Zaloguj się, aby obserwować  
RobeN

Czy ktoś jeszcze słucha Metalu?

26455 postów w tym temacie

Dnia 08.11.2007 o 15:52, caramondl napisał:

Jak chcesz posłuchać dawnej gry Amorphis to wyszukaj gdzieś kawałek - "Black Winter Day" -
stary, dobry i zapowiadający to, co zespół robi dzisiaj.


A przypomniał mi sie ten kawałek, kiedyś go usłyszałem ale nie wiedziałem jakiego zespołu a samą nazwe utworu też zapomniałem dobrze posłuchać tego jeszcze raz :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.11.2007 o 15:59, caramondl napisał:

PS - Jakie kapele będą grały na tym koncercie??? Wiesz, Death grał BARDZO skomplikowane utwory
jak na ten gatunek muzyki, a Schuldiner czarował na gitarze(a nie grał, jak sądzą niektórzy:)
). Żeby czasami nie wyszła z tego profanacja utworów, a nie koncert ku pamięci! Szczerz mówiąc,
to powinni to zagrać wybitni muzycy.

niewiele slyszalem profesjonalnych coverow Death, ale zapadl mi w pamiec "Crystal mountain" w wykonaniu Necrophagist. Genialny cover, nie mialbym nic przeciwko gdyby zagrali tego wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.11.2007 o 17:46, dobrakos napisał:

niewiele slyszalem profesjonalnych coverow Death, ale zapadl mi w pamiec "Crystal mountain"
w wykonaniu Necrophagist. Genialny cover, nie mialbym nic przeciwko gdyby zagrali tego wiecej.


To by ich kosztowało sporo wysiłku...ale jest to możliwe. Można by stworzyć taki super-band, który nagrałby płytę z najlepszymi utworami Death(można by zrobić głosowanie wśród fanów). Mnie całkowicie zadowoliłby taki skład muzyków:

Mikael Åkerfeldt(Opeth) - wokal, gitara prowadząca
John Petrucci(Dream Theater) - gitara solowa
Steve DiGiorgio(Sadus) - bas
Dave Lombardo(Slayer) - perkusja

Panowie nie mieliby najmniejszych problemów, są kapitalnymi muzykami.

PS - pomarzyć zawsze można:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 09.11.2007 o 18:48, caramondl napisał:

Mikael Åkerfeldt(Opeth) - wokal, gitara prowadząca
John Petrucci(Dream Theater) - gitara solowa
Steve DiGiorgio(Sadus) - bas
Dave Lombardo(Slayer) - perkusja


bylby z tego ciekawy projekt, fakt, szkoda ze nierealny :)

a z innej beczki: dzisiaj zasluchalem przypadkiem w radio kapelki "Circus Maximus", calkiem fajne przyjemne granie, technicznie bez zarzutu, melodyjnie, przystepnie (nie wiem czy nie za bardzo hehe), ciekawe wokale. Jednym slowem: Norwegian progressive metal. Czuc inspiracje Dream Theater miedzy innymi, o czym napisali tez na stronie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.11.2007 o 21:28, Azreix napisał:

Hej, a w jakim radiu puszczają takie dobre rzeczy?

w last.fm czyli w internetowym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.11.2007 o 19:54, dobrakos napisał:

A z innej beczki: dzisiaj zasluchalem przypadkiem w radio kapelki "Circus Maximus", calkiem
fajne przyjemne granie, technicznie bez zarzutu, melodyjnie, przystepnie (nie wiem czy nie
za bardzo hehe), ciekawe wokale. Jednym slowem: Norwegian progressive metal. Czuc inspiracje
Dream Theater miedzy innymi, o czym napisali tez na stronie.


Wiesz, sporo zespołów wzoruje się na DT, przecież to zespół idealny, wszyscy członkowie to znakomici muzycy i wielkie osobowości> Najlepsze jest to, że są przyjaciółmi i nigdy nie było w zespole konfliktów. Z kapel, które ostatni się nimi inspirują, kilka dni temu kupiłem sobie płytkę zespołu Pagans Mind(też z Norwegii!) i powiem, że brzmi bardzo fajnie, podobnie, ale odmiennie od DT.
PS - Jak podobał Ci się CM to polecam zespół Manticora. Ostatni nagrali dwie świetne płyty - koncept albumy "The Black Circus Part 1 - Letters" i "The Black Circus Part 2 - Disclosure", jak łatwo się domyślić, opowiadają one historię cyrku, tylko takiego nietypowego, zdaje się, że akcja dzieje się w średniowiecznej Anglii. Ogólnie jest to świetny(nie nużący!) progresywny power metal z wpływami heavy, okraszony znakomitymi akustycznymi przerywnikami. ZNAKOMITE !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ciekawi mnie, czy ktoś słuchał ostatniej płytki Blind Guardian - "A Twist in the Myth" ??? Szczerze mówiąc, to płyty posiadającej taki power, taką moc, kierującą się do odbiorcy dawno nie słyszałem, utwory takie jak Turn the Page, The Edge czy Another Stranger Me są genialne, zresztą nie ma na tej płycie słabego utworu, wszystkie są znakomite. Jest nawet balladka w stylu Bards Song(moim zdaniem dużo lepsza!) - Skalds and Shadows. Jest bardzo fajny utwór o nauce latania - Fly. Ogólnie jest to jeden z albumów, który można kupić w ciemno, polecam !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.11.2007 o 21:50, Astmatyk napisał:

