Blackbird

Polska - polityka, gospodarka, kwestie społeczne, statystyka

52607 postów w tym temacie

Dnia 14.03.2006 o 19:00, Vaxinar napisał:

Ponieważ eutanazja jest humanitarna i się człowiek nie męczy umierając - dlatego.

Raczej dlatego, że opieka nad starym człowiekiem jest męcząca i trzeba dłużej czekać na spadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.03.2006 o 19:00, Vaxinar napisał:

Ponieważ eutanazja jest humanitarna i się człowiek nie męczy umierając - dlatego.


Eutanazja jest lewackim wymysłem - jak zatem możesz mówić o walce z cierpieniem?
U podstaw leży:
1) Uderzenie w Kościół i zaprzeczenie sensu cierpienia
2) Pomoc w zejściu z tego świata emerytom
3) Przyczynek do robienia przekrętów
4) Legalizacja mordowania
Żadnych plusów.
A medycyna potrafi uśmierzyć ból coraz skuteczniej, bez eliminacji pacjenta.

Od razu dodam jaka jest różnica między karą śmierci a zabijaniem, bo są osoby, które tego nie wiedzą. Mam nadzieję, że chociaż to przeczytają i przeanalizują:
Zabijanie/mordowanie to działanie świadome wymierzone w osobę niewinną. Jest to złamanie przykazania: "nie zabijaj".
Kara śmierci jest karą przeznaczoną dla zabójców/morderców. Nie jest działaniem na osobie niewinnej tylko na zbrodniarzu. (Wj 21, 12-14).
A co pedofilów - sam Chrystus mówi o tym w Ewangelii wg Mateusza (Mt 18, 6).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.03.2006 o 19:36, HumanGhost napisał:

Nie sądzę, żeby wprowadzono kare śmierci w Polsce. Dlaczego? Bo obecna władza jest pod wpływem
Kościoła, a ten nie pozwoli aby taka kara znalazła sie w KK.

O ile mi wiadomo, kościół uznaje dopuszczalność kary śmierci. Jeśli stanowisko kościoła miało być główną przeszkodą, to jest to tylko złudzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.03.2006 o 21:09, Yarr napisał:

Kara śmierci jest karą przeznaczoną dla zabójców/morderców. Nie jest działaniem na osobie niewinnej
tylko na zbrodniarzu. (Wj 21, 12-14).
A co pedofilów - sam Chrystus mówi o tym w Ewangelii wg Mateusza (Mt 18, 6).


Tak, ale cóż Chrystus zupełnie inaczej wpływał na takich ludzi i miał nadludzką cierpliwość, ale o tym chyba mówić nie trzeba.
Teraz czasy się troszkę zmieniły, jak sam pisałeś kara śmierci dla tego co zabije, ale dla np gwałciciela nie, ale jak taki gwałciciel zrobi to po raz 3 to co robic ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.03.2006 o 21:09, Yarr napisał:

1) Uderzenie w Kościół i zaprzeczenie sensu cierpienia

Hmm a co jeśli taki człowiek sam z własnej woli chce umrzeć bo już nie może dłużej wytrzymać ??

Dnia 14.03.2006 o 21:09, Yarr napisał:

A co pedofilów - sam Chrystus mówi o tym w Ewangelii wg Mateusza (Mt 18, 6).

Hmm mógłbym prosić o cytat, niestety nie wszyscy mają pełną dużą Biblię w domu :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.03.2006 o 18:05, KrzysztofMarek napisał:

Tak jest. Morderca też ma prawo do godnej śmierci (...)


Za co robi Senyszyn w tej wypowiedzi (przecinek, kropkę, wykrzyknik) nie mam pojęcia.
Jeśli chodzi o karę śmierci jestem prostym człowiekiem. Tak albo nie.
Nie mogę nie przyznać Ci racji, część skazanych powiela swe czyny po odzyskaniu wolności.
Nie mam danych na temat re-recydywy osadzonych na 15-25 lat.
Mój sąsiad sadzi drzewa. Z pasją. Gdyby podobne zainteresowanie towarzyszyło temu,
co dzieje się na ulicach liczba rozbojów spadłaby o 100%.
Ukarać łacnie i medialnie, nie dopuścić do czynu trudniej. Tu widzę problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dwa zastrzeżenia

Dnia 14.03.2006 o 20:48, Yarr napisał:

Karę śmierci popiera większość społeczeństwa [co już KrzysztofMarek powiedział].


Większość społeczeństwa chce nacjonalizacji i opieki socjalnej :)

Dnia 14.03.2006 o 20:48, Yarr napisał:

A co do UE - mam gdzieś głupie soc-przepisy unijne. Wolę żyć w bezpiecznym kraju.


Dwudziestu straconych rocznie nie da Ci bezpieczeństwa. W tym kraju jełopy zabijały za telefon komórkowy.
Dla wysłania 20 SMS-ów warto zabić - uznał Tolek. Tak jak pisałem do KrzysztofaMarka lepszy efekt przed, niż kara po. Oczywiście jak? - nie mam pojęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.03.2006 o 20:48, Yarr napisał:

A co do UE - mam gdzieś głupie soc-przepisy unijne.

Możesz mieć. Ale twoje zdanie ma taki sam skutek jak protest mrówki przeciwko przemarszowi słonia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.03.2006 o 22:18, Pan_Sza napisał:

> Tak jest. Morderca też ma prawo do godnej śmierci (...)

Za co robi Senyszyn w tej wypowiedzi (przecinek, kropkę, wykrzyknik) nie mam pojęcia.

Słyszałem i widziałem w telewizji, jak ta pani optowała za eutanazją. Nazywała to godną śmiercią. Jakoś łatwo doradzać innym, ale samej dać dobry przykład tej godnej śmierci to jakoś nieśpieszno... Ot, drobna rozbieżność słów i czynów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.03.2006 o 22:35, A-cis napisał:

> A co do UE - mam gdzieś głupie soc-przepisy unijne.
Możesz mieć. Ale twoje zdanie ma taki sam skutek jak protest mrówki przeciwko przemarszowi
słonia :)

A wiesz, że słonie boją się myszy? Razem możemy urosnąć do wielkości myszy i przestraszyć słonia (o ile wcześniej kot nas nie złapie) ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jedno pytanie - a Ty co myślisz o "godnej śmierci" ?
Wspominałeś zdaje się wcześniej, że nawet morderca powinien zginąć godną dla niego śmiercią, czyli jak na stryczku ? To trochę dziwne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.03.2006 o 22:07, Hubi Koshi napisał:

Hmm a co jeśli taki człowiek sam z własnej woli chce umrzeć bo już nie może dłużej wytrzymać ??


Niech popełni samobójstwo. Legalizacja eutanazji prowadzi do niebezpiecznych rzeczy i dlatego nie należy jej wprowadzać. Powiedz mi - przecież to lekarze mają zabijać tych pacjentów - co to za lekarz, który zabija pacjenta? Ja bym do takiego nigdy nie poszedł, bo to wypaczenie powołania jest zupełne.
A przy okazji - co jeśli cierpi i nagle przestanie, polepszy mu się, albo ktoś poda mu lek? Nadzieja jest zawsze, a cuda się zdarzają. Chciałbyś uśmiercić kogoś, proszę. Pierwszy łap za strzykawkę i usypiaj ludzi.

Dnia 14.03.2006 o 22:07, Hubi Koshi napisał:

Hmm mógłbym prosić o cytat, niestety nie wszyscy mają pełną dużą Biblię w domu :-(


Proszę bardzo:
"A ktoby zgorszył iednego z tych małych, którzy w mię wierzą, lepiey mu aby zawieszono kamień młyński u szyie iego, y zatopiono go w głębokości morskiey" [Mt 18, 6 - przekład x. Jakóba Wujka]
Jest to w kontekście tego, że ludzie mają stać się jak dzieci, inaczej nie wejdą do Królestwa Bożego. Dzieci są niewinne i kochają bezinteresownie [w sensie - nie chcą nic w zamian]. Tak czy inaczej przekaz jest chyba dosyć jasny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.03.2006 o 23:56, Vaxinar napisał:

To trochę dziwne....


Przepraszam, że się wcinam, ale godna śmierć to trochę względne pojęcie. To taka np. że człowiek może umrzeć w spokoju w swoim domu otoczony ludźmi, którzy go kochają. Albo nie umierać w kartonach na dworcu tylko gdzieć w ciepłej noclegowni.
A co do kary śmierci - godna śmierć w tym wypadku, według mnie, to śmierć adekwatna do czynu. Moim zdaniem, jeśli bandzior torturował ofiary, to powinien zginąć taką śmiercią, żeby poczuł, że umiera. To nie jest zemsta - to jest sprawiedliwość. Żeby poczuć skruchę, trzeba odczuć co mogła czuć ofiara. Generalnie - trucizna i stryczek. Za zdradę stanu - rozstrzelanie. Itp. itd. Ale istotne nie jest wprowadzenie dla wprowadzenia - istotne jest egzekwowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.03.2006 o 21:15, KrzysztofMarek napisał:

O ile mi wiadomo, kościół uznaje dopuszczalność kary śmierci. Jeśli stanowisko kościoła miało być główną przeszkodą, to jest to tylko złudzenie.


Pierwsze słyszę o takim stanowisku. Jak dotąd wszelkie debaty Episkopatu na ten temat kończyły się jednoznacznie - nie dla kary śmierci.
Poza tym, jak powiedział A-cis, Polska jest w UE, jesteśmy stroną zbyt wielu traktatów międzynaorodwych. Nie wiem czy możliwe byłoby teraz wprowadzenie kary śmierci bez zrywania niektórych traktatów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To nie takie proste z ta kara smierci , z jednej strony TAK, niechce zeby za moje pieniadze jakis debil morderca siedzial cale zycie w wiezieniu, za dobrze mu by bylo.
Z drugiej a co bedzie jezeli po czasie okaze sie ze skazany zostal nie slusznie osadzony i poddany karze ?

Puki w Polsce debilizm(np: wesoly kibic , "bohater" ostatnich dni) nie zniknie z szarej codziennosci i nie stanie sie czym zadkim , to jestem bardziej na tak , i mam gdzies UE akurat w tym aspekcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.03.2006 o 07:24, libero85 napisał:

Z drugiej a co bedzie jezeli po czasie okaze sie ze skazany zostal nie slusznie osadzony i poddany karze ?


To już go nie będzie. A co jeśli odsiedzi już powiedzmy 20 lat i okaże się, że jest niewinny? Będziemy mu płacić odszkodowanie takie, że się nogami nakryjemy. Poza tym wszędzie tam gdzie jest kara śmierci skazuje sie na nią tylko w przypadkach bezsprzecznej winy - błędy są bardzo marginalne i nie wiem czy sięgają 1% ogółu skazanych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy wiesz ale juz kilku sie o takie odszkodowania ubiega , i wcale nie sa one wysokie (to nie ameryka)
1% nie wiem skad masz te dane , ale zawsze to jeden procent.

Wolal bys odsiedziec X czasu i wyjsc bo sad cie zle skazal , czy zebys zostal stracony a rodzinie po latach powiedzieli ze sie pomyli ?
ja jednak to pierwsze. A roznie sie w zyciu uklada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.03.2006 o 07:34, libero85 napisał:

A roznie sie w zyciu uklada.


1% to tylko przykład. Ale zwróć uwagę na pewną rzecz - mówię o bezsprzecznej winie. Tego w Polsce nie ma. Można skazać na podstawie poszlak i niepełnych dowodów. Dlatego sądy się niekiedy mylą. Wraz z wprowadzeniem kary śmierci logiczne jest, że to musiałoby ulec zmianie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To ja bym proponowal inaczej na dobry poczatek :
Zaostrzyc kary i ulepszyc nasze sadownictwo. A potem sie zobaczy co dalej.
A nie skakac na gleboka wode i zastanawiac sie czy umiemy plywac juz w tej wodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.03.2006 o 07:43, libero85 napisał:

To ja bym proponowal inaczej na dobry poczatek :
Zaostrzyc kary i ulepszyc nasze sadownictwo. A potem sie zobaczy co dalej.
A nie skakac na gleboka wode i zastanawiac sie czy umiemy plywac juz w tej wodzie.


A co dadzą zaostrzone kary? Przecież to nic nie zmieni - ani nie zmniejszy poziomu przestępstw ani nie zmieni systemu sądownictwa. Już wielokrotnie w przeszłości próbowano zwiększać wymiary kar. I co? I nic, jest jak każdy widzi.
Ja proponuje natomiast co innego na poczatek: zmniejszyć poziom wieku odpowiedzialności karnej. Z tym się chyba każdy z nas zgodzi. 15-latek popełnia zbrodnie - zabija kogoś. I co? Dostaje poprawczak do 18tego roku życia i dozór kuratora po osiągnięciu pełnoletniości. To nikogo nie odstraszy od popełniania przestępstw. W Wielkiej Brytanii można skazać jak dorosłego już 11-latka z tego co pamiętam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się