Blackbird

Polska - polityka, gospodarka, kwestie społeczne, statystyka

52607 postów w tym temacie

Dnia 21.02.2007 o 00:50, Clegan napisał:

(...)
Niezupełnie - zgodnie z naszą konstytucją jest ona nadrzędnym źródłem prawa, czyli stoi ponad
wszystkimi innymi. Ciekawe co będzie kiedy dojdzie do konfliktu konstytucji i prawa wspólnotowego.



Pisałem już wcześniej o przykładzie Luksemburga, który przegrał proces z ETS, który uznał prawo wspólnotowe za ważniejsze od ich konstytucji. Teoretycznie więc ktoś mógłby zaskarżyć do Trybunału państwo Polskie, że łamie prawo, a ewentualny wyrok kary śmierci byłby niezgodny z prawem.

Jeśli chodzi o hierarchię, to u nas przedstawia się to na zasadzie (odgórnie): Konstytucja -> Umowy międzynarodowe ratyfikowane przez prezydenta za zgodą Sejmu i Senatu -> Ustawy -> Umowy międzynarodowe ratyfikowane tylko przez samego prezia (małe ratyfikacje) -> Rozporządzenia.

Czyli w skrócie - każdy swoje, a prawo tradycyjnie podlega subiektywnej interpretacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../

Dnia 21.02.2007 o 21:54, KrzysztofMarek napisał:

Problem w tym, że nie chce im się niczego
wyrzekać "bo im się też coś od życia należy".

Czyli wybierają właśnie taki styl życia i nie mają co narzekać.

Bosper --->
Nie wiem jakich się programów dokumentalnych naoglądałeś (jeśli rodem z Discovery, to wyhamuj trochę), ale trudno nazywać Gierka mistrzem ekonomii;) Peerelowska gospodarka centralnie sterowana to szczyt marzeń :D Przydzielanie środków gdzie popadnie i jak popadnie, a jak zabraknie to sobie pożyczymy. Gierkowskie kredyty chyba do dzisiaj spłacamy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.02.2007 o 20:07, Bosper napisał:

Tak, zwal wszystko na Gierka, który był najlepszym polskim przywódcą po 45 roku, /.../
Jak byś obejrzał parę dokumentalnych programów o Gierku( z tych czasów nie tamtych), to byś
wiedział ile ździałał.


Czuję się lekko wstrząśnięta - mógłbyś dać jakiś namiar na te programy dokumentalne?? Chętnie bym obejrzała, nawet jeśli jest to "strefa 51" [chyba nie, bo to zdaje się na niedobrym tefałenie leci].

Dnia 21.02.2007 o 20:07, Bosper napisał:

Niestety dużo ludzi się wypowiada,
a mało wie na tematy szczególnie apropo zeszłej epoki.


A Ty skąd masz wiedzę na ten temat - z tv czy z doświadczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.02.2007 o 08:08, gaax napisał:

Gierkowskie kredyty chyba do dzisiaj spłacamy...


<śmiech>
Jeszcze Twoje dzieci, będą to spłacać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.02.2007 o 11:11, Vaxinar napisał:

> Gierkowskie kredyty chyba do dzisiaj spłacamy...
Jeszcze Twoje dzieci, będą to spłacać.

Raczej nie. Gierkowskich długów już chyba nie ma, za to są nowe, tak na oko trzy razy większe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ogladałem to na TV-3 bodajże, co zresztą nie ma znaczenia, jesteście bandą ignorantów i nie mam zamiaru dyskutować z ludźmi, którzy mówią tylko na "NIE", bo to nie ma sensu.

Nie napisałem, że ekonomia za Gierka była dobra bo nie była, tylko napisałem, że się coś robiło a jak nie wierzysz przejedź sobie z Warszawy do Katowic i zobaczysz co między innymi się robiło. Skoro komunizm był taki zły to czemu mamy odbudowane miasta po wojnie, wybudowane drogi( jakie są takie są ale są), dzisiaj się nic nie robi, może po za tym do czego zmusza nas Unia. Dworzec Centralny w Warszawie też wybudowano za jego kadencji ( wiadomo, że po 30 latach wygląda jak wygląda, ale fakt, że coś robiono).

