Zaloguj się, aby obserwować  
RobeN

Czy ktoś jeszcze słucha Metalu?

26455 postów w tym temacie

Dnia 21.01.2008 o 19:40, Probos napisał:


> ale jak oni mają tym nie zarabiać kasy ? poza tym nie robią tego dla kasy, tylko dla ludzi,

> tzn. dla kasy też w pewnym stopniu...

Oj, przyjacielu, jesteś w błędzie ;] Jakby byli tacy humanitarni, to zapewne liczba fundacji
na świecie wzrosła by o co najmniej kilkadziesiąt ;]
Prawda jest taka, że osoba która ma dużo pieniędzy, chce mieć ich jeszcze więcej, więcej i
więcej ;]]


może w momencie kiedy już mają już tej kasy dużo to chcą, ale Nergal raczej nie stworzył Behemotha ze względu na zarobki, prawda? wątpie, że wybrałby taki sposób do zarabiania kasy, a kasa przyszła z czasem, bo wybicie się jest mało prawdopodobne i wątpie, aby tak zaryzykował...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 21.01.2008 o 19:47, Vesania666 napisał:

może w momencie kiedy już mają już tej kasy dużo to chcą, ale Nergal raczej nie stworzył Behemotha
ze względu na zarobki, prawda? wątpie, że wybrałby taki sposób do zarabiania kasy, a kasa przyszła
z czasem.


Oczywiście ;] Każdy zakładający kapelę metalową nie myśli o zysku, ze względu na mały popyt ludności na takowe zespoły ;] Ale później, gdy już zaczęli istnieć w świecie, porzucili działalność charytatywną i zaczęli grać dla zarobku, przecież nie mogą żebrać na ulicy ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.01.2008 o 12:26, EmperorKaligula napisał:

najbardziej rozpoznawalne - prawda, ale czy najlepsze polskie zespoly ? O niebo lepsze sa:
Mgła, Nów, Blakagir, Slavland, Graveland, Moon, Łza Zeschniętej Róży, Thunderbolt, Thirst, North

Próbowałem dopaść któryś z wymienionych przez ciebie zespołów, bo poza Infernal War nie słucham żadnego polskiego zespołu (z tych klimatów) i udało mi się przesłuchać płytę "The Sons Of The Darkness" Thunderbolt. Przyznam, że kapela wpadła mi w ucho i będę starał się wgłębić bardziej w ich dyskografię, bo z tego co czytałem - kilka płyt wydali. Nie słyszałem chyba wcześniej o tym zespole, a dziwne - bo prezentują się na na prawdę dobrym poziomie - przynajmniej tyle mogę powiedzieć po tej jednej ich płycie. Swoją drogą, to dzięki bo podsunąłeś mi nowy zespół, a chciałem znaleźć coś ciekawego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.01.2008 o 19:49, Probos napisał:


> może w momencie kiedy już mają już tej kasy dużo to chcą, ale Nergal raczej nie stworzył
Behemotha
> ze względu na zarobki, prawda? wątpie, że wybrałby taki sposób do zarabiania kasy, a kasa
przyszła
> z czasem.

Oczywiście ;] Każdy zakładający kapelę metalową nie myśli o zysku, ze względu na mały popyt
ludności na takowe zespoły ;] Ale później, gdy już zaczęli istnieć w świecie, porzucili działalność
charytatywną i zaczęli grać dla zarobku, przecież nie mogą żebrać na ulicy ;p


IMO skoro są tak sławni to głupotą byłoby nie wykorzystać tego i nie grania koncertów na które przychodziły by masy i zarabianie na tym nie zeszmaca ich czy granie dla fanów nie przestaje być dla nich tak satysfakcjonujące jak kiedyś i nie robią tego głównie dla kasy. Oczywiście robią to dla kasy, ale dzięki tej popularności nie mają coraz bardziej na**ane w głownie tylko pozwala im to rozpiąć skrzydła i coraz bardziej dążyć dodoskonałości, bo w tym co robią są coraz lepsi nie zmieniają się razem z modą, nie zmieniają muzyki tylko grają dalej to co zawsze nie to co np. KoRn(już od See you on the other side) czy Metallica(St.Anger)

BTW: Istnieją jeszcze jakieś nie komercyjne zespoły ?;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 21.01.2008 o 19:47, Vesania666 napisał:

może w momencie kiedy już mają już tej kasy dużo to chcą, ale Nergal raczej nie stworzył Behemotha
ze względu na zarobki, prawda? wątpie, że wybrałby taki sposób do zarabiania kasy, a kasa przyszła
z czasem, bo wybicie się jest mało prawdopodobne i wątpie, aby tak zaryzykował...

