Blackbird

Polska - polityka, gospodarka, kwestie społeczne, statystyka

52607 postów w tym temacie

Dnia 17.07.2010 o 12:24, ISAMU napisał:

> możliwe, ale bez narodowiec to napewno synonim do patriota, a bez nich nie było
by tego
> państwa po 123 latach zaborów
Narodowiec nie ma wiele wspólnego z patriotyzmem, tylko z walką z tymi, których nie rozumie,
nienawidzi.


powiedz od czego wzieła się cząstka narod w tej nazwie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.07.2010 o 12:26, vinnere napisał:

powiedz od czego wzieła się cząstka narod w tej nazwie?

Może od tego samego co Polska Rzeczpospolita Ludowa, albo Niemiecka Republika Demokratyczna
A tak w ogóle... zmień avatara, wstyd mi że ktoś taki jak ty ma cokolwiek do czynienia z mangą i anime.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.07.2010 o 12:26, vinnere napisał:

> > możliwe, ale bez narodowiec to napewno synonim do patriota, a bez nich nie
było
> by tego
> > państwa po 123 latach zaborów
> Narodowiec nie ma wiele wspólnego z patriotyzmem, tylko z walką z tymi, których
nie rozumie,
> nienawidzi.

powiedz od czego wzieła się cząstka narod w tej nazwie?

Od pewnej grupy, zamkniętej dla obcych, niedopuszczającej zmian. To nie jest patriotyzm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.07.2010 o 12:26, vinnere napisał:

powiedz od czego wzieła się cząstka narod w tej nazwie?

Sądząc po Twoich tekstach, na pewno nie z szacunku wobec ojczystego języka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.07.2010 o 13:39, Kedziorus napisał:

> A narodowiec do słowa myślący.

http://www.youtube.com/watch?v=Djipaaj9dOg&playnext_from=TL&videos=0L2TQr3Q4b0

Tutaj wyraźnie widać, że to lewacy z antify nie potrafią myśleć. Nie ma to, jak przychodzić
na manifestację ONR z antyfaszystowskimi hasłami...

ONr-owcy to tylko po pięć piw zamawiają. Nie żartuj sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Członkowie ONRu są oczywiście Narodowo Radykalni. A co Ci antifowcy powinni krzyczeć? Hmm, nienawidzę Polski/ Polaków by pasowało. W końcu przeciwieństwem narodowych haseł są antynarodowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

I ONRowcy i faszyści byli antyliberalistami a dodając do tego ich "alergię" na obce narody i tym podobne kwiatki wychodzi mniej więcej na jedno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.07.2010 o 14:01, Tyler_D napisał:

I ONRowcy i faszyści byli antyliberalistami a dodając do tego ich "alergię" na obce narody
i tym podobne kwiatki wychodzi mniej więcej na jedno.

Ludzie, litości... Jeśli już to "antyliberałami", a poza tym istnieje znacząca różnica pomiędzy dzisiejszym i przedwojennym ONRem... Przed wojną ONR wykształcił się po części - pisząc w skrócie - z konfliktów z endecją. Jej działaczom zarzucano właśnie m.in. liberalizm i parlamentaryzm. ONR był wrogi zarówno liberalizmowi w sferze obyczajowej i gospodarczej, choć ONR "ABC" nie był ugrupowaniem socjalistycznym. W ONR też doszło do rozłamu i wykształcił się z kolei Ruch Narodowo-Radykalny "Falanga", który miał pomysły dość socjalistyczne (w necie możesz sobie poszukać opracowania zarówno dla koncepcji ustrojowo-gospodarczych ONR ABC jak i Falangi, więc nie będę się rozpisywał) Piasecki, który stał na jego czele twierdził, że to ugrupowanie możnaby nazwać nawet Obozem Narodowo-Komunistycznym, a po wojnie założył stowarzyszenie PAX. Tyle odnośnie historii.
Dzisiejszy ONR jest tylko (aż?) ruchem ideowo-wychowawczym, nawiązującym do międzywojnia, ale nie mającym ustalonego poglądu na kwestie gospodarcze. Dość powiedzieć, że ONR w Gdańsku przed wyborami prezydenckimi wyraził sympatię wobec JKMa - nie za bardzo pasuje to do wizerunku faszystów, nazistów itd., nie sądzisz?
http://www.konserwatyzm.pl/aktualnosci.php/Wiadomosc/5987/
Jeśli ktoś uważa ONRowców za nazistów (jak Antifa), to albo mało o nich wie i sugeruje się jakimiś stereotypami, albo po prostu ma nie po kolei w głowie.

ISAMU

Dnia 17.07.2010 o 14:01, Tyler_D napisał:

W grę wchodzą geny, a tych nikt sobie nie wybiera. Jeśli dziecko 100% heteroseksualnych rodziców, przebywające w "heterycznym" otoczeniu ma orientację homo, to gdzie te czynniki zewnętrzne?

Nie napisałem, że decydują JEDYNIE czynniki zewnętrzne. Nie sposób póki co ustalić dokładnie skąd bierze się homoseksualizm. Genu, który byłby odpowiedzialny za ten stan też nie odnaleziono, choć nie znaczy, że nie istnieje. Po prostu z pewnych obserwacji wynika, że jeśli ktoś obcował płciowo z osobami tej samej płci (np. dla pieniędzy, w wyniku gwałtu czy z ciekawości) to może stać się homoseksualistą. Tak czy inaczej, nawet zakładając, że za homoseksualizm odpowiedzialne są tylko i wyłącznie geny, to przecież istnieje wiele chorób mających podłoże genetyczne. Homoseksualizm da się leczyć, a gdyby był to stan normalny, to homoseksualiści mogliby spełniać się biologicznie, bo jest to podstawą każdego żyjącego organizmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>> ISAMU

Dnia 17.07.2010 o 14:21, Rusty-Luke napisał:

> W grę wchodzą geny, a tych nikt sobie nie wybiera. Jeśli dziecko 100% heteroseksualnych
rodziców, przebywające w "heterycznym" otoczeniu ma orientację homo, to gdzie te czynniki
zewnętrzne?
Nie napisałem, że decydują JEDYNIE czynniki zewnętrzne. Nie sposób póki co ustalić dokładnie
skąd bierze się homoseksualizm. Geny, który byłby odpowiedzialny za ten stan też nie
odnaleziono, choć nie znaczy, że nie istnieje. Po prostu z pewnych obserwacji wynika,
że jeśli ktoś obcował płciowo z osobami tej samej płci (np. dla pieniędzy, w wyniku gwałtu
czy z ciekawości) to może stać się homoseksualistą. Tak czy inaczej, nawet zakładając,
że za homoseksualizm odpowiedzialne są tylko i wyłącznie geny, to przecież istnieje wiele
chorób mających podłoże genetyczne. Homoseksualizm da się leczyć, a gdyby był to stan
normalny, to homoseksualiści mogliby spełniać się biologicznie, bo jest to podstawą każdego
żyjącego organizmu.

Trwają badania. Tu są najnowsze wyniki.
http://wiadomosci.onet.pl/2198226,16,jeden_gen_odpowiada_za_orientacje_seksualna,item.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.07.2010 o 14:27, ISAMU napisał:



no cóż piszę tam wyraźnie, że udało im się zmienić orientacje za pomocą 1 genu to dobra wiadomość... dla homoseksualistów mogą być normalni wystarczy, że pojadą do korei .

http://www.tvp.info/informacje/swiat/parada-gejow-rozpedzona-w-moskwie/605972
a tak powinna działać policja w polsce a nie ubezpieczać tą paradę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.07.2010 o 14:52, vinnere napisał:

> Trwają badania. Tu są najnowsze wyniki.
> http://wiadomosci.onet.pl/2198226,16,jeden_gen_odpowiada_za_orientacje_seksualna,item.html



no cóż piszę tam wyraźnie, że udało im się zmienić orientacje za pomocą 1 genu to dobra
wiadomość... dla homoseksualistów mogą być normalni wystarczy, że pojadą do korei .

Jedni mają ten gen zmieniony inni nie, jedni mają niebieskie oczy inni nie.

Dnia 17.07.2010 o 14:52, vinnere napisał:

http://www.tvp.info/informacje/swiat/parada-gejow-rozpedzona-w-moskwie/605972
a tak powinna działać policja w polsce a nie ubezpieczać tą paradę

To jedź tam, poczujesz się jak w domu. Twarda ręka, bez dyskutowania... czekaj, chwilę, to już było u nas przerabiane 20+ lat wstecz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.07.2010 o 09:56, vinnere napisał:

Ja osobiście uważam, że homoseksualizm to choroba i ci ludzie powinni się leczyć (czyli
moje stanowisko nie odbiega od stanowiska kościoła)


Powiem wprost: [M - H] jak potłuczony.

Największą tragedią chrześcijaństwa jest to, że na tę cudowną w swej podstawowej naturze religię powoływała się i powołuje masa osób złych, skorumpowanych, przeróżnego rodzaju męty społeczne oraz persony nijak nie mające nic wspólnego z podstawami tej wiary, jakimi są: miłosierdzie, miłość względem bliźniego, szacunek, etc.

Największą klęską Kościoła jest nie to, że jest teraz "oblegany" ze wszystkich stron i daje się obijać po buzi, ale właśnie to że nie jest w stanie wyegzekwować względem swych "owieczek" podstawowych praw wiary; że na jego -setletni dorobek, dwutysięczną tradycję powołują się ludzie, którzy tak naprawdę w sferze swych zachowań i światopoglądu stanowią zaprzeczenie zasad, jakimi Kościół (jako całość, nie pojedyńcze osoby) się kieruje...powinień kierować. Klęską jest to, że Kościół nie odżegnuje się od tego kategorycznie, nie tępi w zarodku właśnie takiej degeneracji moralnej: nie degeneracji świata go otaczającego, lecz degeneracji od wewnątrz, degeneracji samych jego członków.

Ad rem, Katechizm Kościoła Katolickiego - który jest podstawą zasad wiary każdego katolika, a ty przynajmniej za takiego masz czelność się podawać - twierdzi o homoseksualiźmie m.in., że
Jego psychiczna geneza pozostaje w dużej części nie wyjaśniona (KKK 2357)
a do niedawna nauczał, że
Osoby takie nie wybierają swej kondycji homoseksualnej (KKK 2358)

W przeciwieństwie więc do twych kretynizmów, nigdzie nie pojawia się ani słowo o chorobie. Jedyne, co Kościół Rzymski potępia, to sam akt stosunku homoseksualnego, nazywanego "grzechem sodomskim" i mówiąc, że
akty homoseksualizmu z samej swojej wewnętrznej natury są nieuporządkowane. Są one sprzeczne z prawem naturalnym; wykluczają z aktu płciowego dar życia. (KKK 2357)
i dalej, że
Osoby homoseksualne są wezwane do czystości. (KKK 2359)

Mimo nazwania tego aktu grzechem, Kościół będąc zbudowanym na nauczaniu o miłosierdziu i miłości przyniesionym przez Jezusa Chrystusa (taki gościu, co żył dwa tysiące lat temu, może słyszałeś) nigdzie nie nawoływuje do potępienia tych osób. Kościół wręcz przypomina iż
Powinno się traktować je te osoby z szacunkiem, współczuciem i delikatnością [podkreślenie własne]. Powinno się unikać wobec nich jakichkolwiek oznak niesłusznej dyskryminacji. (KKK 2358)

...jakkolwiek słowo "szacunek" i "delikatność" podejrzewam nie mieści się w słowniku twego małego móżdżku...

A co należy dodatkowo przypomnieć, nigdzie nie dochodzi do potępienia samej miłości pomiędzy dwoma osobami tej samej płci, ponieważ
Człowiek posiada wiele uczuć. Najbardziej podstawowym uczuciem jest miłość spowodowana upodobaniem do dobra. Miłość wywołuje pragnienie nieobecnego dobra i nadzieję na jego uzyskanie. Pragnienie to kończy się przyjemnością i radością z posiadanego dobra. (KKK 1765)
i następnie
Uczucia same w sobie nie są ani dobre, ani złe. Nabierają one wartości moralnej w takiej mierze, w jakiej faktycznie zależą od rozumu i od woli. (KKK 1767)
czyli dopiero przeniesienie tych uczuć na sferę życia seksualnego oraz dopuszczenie się "sodomii" jest grzechem i zasługuje na potępienie. Ale potępienie czynu, nie osoby.

Zatem nikt, kto uważa się za członka wspólnoty Kościoła Katolickiego, nie ma prawa nazywać tego chorobą, nawoływać do nienawiści bądź "wdrażać" tej nienawiści w życie. Nikt, kto zwie się katolikiem, w ogóle nie ma prawa znać i czuć nienawiści jako takiej! Nawet, jeśli geje i lesbijki "narzucają się" ze swymi przekonaniami i - jak chcą niektórzy - "sieją zepsucie w społeczeństwie", osoba prawdziwie wierząca nie może czuć nienawiści, lecz w swej miłości względem bliźnich współczuć im i zabiegać o łaskę zawrócenia ze ścieżki grzechu!

Masz się [M - H] za nich modlić, a nie ich bić!


Chyba że odszczekasz słowa powoływania się na Kościół i nie będziesz zasłaniał się wiarą, by ubrać swą nienawiść w ładniejsze ciuszki.


...ech...

Smutne jest to, jak osoby powołujące się na Kościoł i niby wręcz walczące o jego dobro, tak naprawdę wychodzą mu naprzeciw i tylko czynią mu szkody.

Gandhi powiedział kiedyś coś w stylu, że chrześcijaństwo jest najpiękniejszym wyznaniem na świecie i przeszedłby na nie, gdyby tylko jego wyznawcy stosowali się do nauk swej religii...

Smutne jest też to, że o naukach katolicyzmu osobę deklarującą się jako katolik właśnie, musi uczyć ktoś kto chrześcijaństwo porzucił już jakiś czas temu (co ostatnio zostało potwierdzone przez nasz Jaśnie Nam Panujący, Światły, Mądrzejszy od Katechizmu i nawet Papieża ...zapewne chyba nawet od samego Boga... Kościół Katolicki w Polsce, który odmówił między osobom wspierającym ideę in vitro, czyli między innymi mi, sakramentów) i wedle litery prawa jest bezwyznaniowcem (bo RP oficjalnie nie rozpoznaje mojego wyznania).

Ale cóż, nie jedna już sytuacja pokazała (daleko szukać, mój wczorajszy link), że w tym chorym kraju, w tym chorym świecie do podstaw wiary chrześcijańskiej najbliżej jest chyba buddystom, osobom niewierzącym... podejrzewam że nawet niejeden "homoś" w ogólnym ujęciu lepiej realizuje fundamentalne przykazania chrześcijaństwa niż niejeden "prawdziwy katolik".

Sad

Acha, przypominam także, że nawoływanie do nienawiści na tle orientacji seksualnej - jakkolwiek do końca nie wiadomo, czy zakazane w tym kraju - jest niemile widziane na tym forum i może zostać zgłoszone do moderacji.


* oświadczam też, że przytaczane tu fragmenty nie są odzwierciedleniem moich prywatnych opinii (co logiczne w świetle tego, co powiedziałem dwa akapity wyżej o mojej "sympatii" do KK) , a tylko zaprezentowaniem oficjalnej wykładni nauczania Kościoła Rzymsko-Katolickiego, mającym na celu demaskację oraz potępienie kłamstwa zaprezentowanego przez danego używkownika;

** oświadczam również, że użyte tutaj wulgaryzmy zostałe zastosowane z pełną świadomością konsekwencji tych czynów; jakkolwiek stanowią ...dość osobliwą formę zabiegu stylistycznego, nie mamz amiaru jakoś się bronić i ewentualną karę przyjmę z poszanowaniem przepisów forum;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.07.2010 o 16:13, Dexter_McAaron napisał:

Największą tragedią chrześcijaństwa jest to, że na tę cudowną w swej podstawowej naturze
religię powoływała się i powołuje masa osób złych, skorumpowanych, przeróżnego rodzaju
męty społeczne oraz persony nijak nie mające nic wspólnego z podstawami tej wiary, jakimi
są: miłosierdzie, miłość względem bliźniego, szacunek, etc.


Kiedyś pisałem o tym, że biskupów, proboszczów itd powinno się powoływać na kadencje - jak dzisiaj patrzę na większość z nich to co widzę? Zasiedziałych, grubych, z wielkimi brzuchami ludzi którzy walczą o utrzymanie swojego autorytetu (oczywiście nie wszyscy). Raz na jakiś czas wydadzą oświadczenie na jakiś temat, zazwyczaj dzielące wiernych na tych prawdziwych i tych którzy pobłądzili. A już dawno np. w sprawie tego krzyża pod Pałacem Prezydenckim powinni zabrać ostateczny głos co zakończyłoby tę polityczną wojenkę. Przez to za parę lat będą w kościołach mówili, że Komorowski to ten co usuwa krzyże itd. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Się rozpisałeś Dex ... ale słusznie zauważyłeś kilka faktów i przytoczyłeś je tutaj w swoim charakterystycznym stylu. Tylko że ja nie o tym miałem ... hm ... a właśnie, taka myśl mi się w międzyczasie czytania twojego posta zrodziła. Ktoś kiedyś powiedział [ A może napisał? Może to nawet było na tym forum? Whatever. ] że bardzo często najlepiej religię katolicką, jej założenia, historię i tak dalej i tak dalej znają właśnie innowiercy, deiści, ateści i tym podobni a nie katolicy właśnie co zdawałoby się być logiczne. A jednak bywa inaczej ... bardzo inaczej. Bo to czego się uczymy (?) w szkole, w domu za dzieciaka to takie "minimalne minimum" które jest dopiero czubkiem góry lodowej. Tylko że mało komu chce się sięgać dalej i chyba stąd większość problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.07.2010 o 16:13, Dexter_McAaron napisał:

** oświadczam również, że użyte tutaj wulgaryzmy zostałe zastosowane z pełną świadomością
konsekwencji tych czynów /.../

Więc żaden wywód z mojej strony nie będzie konieczny. Ostrzeżenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ojj, ale mogłeś poczekać z edycją jeszcze chwileczkę, aż delikwent sobie poczyta... ^^''

Jestem pewien, że hasło "Macie się ***biip*** za nich modlić, a nie ich bić" zrobiłoby furorę w niektórych wspólnotach i parafiach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się