Ignoranci, nie wypowiadajcie się na tematy polityczne, chyba, że o księdzu Rydzyku lub o "Tych co ukradli księżyc" , o Kaczorze Donaldzie , ale dajcie spokój tamtym czasom.

Było jak było, ale nie było ani czarno ani biało, tak samo jak jest dzisiaj zawsze i wszędzie istnieją odcienie szarości i nie ma na świecie jak w grach, że coś jest dobre a coś złe. Trzeba widzieć zarówno wady jak i zalety, jednak jak co poniektórzy z was widzą same wady w jedym i same zalety w drugim to nie mamy o czym rozmawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.02.2007 o 12:24, KrzysztofMarek napisał:

Raczej nie. Gierkowskich długów już chyba nie ma, za to są nowe, tak na oko trzy razy większe...


No niestety chyba jeszcze są, a przynajmiej od kogoś tak słyszałem, komu jestem w stanie wierzyć.
Mniej więcej Twój rocznik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.02.2007 o 12:27, Bosper napisał:

Ogladałem to na TV-3 bodajże, co zresztą nie ma znaczenia, jesteście bandą ignorantów i nie
mam zamiaru dyskutować z ludźmi, którzy mówią tylko na "NIE", bo to nie ma sensu.

Jest mi bardzo miło, że zaliczam się do tej "bandy ignorantów", którzy pamiętają czasy Gierka i ich działalność. Więcej, ja pamiętam jeszcze Gomułkę i jego rządy...
Pamiętam ceny produktów spożywczych (dwa rodzaje masła, kostka 250 g kosztowała 16 zł albo 17,50 zł przy średniej krajowej 2000 zł, niewymienialnych), przemysłowych (pralka automatyczna 10 500 zł), kartki na cukier (po 10,50 albo 11 zł) czego Ty najwyraźniej nie pamiętasz. Więc może byłoby dobrze, gdybyś poszerzył swoją wiedzę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.02.2007 o 12:33, Vaxinar napisał:

> /.../> No niestety chyba jeszcze są, a przynajmiej od kogoś tak słyszałem, komu jestem w stanie wierzyć.
Mniej więcej Twój rocznik.

Jestem prawie pewny, że spłacone. Przez zaciągnięcie nowych długów. Zresztą połowę umorzyli nam na wniosek USA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.02.2007 o 12:35, KrzysztofMarek napisał:

Jestem prawie pewny, że spłacone. Przez zaciągnięcie nowych długów. Zresztą połowę umorzyli
nam na wniosek USA.


W sumie dobrze wiedzieć, ale jakby nie było dług ciągnie dług. Dwa pytania mam do Ciebie.
1. Od kogo dokładnie Gierek to pożyczł, od jakich państw?
2. Czy to prawda co kiedyś słyszałem, że pożczyliśmy kasę od USA, wzięli ją Niemcy a my spłacamy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jedno pytanie: ile masz lat?
Ciekawa jestem.
Drugie natomiast: czemu nazywasz ignorantami tych, którzy mają inny pogląd niż Ty? Myślisz, że masz monopol na prawdę?

Dnia 22.02.2007 o 12:27, Bosper napisał:

Skoro komunizm był taki zły to czemu mamy odbudowane miasta po wojnie, wybudowane drogi( jakie
są takie są ale są),


Jakby nie było komunizmu, to niby by nie odbudowali?? Czemu tak sądzisz?

Dnia 22.02.2007 o 12:27, Bosper napisał:

dzisiaj się nic nie robi, może po za tym do czego zmusza nas Unia.


Chyba mieszkamy w innym kraju. W moim się robi, i to całkiem sporo. Pamiętam Polskę z lat 80-tych i ta dzisiejsza mimo wszystko bardziej mi się podoba. Dróg, mostów i ładnej architektury też jakby w niej więcej.

Dnia 22.02.2007 o 12:27, Bosper napisał:

Trzeba
widzieć zarówno wady jak i zalety, jednak jak co poniektórzy z was widzą same wady w jedym
i same zalety w drugim to nie mamy o czym rozmawiać.


Dostrzegasz źdźbło w oczach bliźniego, a belki w swoim nie widzisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.02.2007 o 12:46, Epiphany napisał:

Jedno pytanie: ile masz lat?
Ciekawa jestem.

Bądź ciekawa dalej

Dnia 22.02.2007 o 12:46, Epiphany napisał:

Drugie natomiast: czemu nazywasz ignorantami tych, którzy mają inny pogląd niż Ty? Myślisz,
że masz monopol na prawdę?

Jest coś takiego jak obiektywizm, czyli patrzenie na świat i widzenie w nim zalet i wad.

Dnia 22.02.2007 o 12:46, Epiphany napisał:

> Skoro komunizm był taki zły to czemu mamy odbudowane miasta po wojnie, wybudowane drogi(
jakie
> są takie są ale są),

Jakby nie było komunizmu, to niby by nie odbudowali?? Czemu tak sądzisz?

To ty tak uważasz, ja stwierdziłem fakt, że coś robiono, odbudowano polskę z gruzów, trzeba to umieć docenić. To wszystko co chciałem napisać ( jednak dla ciebbie to wszystko było tak źle, to czemu jeszcze żyjesz powinni cię byli zamknąć w obozie koncentracyjnym skoro taka tragedia była??

Dnia 22.02.2007 o 12:46, Epiphany napisał:

> dzisiaj się nic nie robi, może po za tym do czego zmusza nas Unia.

Chyba mieszkamy w innym kraju. W moim się robi, i to całkiem sporo. Pamiętam Polskę z lat 80-tych
i ta dzisiejsza mimo wszystko bardziej mi się podoba. Dróg, mostów i ładnej architektury też
jakby w niej więcej.

Może u ciebie na wsi, Sołtys wysypał żwiru na drogę i widzisz jak się dużo dzieje, bo macie twardą drogę :D
Robi się bo Unia każe, albo marketing narzuca styl wyglądu, nie zawsze pozytywnie

Dnia 22.02.2007 o 12:46, Epiphany napisał:

> Trzeba
> widzieć zarówno wady jak i zalety, jednak jak co poniektórzy z was widzą same wady w jedym

> i same zalety w drugim to nie mamy o czym rozmawiać.

Dostrzegasz źdźbło w oczach bliźniego, a belki w swoim nie widzisz...


I kto tutaj ma kłodę w oku( bo już nie belkę)

Belka to był minister, który więcej zaszkodził niz dobrego zrobił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

-Po której stronie ma serce lewica?
-Po lewej.
-A Prawica?
-...
- Miedzy Ziobrami!!!!!!!!!!

Tak dla rozluźnienia atmosfery :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.02.2007 o 12:27, Bosper napisał:

Ogladałem to na TV-3 bodajże, co zresztą nie ma znaczenia, jesteście bandą ignorantów i nie
mam zamiaru dyskutować z ludźmi, którzy mówią tylko na "NIE", bo to nie ma sensu. /.../

To się zdecyduj czy nie chcesz z nami dyskutować, bo jak do tej pory Ci nie idzie.

Dnia 22.02.2007 o 12:27, Bosper napisał:

Skoro komunizm był taki zły to czemu mamy odbudowane miasta po wojnie, wybudowane drogi/.../

No to ładnie... W latach pięćdziesiątych komuniści postawili na przemysł ciężki ignorując kompletnie wszystkie inny sektory, także budownictwo. Epokę Gierka mamy w latach siedemdziesiątych, czyli 25 lat po wojnie.

Dnia 22.02.2007 o 12:27, Bosper napisał:

Ignoranci, nie wypowiadajcie się na tematy polityczne, chyba, że o księdzu Rydzyku lub o "Tych
co ukradli księżyc" , o Kaczorze Donaldzie , ale dajcie spokój tamtym czasom.

I kimże TY jesteś żeby nam tego zabraniać? I co nazywasz ignorancją? Potępienie komunizmu?

Dnia 22.02.2007 o 12:27, Bosper napisał:

Było jak było, ale nie było ani czarno ani biało, tak samo jak jest dzisiaj zawsze i wszędzie

Słuchaj może książkę jakąś napiszesz. Trafnie komentujesz historię najnowszą.

Dnia 22.02.2007 o 12:27, Bosper napisał:

istnieją odcienie szarości i nie ma na świecie jak w grach, że coś jest dobre a coś złe. Trzeba
widzieć zarówno wady jak i zalety, jednak jak co poniektórzy z was widzą same wady w jedym
i same zalety w drugim to nie mamy o czym rozmawiać.

Zachęcam do przeczytania choćby 1 podręcznika do historii, naprawdę ciekawych rzeczy się tam dowiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.02.2007 o 21:48, Clegan napisał:

> ludzią robotę.
To bardzo łatwo napisać, tylko czy znasz prostą metodę na znajdowanie odpowiednich ludzi na
odpowiednie stanowiska ? Cudów w ekonomii nie ma i nie będzie. Nigdy nie jest tak, że wszystkie
formy są zarządzane przez odpowiednich ludzi - chodzi tylko o to, że przy prywatnym właścicielu
przerzucasz ryzyko na niego, jak źle wybierze zarządzającego to sam poniesie konsekwencje.
W przypadku państwowych firm ryzyko ponosi podatnik bo w razie czego kasę można czerpać z budżetu
- argumenty na to zawsze się znajdzie. Płacimy za to my wszyscy.


Chodziło mi bardziej o tą moja wypowiedź gdzie mówiłem, że ja bym tam siedział do póki bym czegoś nie wymyślił. Z tego co słyszałem to temu kolowi po prostu też nie chciało się zalatwiać papierkowej roboty i wolał iść na łatwizne.

Dnia 21.02.2007 o 21:48, Clegan napisał:

A jak ta jednorazowa inwestycja się nie powiedzie to co zrobisz - pozwolisz splajtować, prywatyzujesz
czy zmienisz zarząd i włożysz dalszą forsę ?


To jest to ryzyko - nie grasz to nie wygrasz. Wole to niż poddawanie się bez walki. W obecnym systtemi pozostała chyba tylko prywatyzacja, ale te budynki już od około 10 lat popadaja w ruine!

Dnia 21.02.2007 o 21:48, Clegan napisał:

Za moją forsę ? - dziękuję bardzo. W 4 literach mam takie próbowanie. Jak ktoś chce próbować
to niech sobie to robi na własny rachunek, nie na cudzy.


I tak co by ci z rządu nie zrobili to masz gówn... wpływ na to gdzie idą nasze pieniądze. W tym wypadku byłoby tak samo. Nawet byś niewiedział czy poszły one na ratowanie spółdziellni, czy na 13 dla posłów.

Dnia 21.02.2007 o 21:48, Clegan napisał:

Ale co u licha zmieniać ? Przy prywatnych właścicielach firm co mnie obchodzi co oni robią
? To jest ich sprawa co robią ze swoją forsą.


Przecież nie mówimy o prywaciarzach tylko państwowych zakładach. Które ja chciałem ratowac.

Dnia 21.02.2007 o 21:48, Clegan napisał:

Zwał jak zwał - co nie zmienia faktu, ze to jest złodziejstwo.


O to ciekawa definicja. Nierozumiem Twojego podejścia. Może Ty patrzysz przez pryzmat tych co kradli. Ja natomiast bym do tego nie dopuścił. To jest złodziejstwem? Tak można przecież powiedzieć o każdej inwestycji rządowej, która mnie nie dotyczy, ot becikowe, renty, emerytury, zasiłki...

Dnia 21.02.2007 o 21:48, Clegan napisał:

A czyim kosztem się to odbywa ? Widzisz tylko ''uratowany'' zakład a nie widzisz tych bezrobotnych
którzy nie mają pracy bo forsę zabrano pod przymusem [bo w podatkach] innym firmom. Nie ma
nic za darmo.


Nieerozumiem, jakim innym firmom? Mi chodziło właśnie o to, by nie było tych bezrobotnych.

Dnia 21.02.2007 o 21:48, Clegan napisał:

A dlaczego mam na ten utopijny cel dawać swoją kasę ? Jak osiądę w jakieś głuszy w lesie w
górach to zafundujesz mi tani net, drogę, hipermarket w pobliżu i pracę na dodatek ?


Wiesz nie żyjemy w systemie anarchistycznym, czy jakiejś szeroko pojetej demokracji. Dajesz kase i niemasz na to wpływu, czy rząd wyda ją na swoje premie czy inwestycje w jakiś zakład. Pozatym gdyby tamci ludzie mieli tą prace to niebyło by takiego bezrobocia. Państwo było by silniejsze i to co napisałeś - "tani net, drogę, hipermarket w pobliżu i pracę na dodatek " - byłoby dla każdego, tak jak jest na zachodzie. Teraz na to wszystko poczekamy z 20 lat...

Dnia 21.02.2007 o 21:48, Clegan napisał:

A kto będzie decydował komu i ile dać ze wspólnej kasy a komu nie ? Święty Mikołaj ?


A po co rozbudowywać jakoś aparat biurokratyczny? Niuech sietym zajmą (p)osły!

Dnia 21.02.2007 o 21:48, Clegan napisał:

Przy obecnym rządzie ? Mocno w to wątpię.


Myślisz, że ich głos coś znaczy? Jednak cofam moje argumenty w sprawie konstytucji, bo np. taka Holandia ma zalegalizowane zielsko, eutanazje iu aborcje (chyba)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak chciałem coś o komuniźmie jeszcze wtrącić. Fakt, że rodziłem się w koncach tego systemu, ale: naprawdę dużo osób mówi, że było w pewnych sektorach lepiej, że niebyło tak jak nam młodym chcą to wpoić, że niebyło naprawdę aż tak źle, że każdy miał roboę i mieli co jeść, a że niepodobało się to tylko tym co niechciało im się robić - dlatego to obalili. Niewiem co o tym sądzić, ale biorę to tylko ze "starszych" źródeł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/ciach/
Oprócz dogryzania nie potrafisz nic.
"Co crobi histroia?
Historia skłamie Sir"
Czy ty uważasz, że historia napisana w podręcznikach do historii to cała prawda?
3/4 to kłamstwa, jak chociazby to że Pan prezydent był w solidarności, bo każdy wie, że popierał "partię" i pisał pracę magisterską o Leninie. Lech Wałęsa to nie żaden bohater( który wysłowić się nie potrafi), tylko człowiek opłacany przez amerykańskie pieniadze i na ich zlecenie. Natomiast puł. Kukliński to zdrajca narodowy ( działał dla USA i dla ZSRR był podwójnym agentem, myślisz, że USA wstrzymało by rękę w razie wojny, jak Kukliński podał im plany ruskich??
Zrównali by nas z ziemią i taki to bohater narodowy.
Po trzecie był pułkownikiem i miał kjasy jak lodu( jacht, dom, mieszkanie, samochody), żaden zwykły pułkownik tego nie miał nawet połowy tego bo go było nie stać a ten?

Nie muszę czytać podręczników o historii sprzed 30 lat, gdyż w przeciwieństwie np do ciebie mam rodzinę i słyszałem to i owo. Wiadomo, że nie było kolorowo, ale nie było tak tragicznie jak opisujesz. Wszyscy mieli pracę i nikt się nie bał, że wyleci na bruk, gdzie nie będzie miał co pić i co jeść. Teraz jest bardziej "kolorowo", masz pełne półki w sklepach, tylko jak znajdziesz pracę i dopuki nie osiągniesz 50, bo wtedy cię wyrzuca na korzyćś młodszych i wydajniejszych pracowników.

Co do przemysłu ciężkiego to jestto także ważna gałąź przemysłu, jednak, nie mów mi że się nie budowało bo padnę ze śmiechu, cały Ursynów zbudowano od nowa właśnie w tym okresie. Teraz mniej się buduje tylko nikogo nie stać na nowe mieszkania i nikt nie narzeka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.02.2007 o 14:45, Bosper napisał:

Oprócz dogryzania nie potrafisz nic.

No tak, przecież znasz mnie tyle lat, więc masz rację.

Dnia 22.02.2007 o 14:45, Bosper napisał:

"Co crobi histroia?
Historia skłamie Sir"
Czy ty uważasz, że historia napisana w podręcznikach do historii to cała prawda? /.../

Oczywiście, że nie ale jest to wiedza podstawowa, której jak widzę nie posiadasz.

Dnia 22.02.2007 o 14:45, Bosper napisał:

Nie muszę czytać podręczników o historii sprzed 30 lat, gdyż w przeciwieństwie np do ciebie
mam rodzinę

Też mam rodzinę, całkiem liczną nawet.

Dnia 22.02.2007 o 14:45, Bosper napisał:

i słyszałem to i owo. Wiadomo, że nie było kolorowo, ale nie było tak tragicznie
jak opisujesz. Wszyscy mieli pracę i nikt się nie bał, że wyleci na bruk,

Nie wiem czy rozumiesz na czym to polegało. Wszyscy mieli pracę, ale nic nie można było kupić. Swobody obywatelskie były całkiem obce komunistom.

Dnia 22.02.2007 o 14:45, Bosper napisał:

gdzie nie będzie
miał co pić i co jeść. Teraz jest bardziej "kolorowo", masz pełne półki w sklepach, tylko jak
znajdziesz pracę i dopuki nie osiągniesz 50, bo wtedy cię wyrzuca na korzyćś młodszych i wydajniejszych
pracowników.

„Czy się stoi, czy się leży, 2 300 się należy” - słyszałeś to może kiedyś? Zastanów się nad sensem tych słów.

Dnia 22.02.2007 o 14:45, Bosper napisał:

Co do przemysłu ciężkiego to jestto także ważna gałąź przemysłu, jednak, nie mów mi że się
nie budowało bo padnę ze śmiechu, cały Ursynów zbudowano od nowa właśnie w tym okresie.

W latach 50''?? Nie wiem czy zauważyłeś, ale o tym właśnie pisałem w kwestii budownictwa.

Dnia 22.02.2007 o 14:45, Bosper napisał:

Teraz
mniej się buduje tylko nikogo nie stać na nowe mieszkania i nikt nie narzeka.

To kto te mieszkania kupuje skoro nikogo nie stać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.02.2007 o 12:27, Bosper napisał:

Ogladałem to na TV-3 bodajże, co zresztą nie ma znaczenia, jesteście bandą ignorantów i nie
mam zamiaru dyskutować z ludźmi, którzy mówią tylko na "NIE", bo to nie ma sensu.


Jesteś świetny. Obejrzałeś jeden program i uważasz, że już wiesz w zasadzie wszystko ;P

Dnia 22.02.2007 o 12:27, Bosper napisał:

Nie napisałem, że ekonomia za Gierka była dobra bo nie była, tylko napisałem, że się coś robiło


O tak, robiło się wiele. Budowano na przykład fabryki [za pieniądze społeczeństwa]. Potem te fabryki utrzymywano [za pieniądze społeczeństwa, bo nawet jak nie były rentowne, to kto śmiałby o to spytać - musiały być skucesy i miejsca pracy]. A kiedy skończyły się pieniądze społeczeństwa, to Gierek pożyczył z zagranicy. KM ma rację - dług już umorzono i częściowo spłacono. Tyle, że konsekwencje gierkowskiego podejścia do gospodarki przetrwały. Ale cóż, dla Ciebie jedna autostrada jest wyczynem na skalę geniuszu przywódcy ;P Przypomnę Ci - Hitler też budował autostrady ;P

Dnia 22.02.2007 o 12:27, Bosper napisał:

Skoro komunizm był taki zły to czemu mamy odbudowane miasta po wojnie, wybudowane drogi( jakie
są takie są ale są), dzisiaj się nic nie robi, może po za tym do czego zmusza nas Unia.


Wybacz, ale opowiadasz głupoty mieszając dwie zupełnie różne kwestie. Domy i drogi odbudowano po wojnie nie dzięki komunie, ale wbrew komunie. Ludzie musieli gdzieś mieszkać i musieli się jakoś poruszać. Jakbyś się nie opierał na jednym programiku w tv, a poczytał źródła, to byś wiedział, że komuna wykorzystała chęć społeczeństwa do odbudowania kraju. Ale zapominam, że przecież w tv był program, którego my ciemniaki nie oglądaliśmy ;P

Dnia 22.02.2007 o 12:27, Bosper napisał:

Dworzec Centralny w Warszawie też wybudowano za jego kadencji ( wiadomo, że po 30 latach wygląda jak wygląda, ale fakt, że coś robiono).


Człowieku, za Castro na Kubie też robiono i się robi. Za Mao też się robiło. Za Lenina i Stalina również. I co, kurde, z tego? Jak w starożytnym Rzymie postawiono łuk triumfalny, to stoi on do dziś. A jak postawiono za Gierka blok mieszkalny lub kino, to dzisiaj wygląda on jak rudera. Nie wspomnę już o kwestiach estetycznych. To też świadczy o "gospodarce" socjalistycznej.

Dnia 22.02.2007 o 12:27, Bosper napisał:

Ignoranci, nie wypowiadajcie się na tematy polityczne, chyba, że o księdzu Rydzyku lub o "Tych co ukradli księżyc" , o Kaczorze Donaldzie , ale dajcie spokój tamtym czasom.


Bo co? Bo prawda w oczka kole komuszków? Jedź to Koeri Północnej jak Ci coś nie pasuje i jak Ci tęskno do komuny.

Dnia 22.02.2007 o 12:27, Bosper napisał:

Było jak było, ale nie było ani czarno ani biało,


Tia... było różowo, a nawet czerwono.Przestań opowiadać brednie, bo się słabo robi.

Dnia 22.02.2007 o 12:27, Bosper napisał:

tak samo jak jest dzisiaj zawsze i wszędzie
istnieją odcienie szarości i nie ma na świecie jak w grach, że coś jest dobre a coś złe.


Relatywizm... czerwono, aż piszczy. Zabijanie i kradzież też jest historycznie uzasadniona? No tak, o co ja w ogóle pytam, TOWARZYSZA.

Dnia 22.02.2007 o 12:27, Bosper napisał:

Trzeba
widzieć zarówno wady jak i zalety, jednak jak co poniektórzy z was widzą same wady w jedym i same zalety w drugim to nie mamy o czym rozmawiać.


Tia, zady i walety ;P Autostrada - wyczyn na skalę międzynarodową. Dworzec Centralny - to samo, sukces jakich mało. Zaczęli metro budować - łoooo, aż się wzruszyłem. Bronisz chorego, zbrodniczego systemu, TOWARZYSZU. Ludzie są w stanie przywknąć do każdych warunków - nawet w śmietniku sobie urządzą życie. Tylko co to za życie? Jakie Ty normy w ogóle stosujesz. Ręce opadają.
Masz rację - szkoda rozmawiać.
Wybacz, że cokolwiek napisałem, ale nie mogę patrzeć jak ktoś uprawia zeszłosezonową propagandę. Te zalety, które wskazujesz są fragmencikiem tak małym i tak wątpliwym [jeśli uznać, że to ma być sukces], że jedyne co można zrobić, to płakać. Bo nie jest to ani trochę śmieszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.02.2007 o 14:45, Bosper napisał:

/ciach/


Ech. Szkoda, że nie mam czasu dyskutować z Tobą punkt po punkcie, może ktoś inny to zrobi. Więc napiszę tylko:

1. Ja też mam rodzinę i też mi opowiadali co nieco. Zresztą, lata 80-te pamiętam sama. Pamiętam kolejki i puste półki. Pamiętam, ile czasu czekało się na mieszkanie z przydziału. Pamiętam stan wojenny i mojego wujka, jak przyszedł do nas w środku nocy pobity przez ZOMO po spacyfikowaniu strajku w Mazowieckich Zakładach Rafineryjno-Petrochemicznych [obecnie Orlen].

2. Chyba żartujesz, że nikogo teraz nie stać na mieszkanie. Sama widzę, jak mieszkania w Warszawie [po 7-8 tys. za m2] kupują ludzie, którzy zarabiają mniej niż wynosi średnia krajowa. Ale być moi znajomi są nie niereprezentatywni, bo to w większości ludzie, którzy skończyli studia [całkiem niedawno, a więc nie załapali się na okres prosperity I poł. lat 90-tych, kiedy o pracę - dobrze płatną - ludziom z wyższym wykształceniem było znacznie łatwiej] i zamiast siedzieć na garnuszku rodziców wyjechali tam, gdzie mieli możliwość znalezienia zatrudnienia.

3. Z tego, co ja widzę, nikt Ci nie napisał, że za Gierka to było tragicznie i ludzie siedzieli w obozach koncentracyjnych, a teraz jest idealnie. W tym kierunku to raczej Ty zmierzasz, mój drogi, odmalowując przeszłość w białych barwach - a teraźniejszość w czarnych. Sztuka dyskusji nie polega na wkładaniu ludziom w usta słów, których nie wypowiedzieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się