Heh, Nergal niedawno w wywiadzie mówił, że jeszcze parę lat temu, jak kończył studia (!), to myślał, że będzie miał normalną pracę itp, a koncerty to może będzie grał w weekendy, jeśli będzie czas. Behemoth zrodził się z pasji. Nergal sam powiedział, że lubi to co robi, a jeszcze mu za to płacą. Czyli najbardziej optymalna sytuacja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.01.2008 o 20:02, Vesania666 napisał:

>
> > może w momencie kiedy już mają już tej kasy dużo to chcą, ale Nergal raczej nie stworzył

> Behemotha
> > ze względu na zarobki, prawda? wątpie, że wybrałby taki sposób do zarabiania kasy,
a kasa
> przyszła
> > z czasem.
>
> Oczywiście ;] Każdy zakładający kapelę metalową nie myśli o zysku, ze względu na mały
popyt
> ludności na takowe zespoły ;] Ale później, gdy już zaczęli istnieć w świecie, porzucili
działalność
> charytatywną i zaczęli grać dla zarobku, przecież nie mogą żebrać na ulicy ;p

IMO skoro są tak sławni to głupotą byłoby nie wykorzystać tego i nie grania koncertów na które
przychodziły by masy i zarabianie na tym nie zeszmaca ich czy granie dla fanów nie przestaje
być dla nich tak satysfakcjonujące jak kiedyś i nie robią tego głównie dla kasy. Oczywiście
robią to dla kasy, ale dzięki tej popularności nie mają coraz bardziej na**ane w głownie tylko
pozwala im to rozpiąć skrzydła i coraz bardziej dążyć dodoskonałości, bo w tym co robią są
coraz lepsi nie zmieniają się razem z modą, nie zmieniają muzyki tylko grają dalej to co zawsze
nie to co np. KoRn(już od See you on the other side) czy Metallica(St.Anger)



Jak by grali to co zawsze to byłby black ^^,dla mnie zrozumiane jest granie dla kasy bo bez kasy nie ma studia itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.01.2008 o 20:06, hammerfall87 napisał:


Jak by grali to co zawsze to byłby black ^^,dla mnie zrozumiane jest granie dla kasy bo bez
kasy nie ma studia itp.

no, ale gdy Nergal zaczął grać miał około14 lat, z takiego Blackowego "śpiewu" (nie wiem jak to określić" wyszedł już dawno, jeszcze zanim zaczęli porządnie grać na scenach, ale ta zmiana wyszła im tlko na dobre, czego nie można powiedzieć o niektórych zespołach, które zmieniają swoją muzykę. No i o takie granie dla kasy jak tu wymieniłeś np. mi chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.01.2008 o 19:50, paweusz napisał:

Próbowałem dopaść któryś z wymienionych przez ciebie zespołów, bo poza Infernal War nie słucham
żadnego polskiego zespołu (z tych klimatów) i udało mi się przesłuchać płytę "The Sons Of The
Darkness" Thunderbolt. Przyznam, że kapela wpadła mi w ucho i będę starał się wgłębić
bardziej w ich dyskografię, bo z tego co czytałem - kilka płyt wydali. Nie słyszałem chyba
wcześniej o tym zespole, a dziwne - bo prezentują się na na prawdę dobrym poziomie - przynajmniej
tyle mogę powiedzieć po tej jednej ich płycie. Swoją drogą, to dzięki bo podsunąłeś mi nowy
zespół, a chciałem znaleźć coś ciekawego :)


zapomnialem o genialnej polskiej kapeli: Besatt

http://metal-archives.com/band.php?id=4795 waaarto sie zapoznac bo kawał porzadnego grania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.01.2008 o 22:34, dobrakos napisał:

Juz jakis czas temu
przestalem sie fascynowac tym czy ekstremalne, tylko patrzec na jakosc muzyki, gre gitar, aranzacje
utworow itd.


