Zaloguj się, aby obserwować  
GaNgStA

Koty (Te zwierzaki futerkowe)

990 postów w tym temacie

Dnia 04.10.2008 o 16:33, Machoni92 napisał:

Świetnie macie kocury. ;] Ja swojego czarnucha nazwałem dwoma imionami - oficjalnie Miczurin,
ale także Czarnobyl (tak, wiem, że miejsce nazywa się Czernobyl ^^).
Czym karmicie koty? Mój dostaje do jedzenia suchą karmę Kittecat (czy jak to się tam
to dziadostwo pisze), od której dostał pięknej, lśniącej sierści, czasem jakąś rybkę
"opracuje", jak mówi reklama "ryba wpływa na wszystko". ;]

Akurat w polsce mówi się Czarnobyl :) A tak w ogóle, to fajne masz pomysły na imiona :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.10.2008 o 16:33, Machoni92 napisał:

Czym karmicie koty?


Moja kotka je głównie karmy Animondy, znacznie lepsze niż Kitekat - nie rusza tego nawet jak jest to jedyna karma w domu, wie co dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ludzie mam dylemat, a mianowicie będę miał kota, tylko rasę muszę wybrać, a podobają mi się 3, a mianowicie
Maine Coon
Norweski Leśny
Syberyjski,
wszystkie te koty, to jakby nie patrzeć duże kociska pół długowłose wielkości psów, tak więc pomóżcie mi wybrać tego którego kupię bo wszystkie są dla mnie równie fajne, i mi różnicy nie zrobi jakiego wziąć, tylko problem wybrać , no bo którego, a 3 nie mogę, więc pomóżcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.10.2008 o 16:33, Machoni92 napisał:

Świetnie macie kocury. ;] Ja swojego czarnucha nazwałem dwoma imionami - oficjalnie Miczurin,
ale także Czarnobyl (tak, wiem, że miejsce nazywa się Czernobyl ^^).
Czym karmicie koty? Mój dostaje do jedzenia suchą karmę Kittecat (czy jak to się tam
to dziadostwo pisze), od której dostał pięknej, lśniącej sierści, czasem jakąś rybkę
"opracuje", jak mówi reklama "ryba wpływa na wszystko". ;]

Moja kotka był wszystkożerem, tzn - zżerał szynkę i serek z kanapki, a jak to samo miał w misce to nie ruszył:) Ale moja miała wczoraj sterylizację i muszę ją karmić specjalną karmą dla kotek wysterylizowanych, co gorsza będzie mogła jeść TYLKO to już zawsze :/ No może czasami jakąś śmietankę. Tak w ogóle to po narkozie, wczoraj cały dzień słaniałą się po mieszkaniu i nie mogła sobie miejsca znaleźć, wkońcu poszła spać do szafy w przedpokoju. I teraz mam pytanie - Mój kot dzisiaj rano już jest w pełni ruchliwy, ale nie może miałknąć! Próbuje i mu nie wychodzi. Czy to ta maska tlenowa i rurka w gardle tak jej podrażniły gardełko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.10.2008 o 09:43, W.S.A.D napisał:

> Świetnie macie kocury. ;] Ja swojego czarnucha nazwałem dwoma imionami - oficjalnie
Miczurin,
> ale także Czarnobyl (tak, wiem, że miejsce nazywa się Czernobyl ^^).

> Czym karmicie koty? Mój dostaje do jedzenia suchą karmę Kittecat (czy jak to się
tam
> to dziadostwo pisze), od której dostał pięknej, lśniącej sierści, czasem jakąś rybkę

> "opracuje", jak mówi reklama "ryba wpływa na wszystko". ;]
Moja kotka był wszystkożerem, tzn - zżerał szynkę i serek z kanapki, a jak to samo miał
w misce to nie ruszył:) Ale moja miała wczoraj sterylizację i muszę ją karmić specjalną
karmą dla kotek wysterylizowanych, co gorsza będzie mogła jeść TYLKO to już zawsze :/
No może czasami jakąś śmietankę. Tak w ogóle to po narkozie, wczoraj cały dzień słaniałą
się po mieszkaniu i nie mogła sobie miejsca znaleźć, wkońcu poszła spać do szafy w przedpokoju.
I teraz mam pytanie - Mój kot dzisiaj rano już jest w pełni ruchliwy, ale nie może miałknąć!
Próbuje i mu nie wychodzi. Czy to ta maska tlenowa i rurka w gardle tak jej podrażniły
gardełko?


Całkiem możliwe, ale ja się tak nie znam na medycynie kociej, żeby to stwierdzić. Ja mam kota wysterylizowanego i też był po narkozie, ale tak czy siak może jeść wszystko, też jada ser i szynkę, i psie żarcie (kot i pies mają wspólną miskę ;P), i co tam sobie ukradnie z kolacji moich starszych. Najlepiej udaj się do weterynarza jeżeli to będzie się utrzymywać jeszcze przez jakiś czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.10.2008 o 09:32, kindziukxxx napisał:

ludzie mam dylemat, a mianowicie będę miał kota, tylko rasę muszę wybrać, a podobają
mi się 3, a mianowicie
Maine Coon
Norweski Leśny
Syberyjski,
wszystkie te koty, to jakby nie patrzeć duże kociska pół długowłose wielkości psów, tak
więc pomóżcie mi wybrać tego którego kupię bo wszystkie są dla mnie równie fajne, i mi
różnicy nie zrobi jakiego wziąć, tylko problem wybrać , no bo którego, a 3 nie mogę,
więc pomóżcie :)

prędzej, czy później i tak będziesz miał co najmniej dwa:-) koty to zwierze stadne i tak lepiej się chowa. a z obserwowania ich wzajemnych relacji chyba można by napisać doktorat.
każdy z nich to piękna rasa. ja jestem zakochany w Maine Coon. obserwowałem je w poznaniu na wystawie kotów. ogromne stwory, ale bardzo przyjazne i wdzięczne jako domownik. poza tym polecam dachowca. nie ma inteligentniejszych kotów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.10.2008 o 17:47, Madoxx napisał:

To mój szkodnik. Nazwałem go Dante. :))
Jest to Brytyjczyk, kot.
Na zdjęciach ma półtora miesiąca.

[edit] lol... Kliknąłem dodaj nowy post a odpisało poprzednikowi oO. Tego jeszcze nie
widziałem :D
Może jak porobię jakiś fotek to postne jeszcze (teraz Dante kończyć będzie 5 miesięcy).


But is the Best!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja mam trzy kotki ;). Jedna(najstarsza 9 lat) ma na imię Zuzia, kolejna Wika(8 lat) oraz Aurora(5 lat). Zuzia jest wszystkożerna od pająków po karmę xD. Wika natomiast okropnie wybredna, je tylko mokrą karmę oraz suchą, ale też tą jedną z droższych i oczywiście szynkę :D. Zuzia pochodzi ze wsi i jest kotką syjamską, ale wcale jej nie przypomina. Aurora to Szkocka Zwisłoucha, a Wika tak jak Zuzia jest kotką syjamską, ale naprawdę ją przypomina. Moją prawdziwą kotką, która nie opuszcza mnie na krok jest Zuzia. Kiedy łaskawie na jej zawołanie nie przyjdę bierze cokolwiek z mojego biurka, od kleju po małe notatniki i bawi się nimi zanosząc mi je w pyszczku w ,,prezencie". xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.10.2008 o 12:00, NintendoPassion napisał:

But is the Best!!!

Koty nie mają takich problemów z węchem... To ich chyba nie odstrasza, zupełnie jak psy... Swoją drogą jak mój pies był mały to też właził do butów :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.10.2008 o 17:52, Madoxx napisał:

Koty nie mają takich problemów z węchem... To ich chyba nie odstrasza, zupełnie jak psy...
Swoją drogą jak mój pies był mały to też właził do butów :))


Coś jest na rzeczy - moja kotka też jest wielbicielką zapachów wydobywających się z butów oraz przynoszonych na podeszwach. Uwielbia też obwąchiwać noszone skarpetki - co bywa kłopotliwe, zwłaszcza, gdy przychodzą goście ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.10.2008 o 12:02, Epiphany napisał:

Coś jest na rzeczy - moja kotka też jest wielbicielką zapachów wydobywających się z butów
oraz przynoszonych na podeszwach. Uwielbia też obwąchiwać noszone skarpetki - co bywa
kłopotliwe, zwłaszcza, gdy przychodzą goście ;)

He he... Ten mój urwis to aż tak nie... Po za tym jak był mały to tak do butów lazł. Teraz już jakoś nie. Bawi się raczej drapakiem, albo siedzi przed oknem. ;) Zresztą i tak prawie cały dzień śpi a buszuje w nocy :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale przeżycie! Ide sobię po szklankę, patrze a tu kot sika w róg zamiast do kuwety. Już miałem krzyknąć, ale patrze - coś się dymi! Okazało się, że kot nalał na miejsce gdzie kiedyś było gniazdko, a teraz jest dziura, i pełno kabli. Szybko wyłączyłem korki... Mama i siostra przestraszone... Teraz pół mieszkania działa(bo wyjąłem teraz ten korek, od którego się paliło) na szczęście ta ze wzmacniaczem od gitary i komputerem:P Ale szczęście - pół centymetra dalej i oglądał bym jak mój kot się pali... Ale kot jak gdyby nigdy nic uwalił się na fotelu, i domaga się głaskania:P Teraz muszę do rana czekać aż wyschnie gniazdko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

hmmm...kot elektryk? ciekawe, że zachciało mu się sikać w dziurkę. moje bezwzględnie potrzebują piasku, żeby zasypać. chyba, ze twój chciał siki zamaskować kabelkami:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dobra nie będę gorszy pochwalę się moim dwu miesięcznym kotkiem, którego znalazłem na działce (nie chciałem żeby tam zdechł, niedługo zima więc wziąłem go do domu). Jeszcze go nie nazwałem, bardzo dużo biega i skacze po domu.Uwielbia mnie gryźć i drapać po rękach. Zamieszczam link do zdjęcia http://janop.wrzuta.pl/obraz/qYHnvfB0Vr/my_kitty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziwaczne... mamy kotkę wysterylizowaną na działce na wsi. Nawet jakbyśmy chcieli dawać jej tylko karmę to na nic by się to nie zdało, bo dziennie szama przynajmniej 2 myszy :P. Ale jakoś zupełnie nic jej to nie szkodzi ;)

zpawelz - widzę że stosujesz się do zaleceń Mistrza Pratchetta odnośnie nazywania kotów krótkimi imionami :D. Proponuję z książki - Ziut :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.10.2008 o 22:15, jaceloth napisał:

hmmm...kot elektryk? ciekawe, że zachciało mu się sikać w dziurkę. moje bezwzględnie
potrzebują piasku, żeby zasypać. chyba, ze twój chciał siki zamaskować kabelkami:-)

Ciekawe co by było, gdyby nikogo nie było w domu... Pewnie by się spaliło... Wogóle ta nasza kotka po sterylizacji wogóle nie jest spokojniejsza... Rozrabia tak jak wcześniej i na dodatek 2x bardziej się łasi :P A ostatnio robi ciekawą rzecz - gdy kto kolwiek siedzi na fotelu kot strasznie się do tego kogoś łasi... Nie nie chodzi o jedzenie, chociaż długo dochodziliśmy o co. Ona nas zgania z fotela:P Jeżeli nie zejdziemy - cały czas będzie darła pyszczek xD Jak ktoś zejdzie - od razu wskakuje na fotel i idzie tam spać:) Ten kot to w ogóle ma maniere przychodzić o 3 może 4 nad ranem i domagać się głaskania:P Dopóki jej nie pogłaskasz, będzie się darła i łasiła :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować