Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

W samo południe w domu pełnym konsol

47 postów w tym temacie

"dokupując dodatkową konsolę, nie otrzymuje się lepszej grafiki, nowszej technologii" , tylko możliwość grania w gry w które się chce grać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lucas the Great

Nie ma to jak wałkować jakiś temat z tygodnia na tydzień. Choć tytuł sugerować co innego, w dalszym ciągu będzie niemalże o tym samym, co w poprzednich wtorkowych felietonach. Pojawią się jednak tym razem konsole, a wraz z nimi generacje, kwestie zysków i amortyzacji, oraz ponure wizje roztaczane przez Naczelnego. Zapraszamy!

Przeczytaj cały tekst "W samo południe w domu pełnym konsol" na gram.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dobry tekst pokazujący ,że konsole zaczynają mieć kłopoty w starciu z PC. Postęp techologiczny jest tak szybki ,że konsole ( i ich twórcy) zaczynają nie nadążać za resztą świata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.11.2006 o 12:09, Dyzio Diablo napisał:

Bardzo dobry tekst pokazujący ,że konsole zaczynają mieć kłopoty w starciu z PC. Postęp techologiczny
jest tak szybki ,że konsole ( i ich twórcy) zaczynają nie nadążać za resztą świata...

Och, przecież nadążają i nadążać będą, bo inaczej plajta... to raczej gracze przestaną nadążać finansowy, jeśli rynek w taki sposób, tfu, znormalnieje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Absolutnie się z autorem nie zgadzam, jeśli producenci konsol przyspieszyliby wprowadzanie nowej generacji ucierpiałyby na tym ich kieszenie. Przecież konsole sprzedaje się poniżej wartości rynkowej, zarabia się na grach nie na sprzęcie. żeby zarobić na sofcie na rynku musi być dana (duża) ilość danego urządzenia a to wymaga czasu. Ostatnio czytałem gdzieś wywiad z jedną z szych M$, który stwierdził że zarabiać na 360`tce zaczną pod koniec 2007 (na razie straty, produkcja konsoli którą sprzedaje się po zaniżonych cenach, marketing) a więc po 2 latach od premiery, to chyba oczywiste że będą się starać ten czas wydłużyć a nie skrócić a wprowadzenie nowej generacji by go zakończyło i firma znowu na początku notowałaby straty. Ta sama szycha powiedziała że przewiduje iż 360`tka pożyje około 5 lat a więc dłużej niż pierwszy X. Dlatego uważam że punkt widzenia autora tego tekstu, delikatnie mówiąc (pisząc) nie jest właściwy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tia... tu już nie chodzi o wymagania gry,tylko w ogóle o możliwość zagrania w nią na danej platformie.
Swoją drogą strategie nadal dosyć rzadko ukazują się na konsolach. O ile się nie mylę,takie dobre strategie jak Company of Heroes czy Warhammer40000 nawet nie są jeszcze w planach wydania na Xbox360...
To samo z Gothiciem3 i wieloma innymi grami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ehh też mi sie wydaje, ze wyścig zbrojeń na polu konsol bedzie przyśpieszał. Wątpię abyśmy musieli czekać 6 lat na nastepną konsolę nowej generacji. To będzie znacznie krócej.
Szkoda tylko, ze zarobki u nas nie przyśpieszają. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.11.2006 o 12:09, Dyzio Diablo napisał:

Bardzo dobry tekst pokazujący ,że konsole zaczynają mieć kłopoty w starciu z PC. Postęp techologiczny
jest tak szybki ,że konsole ( i ich twórcy) zaczynają nie nadążać za resztą świata...


dyzio diablo, mam zdziebko wrazenie, ze lekko naginasz zawarte w tym felietonie luzne przemyslenia do poparcia swojego anty-konsolowego zdania :). pare luznych uwag:

1. tworcy konsolowi radza sobie z postepem technologicznym bardzo dobrze - na starenkiego ps2 wciaz wychodza rewelacyjne hity (okami, final fantasy xii, god of war2) ktore oferuja jeszcze lepsza grafike i sa tytulami genialnymi. dla przypomnienia, ps2 jest na rynku juz ponad 6 lat i spokojnie w 2007 beda jeszcze wychodzic na niego gry. sony wie ze migracja na drogiego obecnie ps3 bedzie rozkladac sie w czasie.

2. wyciaganie wniosku o skroceniu zywotnosci konsol (i tym samym nieporadnosci tworcow konsol w starciu z postepem technologicznym) w oparciu o przyklad microsoftu jest bardzo bledny. prosze pamietac ze ms spoznij sie w poprzedniej generacji i wszedl z PONAD rocznym poslizgiem wzgledem ps2, co juz skrocilo cykl zycia o kilkanascie miesiecy. ponadto, w w nowej generacji koniecznie chcial byc pierwszy (rok przewagi) co obcielo ponad dwa lata z cyklu zycia pierwszego xa.

3. obawiam sie czestotliwosc z jaka od jakis dwoch wychodza nowe karty graficzne i zmusza sie pctowych graczy do upgrade jest duzo bardziej zastraszajaca :)

4. (bardziej ogolna) jak slusznie zauwazyl benitokks, producenci traca na konsolach i to gruba kase. zyskownosc zaczyna sie najwczesniej sie po paru latach (jesli w ogole sie zaczyna), wiec w interesie producentow nie ma skracania cyklu zycia a wrecz przeciwnie, trzymanie produktu jak najdluzej i zarabianie na grach i akcesoriach. ruch microsoftu jest tu jedynie wyjatkiem, jesli ktos spozni sie na start to musi potem nadrabiac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.11.2006 o 12:25, Darkstar181 napisał:

Tia... tu już nie chodzi o wymagania gry,tylko w ogóle o możliwość zagrania w nią na danej
platformie.
Swoją drogą strategie nadal dosyć rzadko ukazują się na konsolach. O ile się nie mylę,takie
dobre strategie jak Company of Heroes czy Warhammer40000 nawet nie są jeszcze w planach wydania
na Xbox360...
To samo z Gothiciem3 i wieloma innymi grami...

Po pierwsze konsole nie są platformą dla strategii i mało który gracz konsolowy się nimi interesuje, to domena PC i tak już chyba pozostanie. Ktoś lubi RTS`y to gra na kompie, standart. Ktoś lubi gry sportowe, wyścigi, zręcznościówki, jRPG itd. gra na konsoli.
Nie jestem pewien ale wydaje mi się że G3 będzie na X360 ale to mało ważne bo konsolowcy czekają raczej na Lost Odyssey, Final Fantasy XIII czy nową Zelde niż na G3.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 21.11.2006 o 12:35, Benitokks napisał:

Po pierwsze konsole nie są platformą dla strategii i mało który gracz konsolowy się nimi interesuje,
to domena PC i tak już chyba pozostanie. Ktoś lubi RTS`y to gra na kompie, standart.

Dlatego właśnie do tej pory nic mnie nie przekonało do kupna konsoli...

Dnia 21.11.2006 o 12:35, Benitokks napisał:

Nie jestem pewien ale wydaje mi się że G3 będzie na X360 ale to mało ważne bo konsolowcy czekają
raczej na Lost Odyssey, Final Fantasy XIII czy nową Zelde niż na G3.

Jako że jestem fanem Gothica przeczytałem wiele wywiadów z twórcami gry. Gdy zapytano ich o możliwość wydania Gothica3 na chociażby Xboxa360 czy PS3 odpowiadali że nigdy nie mieli tego w planach,zawsze byli nastawieni na rynek PC. Ostatecznie stwierdzili że przemyślą sprawę...zauważ że żadna z 3 części tej gry nie ukazała się na innej platformie niż PC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@Darkstar181
Lubisz RTS`y jesteś fanem G to zostań na PC tam Twoje miejsce, nie zmuszam Cię (nawet nie sugeruje) do zmiany platformy. Ja lubię jRPG, wyścigi, zręcznościówki, Pes`a, dobre strzelanki i FPS`y i do PC nikt mnie nie zmusi, zostaje przy konsolach. Każdy chyba wie co lubi i powinien się tego trzymać. śmieszą mnie tylko ludzie którzy lubią np. wyścigi i grają na PC, tylko Colin, Toca i NFS, podczas gdy na konsolach oprócz wspomnianych tytułów jest Gran Turismo, Forza, PGR, Burnout, Rallisport chalange, Ridge Racer i masę innych świetnych gier. Platformę powinno się dostosować pod rodzaj swoich ulubionych gier, to one są najważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To straszne G3 nie ma być XBOXa 360 T_T ... normalnie z tego smutku pewnie pójdą sobie porżnąć piłą w Gearsach, albo poczekają na Mass Effect lub Bioshocka ;p

Ostatnio zauważam pewną prawidłowość, którą zdają się potwierdzać wypowiedzi graczy na tym forum. O ile konsolowcy (w tym ja), mają pojęcie o rynku gier komputerowych (Tak ! Większość graczy w naszym kraju zaczynała właśnie od komputera) to pececiarze świata poza swoim PC nie widzą. Przykład G3 jednej z najbardziej zbabolonych ostatnio gier podawanej jako argument za komputerami jako lepszym sprzętem do grania. Gra która na sprzęcie za grubą kasę potrafi świrować pawiana, a rozrywką przypomina mmorpg. Okej rozumiem MASY pecetowców czekały na tą grę i ciężko teraz przyznać, że to nie to na co się czekało, ale zarzucać konsolom, że taki "hity" na nie nie wychodzą to kpina... Przeszedłem poprzednie Gothici i cóż jeśli chodzi o klimat, są one w czołówce gier na PC w mojej prywatnej ocenie (fabularnie trochę leżą ;P). Rozumiem was, nie macie nic innego w co możnaby zagrać, ale frustracje proszę wyładowywać na czymś innym :D ...

Na PC nigdy nie zabraknie RTSów i MMORPGów, w zasadzie jest to sprzęt stworzony do takich gier (myszka _ klawiatura), ale inne gatunki, jak FPS (czy strzelanki ogólnie)omijają często rynek PC wychodząc tylko na konsolach (przykro, że w Blacka można zagrać na 6 letniej PS2, a na kompie nie). Tak będzie się niestety działo dalej, bo na konsole po prostu produkuje się szybciej i wygodniej. Jedna architektura sprzętu ma swoje plusy.

Rynek komputerów napędza sprzęt. Coraz nowsze gry wymagają coraz nowszego sprzętu. Niestety mnogość konfiguracji wyklucza większą optymalizację i strach pomysleć na jakim PC możnaby pograć w Blacka (który śmiga na konsoli z 4MB grafy i 32MB ramu).

Świat już wie, Polacy jeszcze nie (przynajmniej nie wszyscy), ale przyszłością są konsole czy nam się to podoba czy nie ;] i niestety coraz częściej gracze komputerowi wzdychają do konsolowych tytułów, a nie na odwrót...

Troszkę na temat ;) troszkę offtopu , ale ogólnie wszystko chyba trzyma się kupy ... pozdro !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.11.2006 o 12:35, Benitokks napisał:

Nie jestem pewien ale wydaje mi się że G3 będzie na X360 ale to mało ważne bo konsolowcy czekają
raczej na Lost Odyssey, Final Fantasy XIII czy nową Zelde niż na G3.

Jesli chodzi o Zelde to najnowsza jej wersja na Wii ma na GameRankings 96%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.11.2006 o 12:30, Ciastuś napisał:

w interesie producentow nie ma skracania cyklu zycia a wrecz przeciwnie

Zauważ jednen drobiazg - "w interesie producentów" konsol. Problem w tym, że na rynek konsol wszedł gracz, który ma de facto dwie platformy do grania: Xboxa360 i PC Windows. Przy czym ta druga generuje niewiele kosztów bo całą inwestycją jest koszt opracowywania i zaprogramowania niewielkiego w końcu modułu dla systemu Windows czyli DirectX. Nie ma żadnych kosztów sprzętu, ani konieczności trudnego uzyskiwania dochodu od producentów gier.
Znając agresywność rynkową tej firmy i mając "podwójne krycie" może ona robić kroki bardzo ryzykowne, ale i potencjalnie bardzo zyskowne. Microsoft może przerzucać zyski i koszty z jednej platformy na drugą zależnie od bieżącego postępu technicznego i zmieniających się preferencji graczy. Firma ta moze - po prostu zaprogramować na PC emulator X360 jako osobny produkt, albo zrobić cos jeszcze paskudniejszego - w jakimś upgradzie dla Visty załączyć go jako darmową aktualizację. Wiadomo, że koszt emulatora jest o niebo niższy, niż sprzętowej konsoli, tym bardziej, że za sprzęt (PC) nie będzie już płacić MS (lecz klient), ale nadal może sprzedawać bardzo zyskowne akcesoria, które wtedy będą pasować zarówno do Xboxa jak i PC.
W odwrotnej sytuacji na rynku może dla odmiany promować Xboxa360 zamiast PC. Pełny wybór. Swobody tej nie mają ani Nintendo, ani Sony. A przecież na polu konkurencji pozostał dla MS jeszcze ich własny hanheld. Tak więc Microsoft może w tym rynku sporo namieszać i coś co było regułą przez lata, może niedługo już nią nie być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.11.2006 o 13:47, Maker3 napisał:

> Nie jestem pewien ale wydaje mi się że G3 będzie na X360 ale to mało ważne bo konsolowcy
czekają
> raczej na Lost Odyssey, Final Fantasy XIII czy nową Zelde niż na G3.
Jesli chodzi o Zelde to najnowsza jej wersja na Wii ma na GameRankings 96%

Wiem, sprawdzałem ale nie zagram niestety, mam X360 i czaje się na Lost Odyssey;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 21.11.2006 o 13:17, Wo_Oc1ek napisał:

Ostatnio zauważam pewną prawidłowość, którą zdają się potwierdzać wypowiedzi graczy na tym
forum. O ile konsolowcy (w tym ja), mają pojęcie o rynku gier komputerowych (Tak ! Większość
graczy w naszym kraju zaczynała właśnie od komputera) to pececiarze świata poza swoim PC nie
widzą.

I tu się grubo mylisz.Wiele razy zastanawiałem się nad zakupem konsoli,więc jako tako mam pewne pojęcie o grach które wyszły,lub mają wyjść na nie... myślisz że nie słyszałem o Bioshocku?(czy jak to się pisze) .Sorry,ale RPG osadzony w przyszłości nie przemawia do mnie.To kwestia gustu.
>Przykład G3 jednej z najbardziej zbabolonych ostatnio gier podawanej jako argument za

Dnia 21.11.2006 o 13:17, Wo_Oc1ek napisał:

komputerami jako lepszym sprzętem do grania. Gra która na sprzęcie za grubą kasę potrafi świrować
pawiana, a rozrywką przypomina mmorpg. Okej rozumiem MASY pecetowców czekały na tą grę i ciężko
teraz przyznać, że to nie to na co się czekało, ale zarzucać konsolom, że taki "hity" na nie
nie wychodzą to kpina...

Mów za siebie. Akurat ta gra moje oczekiwania spełniła...ciekawe czy specjalnie nie wspomniałeś o fakcie że gra w Polsce wszyszła z dwo ma dużymi poprawkami likwidującymi ogromną ilość błędów,czy też po prostu o tym nie wiesz...

Dnia 21.11.2006 o 13:17, Wo_Oc1ek napisał:

Na PC nigdy nie zabraknie RTSów i MMORPGów, w zasadzie jest to sprzęt stworzony do takich gier
(myszka _ klawiatura), ale inne gatunki, jak FPS (czy strzelanki ogólnie)omijają często rynek
PC wychodząc tylko na konsolach (przykro, że w Blacka można zagrać na 6 letniej PS2, a na kompie
nie). Tak będzie się niestety działo dalej, bo na konsole po prostu produkuje się szybciej
i wygodniej. Jedna architektura sprzętu ma swoje plusy.

Dla mnie Black był pokazem technologicznym,nie grą.Miła rozpierducha,ale wolę pobawić się fizyką w Half-Life2.
Poza tym gra wcale nie okaza ła się takim znowu hitem.

Dnia 21.11.2006 o 13:17, Wo_Oc1ek napisał:

Rynek komputerów napędza sprzęt. Coraz nowsze gry wymagają coraz nowszego sprzętu. Niestety
mnogość konfiguracji wyklucza większą optymalizację i strach pomysleć na jakim PC możnaby
pograć w Blacka (który śmiga na konsoli z 4MB grafy i 32MB ramu).

Się uwziąłeś na tego Blacka.Ja myślałem że zaczniesz wspomina ć o Final Fantasy, Call of Duty3...

Dnia 21.11.2006 o 13:17, Wo_Oc1ek napisał:

Świat już wie, Polacy jeszcze nie (przynajmniej nie wszyscy), ale przyszłością są konsole czy
nam się to podoba czy nie ;] i niestety coraz częściej gracze komputerowi wzdychają do konsolowych
tytułów, a nie na odwrót...

Ty myśl o Polsce,nie o całym świecie... kosnole wcale nie są takie tanie jak na polskie realia przystało.Poza tym na Xboxa360 moim zdaniem nadal wyszło zbyt mało gier... wyboru dużego nie ma. Radzę przeczyta ciekwawy artykuł na gry.wp.pl. Jest tam do poczytania dyskusja o przyszłości konsol.
Również pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.11.2006 o 13:17, Wo_Oc1ek napisał:

Jedna architektura sprzętu ma swoje plusy.

Problem w tym, że o ile w PC mamy tych konfiguracji conajmniej kilka z wieloma drobnymi odmianami sprzętu peryferyjnego, albo patrząc inaczej istnieją dwie platformy ATI i Nvidia, albo patrząc jeszcze inaczej istnieją dwie platformy DirectX i OpenGL, czyli razem ok. dziesięciu możliwych do wyróżnienia, to już niedługo na konsolach będzie to liczba też niemała bo 6, w które jeszcze na pewno się gra lub nawet 8 jeżeli policzymy entuzjastów gier - wydanych niestety tylko na jedną platformę i niekontynuowanych na nowszych. Tak więc jest to podobny rząd wielkości. O ile jednak PC się modernizuje, albo wymienia na zupełnie nowy, co daje nam jeden dość spory klocek, o tyle jak położysz na kupce wszystkie konsole, to nawet objętościowo wyjdzie Ci dwa razy tyle. Jeżeli ktos więc ma tego pecha, że na każdej z konsol ma jedną grę typu exclusive i we wszystkie nadal gra, to musi mieć w chacie jedną szafę na same konsole i ich akcesoria (zwykle całkowicie niekompatybile ze sobą). I tylko to było sednem tego artykułu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@Olamagato
Pewnie że M$ może ostro namieszać (ma ku temu możliwości) tylko powiedz mi po co? Konsola generuje znacznie większe zyski niż PC (przez wpływy od producentów gier właśnie, o ile mi wiadomo producenci nie płacą nic M$ za wydawanie gier pod Windows a za wydawanie na konsole tak) Gdyby M$ wydał emulator 360 pod Viste stracił by masę $ (skala piractwa na PC i brak wpływów od wydawców gier). Oprócz tego na czym wtedy by zarabiali? Tylko na sprzedaży Windows (ile osób kupi oryginał?) i własnych grach (to samo co w poprzednim nawiasie). Dlatego w pełni zgadzam się z Ciastusiem (choć nieczęsto mi się to zdarza:) W interesie producentów konsol (także M$) jest wydłużanie życia swoich platform, im dłużej dana konsola utrzymuje się na rynku tym większe zyski generuje (większa ilość sprzętu=większa ilość sprzedanego softu=więcej kasy). Z całym szacunkiem do Ciebie ale patrzysz na to z punktu widzenia użytkownika PC, który nie może zrozumieć jak można kupić sprzęt i przez 5/6 lat nie robiąc upgrade`u grać w najnowsze produkcje, które w dodatku działają płynnie i nie wyglądają dużo gorzej od tych z mocnych PC za kilka tysięcy:) Kwestia optymalizacji i wyciągania ostatnich soków z hardware`u która na PC z racji ilości konfigów jest niemożliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.11.2006 o 14:09, Olamagato napisał:

> Jedna architektura sprzętu ma swoje plusy.
Problem w tym, że o ile w PC mamy tych konfiguracji conajmniej kilka z wieloma drobnymi odmianami
sprzętu peryferyjnego, albo patrząc inaczej istnieją dwie platformy ATI i Nvidia, albo patrząc
jeszcze inaczej istnieją dwie platformy DirectX i OpenGL, czyli razem ok. dziesięciu możliwych
do wyróżnienia, to już niedługo na konsolach będzie to liczba też niemała bo 6, w które jeszcze
na pewno się gra lub nawet 8 jeżeli policzymy entuzjastów gier - wydanych niestety tylko na
jedną platformę i niekontynuowanych na nowszych. Tak więc jest to podobny rząd wielkości. O
ile jednak PC się modernizuje, albo wymienia na zupełnie nowy, co daje nam jeden dość spory
klocek, o tyle jak położysz na kupce wszystkie konsole, to nawet objętościowo wyjdzie Ci dwa
razy tyle. Jeżeli ktos więc ma tego pecha, że na każdej z konsol ma jedną grę typu exclusive
i we wszystkie nadal gra, to musi mieć w chacie jedną szafę na same konsole i ich akcesoria
(zwykle całkowicie niekompatybile ze sobą). I tylko to było sednem tego artykułu :)

No to teraz już totalnie zamieszałeś. To o czym jest w końcu ten artykuł? O domniemanym skróceniu życia konsol czy o ich exlusive`ach? Exlusive`y były na konsolach od samych ich początków, a właśnie teraz jest ich znacznie mniej (gier nie produkuje się już za grosze, wzrosły koszty i producenci wydają je na wszystkie platformy żeby $ się zwróciła) poza tym nie widzę problemu, jeśli ktoś lubi gry Nintendo kupuje ich konsole, ktoś lubi gry Sony i Square kupuje PS a jeśli ktoś lubi gry zbliżone do tych z PC + Rare/Bungie/Tecmo kupi X`a dla każdego coś miłego, gry od pozostałych producentów przeważnie ukazują się na wszystkie platformy (z małymi wyjątkami)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A trzeba od razu kupować najnowesz konsole?????? Ostatnio saopatrzyłem się w PS2 bo stwierdziłem że kupno za 500zł konsoli bardziej mi się opłaci niż wydanie 4000zł na kompa. Gier na konsole jest bardzo dużo a i ceny zaczynają się niekiedy już od 40zł. Nie mam telewizora HDReady więc i tak wysok roździelczość mi nie potrzebna (a w nowych konsolach jest niezbędna). I mam świadomość tego, że jak jakaś gra ma na pudełku napis "Play Station 2" to mi zadziała, a na moim kompie na którym teraz pisze nie pujdą już niektóre gry z Extra klasyki next np. Kroniki ridicka czy Full Spectrum Worrior ( kupiłem tą drugą i co???? moge ją sobie na pułce postawić)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować