Zaloguj się, aby obserwować  
Strange101

Planescape: Torment

3582 postów w tym temacie

Dnia 03.02.2006 o 23:01, Latniak napisał:

Mozliwe, wiem że jak cały czas będziesz za Adahna się podawał to w końcu spotkasz jego samego
:) (Adahna)


O tym jeszcze nie słyszałem. :) Gdzie można spotkać prawdziwego Adahna? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.02.2006 o 23:43, Sarafan_Knight napisał:

> Mozliwe, wiem że jak cały czas będziesz za Adahna się podawał to w końcu spotkasz jego
samego
> :) (Adahna)

O tym jeszcze nie słyszałem. :) Gdzie można spotkać prawdziwego Adahna? :)


Chyba w "Pod gorejącym..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.02.2006 o 09:25, paweusz napisał:

Pod gorejacym... nie ma żadnego Adahna-przeszedłem grę 4 razy i takiej postaci nigdy nie spotkałem


Jest tam, tylke, że musisz skłamać tak z 13 różnym osobom ( chaotyczny się stajesz ), że masz na imię Adahn, albo, że go szukasz.

Najłatwiej jest to ribić już w Kostnicy, kiedy Granarze Cię o imie pytają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie pamiętam dokładnie, ale odpowiednio poprowadzona rozmowa ( nie mozna mówić mu, że się go wymysliło ) daje coś około 5000 pd. Do tego jeszcze pierścień i cośtam jeszcze :)

Adahn po rozmowie znika na zawsze ( a w ogóle pojawia się, bo jak wiadomo- wiara może zmieniać Sfery :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.02.2006 o 09:56, Lone Wolf napisał:

Nie pamiętam dokładnie, ale odpowiednio poprowadzona rozmowa ( nie mozna mówić mu, że się go
wymysliło ) daje coś około 5000 pd. Do tego jeszcze pierścień i cośtam jeszcze :)


Kurczę, cały czas sie dowiaduje czegos nowego o tej grze, a przeszedłem też kilka razy. Tylko , że zazwyczaj grałem postacia praworządną dobrą i chyba nie obczaiłem wszystkich opcji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanko do szanownego forum (drugie) na ile sposobów załatwiliście sprawe z istotą wiekuistą, bo ja przechodziłem gre z 5 razy i nie zawsze albo rozwalałem istotę, albo sam się zabijałem ale nie moge połączyć się z nią!!!!!!!!! Zawsze dialog kończy się na walce. Jak z "nim'' rozmawiac zeby się połączyl???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.02.2006 o 11:05, xywa121 napisał:

Mam pytanko do szanownego forum (drugie) na ile sposobów załatwiliście sprawe z istotą wiekuistą,
bo ja przechodziłem gre z 5 razy i nie zawsze albo rozwalałem istotę, albo sam się zabijałem
ale nie moge połączyć się z nią!!!!!!!!! Zawsze dialog kończy się na walce. Jak z "nim'' rozmawiac
zeby się połączyl???

Musisz mieć dużo charyzmy by się z nią połączyć (raz tak zrobiłem)lub mieć ostrze które może cię zabić i w ten sposób można zmusić IW do połączenia-jednak pokonanie jej jest bardziej satysfakcjonujące dla mnie(czarem z tatuażu cierpienia)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.02.2006 o 11:05, xywa121 napisał:

Mam pytanko do szanownego forum (drugie) na ile sposobów załatwiliście sprawe z istotą wiekuistą,
bo ja przechodziłem gre z 5 razy i nie zawsze albo rozwalałem istotę, albo sam się zabijałem
ale nie moge połączyć się z nią!!!!!!!!! Zawsze dialog kończy się na walce. Jak z "nim'' rozmawiac
zeby się połączyl???


Musisz mieć ponad 20 mądrości (moze nawet 25) i wtedy Bezimiennemu udaje się zmusić Istote Wiekuistą siłą woli do połączenia z nim. Z tego co pamiętam jeśli tak uczynisz będziesz miał możliwość przywołania/wskrzeszenia swoich towarzyszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

hehe najwiekszego zonka zalapalem gdy chcialem wskrzesic Mortego a ten oznajmia, ze nie zginal, tylko udawal martwego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.02.2006 o 23:01, Latniak napisał:

Mozliwe, wiem że jak cały czas będziesz za Adahna się podawał to w końcu spotkasz jego samego
:) (Adahna)


Ale żeś mnie teraz wkopał - muszę przechodzić jeszcze raz, bo nigdy nie podawałem się za Adahna i nigdy go nie spotkałem, ech - ciężkie jest życie gracza;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z Ignusem to ja żadnego probelmu nie miałem, a przyznam szczerze z Vhaliorem jeszcze nie walczyłem, bo w grach nie potrafie być zły, a wiem o tym po gdzieś przeczytałem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ta gra jakaś taka dziwna była.Baldur mi sie podobał, Icewind też mi sie podobał ale Planescape Torment jakoś nie bardzo.Nie ma tego czegoś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czego tam niema chyba walk Ci brakuje, jeśli tak to leć do Podsigil to już Ci się walczyć odechce :P. A tak na serio to ta gra jest długa książką, o niesamowitej fabule. Mało tam walki i to jest wspaniałe, choć niektórym właśnie to przeszkadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.02.2006 o 22:07, YahooPL napisał:

Ta gra jakaś taka dziwna była.Baldur mi sie podobał, Icewind też mi sie podobał ale Planescape
Torment jakoś nie bardzo.Nie ma tego czegoś...

W tym momencie zbluźniłeś (nie tego czegoś-w co ty grałeś, bo raczej nie w PT)-nie ma innej gry z taką głębią...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować