Blackbird

Polska - polityka, gospodarka, kwestie społeczne, statystyka

52607 postów w tym temacie

Dnia 06.11.2005 o 18:58, hanmeg napisał:

> Walnąłeś jak łysy o klepisko. Od kiedy do kiedy Michnik był komunistą?!
Y - każdy z nas jest nim przynajmniej raz w życiu zazwyczaj w maju w drugiej albo trzeciej klasie ;)

Akurat w przypadku Michnika NAWET to się nie zgadza, bo jest Żydem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.11.2005 o 19:03, A-cis napisał:

> > Walnąłeś jak łysy o klepisko. Od kiedy do kiedy Michnik był komunistą?!
> Y - każdy z nas jest nim przynajmniej
raz w życiu zazwyczaj w maju w drugiej albo trzeciej klasie ;)
Akurat w przypadku Michnika NAWET to się nie zgadza, bo jest Żydem :)


Y - uuuu, no to wpadł z deszczu pod rynnę, dla niektórych to jeszcze gorzej jak bycie komunistą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, ja nie wymagam, żeby ktokolwiek wierzył mi na słowo, ale jak ktoś ze mnie kpi, to tylko pokazuje swoją ignorancję, a A''cis właśnie to robi. Ja się nie obrażam, po prostu żal mi go trochę.
Jeśli chodzi o to co słyszałem na temat PO, to raczej nie są to sprawy, o których mówi się na Forum. Zresztą, kogo to obchodzi, to przecież teorie spiskowe.
A co do chronologii, to weźcie, do jasnej wszelkiej, czytajcie to co piszę dokładniej. Napisałem, że słyszałem opinie, że PiS dogadał się z SO na długo przed wyborami. To nie jest moje zdanie, tylko tego typu teksty też znam. No, ale są tu mistrzowie nadinterpretacji (mam nadzieję, że Ty do nich nie należysz), którzy wszystko co czytają rozumieją na opak i nie dociera do nich nic poza tym co mają już w głowach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.11.2005 o 19:28, Yarr napisał:

A co do chronologii, to weźcie, do jasnej wszelkiej, czytajcie to co piszę dokładniej. Napisałem, że słyszałem
opinie, że PiS dogadał się z SO na długo przed wyborami. To nie jest moje zdanie, tylko tego typu teksty też
znam. No, ale są tu mistrzowie nadinterpretacji (mam nadzieję, że Ty do nich nie należysz), którzy wszystko


Chłopie, napisałeś wyraźnie, że "PO popchnęła PiS w objęcia SO" i wyjaśniłeś szerzej "Rezygnacja ze wstąpienia PO do rządu była równoznaczna z szukaniem przez PiS poparcia gdzie indziej".
Kiedy zarzuciłem ci brak znajomości chronologii zdarzeń (bo akurat było dokładnie odwrotnie - po dogadaniu sie PiS z SO, z budowania koalicji zrezygnowała Platforma) ty wyjeżdżasz z nadinterpretacją....

Potrafisz to jakoś rzeczowo wyjaśnić, czy, wzorem wszystkich tracących grunt w dyskusji, znasz jedynie słowo ''nadinterpretacja''?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.11.2005 o 19:28, Yarr napisał:

Jeśli chodzi o to co słyszałem na temat PO, to
raczej nie są to sprawy, o których mówi się na Forum. Zresztą, kogo to obchodzi, to przecież teorie spiskowe.


Skoro tak, to po co się wogóle na nie powołujesz? Skoro sam widzisz że to są teorie spiskowe, to lepiej nic nie wspominasz bo narażasz się na zarzut że w nie wierzysz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.11.2005 o 20:44, Tessio napisał:

Potrafisz
to jakoś rzeczowo wyjaśnić, czy, wzorem wszystkich tracących grunt w dyskusji, znasz jedynie >słowo ''nadinterpretacja''?


Nie zgadzam się (że ludzie "tracący grunt w dyskusjii" znają tylko to) - bardzo często zarzucają w każdej wypowiedzi brak sensownych argumentów stronie przeciwnej... nie zauważająć że każdy ich post jest pozbawiony jakichkolwiek sensownych argumentów. (tylko tak wtrąciłem, nie mówię tu o Yarrsungu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.11.2005 o 20:49, michal19 napisał:

Nie zgadzam się (że ludzie "tracący grunt w dyskusjii" znają tylko to) - bardzo często zarzucają
w każdej wypowiedzi brak sensownych argumentów stronie przeciwnej... nie zauważająć że każdy ich post jest pozbawiony jakichkolwiek
sensownych argumentów. (tylko tak wtrąciłem, nie mówię tu o Yarrsungu)


99,7% osób które palną głupotę w dyskusji, na końcu proszą cie byś czytał ze zrozumieniem - dowiedzione empirycznie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.11.2005 o 01:20, Yarr napisał:

Przyczyny konfliktów w "Solidarności"?
Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o kasę, a jeśli nie bezpośrednio o nią (bo
zawsze chodzi o nią), to o władzę i wpływy. Pani Walentynowicz i ludzie jej pokroju(...)


Dzięki za zaangażowanie i wyrażenie opinii. Z Twoich słów i tego co udało mi się znaleźć w internecie i samemu wydumać, trzon mojej pracy powinienem oprzeć o takie sprawy jak drugi zjazd "Solidarności", spotkania w Magdalence, obrady Okrągłego Stołu oraz komu i czemu się one nie podobały.Jest tak jak mówisz, ciężko doszukać się prawdy, trudny temat baba mi zadała, nie ma co...


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.11.2005 o 20:52, Rosołek napisał:

Niech sie dzieje co chce , i tak polska za max. 5 lat runie...


Nie runie, nie runie. Przetrwała AWS i SLD, przetrwa i PiS. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dobrze, to wyjaśnię mój punkt widzenia najprzystępniej jak umiem i mam nadzieję, że skończymy z tymi przepychankami.
Wiadomo, że i PO i PiS mówiły o sojuszu/koalicji. O ile, moim zdaniem PiS traktował to niezależnie od sytuacji po wyborach, o tyle PO, przekonana była, że to ona będzie po wyborach rozdawać karty. Co o tym zdecydowało? Media (tu nastąpiłby mój wywód, który pisałem przed wyborami, a który niektórzy uznali za teorię spiskową, więc nie będę tego powtarzał). Sondaże, w których PO miała dużą przewagę nad resztą pozwoliła politykom tej partii tak bardzo uwierzyć we własne siły, że obiecali gruszki na wierzbie (to oczywiście tylko moje zdanie w tej materii). Zgadzali się zatem na sojusz z PiS, wiedząc, że po wyborach, przy tych sondażach, będą mieli wszystko czego chcą. Co się jednak stało, to wiemy. PO przegibała z kretesem. Media nie spełniły pokładanych w nich nadziei i zwyciężył PiS. MSWiA i specsłużby - dwa najważniejsze dla PO resorty, odpłynęły w dal. Sądzicie, że dlaczego politycy postkomunistyczni wybierali PO i Tuska? Bo gwarantował im nietykalność. Wiem o tym z pewnych źródeł, ale przecież tego nie weźmiecie pod uwagę, bo uważacie to za spiskową teorię. Whatever. Ja z pewnymi przesłankami nie dyskutuję, bo mają potwierdzenie w rzeczywistości. Wy robicie jak chcecie. PO zaczęła zatem grać tak, by jak najbardziej dokopać PiS i pokazać jak kłamliwa jest to partia. Gdyby była w PO dobra wola, to mielibyśmy marszałka Tuska, a nie Marka Jurka i rząd koalicyjny, ale PO nie o to chodziło. PO liczy na szybsze wybory, w których wygra i zgarnie dwa najważniejsze resorty. Bo nie łudźmy się, o gospodarkę to tym ludziom nie chodzi. UPR głosi hasła konserwatywno liberalne od lat i nie znajduje poparcia, a PO nagle zawłaszcza sobie niektóre postulaty tej partii i okazuje się w sondażach najmocniejszą partią przed wyborami. To na kilometr śmierdzi. Ale cóż, mnie przekonywała wizja likwidacji przymusowych ubezpieczeń, tyle, że to mrzonki. PO nie zlikwidowałaby i kiedy będzie rządzić nie zlikwiduje ZUS. Wiecie dlaczego? Bo to świetny interes, a ci panowie mają do niego talent. Nie chodzi mi tu o wybielanie PiS, bo też nie jestem wielkim zwolennikiem tej partii, ale chodzi mi o to, że nie staracie się być obiektywni. PO nie chciała iść na ugody z PiS, więc PiS poszukał sobie partnera gdzie indziej. Tusk mówi o tym do znudzenia, ale nie wykazuje wcale dobrej woli, by temu zapobiec i doprowadzić do koalicji, choć i w PO są zdania, że to co się dzieje jest złe. Wiadomo, że zwycięska partia rządzi, że bierze najistotniejsze ministerstwa. Prosta sprawa - przegrałeś, chcesz wejść do koalicji, to nie ty dyktujesz warunki. PO chciała dyktować warunki i została skarcona, a że się obraziła, to może mieć teraz pretensje do siebie samej. A Lepper to wyjątkowy cwaniak i pokazał, że ma więcej ikry niż Tusk i Rokita razem wzięci. Dla mnie to jest szopka... żałuję tylko, że to się dzieje w moim kraju. Mam nadzieję, że wiecie już o co mi chodziło. A jeśli nie to trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Magdalenka i Okrągły Stół to sprawy kluczowe nie tylko dla "S", ale dla całej obecnej sytuacji. Niektórzy z tutejszych rozmówców zdają się o tym albo nie wiedzieć, albo nie pamiętać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.11.2005 o 21:08, Arxel napisał:

> /.../

Z Twoich słów i tego co udało mi się znaleźć w internecie i samemu wydumać, trzon mojej pracy powinienem

Dnia 06.11.2005 o 21:08, Arxel napisał:

oprzeć o takie sprawy jak drugi zjazd "Solidarności", spotkania w Magdalence, obrady Okrągłego Stołu oraz komu i czemu się
one nie podobały.Jest tak jak mówisz, ciężko doszukać się prawdy, trudny temat baba mi zadała, nie ma co...


Jeśli masz czas , pieniadze (ok.40 zł) i chęci, to jako lekturę uzupełniająca polecam "Policja tajna przy robocie" Henryka Głębockiego Wydawnictwo Arcana 2005 r. Telefon do działu handlowego (12) 429 56 29. Książka dotyczy głównie działań służb w Krakowie, ale są wybrane fragmenty o całości działań wewnątrz Solidarności.
Zobaczysz, na ile "spiskowa teoria dziejów" Yarra ma podstawy w dokumentach, ja nic nie narzucam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.11.2005 o 21:22, michal19 napisał:

Dla obecnej sytuacjii politycznej - czy gospodarczej?


Ale co? Uciąłeś mój cytat i nie wiem jaki ma być kontekst.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.11.2005 o 21:20, Yarr napisał:

Magdalenka i Okrągły Stół to sprawy kluczowe nie tylko dla "S", ale dla całej obecnej sytuacji. Niektórzy z tutejszych rozmówców
zdają się o tym albo nie wiedzieć, albo nie pamiętać.


Ooops , sorry, wtedy nie było postów pod twoim, i liczyłem że to stworzy logiczną całość, ale oczywiście w miarę jak pisałem, dochodziły posty :)

Chodziło mi o ten cytat powyżej... konkretnie że są to sprawy kluczowe do jakiej obecnej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.11.2005 o 21:53, michal19 napisał:

Chodziło mi o ten cytat
powyżej... konkretnie że są to sprawy kluczowe do jakiej obecnej sytuacji?


Jak zapewne wiesz, wszystko z czym mamy w tym kraju do czynienia jeśli chodzi o politykę, tak czy inaczej przekłada się na gospodarkę i biznes. Jeśli chodzi natomiast o Okrągły Stół, to postkomuniści się uwłaszczyli (tak jak w byłym ZSRR) i "oddali" władzę. Efekty odczuwamy na własnej skórze. De facto, przez ostatnie 16 lat rządzili nami ludzie, którzy dogadali się z władzą ludową. Komuniści (tak ich umownie nazwijmy) zbili majątki, kontrolowali rządy itp. itd. Chodziło mi zatem o sytuację polityczno-gospodarczą kraju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Twierdzisz że cała nasza sytuacja gospodarczo polityczna jest tym spowodowana? A nie ludżmi którzy w poprzednich i poprzednich wyborach głosowali tak a nie inaczej? To przez nich takie poparcie miało SLD, to przez nich mamy samoobronę? To nie ludzie ich wybierali? Przecież to oni bezmyslnie wierzyli wszystkim obietnicom wiedząc z doświadczenia że nie zostaną spełnione, to oni oddawali swe głosy na andrzeja z wyrokami i leszka czerwonego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.11.2005 o 22:37, michal19 napisał:

Twierdzisz że cała nasza sytuacja gospodarczo polityczna jest tym spowodowana? A nie ludżmi którzy w poprzednich i poprzednich
wyborach głosowali tak a nie inaczej? To przez nich takie poparcie miało SLD, to przez nich mamy samoobronę? To nie ludzie
ich wybierali? Przecież to oni bezmyslnie wierzyli wszystkim obietnicom wiedząc z doświadczenia że nie zostaną spełnione,
to oni oddawali swe głosy na andrzeja z wyrokami i leszka czerwonego...


Masz rację, ale nie bierzesz pod uwagę rzeczy, która jest w tym przypadku kluczowa. A w zasadzie dwóch rzeczy.
1) Mentalność społeczeństwa, to wynik 50 lat prania mózgów przez socjalistyczną propagandę.
2) Dzięki Magdalence mamy taką, a nie inną scenę polityczną. Ludzi inteligentnych, którzy mówią jak jest i ostrzegają traktuje się jak idiotów w mediach, albo spycha na margines i milczy (UPR i JKM). Ludzie wybierają z tego co jest (dlatego jestem przeciwnikiem demokracji), a dane im jest to, co panowie sobie na górze ustalą (z niewielkim wyjątkami). Powszechnie wiadomo, że bez wsparcia mediów niemożliwy jest sukces. Dzięki takim czy innym działaniom mediów (bo kampania negatywna, to też kampania - najgorsze jest pomijanie) mamy ciągle na naszej scenie politycznej postsolidarność (PiS, PO, PD), postkomunistów (SLD, UP, SdPL) i chłopów (PSL i SO). PSL i SO to płody postkomunistyczne i nie ma co do tego wątpliwości. Jak ktoś ma, to polecam analizę historii tych partii ;) (moim zdaniem PSL zaczął się uniezależniać od SLD i dlatego stworzono SO - by odebrała PSL elektorat, co właśnie ma miejsce). Postkomuniści to wiadomo kto, a postsolidarność, to jest to, o czym pisze Arxel. Nie wiadomo do końca kto tam jest kim poza UW/PD (bo to są spaleni układowcy). I w PiS i w PO są ludzie uczciwi, ale dzięki temu, że główne postacie tych partii uczestniczyły w Okrągłym Stole moje zaufanie do tych partii jest mocno ograniczone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.11.2005 o 21:17, Yarr napisał:

Dobrze, to wyjaśnię mój punkt widzenia najprzystępniej jak umiem i mam nadzieję, że skończymy z tymi

(ciach)

Tak z ciekawości zapytam, bo z twoimi teoriami, które podobno masz z ''pewnych źródeł'' polemizować nie ma jak, czy uważasz że kraj wyjdzie dobrze na tej koalicji PiS z SO?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się