to samo przychodzi, zaczynalem od poweru i heavy (ktory ciagle lubie, niestety mozna odnotowac upadek klasycznych brzmien i masowe ciagoty w strone zafajdanego progressivu) ale szukam coraz to mocniejszych i bardziej "orginalnych" pomyslow :) dobrze jest sie czasem odstresowac przy czyms niezwykle mocnym i surowym :)

Dnia 20.01.2008 o 22:34, dobrakos napisał:

A te sa w muzyce dm tak jak sam napisales, doprowadzone do perfekcji. O bm nie
chce sie za bardzo wypowiadac bo po 1. nie znam go zbyt dobrze, po 2. nie lubie z roznych wzgledow
i bylbym stronniczy. Jednym z powodow jest fakt ze lubie wokale deathowe (oczywiscie zgoda
ze Nergal nie umie growlowac), a nie lubie piskow i wrzaskow (generalnie zbyt wysokich tonow)
typowych dla bm. Drugi powod to gra gitar, w bm sa 2 typy ktore znam: albo monotonne niezbyt
skomplikowane riffy, albo sciana ocierajaca sie o kakofonie. Takie sa wyznaczniki gatunku,
mi nie odpowiadaja, wole wirtuozerie death- i thrash- metalowych gitarzystow. Jest jeszcze
jeden powod i o nim dalej.


no wlasnie mnogosc wrzaskow/piskow/rykow (oj mozna wieelu slow uzyc, ale tego sie nie da opisac, tego trzeba posluchac) mnie interesuje :) klasycznym BM to mniej wiecej wiemy czego sie spodziewac [jednolity wokal i malo skomplikowana muzyka - zaraz ktos mi zarzuci ze BM nie musi byc skomplikowany - i ma racje!], dlatego ja odbijam w strone pagan/folk/melodic BMu, bo jest bardziej rozbudowany i urozmaicony (rowniez pod wzgledem muzcznym - gitarki, dotatkowe instrumenty itp jak i wokalnym)

Dnia 20.01.2008 o 22:34, dobrakos napisał:

tutaj doszlismy do sedna sprawy, otoz sa niszowe nie dlatego ze graja zbyt ambitna muzyke,
ktora jest zlozona i trudna w odbiorze tylko ze wzgledu na zla slawe black metalu i osob go
grajacych/sluchajacych. Jest to pewnego rodzaju stereotyp, ktory jednak blackowcy sami stworzyli
i utrzymuja przy zyciu.


czy blackowcy go utrzymuja ? sadze ze tak, jakby nie patrzec jest to muzyka elitarna i kontrowersyjna, ciagle sie rozwiajaca, ale majaca w swoim dorobku juz kilkanascie przelomowych kapelek, stanowczo trudna w odbiorze i wymagajaca wiele od sluchacza - ale z tym tez roznie to bywa, kapleki pagan/ns maja sporo folkowych/ludowych elementow, a elementy blackowe sa dla nich tylko dodatkami - jest to muzyka jak najbardziej przystepna dla szerszego grona ludzi i juz nie tak extremalna.

Dnia 20.01.2008 o 22:34, dobrakos napisał:

Problemem tutaj sa tresci nacjonalistyczne, nawolujace do nienawisci
etnicznej czy religijnej, nieraz nawet jawnie faszystowskie. Taki obraz polskiego black/pagan
metalu jest znany na calym swiecie wsrod ludzi intersujacych sie metalem i jego lokalnymi specyfikami.
To co piszesz potwierdza wiec te przypuszczenia.


dla mnie nie sa one kontrowersyjnie "black metal ist krieg" i tyle. No ale polski black/pagan/ns to nie tylko skrajny nacjonalizm czy anty-judaizm, jest grupa zespolow ktore tak graja (i robia to swietnie), ale mocniejsze mamy chyba zaplecze poganskie, ktore nie jest az tak kontrowersyjne.

