Blackbird

Polska - polityka, gospodarka, kwestie społeczne, statystyka

52607 postów w tym temacie

Dnia 10.07.2013 o 14:35, Darkstar181 napisał:

A tam, mieli stary sprzęt to znaleźli sobie pretekst do wymiany.


Za 2,75 miliona dolarów? Samo zniszczenie? No sorry, albo ktoś tam żyje w średniowieczu, albo nasi politycy mogą się od nich uczyć jak rozdawać państwowe pieniądze.

Trochę więcej szczegółów na Niebezpieczniku: http://niebezpiecznik.pl/post/rzad-usa-zniszczyl-sprzet-warty-ponad-pol-miliona-zlotych-z-powodu-wirusa/ .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.07.2013 o 14:35, Darkstar181 napisał:

>/.../ > A tam, mieli stary sprzęt to znaleźli sobie pretekst do wymiany. To nie jest taka niecodzienna
praktyka...

No i nie wiadomo, co tak naprawdę spowodowało te "trudności". Ja już drugi dzień wojuję z komputerem żony: wszystko dziłało, tylko drukarka nie drukowała. Oczywiście, najpierw przeinstalowałem sterowniki do drukarki, potem wymieniłem kabel i przeinstalowałem pakiet Office (office 2007 Pro na Win7 Profesional 64 bitowy). Nadal nie drukuje - cokolwiek napiszę w Wordzie, to albo "Word przestał działać", albo... jak drukuję z pliku, to Word "widzi" drukarkę i "drukuje" czystą kartkę. Chyba nie pozostanie mi nic innego, jak na nowo zainstalować system i wszystkie aplikacje. W tej chwili robię kopie zapasowe zdjęć, filmików i dokumentów na DVD.
Żeby było śmieszniej, to drukowanie z "notatnika" czy Works''a" odbywa się niemal normalnie. Notatnik reaguje natychmiast, a Works drukuje tylko po wybraniu polecenia "plik" i następnie "drukuj". Jak od razu wcisnę polecenie "drukuj" to też nie chce drukować. Przeinstalowywałem tak trzykrotnie i Office nadal nie chce drukować, a próbowałem równie wydrukować coś z Excela i Acces''a.
Podobny przypadek miałem z Wiedźminem 1 (na WinXP) po wgraniu poprawek do Windowsa (nie wiem, której) za nic nie mogłem wgrać poprawki 1.4 do Wiedźmina.
Jeśli nie wpadnę na jakiś pomysł, to zostanie mi tylko reinstalacja systemu i wgranie na nowo wszystkich aplikacji. I wtedy ewentualnie pozostanie kupno innej drukarki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.07.2013 o 10:31, KrzysztofMarek napisał:

> >/.../ > A tam, mieli stary sprzęt to znaleźli sobie pretekst do wymiany.
To nie jest taka niecodzienna
> praktyka...
No i nie wiadomo, co tak naprawdę spowodowało te "trudności". Ja już drugi dzień wojuję
z komputerem żony: wszystko dziłało, tylko drukarka nie drukowała. Oczywiście, najpierw
przeinstalowałem sterowniki do drukarki, potem wymieniłem kabel i przeinstalowałem pakiet


Zastanawiam się co zrobi ludzkość kiedy te wszystkie cudeńka techniki po prostu odmówią posłuszeństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.07.2013 o 21:56, kerkas napisał:

> /.../> Zastanawiam się co zrobi ludzkość kiedy te wszystkie cudeńka techniki po prostu odmówią
posłuszeństwa.

>
Wybije się wzajemnie, aż ci, którzy ewentualnie pozostaną, dadzą sobie radę bez tych cudeniek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.07.2013 o 21:56, kerkas napisał:

Zastanawiam się co zrobi ludzkość kiedy te wszystkie cudeńka techniki po prostu odmówią
posłuszeństwa.


Masz na myśli uzyskanie świadomości przez maszyny na miarę Skynetu z Terminatora? Bo raczej wszystko się samo nie zepsuje, do tego trzeba już świadomej i celowej złośliwości. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.07.2013 o 22:12, rob006 napisał:

Masz na myśli uzyskanie świadomości przez maszyny na miarę Skynetu z Terminatora? Bo
raczej wszystko się samo nie zepsuje, do tego trzeba już świadomej i celowej złośliwości.
:D

Obstawiałbym jakiś potężny wybuch na Słońcu. Ostatnio tym straszą że gdyby coś takiego się zdarzyło to zniszczyło by praktycznie całą instalację elektryczną na Ziemi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.07.2013 o 22:15, Hubi_Koshi napisał:

Obstawiałbym jakiś potężny wybuch na Słońcu. Ostatnio tym straszą że gdyby coś takiego
się zdarzyło to zniszczyło by praktycznie całą instalację elektryczną na Ziemi.


Instalacje elektryczne są zabezpieczane przed burzami elektromagnetycznymi, podobnie jak poważne serwerownie, nie mówiąc już o kluczowej elektronice (obsługa elektrowni jądrowych, systemy militarne, itp.). A jak się o laptopa boisz, to go do mikrofalówki schowaj, albo chociaż do lodówki. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.07.2013 o 22:25, rob006 napisał:

Instalacje elektryczne są zabezpieczane przed burzami elektromagnetycznymi, podobnie
jak poważne serwerownie, nie mówiąc już o kluczowej elektronice (obsługa elektrowni jądrowych,
systemy militarne, itp.). A jak się o laptopa boisz, to go do mikrofalówki schowaj,
albo chociaż do lodówki. :D

[wzrusza ramionami] Opisywali efekty takiej naprawdę potężnej z początku wieku. Podobno maszyny telegraficzne tak iskrzyły że zapalał się stojący przy nich papier i nie musiały mieć w ogóle podłączonego prądu by działać.
http://fakty.interia.pl/new-york-times/news-burze-na-sloncu-sa-zagrozeniem-dla-ziemi,nId,958099

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.07.2013 o 22:02, KrzysztofMarek napisał:

Wybije się wzajemnie, aż ci, którzy ewentualnie pozostaną, dadzą sobie radę bez tych
cudeniek.


@KrzysztofieMarku powinieneś pisać książki, zakładam że nie czytałeś książki Maxa Brooksa "World War Z".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.07.2013 o 22:32, Hubi_Koshi napisał:

[wzrusza ramionami] Opisywali efekty takiej naprawdę potężnej z początku wieku. Podobno
maszyny telegraficzne tak iskrzyły że zapalał się stojący przy nich papier i nie musiały
mieć w ogóle podłączonego prądu by działać.
http://fakty.interia.pl/new-york-times/news-burze-na-sloncu-sa-zagrozeniem-dla-ziemi,nId,958099


A co ze wpływem na ludzi ?.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.07.2013 o 23:29, kerkas napisał:

A co ze wpływem na ludzi ?.

Ciężko powiedzieć, ale albo go brak albo niezauważalny. W końcu wszyscy to zdarzenie wtedy przeżyli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.07.2013 o 22:32, Hubi_Koshi napisał:

[wzrusza ramionami] Opisywali efekty takiej naprawdę potężnej z początku wieku. Podobno maszyny
telegraficzne tak iskrzyły że zapalał się stojący przy nich papier i nie musiały mieć w ogóle podłączonego
prądu by działać.

Prosta klatka Faradaya chroni przed wyładowaniami z generatora Tesli - iskierki na przewodach telegraficznych to przy tym pikuś. ;]

Dnia 11.07.2013 o 22:32, Hubi_Koshi napisał:

Wybacz, ale na teksty z kategorii "kataklizm jest bliski!" robię się już uczulony. :D Zresztą w komentarzach wytknięto w tekście podstawowe błędy, i choć sam artykuł doczekał się korekty, to raczej źle to mu wróży, skoro pisała go osoba o szczątkowym pojęciu na temat fizyki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.07.2013 o 23:39, Hubi_Koshi napisał:

> A co ze wpływem na ludzi ?.
Ciężko powiedzieć, ale albo go brak albo niezauważalny. W końcu wszyscy to zdarzenie
wtedy przeżyli.

A o "gorączce radiotelegrafistów" słyszałeś"?
To przebiegająca z podwyższoną temperaturą choroba zawodowa ludzi obsługujacych pierwsze radiostacje większej mocy na początku XX wieku. Nie byli chronieni przed wpływem promieniowania elektromagnetycznego własnych radiostacji. Ich mocy nawet nie ma co porównywać z mocą promieniowania słonecznego, więc albo opis skutków wybuchu na słońcu jest przesadzony, albo musiało setki tysiecy ludzi zapaść na taką "gorączkę radiotelegrafistów" i wśród nich musiały być ofiary śmiertelne. Skoro kroniki tej masowej gorączki nie odnotowały, to opis wybuchu na słońcu masiał być znacznie przesadzony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"Mentole i slimy mają być zakazane"
http://tnij.org/w068
"Wejście w życie dokumentu w obecnym kształcie oznacza zdelegalizowanie niemal 38 proc. rynku wyrobów tytoniowych w Polsce, którego wartość przekracza 30 mld zł."

Się uparli żeby ratować palaczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gdyby chociaż tu rzeczywiście chodziło o zdrowie palaczy, to byłby to tylko faszyzm, ale jako że tutaj się zakazuje tylko niektórych rodzajów papierosów (ciekawe na czyje zlecenie?), to jest to faszyzm i korupcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie "faszyzm" (chyba nie wiesz co to znaczy...) i nie "korupcja". Ekonomia. Tak zwany wolny rynek (o ironio, zawsze mnie śmieszyło to pojęcie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.07.2013 o 13:51, Sigu napisał:

Tak zwany wolny rynek (o ironio, zawsze mnie śmieszyło to pojęcie).


Co ma wspólnego odgórne zakazywanie sprzedaży produktów, na które jest popyt, z wolnym rynkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.07.2013 o 12:27, Luca_Brasi napisał:

"Mentole i slimy mają być zakazane"
http://tnij.org/w068
"Wejście w życie dokumentu w obecnym kształcie oznacza zdelegalizowanie niemal 38 proc.
rynku wyrobów tytoniowych w Polsce, którego wartość przekracza 30 mld zł."

Się uparli żeby ratować palaczy...

Ci w tym UE chcą chyba przywrócić realny socjalizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się