Metallica

[Heimdallr 0]

Dnia 01.02.2012 o 22:24, Lukas1694 napisał:

To niesamowite. Zakochałem się w tym zespole. Każda piosenka ma coś niesamowitego, ma
tego powera. Ma to coś, że chcę podskakiwać, trząść łbem gdy je słucham. Ahh jak mi się
marzy, żebym kiedyś pojechał na koncert Mety... i to w pierwszym rzędzie :D

10 maja w Polsce. Pewnie zagrają Lulu - ich świeżą kaszankę

[Lukas1694 0]

Wiem, że grają 10 maja, ale nie wiem czy będę miał transport i pieniądze na bilet.
Mają zagrać cały Black Album, a reszta to pewnie będzie "Master of Puppests", "One", "Fuel", "Seek&Destroy" itp. Lulu to przecież nie ich album, więc czemu mają go grać?

[hammerfall87 0]

Dnia 01.02.2012 o 22:34, Heimdallr napisał:

> To niesamowite. Zakochałem się w tym zespole. Każda piosenka ma coś niesamowitego,
ma
> tego powera. Ma to coś, że chcę podskakiwać, trząść łbem gdy je słucham. Ahh jak
mi się
> marzy, żebym kiedyś pojechał na koncert Mety... i to w pierwszym rzędzie :D

10 maja w Polsce. Pewnie zagrają Lulu - ich świeżą kaszankę

ma być cały black album,troche z death magnetic i hiciory

[hammerfall87 0]

Dnia 01.02.2012 o 22:45, Lukas1694 napisał:

Wiem, że grają 10 maja, ale nie wiem czy będę miał transport i pieniądze na bilet.
Mają zagrać cały Black Album, a reszta to pewnie będzie "Master of Puppests", "One",
"Fuel", "Seek&Destroy" itp. Lulu to przecież nie ich album, więc czemu mają go grać?

ich tylko to taki projekt poboczny :P

[Braveheart 4]

Uj tam niech grają :D.... Najlepszy koncert i tak to był moim zdaniem ten w Seattle i na S&M <-- Ma to wręcz na DVD
Za ten w Seattle dałbym wszystko żeby tam być. Ta MOC!, <--- wręcz namacalna. Ten pot, ten smród, ten syf, ta publika, Ci ludzie. Ci muzycy!! Miód dla uszu!!!!

No jak by nie chciało by się wtedy tu być ?? :D
http://www.youtube.com/watch?v=WEL6_SuQCu8

Come Crawling K***A Faster!!!!! XD

[Lukas1694 0]

A tak w ogole to jak jest z tym Sonisphere?
Jest o ile się nie mylę więcej niż 1 wykonawca i jeśli kupuję jeden bilet to jest na koncert każdego z nich?

[BzyQacz 0]

Bilet na Sonisphere to bilet na Sonisphere. Ile kapel, na tyle jest ważny. O nic się nie bój.

[Skazeusz 0]

Dnia 01.02.2012 o 23:18, Lukas1694 napisał:

A tak w ogole to jak jest z tym Sonisphere?
Jest o ile się nie mylę więcej niż 1 wykonawca i jeśli kupuję jeden bilet to jest na
koncert każdego z nich?

Na festiwalach z definicji jest więcej jak jeden wykonawca i płacenie za każdy zespół oddzielnie wydaje się być raczej absurdalnym pomysłem. Chociaż w sumie czasem chciałoby się pójść tylko na jeden zespół i nie bulić za resztę, która nas nie interesuje. :)

[Sandro 0]

A ja myślałem, że cały Black Album na żywo to taki exclusive dla Download Festival :( W każdym razie nie ważne co mają grać - zobaczyć Metallike na żywo po prostu trzeba żeby mieć potem co opowiadać wnukom! W ogóle ktoś się wybiera na Download w tym roku? Całkiem dużo Polaków się wybiera, ale nie wiem ilu z nich to turyści, a ilu okoliczna Polonia. Nie ogłoszono jeszcze nawet połowy zespołów, które wystąpią, ale mnie przekonali samym Black Sabbath.

[Lnx 0]

Dnia 02.02.2012 o 00:37, Sandro napisał:

A ja myślałem, że cały Black Album na żywo to taki exclusive dla Download Festival :(

BA w całości mają grać na każdym koncercie w tym roku. ;)

Dnia 02.02.2012 o 00:37, Sandro napisał:

Nie ogłoszono jeszcze nawet połowy zespołów, które wystąpią, ale mnie przekonali samym
Black Sabbath.

O ile Black Sabbath w ogóle zagra. Wiesz, ta sprawa z Tonym Iommi, może być różnie....

[Braveheart 4]

Dnia 02.02.2012 o 00:37, Sandro napisał:

Nie ogłoszono jeszcze nawet połowy zespołów, które wystąpią, ale mnie przekonali samym
Black Sabbath.

Właśnie Meta i Black Sabbath albo Black Sabbath i Meta [jak kto woli :P] przeca to też już wręcz legendarny zespół!

[Sandro 0]

Dnia 02.02.2012 o 00:46, Linux_M napisał:

BA w całości mają grać na każdym koncercie w tym roku. ;)

Mam tylko nadzieję, że na tym się nie zakończy. Iść na Metallikę i nie usłyszeć Master of Puppets?

Dnia 02.02.2012 o 00:46, Linux_M napisał:

O ile Black Sabbath w ogóle zagra. Wiesz, ta sprawa z Tonym Iommi, może być różnie....

Trzymam za niego kciuki. Ale ostatnie doniesienia są pozytywne - skomponował już dwie piosenki do nowego albumu, ciężko pracuje. Bardzo mi zależy aby zobaczyć na żywo oryginalny skład BS. Jakby nie patrzeć, to już ostatni gwizdek...

[Lnx 0]

Dnia 02.02.2012 o 01:08, Sandro napisał:

Mam tylko nadzieję, że na tym się nie zakończy. Iść na Metallikę i nie usłyszeć Master
of Puppets?

Wiadoma rzecz, oprócz 12 kawałków z BA będzie też co najmniej 6 innych, żeby wypełnić standardowe 18 slotów w setliście.

Dnia 02.02.2012 o 01:08, Sandro napisał:

Trzymam za niego kciuki. Ale ostatnie doniesienia są pozytywne - skomponował już dwie
piosenki do nowego albumu, ciężko pracuje. Bardzo mi zależy aby zobaczyć na żywo oryginalny
skład BS. Jakby nie patrzeć, to już ostatni gwizdek...

Nic, tylko mu kibicować. Niech się chłop trzyma. ;)

[Lukas1694 0]

Czytałem trochę o ich koncertach i ludzie narzekają na ich koncerty. Nie rozumiem jak można źle się bawić przy tak świetnej muzyce?
P.S Co oznacza np. Golden Circle Early Entrance ?
To miejsce przed samą sceną?

[knopfler 0]

Dnia 02.02.2012 o 21:59, Lukas1694 napisał:

P.S Co oznacza np. Golden Circle Early Entrance ?
To miejsce przed samą sceną?

Sektor pod samą sceną z wcześniejszym wejściem, żeby można było zająć lepsze miejsce.

[Witcher1990 0]

Dnia 02.02.2012 o 21:59, Lukas1694 napisał:

Czytałem trochę o ich koncertach i ludzie narzekają na ich koncerty. Nie rozumiem jak
można źle się bawić przy tak świetnej muzyce?

Byłem na dwóch koncertach i mówię to z żalem bo kiedyś ich kochałem- Metallica z thrashowych rozpierd****** stała się karykaturą samych siebie i popowym zespołem. Szkoda, że kapela która wydała kilka genialnych albumów od lat 90tych serwuje nam gówno z majonezem albo papkę którą śmią nazywać powrotem do korzeni (DM).
Co do koncertów- chodzą na nie gimnazjalistki, gimbusy, 18latkowie ze swoimi mhrocznymi "kobietami" więc jeśli liczysz na dobry młyn to się przeliczysz.
Co do samej jakości tych koncertów to mogę powiedzieć tak
1. Głos Heta od 2000 roku ma się coraz gorzej, aktualnie jest tragicznie choć już nie tak źle jak np w 2005-6 gdzie nie dało się go słuchać
2. Robert wcale tam nie pasuje i serio zachowuje się jak małpa
3. Kirk jak Kirk gra dobrze w sumie nie ma się czego czepiać.
4. Lars... O nim można powiedzieć 1000słów z czego żadne nie będzie pozytywne więc nawet nie ma sensu się rozpisywać.
Byłem na ich koncercie w Chorzowie i nie powiem bo bawiłem się dobrze. Ale to było kilka lat temu, nie miałem takiego słuchu jak teraz no i był to pierwszy duży koncert więc podniecenie wzięło górę. Aha no i jeszcze na dodatek byłem ich fanbojem ;o Później gdy przesłuchałem ten koncert na spokojnie wyszło, że nie było tak fajnie jak na żywo. A gdy teraz tego słucham to mogę powiedzieć, że zrobili to na odwal się ale tak na 100% na odwal się. pełno błędów z tępem czy złym momentem wejścia solówki, Het to już w ogóle śpiewał bo musiał. Publiczność reagowała na jego "we love you" ale co mieli robić. Araya wystarczy, że wyjdzie i się uśmiechnie tak jak tylko on potrafi i tlum jest jego.
Na Soni było już lepiej, postarali się nie powiem ale wynikało to również z tego, że pozostałe kapele nie miały pełnej mocy jaką mieć powinny skoro to był koncert wszystkich 4 kapel. Anthrax owszem dobrze brzmiał ale miał tylko 45min. MegaDejf to 30min niezrozumiałych wrzasków i riffów, Slayer jak to Slayer wyszedł, zniszczył i wszedł choć tak jak w przypadku Mega koncert w Atlas Arenie to 2x więcej mocy a tutaj byli EWIDENTNIE przyciszeni. Meta dostała 100% możliwości, Lars chyba nawet grał na podwójnej stopie (;o) bo nieźle po klatach dawało.
A gdy patrzę na koncerty na YT to widzę dziadków bez życia z tragicznym wokalista i jeszcze gorszym perkusitą w otoczeniu których biega jakaś małpa. Z całym szacunkiem panowie powinniście już dawno zejść ze sceny skoro mają uciekać się do przyciszania innych kapel na każdym koncercie żeby nie pokazać w jak slabej formie są. W Chorzowie bylo to samo, później fora grzmiały on negatywnych opinii na temat tego jakie nagłośnienie dostało machine head.

[Lukas1694 0]

Co do Roberta...
To lepiej, że biega niż stoi w miejscu bez życia jak to ma miejsce w wielu kapelach.
Tego nie mogę pojąć, gdy się stoi na scenie z gitarą i zamiast się ruszać z nią to stoją jak kołki ;p
A Slayer dla mnie za mocny jest. Chociaż Raining blood i World paintet blood jes fajne ;)

[Wayzin 0]

Dnia 04.02.2012 o 13:57, Witcher1990 napisał:

Byłem na dwóch koncertach i mówię to z żalem bo kiedyś ich kochałem- Metallica z thrashowych
rozpierd****** stała się karykaturą samych siebie i popowym zespołem.

To zakrawa na ignorancję :P Daj spokój, nie każdemu chce się grać przez 40 lat ten sam "thrashowy rozpierd****" jak to ująłeś. Gdyby grali wciąż to samo, co na pierwszych 4 płytach (już po "Black Albumie" ludzie psioczyli), to byłoby teraz wielkie narzekanie, że się wypalili i odcinają kupony od własnej sławy. Poszli z duchem czasu, ot co. Old schoolowy thrash ma się teraz całkiem nieźle z tego co się orientuję, ale nie zawsze tak było.

[Witcher1990 0]

Jedno słowo- SLAYER

[hammerfall87 0]

Robert się twórczo w metallice marnuje i to taka prawda .... A czy on pasuje czy nie to kwestwia gustu liczy sie fakt ,że potrafi zajebiscie grac