie bedzie plakal ze "juz sie skonczylo"
widzisz pewne rzeczy gdy sie ich nie zakonczy w odpowiednim czasie robia sie nudne, latwe do przwidzenia, zbyt nie rozumialme lub poprostu gowniane ;)
przykladnow mozna mnozyc w nieskonczonosc zaczynajac od "Mody na sukcjes" a konczac na "Need for Speed cos tam cos tam" czyli przykladow jest od groma poczynajac od seriali tv przez gry, ksiazki, komisy, filmy itd...
widzisz tym co ludzi urzekalo w Lostach 1 i 2 to to ze byl klimat cos jakby z Robinsona Kruzoe albo jakis bezludnych wysp i ciekawosc jak sobie poradza gdy do tego dodasz za duzo watkow i jakies ciagle mnozace sie tajemnice wyjdzie jedno bagno
niestety to bagno powoli zaczyna zalewac Losty ale mam nadzieje ze tworcy zauwaza to i jakos zrecznie popchna fabule do przodu bo narazie oderwali nasza uwage od waznych watkow ktore przetaczaly sie przez cala 2 serie a mialy poczatek w 1 serii
dla mnie jedno jest pewnie jak Losty nie zaczna nabierac tepa z odcinka na odcinek to umrzemy z nudow :D
pozdr.

[misiaqu8 0]

Dnia 24.02.2007 o 02:04, ...TrzCIna... napisał:

macie racje ze 8 byla nudna w porownaniu do 7 ale za to 9 byla juz ciekawa

Że jak? Przecież odcinek ósmy jest zdecydowanie najlepszy z trzeciej serii! Rzuca nowe światło na właściwie cały serial i jest dokładnie tym, czego powinno się oczekiwac po tym serialu (czy przeznaczenie można zmienic? Jaką naprawdę rolę miał kluczyk?). A 9? Mamy nudne sceny z Sawyerem&Kate, w których nie dzieje się NIC, jakże fascynującą tajemnicę tatuaży (kogo to obchodzi?), nie mający żadnego sensu wątek "ogonowców" i ckliwe zakończenie.

[olga2468 0]

A mi, mimo, że nie lubię Jacka, podobały się te retrospekcje z 3x9. Ale na wyspie rzeczywiście mało się działo. Ciekawe co z tymi ludźmi co przyszli oglądać Jacka i co jest takie skomplikowane...

[Rafal_G 0]

Dnia 24.02.2007 o 02:14, ...TrzCIna... napisał:

/.../

Do "Mody na Sukces" to chyba jednak jeszcze daleko;) Moim zdaniem "Lost" w dalszym ciągu zachowało swój klimat, a wielowątkowość, o której wspominasz dodatkowo pogłębia nastrój tajemniczości:) Twórcy na pewno mają dobry pomysł, jak poprowadzić dalej serial, w końcu wiedzą już, jak się on zakończy, więc bez obaw:)
A co do wyjaśniania zagadek - trzeci sezon miał się koncentrować na Innych i zgodnie z zapowiedziami tak jest. W tych 9 odcinkach dowiedzieliśmy się o nich całkiem sporo. Do końca sezonu pozostało ich jeszcze 14, więc na pewno wiele się jeszcze wyjaśni. Nasi rozbitkowie, na razie są pozostawieni sami sobie... Na razie oczywiście nie oznacza, że tak będzie do końca sezonu;)
Moim zdaniem w czwartym sezonie główny wątek będzie się w dalszym ciągu kręcił dookoła Innych, a piąty ostatni będzie po kolei dostarczał nam wyczekiwanych odpowiedzi. Jak dla mnie jest to rozwiązanie jak najbardziej w porządku - dwa sezony o rozbitkach - dwa o Innych - jeden kulminacyjny i na koniec film pełnometrażowy.
Jak dla mnie nie powodów do narzekania - trzeba oglądać i cieszyć się dobrym serialem:)