Blackbird

Polska - polityka, gospodarka, kwestie społeczne, statystyka

52607 postów w tym temacie

Chyba nie chodzi o ciężką pracę, a przynajmniej jest to niezupełnie trafne uogólnienie [są co prawda tacy, którym się nie chce, tylko chyba nie aż tylu, żeby uogólniać]. Ludzie zasuwają po 10 godzin dziennie za grosze. To raczej państwo polskie zniechęca ludzi do pracy [zwróć uwagę jak Polacy pracują za granicą]. Komuna doprowadziła do tego na czym najbardziej zależy socjalistom - do zobojętnienia. Ludzie chcą mieć wreszcie spokój i normalnie żyć. Chcą sprawiedliwości itp. A socjaliści tego potrzebują [by nam wpajać sprawiedliwość społeczną m.in.]. Jak ktoś decyduje za siebie i o swoich pieniądzach, to nie da ich socom. Dlatego socjaliści potrzebują trudnej sytuacji - potrzebują czegoś z czym muszą walczyć [tak jak w ZSRR ciągle musiał być wróg ludu... zresztą w PRL też]. Jak mawiał Kisiel: "Socjalizm to ustrój walczący z problemami, które sam stwarza." Ale inaczej nie może. Jak zwalczy, to do czego potrzebni będą socjaliści? Do niczego. I tak są do niczego, ale przecież nie łudźmy się, to jest tak jak z tym komitetem do walki z alkoholizmem, który utrzymywał się z każdej sprzedanej butelki wódki.
Ludzie są podatni na hasła. Dziwi mnie, że JKM ze swoim hasłem: "Mam tego dość!" nie porwał większej ilość ludzi. Hasło może nie było porywające? A może Polacy jeszcze nie mają dość? Podejrzewam, że Ci którzy zagłosowaliby na niego, olali wybory, bo doszli do wniosku, że i tak nie wygra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.01.2006 o 18:51, Yarr napisał:

Trzeba jednak zauważyć, że w Polsce przez ostatnie 16 lat też mieliśmy, w zasadzie, system
"dwupartyjny", a raczej dwuobozowy. Raz rządzili postkomuniści, a raz postsolidarność...

Tyle że postsolidarność jest ze sobą tak skłócona (najlepszym przykładem my dwaj :), że nie ma szans realizowania jakiegoś wspólnego programu. W efekcie co 4 lata dochodzi do władzy ugrupowanie, które popiera ok. 1/4 społeczeństwa.
Więc system 2 partyjny to model który bym chciał, ale realia wskazują raczej na 3 partie: Lewica i 2 ugrupowania postsolidarnościowe (socjalistyczne i liberalne jesli chodzi o gospodarkę)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.01.2006 o 19:17, Tessio napisał:

Jeżeli będą przedterminowe wybory to wygląda, że dojdzie do powstania koalicji partii lewicowych
(SLD, UP, PD, Borówki) a wtedy najprawdopodobniej dojdzie jeszcze jeden duży obóz. Nie wiem
czy tu Kaczyńscy sie nie przeliczyli bo mogą mieć gorszą sytuację niż teraz.

Też tak mi się wydaje. Już 2 dni temu o tym pisałem na innym forum (tam gdzie również zaglądasz)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.01.2006 o 20:59, A-cis napisał:

Też tak mi się wydaje. Już 2 dni temu o tym pisałem na innym forum (tam gdzie również zaglądasz)


Faktycznie, teraz tam zajrzałem.
Dlatego troche dziwi mnie to parcie PiS do wcześniejszych wyborów. Kaczyńscy muszą coś knuć.. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.01.2006 o 17:58, Pan_Sza napisał:

> (...)
Absolutnie nie. Chyba, że napisałem coś, co w jakiś sposób Cię dotknęło.

No, to był z mojej strony raczej żart, bo, o ile pamiętam, Twoja definicja spisku była węższa od mojej;)
Ale od razu potwierdzam, że nigdy nie napisałeś do mnie w sposób, który by mnie dotknął, albo mógł dotknąć. Mieliśmy niekiedy różne zdania, ale wymienialiśmy poglądy i argumenty ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.01.2006 o 21:21, Tessio napisał:

Kaczyńscy muszą coś knuć.. :-)

Obejrzałem trochę programów, zwłaszcza wywiad J. Kaczyńskiego z M. Olejnik i myślę, że on nastawiał się na taki scenariusz:
Wielu prominentnych działaczy PO wywodzi się z dawnego Kongresu Liberalno-Demokratycznego, którzy najpierw połączyli się z Unią Demokratyczną a potem razem z Tuskiem wyszli z niej i utworzyli Platformę. KLD to była partia biznesmenów i geszefciarzy. Ci drudzy zaczynali często od "szczęk", łóżek polowych, przemytu papierosów itp. Generalnie - nie zawsze czystych interesów.
Myślę, że Kaczyński dzięki opanowaniu specsłużb zgromadził już jakąś kartotekę "kwitów" na niektórych przeciwników politycznych. Wskazywały by na to jego wypowiedzi (powtórzył to w rozmowie z Olejnik). Prawdopodobnie w trakcie kampani wyborczej wykorzysta tą wiedzę (prokuratorzy zaczną prowadzić nagłe śledztwa) co zyskredytuje przeciwnika. Równocześnie rząd wykona parę spektakularnych gestów co z kolei podbuduje popularność PiSu i wybory przebiegną pomyślnie.
Istotny jest tu pułap z jakiego zaczną startować a także ilość i waga "kwitów". Poprzednie notowania były bardzo pomyślne. Wzmocnione ww. kampanią gwarantowały by większość parlamentarną. Obecne są trochę gorsze.
Jeśli "kwity" są słabe, to Kaczyński może się nie zdecydować na wybory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nowy pomysł J.Kaczyńskiego:my będziemy rządzić a inni niech nas przez 6 miesięcy popierają w naszych kluczowych pomysłach.Oczywiście wszyscy , którzy się z tym nie zgadzają , nie dbają o dobro Polski. Tego jeszcze nie było: udział w odpowiedzialności bez udziału we władzy.Przynajmniej będzie można za jakiś czas zwalić odpowiedzialność na innych.Jak tak ma wyglądać IV Rzeczpospolita , to może lepiej ktoś niech zacznie budować V-tą.Np partia o nazwie Najprawsi i Najsprawiedliwsi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>.Jak tak ma wyglądać IV Rzeczpospolita

Dnia 19.01.2006 o 09:14, KrzychW napisał:

, to może lepiej ktoś niech zacznie budować V-tą.Np partia o nazwie Najprawsi i Najsprawiedliwsi.

Mnie się wydaje że ona nie powstała i jak tak dalej pójdzie to nie powstanie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jestem troche zaskoczony, bo na propozycje J. Kaczyńskiego odpowiadają LPR i Samoobrona (odpowidają w sensie przystąpią do rozmów). Moim zdaniem to troche dziwne, ale poniekąd rozumiem motywacje LPR-u i Samoobrony (bo sondaże nie są dla nich zbyt optymistyczne). Swoją drogą propozycja PiS-u którą można skomentować jak to już KrzychW napisał: " udział w odpowiedzialności bez udziału we władzy" to autentycznie nowa jakość w parlamentaryźmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.01.2006 o 11:29, Rzezim napisał:

Jestem troche zaskoczony, /.../

Ja nie jestem. Przecież tych parlamentarzystów tak przeraża odcięcie od stołków, że zrobia wszystko, żeby się na nich utrzymać. Kaczyńscy doskonale o tym wiedzą, przecież to inteligentni ludzie. Nie przepadam za nimi, ale trzeba oddać cesarzowi, co cesarskie... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.01.2006 o 13:20, KrzysztofMarek napisał:

Ja nie jestem. Przecież tych parlamentarzystów tak przeraża odcięcie od stołków, że zrobia
wszystko, żeby się na nich utrzymać. Kaczyńscy doskonale o tym wiedzą, przecież to inteligentni
ludzie. Nie przepadam za nimi, ale trzeba oddać cesarzowi, co cesarskie... ;)

Już nie raz miały być przedterminowe wybory, ale posłowie wiedzą ile zarabiają i wiedzą jaką mają szansę na ponowne znalezienie się w sejmie ponownie. Niestety większość z nich zrobi wszystko aby nie dopuścić do ponownych wborów .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.01.2006 o 13:20, KrzysztofMarek napisał:

Ja nie jestem. Przecież tych parlamentarzystów tak przeraża odcięcie od stołków, że zrobia
wszystko, żeby się na nich utrzymać.

Tyle, że w dalszej perspektywie czasowej ten okręt ORP PiS zatonie i może się tak zdarzyć, że zabraknie łodzi ratunkowych dla nowej "załogi".
Sam chyba przyznasz, że funkcjunowanie sejmu w którym opozycja będzie szachowana groźbą wyborów to paranoja.
>Nie przepadam za nimi, ale trzeba oddać cesarzowi, co cesarskie... ;)
A co mają Kaczyńscy do Backenbauera i co mamy mu oddać? mecz na MŚ;)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.01.2006 o 14:07, Rzezim napisał:

>/.../
Sam chyba przyznasz, że funkcjunowanie sejmu w którym opozycja będzie szachowana groźbą wyborów
to paranoja. /.../

Przyznam. Ale to nie moja paranoja, tylko opozycji. Pozostaje mieć nadzieję, że Sejm przestanie funkcjonować i przestanie uchwalać nowe ustawy, poprawki do ustaw i poprawki do poprawek do ustaw...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Sprawa z budżetem już przesądzona. Nawet jeśli Sejm go w we wtorek uchwali, to Senat nie zdąży przed 1 lutego (dziś to wyraźnie oświadczono).
Sprawa przedterminowych wyborów zależy już tylko od Kaczyńskich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Rozbawił mnie dzisiaj Kutz. Kurski powiedział, że PiS oddawało PO większość ministerstw, a Kutz stwierdził, że ministerstwa związane z gospodarką są tylko obciążeniem [chyba chodziło o to, że są ważne dla państwa i wiążą się z odpowiedzialnością - o ile dobrze go zrozumiałem; jak dla mnie, to pewnych ministerstw w ogóle nie powinno być :)] i kto ma MSWiA ten ma władzę i z tego ministerstwa PiS mogło zrezygnować i nie być takim pazernym [czyli de facto partia zwycięska miała grzecznie oddać władzę i wtedy byłoby cacy; ciekawe co by na to powiedzieli wyborcy PiS ;)]. Wtedy koalicja by powstała. Pan Kutz powinien chyba wrócić do robienia filmów, bo widać, że się w świecie polityki nie odnajduje ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.01.2006 o 02:12, Yarr napisał:

Rozbawił mnie dzisiaj Kutz.


Mnie wczoraj rozbawił Komorowski bo usłyszałem bardzo fajno jego wypowiedź" Pytając o godzine człowieka z PiS-u odpowie: Nie wiem, to wina Platformy"
Podejrzewam, że większa część sejmu się czymś zatruła, bo partia rządząca nie chce uchwalić budżetu, LPR, Samoobrona, PSL prowadzą rozmowy dotyczące paktu Jarosława z którego to (paktu) można narazie się śmiać, jednak gdyby stał się faktem to już nie będzie tak wesoło. Lewica się jednoczy.
Sitcom "Na Wiejskiej" jest bardzo dobry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.01.2006 o 09:11, Rzezim napisał:

można narazie się śmiać, jednak gdyby stał się faktem to już nie będzie tak wesoło. Lewica
się jednoczy.
Sitcom "Na Wiejskiej" jest bardzo dobry.

Mnie już przeraża to co się dzieje, i na razie widać jak przez mgłę że może być jeszcze śmieszniej (gorzej) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.01.2006 o 10:40, AgayKhan napisał:

A mi się zbiera na wymioty. Koalicja PiS i Samoobrona.
Ohyda.

Jaka tam koalicja. Kupa najemników kupionych przez PiS za pozostawienie przy stołkach na cztery lata...
Ale trzeba przyznać, że Kaczyńscy efektownie i efektywnie rozgrywają swoją partię i już są wygrani. Mogą jeszcze pójść va bank i zgarnąć wszystko - albo nieznacznie stracić. Chociaż szansa na to że stracą jest niewielka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się