Dnia 20.01.2008 o 22:34, dobrakos napisał:

Tak wiec cala ta otoczka brana na serio przeszkadza w odbiorze muzyki. Wiem ze nie wszystkim,
sa ludzie ktorzy olewaja to i skupiaja sie na muzyce, ale to kwestia indywidualnego wyboru.
Moje zdanie jest takie, ze nawet jak ktos sie nie identyfikuje z przeslaniem bm to musi co
najmniej je akceptowac. Inaczej nie ma to sensu.


ja je akceptuje, ale przytocze przyklad mojej mamusi, ot słucham sobie Honoru (prosze tego nie komentowac, bo slucham tego na co mam ochote) a mamusia nadstawia ucha i komentuje "kurcze fajnie chłopaki graja, tylko we łbach im sie pomieszło", muzyka a warstwa liryczna łacza sie i to bardzo, ale nie widze potrzeby identyfikowania sie z przeslaniem zespolu - czesciowo popieram poglady Szczerego, a czesciowo nie, co jak co ale to wlasnie pare kontrowersyjnych textow skłoniło mnie do poszerzenia wiedzy na kilka tematow ;).

Dnia 20.01.2008 o 22:34, dobrakos napisał:

W przypadku zespolow deathowych niektore teksty
traktuje sie jako "odmozdzacz" (o zabijaniu itd.), sa tak przejaskrawione ze kazdy wie ze nie
moga byc powazne. Do muzyki podchodzi sie powaznie, do tekstow nie, i to jest uczciwe podejscie
wg mnie.


zgadzam sie

Dnia 20.01.2008 o 22:34, dobrakos napisał:

Moze byc tez inne, dosc czesto spotykane w dm jak i w thrashu tzn. bardziej filozoficzne
i dajace do myslenia (Death, Atheist). Roznica jest taka, ze nie ma narzucania zadnych pogladow
na sile i przekonania o swojej nadzwyczajnej wiedzy i madrosci. Mozesz sie zgodzic lub nie.


bo ja wiem czy BM/NS/Pagan mi cos narzuca ? raczej nie, moje skrajne poglady wyklarowaly sie jeszcze przed zainteresowaniem tymi gatunkami, otoczke liryczna zrzucam na dalszy plan [w sumie jakby spiewali o dupie maryny to cos by bylo nie halo, wiec jednak text tez jest wazny], najwazniejsza dla mnie jest genialna muzyka i innowacje.

Dnia 20.01.2008 o 22:34, dobrakos napisał:

Sluchajac NSBM musisz sie jednak w pewnym stopniu z tym zgadzac, inaczej sluchanie rasistowskich
tekstow to obraza dla sluchacza. Tak mlodzi ludzie ksztaltuje swoje poglady na cale zycie.
Ja jestem juz w tym wieku, ze mam to wszystko za soba, teksty ktore kiedys uwazalem za "zyciowo
madre i prawdziwe" teraz tylko mnie smiesza. Podsumowujac, to wlasnie narodowo-nacjonallistyczna
oraz satanistyczno-destrukcyjna otoczka black/pagan-metalu jest odpowiedzialna za jego niszowosc.


prawda, prawda, ale nie wyobrazam sobie brzmienia black/pagan/ns w polaczeniu z innymi textami - tak juz musi byc.

Dnia 20.01.2008 o 22:34, dobrakos napisał:

I tego nic nie zmieni, Behemoth niby tez rzuca teksty anty-chrzescijanskie (Christians to lions)


slabiutki i bardzo liberalny text, uwierz ;)

Dnia 20.01.2008 o 22:34, dobrakos napisał:

Nigdy nie poszedlbym na koncert mordercy,
w ten sposob wyraza sie niejako aprobate dla tego rodzaju zachowan a to jest imo niedopuszczalne.


oddałbym prawie wszystko za koncert Burzuma i mam nadzieje ze po wyjsciu z wiezienia nagra przynajmniej jedna plyte... co jak co ale to najwieksi "popaprancy" sa kamieniami milowymi black metalu, tak to juz jest... cos jak z poetami im bardziej "kontrowersyjni/popier..." tym wazniejsi dla sztuki...

Dnia 20.01.2008 o 22:34, dobrakos napisał:

Black-metalowcy mogliby dosc szybko i latwo pozbyc sie tej zlej slawy odcinajac sie od swirow
i wykolejencow, wcale tego jednak nie chca i jest im na reke, ze jest jak jest. Do tego status
quo nalezy bycie w podziemiu, czyli jak widac wszystkim to odpowiada.


nie pozbyliby sie nigdy: Mayhem, Burzum, skład Black Circle... kontrowersje to wlasnie BM, oni juz zapisali sie zlotymi literami w historii BM, nie mozna odrzucic ich dorobku

Dnia 20.01.2008 o 22:34, dobrakos napisał:

powiem Ci tak, nigdy nie powiedzialbym o sobie ze znam dobrze polska scene, chociaz z tych
nazw co napisales wiekszosc juz w zyciu widzialem/slyszalem.


sporo tracisz ;) czesc napewno nie jest warta wiekszej uwagi, ale mamy prawdziwe diamenty, deathowego podziemia nie zglebiałem i chyba nie zglebie - mam jeszce duzo BM/Pagan/NS do sprawdzenia, nie mowiac o zagranicznych kapelkach ;) Na death szkoda mi czasu poprostu bo to nie dla mnie :)

Dnia 20.01.2008 o 22:34, dobrakos napisał:

O Vader czy Behemoth ludzie wiecej niezaleznie od
tego, czy sluchaja dm czy nie, bo tamci sa po prostu popularni i sprzedaja plyty na swiecie.
Tak to jest, jak Graveland osiagnie podobny sukces, to wszyscy w Polsce beda go kojarzyc zapewniam
Cie.


juz widze na polkach wiekszych sklepow z muzyka "In The Glare Of Burning Churches" Gravelanda, u nas powiedziec zle slowo o kosciele to publiczny lincz - ciemnogrod mamy straszny...

Dnia 20.01.2008 o 22:34, dobrakos napisał:

Co do muzyki latwej w odbiorze, banalnej i byle-jakiej to zgadzam sie, zarowno w metalu jak
i elektronicznej znajduje sie czesciej perelki grzebiac w starociach niz odkrywajac nowe zespoly
i albumy. Ale nawet w muzyce latwej w odbiorze mozna znalezc cos milego dla siebie. Nie popadajmy
w przesade, muzyka to rozrywka, czyz nie?


sie wie, dlatego przeplatam poganskie brzmienie cukierkowatym powerem ktory bardzo lubie, ale jak wposminalem wczesniej ten gatunek stopniowo wymiera i coraz trudniej o dobra czysto powerowa plyte :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wszystkim miłośnikom twórczości Lovecrafta gorąco polecam album Catacombs- In Depths Of R''lyeh.
Moim zdaniem idealnie oddaje klimat monumentalnej grozy. Uwaga- ekstremalnie wolny doom. Świetny materiał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.01.2008 o 10:34, Azreix napisał:

Ok, Behemoth może się wam nie podobać, ale macie szacunek do zespołu i jest dobrze, każdy może
mieć własne zdanie. A nie jak co poniektórzy ''''Behemot jezd gupi bo to komercha!" :)


Przesadzasz, o żadnym blackowym zespole nie można mówić że jest komercyjny...zespoły komercyjne to są te, które lecą sobie w radiu bez przerwy przez cały czas(to samo)...:) A tak odnośnie Behemotha to moją ulubioną płyta jest "Satanica" - wszystkie utwory idealne...

PS - a drugi z naszych naszych najlepszych eksportowych ekstremalnych zespołów wydał właśnie singla...zgadnijcie wszyscy co to za kapela - jako podpowiedź podam, że na krążku są dwa utwory, jeden jest stary, ale wzbogacony o takie "klasyczne orkiestrowe i fortepianowe" brzmienie - "Carnal"...brzmi CUDOWNIE po prostu i tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.01.2008 o 14:13, caramondl napisał:

> Ok, Behemoth może się wam nie podobać, ale macie szacunek do zespołu i jest dobrze, każdy
może
> mieć własne zdanie. A nie jak co poniektórzy ''''Behemot jezd gupi bo to komercha!" :)


Przesadzasz, o żadnym blackowym zespole nie można mówić że jest komercyjny...zespoły komercyjne
to są te, które lecą sobie w radiu bez przerwy przez cały czas(to samo)...:) A tak odnośnie
Behemotha to moją ulubioną płyta jest "Satanica" - wszystkie utwory idealne...

PS - a drugi z naszych naszych najlepszych eksportowych ekstremalnych zespołów wydał właśnie
singla...zgadnijcie wszyscy co to za kapela - jako podpowiedź podam, że na krążku są dwa utwory,
jeden jest stary, ale wzbogacony o takie "klasyczne orkiestrowe i fortepianowe" brzmienie -
"Carnal"...brzmi CUDOWNIE po prostu i tyle...



