tymus1

GITARA!

11824 postów w tym temacie

Dnia 09.08.2007 o 19:01, Kamiloos napisał:

Shalom!

Chcialbym zaczac uczyc sie gry na gitarze. Jestem jednak kompletnym laikiem a jako ze pod czegos
trzeba zaczac to pytam: jaka gitara bedzie najlepsza dla poczatkujacego? Chcialbym wydac nie
wiecej niz 500 zl.

Pozdrawiam

eee...to zalezy...chcesz grac na akustycznej czy na elektryku ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.08.2007 o 20:37, Mr.Boom napisał:

> Shalom!
>
> Chcialbym zaczac uczyc sie gry na gitarze. Jestem jednak kompletnym laikiem a jako ze
pod czegos
> trzeba zaczac to pytam: jaka gitara bedzie najlepsza dla poczatkujacego? Chcialbym wydac
nie
> wiecej niz 500 zl.
>
> Pozdrawiam
eee...to zalezy...chcesz grac na akustycznej czy na elektryku ???


powiem tak ze lepiej kupic sobie akustyka badz klasyka byle nie elektryka. W sumie to jua zaczynam nauke ale rozmawialem z gosciem ktory naprawde sie na tym zna i umie dobrze grać, powiedzial mi ze lepiej zeby nigdy nie zaczynac nauki elektrykami.Ja uwazamlepiej kupic sobie jakiegos dobrego akustyka(lub klasyka jak kto woli) do 300-400 zl pouczyc sie i jak bedzie sie juz w miare dobrze grac dopiero przerzucac sie na drogie elektryki (bo przeciez dobre gitary tanie nie sa) a jak sie gra nie spodoba to zawsze mozna to sprzedac akustyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Akurat problem rozwiazal sie sam, gdyz znajoma pozyczy mi gitare klasyczna :) Pewnie nie bedzie to jakas rewelacja, ale przynajmniej zobacze czy bede mial checi i motywacje by sie uczyc.

drugie pytanie: z czego sie uczyc? sa jakies kursy czy ksiazki? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.08.2007 o 23:34, Mateusz9214 napisał:

ja osobiscie zrezygnowalem z tego i przed konicem wakacji zapisze sie na jakies ognisko tak
to sie chyba nazywa gdzie ucza grac tak ?


Nie, ognisko to taka sterta kijków, pod którą podkłada się gazety i podpala :-D

Dnia 09.08.2007 o 23:34, Mateusz9214 napisał:

powiem tak ze lepiej kupic sobie akustyka badz klasyka byle nie elektryka. W sumie to jua zaczynam nauke ale > rozmawialem z gosciem ktory naprawde sie na tym zna i umie dobrze grać, powiedzial mi ze lepiej zeby nigdy
nie zaczynac nauki elektrykami.


Z tym się nie zgodzę, zresztą pisałem już o tym i to całkiem sporo, o tutaj:
http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=13323&pid=451

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.08.2007 o 12:36, ReNeG4De napisał:

> powiem tak ze lepiej kupic sobie akustyka badz klasyka byle nie elektryka. W sumie to
jua zaczynam nauke ale > rozmawialem z gosciem ktory naprawde sie na tym zna i umie dobrze
grać, powiedzial mi ze lepiej zeby nigdy
> nie zaczynac nauki elektrykami.

Z tym się nie zgodzę, zresztą pisałem już o tym i to całkiem sporo, o tutaj:
http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=13323&pid=451

dobra a co powiesz jesli gitara ci sie znudzi, jesli bedziesz mial akustyka i go sprzedasz to wiele nie stracisz co innego moze byc z elektykiem za ktorego dales 700-1000 zl tu juz znaczna czesc kasy stracisz do tego nalezy dodac koszty pieca, wiec ekonomiczniej wychodzi kupienie narazie kupienie zwyklej gitary (akustycznej badz klasycznej) a najszybciej podobno uczy sie grac na akustyka i zreszta pozniej niedluga droga do opanowania elektryka po nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.08.2007 o 13:05, Mateusz9214 napisał:

dobra a co powiesz jesli gitara ci sie znudzi, jesli bedziesz mial akustyka i go sprzedasz
to wiele nie stracisz co innego moze byc z elektykiem za ktorego dales 700-1000 zl tu juz znaczna
czesc kasy stracisz do tego nalezy dodac koszty pieca,


Wszystko zależy od tego, ile wydałeś na gitę, jak kupisz używkę elektryka, to sprzedasz go za tyle samo za ile go kupiłeś i nic nie stracisz (albo prawie nic). Piec ... kto każe ci grać na piecu od początku, piec można dokupić po 2 miechach gry, przesteru czy efektów w ogóle nie potrzebujesz na początku gry, wystarczy komp albo zwykłe głośniczki :]

Dnia 10.08.2007 o 13:05, Mateusz9214 napisał:

a najszybciej podobno uczy sie
grac na akustyka i zreszta pozniej niedluga droga do opanowania elektryka po nim.


Na to jest już odpowiedź w poście, do którego dałem linka :] Dlaczego niby najszybciej uczy się grać na klasyku? Elektryk jest wygodniejszy i łatwiejszy do opanowania pod każym względem. Jeżeli ktoś chce grać na elektryku to jedynym argumentem, żeby wziąć najpierw klasyka jest cena (jak ktoś ma 200-300 zeta nie ma co się rwać na elektryka, ale 500-700 już naprawdę starcza na normalną (używaną ofc) dechę, na której można i występować przed publiką) Z resztą już to pisałem :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.08.2007 o 13:05, Mateusz9214 napisał:

dobra a co powiesz jesli gitara ci sie znudzi, jesli bedziesz mial akustyka i go sprzedasz
to wiele nie stracisz co innego moze byc z elektykiem za ktorego dales 700-1000 zl tu juz znaczna
czesc kasy stracisz do tego nalezy dodac koszty pieca, wiec ekonomiczniej wychodzi kupienie
narazie kupienie zwyklej gitary (akustycznej badz klasycznej)


Jeżeli ktoś kto ma zamiar grac na gitarze od razu nastawia, się że mu się znudzi, to może lepiej, żeby w ogóle się za to nie brał? Poza tym na początku nie trzeba brać jakiegoś super drogiego sprzętu. Dzisiaj bez problemu można dostać używanego elektryka za cenę nowe akustyka. Piec na początku nie jest potrzebny, więc to nie problem. A jeżeli już mówisz o sprzedaży, to przecież i elektryka można sprzedać, jeżeli mało używany, to aż tak wiele cena nie spadnie.

Dnia 10.08.2007 o 13:05, Mateusz9214 napisał:

a najszybciej podobno uczy sie grac na akustyka i zreszta pozniej niedluga droga do opanowania elektryka po > nim.


Może i najszybciej uczy się grać na akustyku, tego nie wiem, ale jeżeli ktoś chce grać na elektryku, to po co ma najpierw zaczynać od akustyka? To tak jakby komuś kto chce grać na saksofonie mówić: zacznij sobie grać na flecie za 20zł, a potem przerzuć się na saksofon - czysty bezsnes. Powinno się zaczynać gre od instrumentu, na którym chce się grać, po co najpierw tracić czas na coś innego? Mój kolega z zespołu (swoją drogą świetny gitarzysta, mimo że gra dopiero 3 lata) zaczynał od akustyka i uważa to za czas kompletnie stracony. Grał na nim rok, a gdy przerzucił się na elektryka musiał uczyć się niemal wszystkiego od początku. To po prostu różne instrumenty, do różnej gry i różnych gatunków muzyki. Jak ktoś chce grać na klasyku/akustyku niech gra nim, jeżeli na elektryku niech zaczyna od niego, a nie traci czasu na inne instrumenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 09.08.2007 o 22:25, Mateusz9214 napisał:


powiem tak ze lepiej kupic sobie akustyka badz klasyka byle nie elektryka. W sumie to jua zaczynam
nauke ale rozmawialem z gosciem ktory naprawde sie na tym zna i umie dobrze grać, powiedzial
mi ze lepiej zeby nigdy nie zaczynac nauki elektrykami.Ja uwazamlepiej kupic sobie jakiegos
dobrego akustyka(lub klasyka jak kto woli) do 300-400 zl pouczyc sie i jak bedzie sie juz w
miare dobrze grac dopiero przerzucac sie na drogie elektryki (bo przeciez dobre gitary tanie
nie sa) a jak sie gra nie spodoba to zawsze mozna to sprzedac akustyka


Dobrze koleś gada nigdy nie startuje się od elektryka ten rządzi się troszeczke odmiennymi prawami i właściwościami niż akustyk - a tak to bierzesz takiego akustycka i zaczynasz nauke szlagierków - początkowo trzy akordziki na krzyż i z czasem dodajesz następne i się rozwijasz potem skale, pasaże - kończysz na swobodnej improwizacji.
Przykładowo ja uwielbiałem załączyć sobie jakąś kapelke co ma mało gitar i grałem sobie do ich muzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.08.2007 o 23:34, Mateusz9214 napisał:

prosze o to linki
http://www.gitara.ethelred.strefa.pl/?menu=gitara/strojenie
http://www.chords.pl/kurs/
ja osobiscie zrezygnowalem z tego i przed konicem wakacji zapisze sie na jakies ognisko tak
to sie chyba nazywa gdzie ucza grac tak ?


powiem tylko tak zobacz najwybitniejsi gitarzyśći (pomijam klasyków) byli samoukami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.08.2007 o 16:46, Yupy napisał:

Dobrze koleś gada nigdy nie startuje się od elektryka ten rządzi się troszeczke odmiennymi
prawami i właściwościami niż akustyk - a tak to bierzesz takiego akustycka i zaczynasz nauke
szlagierków - początkowo trzy akordziki na krzyż i z czasem dodajesz następne i się rozwijasz
potem skale, pasaże - kończysz na swobodnej improwizacji.


Nie rozumiem, napisałeś tak, jakby na elektryku nie było to możliwe :) improwizacja na akustyku - rytmiczna tak, solówki ciężko, dużo łatwiej na elektryku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 10.08.2007 o 17:42, ReNeG4De napisał:

Nie rozumiem, napisałeś tak, jakby na elektryku nie było to możliwe :) improwizacja na akustyku
- rytmiczna tak, solówki ciężko, dużo łatwiej na elektryku.


Oczywiście możliwe jest uczenie na gitarze elektrycznej ale jest to przyznasz troszeczka bardziej kłopotliwe i trudniejsze - kolejna sprawa to jednak elektryk jest troszeczke drogi w porównaniu do akustyków, a ktośkto pierwszy raz łapie to w rączki jednak może coś zepsuć (jak ktoś z moich znajomych pierwszy raz tyka moich gitarek to mnie ciary przechądzą - albo mahca bez sensu jedną łapką albo lata po gryfie drugą nic nie robiąc tą wcześniejszą - a nie daj boże jak zacznie szarpać wajche systemu wybrata jeszcze może to urwać - no jednak jest też bez podłączenia do prądu znacznie cichsza i w tych warunkach ma puste brzmienie.

E czasami naprawde ciekawe solóweczki na akustyku można porobić takie w duchu jazzu - ja zawsze daje większy nacisk rękąna mostek i wtedy tłumi się ten dłuższy wydzwięk gitary akustycznej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.08.2007 o 19:42, Yupy napisał:

Oczywiście możliwe jest uczenie na gitarze elektrycznej ale jest to przyznasz troszeczka bardziej
kłopotliwe i trudniejsze


No właśnie z tym się nie zgadzam, elektryk jest dużo wygodniejszy. Jak kupiłem elektryka, grałem na nim 2 tygodnie, a potem znowu złapałem klasyka, to po prostu WTF!?. A wygodniejszy = łatwiejszy do opanowania :)

Dnia 10.08.2007 o 19:42, Yupy napisał:

kolejna sprawa to jednak elektryk jest troszeczke drogi w porównaniu
do akustyków, a ktośkto pierwszy raz łapie to w rączki jednak może coś zepsuć (jak ktoś z moich
znajomych pierwszy raz tyka moich gitarek to mnie ciary przechądzą - albo mahca bez sensu jedną
łapką albo lata po gryfie drugą nic nie robiąc tą wcześniejszą - a nie daj boże jak zacznie
szarpać wajche systemu wybrata jeszcze może to urwać


^ 100% prawdy, też znam ten lęk :-D

Dnia 10.08.2007 o 19:42, Yupy napisał:

no jednak jest też bez podłączenia do prądu znacznie cichsza i w tych warunkach ma puste brzmienie.


Kwestia deski. W basie jest problem, bo bez nagłośnienia praktycznie nic nie słychać, zwłaszcza przy klangu. Elektryk daje radę na sucho (o ile deska nie jest crapem i gra się samemu sobie, bo nikomu się nie zagra niczego na sucho), chociaż ma strasznie ograniczone możliwości brzmieniowe.

Dnia 10.08.2007 o 19:42, Yupy napisał:

E czasami naprawde ciekawe solóweczki na akustyku można porobić takie w duchu jazzu - ja zawsze
daje większy nacisk rękąna mostek i wtedy tłumi się ten dłuższy wydzwięk gitary akustycznej


Akustyczne solówy mają fajny klimat, ale na akustyku nie poszredujesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy ktos moglby mi powiedziec jaki dzwiek powinna wydawac jaka struna? :P I to najlepiej jak dla laika - np struna na samej gorzej powinna wydawac dzwiek np E2 czy cus. Mam AP Tuner 3.08 i nie bardzo wiem jak nastroic gitare :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hmm... normalnie powiedziałbym ci, że
E,A,D,G,B,e.... hmmm w guitar pro jest
to (zaczynając od najgrubszej) E3, A3,
D4, G4, B4, E5...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.08.2007 o 17:47, maggit napisał:

to (zaczynając od najgrubszej)


I wlasnie dlatego prosilem, zeby pisac od gory czy od dolu :P Bo z moim "sokolim" wzrokiem wszystkie struny sa takiej samej grubosci :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.08.2007 o 17:38, Kamiloos napisał:

Czy ktos moglby mi powiedziec jaki dzwiek powinna wydawac jaka struna? :P I to najlepiej jak
dla laika - np struna na samej gorzej powinna wydawac dzwiek np E2 czy cus. Mam AP Tuner 3.08
i nie bardzo wiem jak nastroic gitare :P


Standartowy strój to, lecąc od najcieńszej do najgrubszej struny (puste, nie przyciskasz na żadnym progu)
e B G D A E Innych strojów jako początkujący i na akustyku nie będziesz potrzebował. Jak coś masz je wypisane w ap guitar tuner.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam nieodparte wrazenie ze mam struny na odwrot. Znaczy sie: w GP5 wlaczam stroik przez dzwieki. I dzwiek ktory tam jest na gorze, oznaczony jako E5 u mnie wygrywa struna ktora znajduje sie na samym dole :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wszystko masz dobrze. We wszystkich tabach struny są onzaczone odwrotnie, tzn. w tabach na samej górze jest struna, która w gitarze jest na samym dole. Co prawda Tobie nie chodzi o taby, ale ostrojenie, jednak specjalnie sprawdziłem w GP i jest tak jak mówie. Poza tym jeżeli chcesz stroić w GP, to kliknij Narzędzia--> Cyfrowy stroik gitarowy i tam po lewej masz nagrubszą strunę, która jest najwyżej, i dalej już w dobrej kolejności. Wydaje mi się, że trochę namieszałem, ale może zrozumiesz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się