Joł, nagralismy z kumplem w warunkach domowych taki kawalek. Ten sludge''owy projekt nazywa
sie Stormglass i jest to konkretna zamuła. Tylko dla miłośników walcowni.

http://www.mediafire.com/?4xx4bymze0e


Całkiem niezłe. A tak się zastanawiam co z Anal Deep Strike, coś tak jeszcze kombinujecie czy zarzuciliście projekt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.11.2007 o 09:33, caramondl napisał:

Ciekawi mnie, czy ktoś słuchał ostatniej płytki Blind Guardian - "A Twist in the Myth" ???
Szczerze mówiąc, to płyty posiadającej taki power, taką moc, kierującą się do odbiorcy dawno
nie słyszałem, utwory takie jak Turn the Page, The Edge czy Another Stranger Me są genialne,
zresztą nie ma na tej płycie słabego utworu, wszystkie są znakomite. Jest nawet balladka w
stylu Bards Song(moim zdaniem dużo lepsza!) - Skalds and Shadows. Jest bardzo fajny utwór o
nauce latania - Fly. Ogólnie jest to jeden z albumów, który można kupić w ciemno, polecam !!!


ta płyta to wg mnie pudło, A Night at the Opera zawiesiła wysoko poprzeczke (nie za duzo "kombinowania" sporo łojenia powerowego, chwytliwe melodie - swietna płyta poprostu), a A Twist in the Myth jest dla mnie przekombinowane, lżejsze (nie ma tego wykopu powerowego, nie wiem gdzie Ty masz tą moc), dla fanow starszych plyt [JA] spory krok w ty...

Turn the Page to to nawet rockowo bardziej brzmi niz power-metalowo ;), i to "lalalala" - straszny kawałek.

Another Stranger Me porzadny kawalek ale porownojac do takich perełek jak Under the Ice, The Soulforged czy Under the Ice z poprzedniej płyty wypada słabo :/

Skalds and Shadows - fajny kawałek fajny, ale zdecydowanie wyzej cenie "Bards Song" :) jeden z lepszych na tej płycie - swietnie zrobiony :D

ogolnie moze ze 2 kawałki utkwiły mi w pamieci z calej plyty, a praktycznie cała A Night at the Opera mam ciagle w głowie, tak jak nagrania ze starszych płyt :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

a ja dzis sobie posłuchałem:

Derdian - New Era Pt. 2 - War of the Gods http://www.metal-archives.com/release.php?id=163328

wychodzi ponad średnia Włoska ;) wiadomo jaki PM robi sie w Italii, ale chłopaki naprawde niezle graja, 4+/6 jak nic, warto nie drazni, pare kawałkow podswiadomie sie nuci, troszke monotonnie, ale jak cos jest "dobre" to moze byc "monotonne" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 10.11.2007 o 10:31, bombel1981 napisał:


Całkiem niezłe. A tak się zastanawiam co z Anal Deep Strike, coś tak jeszcze kombinujecie czy
zarzuciliście projekt?


Ho ho, ze ktos w ogole pamieta ADS :D.
Ciezko powiedziec czy cos jeszcze zrobimy w tym klimacie. Moze jak nam odwali. W planach byl nastepny album - tym razem inspirowany swiatem Magic: The Gathering, ale jakos nie mozemy sie do niego zabrac. A puki co robimy takie walce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja bardzo sobie cenię to, że zespół zaczął kombinować, po prostu "leży" mi taki styl grania. A najlepiej wychodzi to na koncertach - bo panowie mogą nie tylko przyłoić(utworami ze starszych płyt, skądinąd znakomitych!!!) ale i pokazać "nieco" progresji, co daje jakąś tam różnorodność. A czy płyta nie ma poweru? Dla mnie ma, bo brzmi bardzo świeżo, są na niej utwory nowe i na pewno inne niż poprzednie, chociaż zawierające jakże charakterystyczny styl BG. Bardzo fajne są też teksty, ale z tego BG zawsze słynął.

PS - poza tym co by to było, jakby BG nagrywał płyty tak, jak robi to np. Hammerfal - pierwsza to był znakomity album, potem 2 kolejne też niezłe, ale następne to już prawie to samo jest(nie mówię, że złe, ale mając 1 album można powiedzieć, że ma się wszystkie:) ).

PS2 - kiedyś słyszałem takie głosy, że "Night at the Opera" nie podobała się(fanom), sam tego nie rozumiem, bo mi tez płyta(podobnie jak Tobie) bardzo się podoba. Dziwni ci fani.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować