Blackbird

Polska - polityka, gospodarka, kwestie społeczne, statystyka

52607 postów w tym temacie

Dnia 10.02.2007 o 13:11, Clegan napisał:

Takie tłumne ''jechanie'' po MS traktuję jako przejaw instynktu stadnego i wpasowywanie się
w obowiązującą modę.


Napisałem, że robi dobre programy? Napisałem. Ale staram się też obiektywnie patrzeć na to jak działa na polu... uczciwej konkurencji. A raczej jak z tego pola schodzi ;P

Dnia 10.02.2007 o 13:11, Clegan napisał:

Do naszej dyskusji - a po kiego ?


Po to, żeby wiedzieć. Zagarnięcie rynku jest dość istotnym czynnikiem, bo mógł prowadzić dalsze działania właśnie dlatego, że opanował rynek. Ale skoro Ci to nie jest potrzebne, to ok :)

Dnia 10.02.2007 o 13:11, Clegan napisał:

Co to jest dumping łupieżczy ?


"Dumping łupieżczy: celem takiej polityki jest zdobycie jakiegoś rynku i wyeliminowanie konkurencji, poprzez zaproponowanie cen niższych od kosztów wytworzenia. Konkurencyjne przedsiębiorstwa, mając mniejsze zasoby, nie mogą sprostać takiej praktyce i zostają wyeliminowane z rynku. W przypadku, gdy przedsiębiorstwo stosujące dumping łupieżczy stanie się na danym rynku monopolistą podwyższa ceny, aby realizować zysk monopolistyczny. Ten rodzaj dumpingu uznaje się za praktykę nieuczciwej konkurencji. W handlu międzynarodowym praktyki tego typu są przyczyną nakładania przez państwo importera karnych ceł (cło antydumpingowe) czy ustanawiania ograniczeń ilościowych co do importu jakiegoś towaru;"
To definicja, którą znalazłem. Muszę ją jeszcze zweryfikować, ale chodzi mi raczej o działania, a nie sformułowanie. Jak sprawdzę w angielskim, to dam znać :)

Dnia 10.02.2007 o 13:11, Clegan napisał:

To co to jest dumping wg Ciebie ? Nie każde obniżenie towaru poniżej ceny nabycia/wytworzenia?


Tak. Ale też różne mogą być pobudki do takiego działania, a co za tym idzie przewidywane konsekwencje :)

Dnia 10.02.2007 o 13:11, Clegan napisał:

Niekoniecznie - wiesz jaki jest koszt telefonu i koszt abonamentu ? Wiesz że jedno drugie zawsze pokrywa czy tylko przypuszczasz ?


Chodzi mi o to, że abonament podpisujesz wtedy na dwa lata. Cena aparatu spada wraz z użytkowaniem. Ale jeśli będziesz chciał zerwać umowę, to i tak musisz zapłacić tyle ile kosztował na początku. To po pierwsze. Po drugie - przez dwa lata następuje już przywiązanie do marki. Ale wykładu z marketingu chyba nie trzeba Ci robić :)

Dnia 10.02.2007 o 13:11, Clegan napisał:

Ja nie o wolnym rynku tylko o prawie antymonopolowym cały czas piszę. Jestem jego przeciwnikiem.


Aha! Czyli to dotyczy tylko moich teorii. Miło wiedzieć :)

Dnia 10.02.2007 o 13:11, Clegan napisał:

Jak urząd na podstawie prawa nakazuje coś firmie to jest to ingerencja jak sąd to nie - widzisz w tym sens?


Nom :)

Dnia 10.02.2007 o 13:11, Clegan napisał:

Powtarzam: tylko antymonopolowym.


A ciekawe jak rozumiesz jego zakres? Co jest prawem antymonopolowym, a co nim nie jest? ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z Wikipedii:
Polska jest szóstą gospodarką Unii Europejskiej i dwudziestą trzecią gospodarką świata (Hiszpania o podobnym potencjale ludnościowym zajmuje dziewiątą pozycję). Polska gospodarka od początku lat dziewięćdziesiątych notuje stały, bardzo wysoki jak na kraj tej wielkości wzrost gospodarczy, który można porównać nawet do japońskiego z lat siedemdziesiątych, gdy kraj ten znajdował się na tym samym poziomie rozwoju gospodarczego co Polska teraz.

Jako, że Wikipedia to źródło niezbyt wiarygodne to pytam tutaj. Czy to prawda? Bo jeśli tak, to... nie jest tak źle, jak większość Polaków myśli, a już napewno nie jest tak źle jak większość Polaków narzeka, chociaż to podobno nasza cecha narodowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.02.2007 o 13:39, Vaxinar napisał:

Jako, że Wikipedia to źródło niezbyt wiarygodne to pytam tutaj. Czy to prawda? Bo jeśli tak,
to... nie jest tak źle, jak większość Polaków myśli, a już napewno nie jest tak źle jak większość
Polaków narzeka, chociaż to podobno nasza cecha narodowa.

Cóż z pewnością, nie jest tak źle jak się powszechnie uważa, ale już na pewno nie jest tak dobrze jak pisze wikipedia :) W ostatnich latach zanotowaliśmy wyraźny wzrost gospodarczy, faktycznie spadło bezrobocie i "coś" się dzieje. Ostatnio mówiliśmy o dynamicznym rozwoju większych miast, a co za tym idzie i ich regionów. Jest lepiej, ale nie można powiedzieć że jest dobrze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.02.2007 o 13:47, gaax napisał:

W ostatnich latach zanotowaliśmy wyraźny wzrost gospodarczy,
faktycznie spadło bezrobocie i "coś" się dzieje. Ostatnio mówiliśmy o dynamicznym rozwoju większych
miast, a co za tym idzie i ich regionów. Jest lepiej, ale nie można powiedzieć że jest dobrze;)

Co do spadku bezrobocia to jest to skutek migracji , zajmujemy pierwsze miejsce pod tym względem .Wiadomo że jak będzie mniejsze bezrobocie to wszystkim będzie lepiej gdyż pracodawca będzie miał motywację aby zachęcić pracownika do pozostania w jego firmie. Szkoda tylko że nie nasze państwo może to sobie przypisać jako zasługę .Biurokracja jaka była taka jest, zmian w podatkach jak na razie nie widać a ile było trąbienia o obniżeniu Vat-u. Wzrost gospodarczy jest i będzie gdyż nasz rynek jest bardzo chłonny ,jeśli ludzie będą więcej zarabiać wzrośnie konsumpcja , więc i sprzedaż .To jest takie zamknięte koło , jak się obniża to też długofalowo a jak rośnie to raczej szybko się nie zatrzyma i oby tak było .Co do tego że jesteśmy tam w czołówce to tylko w cyferkach bo raczej do jakości życia nam do Europy jeszcze daleko i długa droga przed nami .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.02.2007 o 14:13, spider88 napisał:

Co do spadku bezrobocia to jest to skutek migracji , zajmujemy pierwsze miejsce pod tym względem /.../

Nie zgodzę się ze stwierdzeniem, że główną przyczyną spadku bezrobocia są migracje. Niedawno zapoznałem się z jakimiś statystykami na ten temat i owszem wpływa to na stopę bezrobocia, ale nie ma kluczowego znaczenia. Ważne jest również to, że wyjazdy za granicę nie są najczęściej na stałe, a zarobione pieniądze inwestuje się tutaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.02.2007 o 14:13, spider88 napisał:

.Wiadomo że jak będzie mniejsze bezrobocie to wszystkim będzie lepiej gdyż pracodawca będzie
miał motywację aby zachęcić pracownika do pozostania w jego firmie. Szkoda tylko że nie nasze
państwo może to sobie przypisać jako zasługę .

Przez 20 lat państwo w żaden sposób nie było w stanie zrobić czegoś sensownego z bezrobociem i dopiero otwarcie rynków pracy w Unii dość istotnie wpłynęło na stopę bezrobocia w Polsce.Jestem tylko ciekawy , czy do odpowiedzialnych za to urzędników dotarło , że państwo , jako instrument odgórny do walki z tym zjawiskiem , nie bardzo się sprawdziło.Nie chodzi o tworzenie coraz większej ilości , coraz bardziej restrykcyjnych przepisów , ponieważ przy dużym bezrobociu i tak na nie wiele się to przyda.Trzeba zmniejszać koszty pracy i podatki i to będzie największą zachętą na przyjmowanie ludzi do pracy.Z kolei , jeżeli bezrobocie mocno spadnie , to i bez pomocy miliardów przepisów , bardziej będzie się szanowało swoich pracowników , bo ludzie źle traktowani będą mieli możliwość znalezienia innej pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.02.2007 o 14:21, gaax napisał:

Nie zgodzę się ze stwierdzeniem, że główną przyczyną spadku bezrobocia są migracje.


Po otwarciu w 2005 roku rynków pracy w krajach starej unii, z polskich budów odpłynęło blisko ćwierć miliona pracowników. W tej chwili szacuje się, że około 2 milionów osób przebywa na emigracji zarobkowej.Wyjeżdża też bardzo wielu absolwentów szkół wyższych, lekarzy, pielęgniarek, inżynierów. Praca za granicą to szansa na znacznie lepsze zarobki, a niejednokrotnie rozwój zawodowy.Mimo wszystko bezrobocie w Polsce nie spadnie poniżej 12-13 proc.Niestety , należało by zmniejszyć koszty utrzymania pracownika oraz system pomocy społecznej .Realne bezrobocie jest niższe gdyż duża część ludzi i tak pracuje na czarno a jest zarejestrowana aby nie stracić świadczeń .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Obecnie stopa bezrobocia wynosi nieco poniżej 15% i ciągle spada. Duża liczba osób przebywających zagranicą nie świadczy o ich bezpośrednim przyczynieniu się do spadku bezrobocia. Pamiętaj, że to głównie uczniowie, studenci, którzy i tak nie rejestrowaliby się w naszych urzędach. A co do budowlańców powiedziałbym raczej, że wynika to raczej za napływem inwestycji, które ktoś musi wykonać. U nas robotnicy są na wagę złota (we Wrocławiu firmy podkupują sobie pracowników oferując im wyższe pensje) i podobnie jest w całej Europie. Budowlańcy poczuli swoją wartość, więc postanowili z tego korzystać i pojechać tam gdzie im godziwie zapłacą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Studenci i uczniowie wyjeżdżają głównie w okresie wakacji czy ferii .Zazwyczaj wyjeżdżają bez podpisywanych umów więc nie są uwzględniani w sondażach .Co do budowlańców to jest fakt , w tej chwili żadna większa firma budowlana raczej nie ma zatrudnienia w 100 proc. W każdej chwili przyjmą z otwartymi rękami fachowców .Za niedługo podobnie będzie w szpitalach ale nie tylko .Miejmy nadzieję że jednak pensje będą rosły a jeśli weźmiemy koszty utrzymania to może za jakiś czas, Polska będzie konkurencyjna dla innych krajów .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?kat=1356&wid=8726020&rfbawp=1171115635.063&ticaid=13327

Jakoś nigdy nie czułem sympatii do tego polityka, ale moim zdaniem ma trochę racji.
Moim zdaniem Putin ma trochę racji względem Amerykanów i ich sposobu myślenia.
No i ta tarcza antyrakietowa? Czemu to ma służyć? W razie ataku terrorystycznego? Czy tak naprawdę w razie ataku Rosji? Bo nie dziwię się Putinowi, że nie podoba mu się taka sytuacja. Bazy USA coraz bliżej, niedługo pewnie postawią sobie na granicy.
To jest niby dobra, bo w razie jakiegokolwiek ataku na Polskę, byłby równoznaczny z atakiem na bazę USA, tym samy na same Stany. Tylko czy w praktyce będzie to tak ładnie wyglądało?
Jestem ciekaw odezwu innych rządzących UE i NATO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.02.2007 o 15:15, Vaxinar napisał:

/.../> No i ta tarcza antyrakietowa? Czemu to ma służyć? W razie ataku terrorystycznego? Czy tak naprawdę
w razie ataku Rosji? Bo nie dziwię się Putinowi, że nie podoba mu się taka sytuacja. /.../

Popatrz na globus: z Syberii jest znacznie bliżej do USA niż z Europy. Tarcza antyrakietowa broniąca terytorium USA przed atakiem Rosji powinna być umieszczona na Alasce i w Kanadzie. Chyba, że uznać tarczę antyrakietową za amerykański spisek: najpierw tarcza z jednej strony, z uzasadnieniem antyterrorystycznym, potem z drugiej strony, już bez uzasadnienia ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../

Dnia 10.02.2007 o 15:13, spider88 napisał:

przyjmą z otwartymi rękami fachowców /.../

O fachowców tak, ale niestety takimi bym większości nie nazwał ;) Przez ostatnie pół roku trwał remont mojej kamienicy (w zasadzie to do tej pory są jakieś poprawki) i gdybym powiedział, że mam zastrzeżenia do jakości pracy byłby to komplement. Tydzień przed świętami pracowali 24 godziny na dobę, żeby nadrobić zaległości przed wizytacją inwestora i tak się biedaki spieszyły, że w pierwszym tygodniu stycznia odpadły od ścian niektóre gipsowe zdobienia.

Vaxinar
Cóż polityce prezydenta Busha mam sporo do zarzucenia, ale prezydentowi Putinowi jeszcze więcej. On śmie się wypowiadać o demokracji i pokoju. A dziennikarze w Rosji? A sprawa Czeczenii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.02.2007 o 15:23, KrzysztofMarek napisał:

Popatrz na globus: z Syberii jest znacznie bliżej do USA niż z Europy. Tarcza antyrakietowa
broniąca terytorium USA przed atakiem Rosji powinna być umieszczona na Alasce i w Kanadzie.
Chyba, że uznać tarczę antyrakietową za amerykański spisek: najpierw tarcza z jednej strony,
z uzasadnieniem antyterrorystycznym, potem z drugiej strony, już bez uzasadnienia ;D


Heh wiesz, może to jest inaczej. Nie chcą umieszczać na Alasce, ponieważ byłoby zbyt podejrzane.
Putin już zapowiedział, że natychmiast odpowie swoją tarczą na tarczę Amerykanów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.02.2007 o 13:36, Yarr napisał:

"Dumping łupieżczy: celem takiej polityki jest zdobycie jakiegoś rynku i wyeliminowanie konkurencji,
poprzez zaproponowanie cen niższych od kosztów wytworzenia.

Mnie się podoba - skoro mam zapłacić taniej.
Na dłuższą metę żadnej firmy nie stać na stosowanie dumpingu, jeśli nie otrzymam poparcia rządu [dotacje, zmniejszenie podatków, itd.].

Dnia 10.02.2007 o 13:36, Yarr napisał:

Tak. Ale też różne mogą być pobudki do takiego działania, a co za tym idzie przewidywane konsekwencje

Znaczy się czy mamy do czynienia z dumpingiem zależy od pobudek ?

Dnia 10.02.2007 o 13:36, Yarr napisał:

A ciekawe jak rozumiesz jego zakres? Co jest prawem antymonopolowym, a co nim nie jest? ;P

Prawo zapobiegające powstawaniu monopoli. Teraz to się nazywa praktyki ograniczające konkurencję - zob. http://www.uokik.gov.pl/pl/ochrona_konkurencji/2_praktyki_ograniczajace_konkur/ - w szczególności spójrz na koniec strony :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.02.2007 o 15:15, Vaxinar napisał:


No i ta tarcza antyrakietowa? Czemu to ma służyć? W razie ataku terrorystycznego? Czy tak naprawdę
w razie ataku Rosji? Bo nie dziwię się Putinowi, że nie podoba mu się taka sytuacja. Bazy USA
coraz bliżej, niedługo pewnie postawią sobie na granicy.
To jest niby dobra, bo w razie jakiegokolwiek ataku na Polskę, byłby równoznaczny z atakiem
na bazę USA, tym samy na same Stany. Tylko czy w praktyce będzie to tak ładnie wyglądało?


Możliwe, że owa tarcza nawet nigdy nie będzie musiał być przetestowana. Przecież nie o to chodzi - na razie mamy do czynienia z typowym pokazem siły, Putin ma ambicje mocarstwowe nie od dziś i konflikt z USA w pewnych płaszczyznach (choć militarny to raczej abstrakcja) jest nieunikniony.
Podobna sytuacja ma miejsce w Azji - Amerykanie już od dłuższego czasu zwiększają siły wojskowe na obszarach, gdzie Chińczycy zaczynają zdobywać coraz większe wpływy polityczne i gospodarcze. Do bezpośredniego konfliktu między tymi dwoma państwami raczej nie dojdzie, ale o swoje w regionie dbać trzeba.

Dnia 10.02.2007 o 15:15, Vaxinar napisał:

Jestem ciekaw odezwu innych rządzących UE i NATO.


UE będzie siedzieć cicho. Skoro Merkel na tej samej konferencji pieje z zachwytu nad Rosją i podkreśla jej "decydujące" znaczenie dla stabilizacji w świecie to sorry...

Ja jestem ciekaw odpowiedzi Busha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.02.2007 o 17:13, .Darnok napisał:

UE będzie siedzieć cicho. Skoro Merkel na tej samej konferencji pieje z zachwytu nad Rosją
i podkreśla jej "decydujące" znaczenie dla stabilizacji w świecie to sorry...


To, że Merkel pieje, nie znaczy, że Niemcy i UE będą cicho, a tak w ogóle nie czytałem o tym, gdzie to masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.02.2007 o 15:32, gaax napisał:

O fachowców tak, ale niestety takimi bym większości nie nazwał ;)


A ja tak. Najsprawniejsi umysłowo ludzie już wyjechali. Kim załatać dziurę?
A największa cholera Cię bierze, jeśli do szkolenia specjalisty przyłożyłeś rękę :(

PS. Jeśli chodzi o "budowlankę" masz rację. Tyle, że dziś na wagę złota jest każdy w tej branży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.02.2007 o 18:14, Pan_Sza napisał:

> /.../> A ja tak. Najsprawniejsi umysłowo ludzie już wyjechali. Kim załatać dziurę? /.../

Może nie tyle najsprawniejsi umysłowo (chocież tego całkowicie nie neguję) ale najbardziej zdeterminowani. Tak, jak kiedyś wyjeżdżali do Stanów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.02.2007 o 18:18, KrzysztofMarek napisał:

Może nie tyle najsprawniejsi umysłowo (chocież tego całkowicie nie neguję) ale najbardziej
zdeterminowani. Tak, jak kiedyś wyjeżdżali do Stanów...


W moich szuwarach :) najlepsi wymieniają kadrę zarządzającą w UE. Serio.
Bo chcą. Bo wiedzą.
Niestety, dziś i w tej lokacji, nie można utrzymać pracownika za ok. 400% więcej.
Nie mówię o zmywaku, betoniarce, itp.

Źle napisałem posta. Mówiłem/pisałem o specjalistach. Tych już tutaj nie ma (poza żonatymi, skazanymi i kochającymi własny ogródek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się