tymus1

GITARA!

11824 postów w tym temacie

Dnia 17.09.2009 o 19:34, zerohunter napisał:

Jak lepiej, szkolić się w graniu z kostką, co mi głośniej i nieczysto wychodzi, czy cicho
ale czysto palcami?

Chyba lepiej palcami, tak w ogóle używacie kostek?

@Ulvraith to też Rob Zombie śpiewał;]


odpowiedź jest prosta używaj kostki, a jak musisz palców, bo intra do Hallowed Be thy name nie zagrasz samą kostką :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie kostką. Gitara elektryczna jest stworzona do kostek. Chyba, że grasz bluesa, country czy cuś to tam palce mogą, a nawet powinny brzmieć lepiej. Poza tym kwestie "jak grać" nadają się raczej do rozważenia względem własnej wygody/upodobania, etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ostrzejsze przestery, to tylko kostka. Paluchami nie ma tej szybkości i dynamiki dźwięku, ani takiego "pazura", poza tym niektórych utworów po prostu paznokciami nie da się zagrać.
Lekki overdrive i cleany - tu wybierasz, co wolisz, bo aż tak tej różnicy nie słychać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To, że znany gitarzysta gra tak, a nie inaczej, to nie ukierunkowuje początkującego do takiego samego grania. Grać należy i kostką i palcami. On nigdy nie będzie Koplferem i na odwrót. Także podawanie, że na przykład Hendrix grał zębami mija się z jakimkolwiek celem nauki, bo nikomu to nie potrzebne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.09.2009 o 06:18, Leber16 napisał:

To, że znany gitarzysta gra tak, a nie inaczej, to nie ukierunkowuje początkującego do
takiego samego grania. Grać należy i kostką i palcami. On nigdy nie będzie Koplferem
i na odwrót. Także podawanie, że na przykład Hendrix grał zębami mija się z jakimkolwiek
celem nauki, bo nikomu to nie potrzebne.


Łoł, ależ oburzenie :D

Czy ja gdzieś napisałem, że ma nie grać kostką? Napisałem, że Knopfler gra tylko palcami co raczej sugeruje, że można grać bez kostki i że wcale nie jest to konieczne. Jeżeli zerohunter będzie chciał się uczyć gry tylko palcami- to co, zabronisz mu? Albo to już nie będzie gitarzysta tylko pseudo-gitarzysta? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A tam od razu oburzenie. :P

Tylko kierowanie się tymi przykładami tak obiegającymi od celu grania na gitarze, jest po prostu dla mnie absurdem, nie po to stworzono kostki by na elektryku bądź akustyku ich nie używać. Co faktu nie zmienia, że jestem może trochę wstecz, ale porównywanie, że ten gitarzysta gra palcami, ten znowu zębami, a inny za przeproszeniem dupskiem jeździ po gryfie, to niestety nie jest dobre i należy grać tak jak bozia nakazała i nie sugerować się wyjątkami. O! ;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.09.2009 o 16:36, Leber16 napisał:

Tylko kierowanie się tymi przykładami tak obiegającymi od celu grania na gitarze, jest
po prostu dla mnie absurdem, nie po to stworzono kostki by na elektryku bądź akustyku
ich nie używać. Co faktu nie zmienia, że jestem może trochę wstecz, ale porównywanie,
że ten gitarzysta gra palcami, ten znowu zębami, a inny za przeproszeniem dupskiem jeździ
po gryfie, to niestety nie jest dobre i należy grać tak jak bozia nakazała i nie sugerować
się wyjątkami. O! ;>


Gra kostką to jedna z technik gry- tak jak technika gry bez kostki (czyli technika gry palcami). Natomiast granie zębami to nie jest żadna technika tylko właśnie "show off" czyli "patrzcie jak ja potrafię na rękach chodzić". I kostki są oczywiście po to żeby ich używać- tak samo jak palce. A nauka (porządna) gry na gitarze powinna właśnie w rezultacie prowadzić do wypracowania własnego stylu. A nie tworzenia miliona takich samych gitarzystów posługujących się tą samą techniką w celu odegrania tego samego utworu w ten sam sposób. I zgadzam się również co do tego, że pewnych rzeczy nie da się zagrać bez kostki- tak jak i pewnych rzeczy nie da się zagrać kostką. To kostki zostały stworzone dla gitary (obojętnie jakiej, chociaż wiadomo, że elektrycznej) a nie gitara dla kostek. Zresztą, pierwszą techniką gry była właśnie technika gry palcami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.09.2009 o 21:39, Rumcajsev napisał:

No jak nie, przejeżdżasz po prostu kostką po trzech strunach i gotowe ;)



Eee, ostatnio jak się pytałem jak to grać, to podobno naraz, a nie żeby przejeżdrzać:D

Ale to wsaadman mówił, a ja go posłuchałem, tak samo jak z tym Lithium, dzięki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, innej odpowiedzi na to nie ma.
Wskazującym grubą e, a pozostałe dwie w zależności od Twojej ręki oraz tego co grasz, którymś z pozostałych palców. W BTL o ile pamiętam jest tylko 1-3-3 do chwycenia w ten sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.09.2009 o 21:42, zerohunter napisał:

> No jak nie, przejeżdżasz po prostu kostką po trzech strunach i gotowe ;)


Eee, ostatnio jak się pytałem jak to grać, to podobno naraz, a nie żeby przejeżdrzać:D

Ale to wsaadman mówił, a ja go posłuchałem, tak samo jak z tym Lithium, dzięki:D

Eee... Bo ja nie w temacie? Co ja mówiłem niby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.09.2009 o 21:43, Ulvraith napisał:

Dokładnie, innej odpowiedzi na to nie ma.
Wskazującym grubą e, a pozostałe dwie w zależności od Twojej ręki oraz tego co grasz,
którymś z pozostałych palców. W BTL o ile pamiętam jest tylko 1-3-3 do chwycenia w ten
sposób.


Dzięki za radę, spróbuję tak, na razie E uderzałem kciukiem, ale to nie było takie jakieś:P


Wsaadman na gg pogadamy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>A nie tworzenia miliona takich samych gitarzystów...

To byś musiał mieć istny harem kobiet i niespożytą energię...Wybacz, ale musiałem się do tego doczepić.

Co do grania piosenek tak samo, do chyba jednak jest wskazane, bo już inny rytm psuje największe arcydzieło. A co do własnego stylu grania. Jedynie co tutaj możemy wypracować, to trzymanie gitary i jej zawieszenie na ciele w przypadku gitar elektrycznych. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.09.2009 o 21:42, zerohunter napisał:

> No jak nie, przejeżdżasz po prostu kostką po trzech strunach i gotowe ;)


Eee, ostatnio jak się pytałem jak to grać, to podobno naraz, a nie żeby przejeżdrzać:D

Ale to wsaadman mówił, a ja go posłuchałem, tak samo jak z tym Lithium, dzięki:D

LoL... Ale kocioł wyszedł. Bo Rumcajsowi i ferajnie chodzi o granie akordu (jechanie kostką od dołu do góry, na odwrót), a mi o zagranie dwóch posczególnych strun naraz (jak np. w nothing else matters gdzie palcami grać trzeba)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>A co do własnego stylu grania. Jedynie co tutaj możemy wypracować, to trzymanie gitary i jej zawieszenie na >ciele w przypadku gitar elektrycznych. :)

To ciekawe... Stąd pewnie niepowtarzalność Knopflerów, Gallagherów, Satrianich, Vaiów i innych Hendrixów czy Howeich itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie oni mają po prostu nieziemski talent stąd ich niepowtarzalność. Wyrobienie własnego stylu grania na gitarze to głównie pozycja, tak przynajmniej ja uważam, ewentualnie ułożenie dłoni oraz palcowanie. Z czego to ostatnie jest IMO podobne do wielu innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się