No to ja słyszałęm blackowe zespoły w radiu i co twoja teza jest bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.01.2008 o 16:19, Gufs napisał:

Ja mam pytanko. Ktoś zna może jakieś dobre zespoły Symphony Metal? Niektórzy to co mam na myśli
dołączają do black metalu, ale nie chodzi mi o zespoły typu "darcie japy i bezustanne growlowanie"
a w tle czasem skrzypce jak np. behemoth (bez urazy, fani behemotha ;D) Chodzi mi o coś w stylu
Metallica S&M, najlepiej wersje instrumentalne jak np. Call of the Ktulu na S&M... Z góry dzięki


Polecam płytę My Dying Bridge - "The Angel And The Dark River" - znajdziesz tam świetny, dość progresywny doom w połączeniu z klawiszami i skrzypcami, które kapitalnie budują klimat kompozycji. I nie ma "darcia japy", Aaron na tej płycie śpiewa "czysto"...:)

Coś mi mówi, że zapomniałem napisać o Therion...wszystkie płyty od Theli począwszy kwalifikują się w twoim opisie...zacznij od "Vovin", tam jest najspokojniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.01.2008 o 14:15, hammerfall87 napisał:

No to ja słyszałęm blackowe zespoły w radiu i co twoja teza jest bez sensu.


OK. W jakim radiu je słyszałeś i jakie to były kapele??? Celowo nie chciałem wymieniać stacji, ale wiadomo, o które mi chodziło przecież...jak gdzieś na "Zetce" albo "Eremefie" słyszałeś jakikolwiek metal, to możesz mnie oblać smołą i obtaczać w pierzu...:)
PS - kiedyś, w dawnych czasach była na "Radiostacji" audycja Ryłkołaka, który puszczał nawet najbardziej ekstremalne kapele, ale co z tego, skoro można było tego posłuchać tylko w obrębach największych miast(a i tak nie trwało to długo, bo go zdjęli)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.01.2008 o 14:30, caramondl napisał:

> No to ja słyszałęm blackowe zespoły w radiu i co twoja teza jest bez sensu.

OK. W jakim radiu je słyszałeś i jakie to były kapele??? Celowo nie chciałem wymieniać stacji,
ale wiadomo, o które mi chodziło przecież...jak gdzieś na "Zetce" albo "Eremefie" słyszałeś
jakikolwiek metal, to możesz mnie oblać smołą i obtaczać w pierzu...:)
PS - kiedyś, w dawnych czasach była na "Radiostacji" audycja Ryłkołaka, który puszczał nawet
najbardziej ekstremalne kapele, ale co z tego, skoro można było tego posłuchać tylko w obrębach
największych miast(a i tak nie trwało to długo, bo go zdjęli)...


Antyradio,radio bis widzisz są puszczane.Zdjęli go bo przyszedł czas na hip hop którego też zlikwidowali :)(do ps)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.01.2008 o 14:33, hammerfall87 napisał:

Antyradio,radio bis widzisz są puszczane.Zdjęli go bo przyszedł czas na hip hop którego też
zlikwidowali :)(do ps)


A czy aby w tych radiach nie są wcale puszczane utwory, które zazwyczaj lecą przez cały dzień na w/w dwóch gigantach...nie mów tylko, że leci tam sam metal, bo radio nie miałoby najmniejszych szans na utrzymanie się...Poza tym nie chodziło mi o to, że metalu w radiach nie ma, tylko o to, że grają tam w większości(a w tych największych TYLKO) komercyjną muzykę, która leci tam 20h na dobę...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.01.2008 o 14:40, caramondl napisał:

> Antyradio,radio bis widzisz są puszczane.Zdjęli go bo przyszedł czas na hip hop którego
też
> zlikwidowali :)(do ps)

A czy aby w tych radiach nie są wcale puszczane utwory, które zazwyczaj lecą przez cały dzień
na w/w dwóch gigantach...nie mów tylko, że leci tam sam metal, bo radio nie miałoby najmniejszych
szans na utrzymanie się...Poza tym nie chodziło mi o to, że metalu w radiach nie ma, tylko
o to, że grają tam w większości(a w tych największych TYLKO) komercyjną muzykę, która leci
tam 20h na dobę...:)


Tu muszę cię rozczarować ale w tych radiach nie uświadczysz hitów z esek itp.A z tą komercyjną muza to normalka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować