Zaloguj się, aby obserwować  
Ksar666

Ateizm

6335 postów w tym temacie

> > > /.../ > Rodzi przede wszystkim konsekwencje jak nienawiść ze strony sporej
> części społeczeństwa
> > z którą nie podzielam ich wiary. Burzę ich wygodną iluzję i w odruchu prezentują
> mi "chrześcijańską
> > dobroć i miłosierdzie".
> Nienawiść ze strony ludzi wierzących w istnienie Boga i wyznających jakąś religię? Ależ
> to niemal niemożliwe! Raczej budzisz współczucie!

Panie Krzysztofie mam nadzieję, że pan sobie w tym ostatnim zdaniu żartuje, bo inaczej uznam Pana za człowieka, który ma bardzo wiele lat przed sobą a mało za sobą.
Akurat wiara katolicka jest nastawiona na miłość bliźniego o ile ten bliźni ( swoją drogą śmieszne moim zdaniem słowo ) jest katolikiem, islamistów nienawidzą ( skrycie ale nienawidzą) , jechowymi gardzą ( jak każdy normalny człowiek zresztą ), agnostyków nie do końca są w stanie zrozumieć, ateistów w ogóle nie rozumieją, chcą ich nawracać ( aha... przechodzą tzw... okres buntu!!! ^^........

PS. Zadymek, mógłbyś wstawić mi link do twojego opisu przejścia Dark Messiah, bo już coś nie mogę tego znaleźć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.02.2010 o 12:30, Dragus_123 napisał:

PS. Zadymek, mógłbyś wstawić mi link do twojego opisu przejścia Dark Messiah, bo już
coś nie mogę tego znaleźć.

Oh, crap: tyle się namęczyłem z tymi modułem "Szef kuchni poleca". I nagle okazuje się, że na marne:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.02.2010 o 22:02, Mogrim napisał:

To, że nic znaczącego dla tego tematu nie wynika z faktu, że bycie antyteistą implikuje
bycie człowiekiem, nie oznacza, że nic znaczącego dla tego tematu nie wynika z faktu,
że bycie antyteistą implikuje bycie ateistą.


Jak dla mnie, to nie wynika z tego nic znaczącego. Byłbym wdzięczny gdybyś napisał co konkretnego masz na myśli, choć znając twoją dotychczasową działalność na tym forum, nawet nie łudzę się że to zrobisz... ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.02.2010 o 13:32, Dragus_123 napisał:

rasizm, nie jest sprzeczny z kk


Naucz się stawiać przecinki. To raz. Dwa: rasizm jest sprzeczny z nauczaniem KK. Odsyłam do katechizmu.

Dnia 10.02.2010 o 13:32, Dragus_123 napisał:

zaprzecza holocaustom


W jaki sposób KK zaprzecza holocaustowi, skoro w obozach koncentracyjnych zginęły miliony katolików, a wielu z nich zostało świętymi (np. Maksymilian Kolbe)? Czy ty kiedykolwiek myślisz zanim napiszesz? Albo chociaż po napisaniu?

@Miklak:

Dnia 10.02.2010 o 13:32, Dragus_123 napisał:

Chyba jednak "Ty mówisz, że ateizm jest przyczyną zła antyteizmu.. " nie jest moim wymysłem...


"jego bracia w wierze (ateiźmie) mordowali wierzących na potęgę właśnie z powodu swojego fanatycznego przekonania, że Boga nie ma."
"[Zabijać] Nie w imię niczego, tylko w imię wiary w to, że Boga nie ma."
Oczywiście, że [mordowanie] nie wynika z niewiary, tylko z wiary - w to że Boga nie ma.
- czy antyteiści nie zabijali w imię wiary, że Boga nie ma? Ateizm jest warunkiem koniecznym antyteizmu, jego fundamentem, częścią składową. Antyteiści zabijali w imię nienawiści do wiary w Boga i w imię wiary w to, że Boga nie ma, którą to wiarę uważali za lepszą (ateizm).
Antyteizm bazuje na ateiźmie i w imię ateizmu mordowali antyteiści, natomiast sam antyteizm jest powodowany zazwyczaj przez propagandę i indoktrynację, na którą ludzie pokroju dragusa są bardzo podatni (vide Zeitgeist).

@rob006:

Dnia 10.02.2010 o 13:32, Dragus_123 napisał:

Jak dla mnie, to nie wynika z tego nic znaczącego. Byłbym wdzięczny gdybyś napisał co konkretnego masz na > myśli


Jak wyżej.

@zadymek:
Cytuję Rusty-Luke''a: "Do idiotyzmów zadymka w ogóle grzechem byłoby się odnosić..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.02.2010 o 23:18, Mogrim napisał:

- czy antyteiści nie zabijali w imię wiary, że Boga nie ma?

Nie, antyteiści zabijali w imię swojej nienawiści do teistów. Wiara, z samej definicji, nie ma absolutnie nic wspólnego z dobrem ani złem, więc nie może być przyczyną agresji.

Moja wersja:
"nienawidzę Cię, więc Cię zabiję"

Twoja wersja:
"nie wierzę w Boga, więc Cię zabiję"

bravo!

Dnia 14.02.2010 o 23:18, Mogrim napisał:

Ateizm jest warunkiem koniecznym antyteizmu, jego fundamentem, częścią składową.

Jest warunkiem koniecznym, a nie przyczyną - sam to potwierdziłeś - więc nielogicznym jest obwinianie go o zło wyrządzone przez antyteizm.

To tak, jakby powiedzieć, że teizm był przyczyną zamachów na WTC. Przecież wiara w boga jest warunkiem koniecznym do bycia członkiem Al-Kaidy, a terroryści zabijali w imię Allaha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.02.2010 o 12:30, Dragus_123 napisał:

, jechowymi gardzą ( jak każdy normalny człowiek zresztą )


To chyba nie jestem normalny. Ja nikim nie gardzę, nawet jechowymi. A zetknąłem się parę razy z nimi. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiara w istnienie Boga też jest przyczyną mordów. A to że są one sprzeczne z katolicyzmem - co z tego? Katolicyzm nie jest przeciwwagą do ateizmu, jest nią wiara w Boga. I zarówno wiara jak i niewiara może być przyczyną agresji. Katolicyzm i ateizm należą do dwóch odrębnych kategorii, nie możesz ich stawiać naprzeciw sobie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.02.2010 o 23:18, Mogrim napisał:

> rasizm, nie jest sprzeczny z kk

Naucz się stawiać przecinki. To raz. Dwa: rasizm jest sprzeczny z nauczaniem KK. Odsyłam
do katechizmu.

> zaprzecza holocaustom

W jaki sposób KK zaprzecza holocaustowi, skoro w obozach koncentracyjnych zginęły miliony
katolików, a wielu z nich zostało świętymi (np. Maksymilian Kolbe)? Czy ty kiedykolwiek
myślisz zanim napiszesz? Albo chociaż po napisaniu?

@Miklak:
> Chyba jednak "Ty mówisz, że ateizm jest przyczyną zła antyteizmu.. " nie jest moim
wymysłem...

"jego bracia w wierze (ateiźmie) mordowali wierzących na potęgę właśnie z powodu swojego
fanatycznego przekonania, że Boga nie ma."
"[Zabijać] Nie w imię niczego, tylko w imię wiary w to, że Boga nie ma."
Oczywiście, że [mordowanie] nie wynika z niewiary, tylko z wiary - w to że Boga nie ma.

- czy antyteiści nie zabijali w imię wiary, że Boga nie ma? Ateizm jest warunkiem koniecznym
antyteizmu, jego fundamentem, częścią składową. Antyteiści zabijali w imię nienawiści
do wiary w Boga i w imię wiary w to, że Boga nie ma, którą to wiarę uważali za lepszą
(ateizm).
Antyteizm bazuje na ateiźmie i w imię ateizmu mordowali antyteiści, natomiast sam antyteizm
jest powodowany zazwyczaj przez propagandę i indoktrynację, na którą ludzie pokroju dragusa
są bardzo podatni (vide Zeitgeist).

@rob006:
> Jak dla mnie, to nie wynika z tego nic znaczącego. Byłbym wdzięczny gdybyś napisał
co konkretnego masz na > myśli

Jak wyżej.

@zadymek:
Cytuję Rusty-Luke''a: "Do idiotyzmów zadymka w ogóle grzechem byłoby się odnosić..."



http://newsgroups.derkeiler.com/Archive/Soc/soc.culture.polish/2006-12/msg04091.html

http://www.pardon.pl/artykul/7601/biskup_negujacy_holocaust_wraca_do_lask_papieza

oraz coś z innej beczki:

http://ateista666.blogspot.com/2009/06/koscio-z-pieka-rodem.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

jeżeli chodzi o propagandę i indoktrynację to akurat sam jestes na nią podatny panie Mogrim,
co do Zeigsta ( wolę autora Religulousa), to nie brałem wszystkiego na powagę, sprawdziłem niektóre fakty... to by było na tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.02.2010 o 16:12, Dragus_123 napisał:


Co to ma być? "mówiło się, że Kościół zamierza ogłosić dokument, w którym przyzna się do współodpowiedzialności za holocaust". Normalny jesteś? W obozach koncentracyjnych zginęły miliony katolików, Kościół ratował i ukrywał Żydów (we Włoszech większość z nich ocalała dzięki pomocy Piusa XII).

"Jedynie Kościół zagrodził drogę hitlerowskim kampaniom zdławienia prawdy. Nigdy przedtem nie interesowałem się Kościołem, lecz dziś budzi on we mnie zachwyt i uczucie przyjaźni. Jedynie Kościół bowiem miał odwagę i upór, by bronić prawdy i wolności moralnej. Musze wyznać, ze to, czym kiedyś pogardzałem, dziś wychwalam bezwarunkowo". (Albert Einstein)

"Lud Izraela nigdy nie zapomni, co Jego Świątobliwość i jego znakomici przedstawiciele, pobudzeni wiecznymi zasadami religii, która kształtuje sam fundament prawdziwej cywilizacji, czynią dla naszych nieszczęśliwych braci i sióstr w tej najtragiczniejszej godzinie naszej historii, co jest żywym dowodem Boskiej Opatrzności na tym świecie." (Isaak Herzog, główny rabin Izraela)

Dnia 15.02.2010 o 16:12, Dragus_123 napisał:


Całkowicie oczadziałeś. Potrafisz wyjaśnić związek między zdjęciem ekskomuniki a podważaniem ilości ofiar holocaustu? Poglądy na temat historii nie mają znaczenia z punktu widzenia ekskomuniki. Wklejając ten link dajesz po raz kolejny dowód swojej bezmyślności i bezkrytycyzmu do tego, co czytasz.

@Miklak:

Dnia 15.02.2010 o 16:12, Dragus_123 napisał:

To tak, jakby powiedzieć, że teizm był przyczyną zamachów na WTC. Przecież wiara w boga jest warunkiem
koniecznym do bycia członkiem Al-Kaidy, a terroryści zabijali w imię Allaha.


Teizm był warunkiem koniecznym, ale nie przyczyną. Przyczyną były fanatyczne założenia wypływające z jakichś islamskich nauczań i były skierowane również przeciw teistom. Nie uważali się za lepszych dlatego, że są teistami jako takimi (bo innych teistów zwalczali), tylko dlatego, że są muzułmanami.
Natomiast antyteiści uważają się lepsi właśnie ze względu na ateizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.02.2010 o 21:07, Mogrim napisał:

Teizm był warunkiem koniecznym, ale nie przyczyną. Przyczyną były fanatyczne założenia
wypływające z jakichś islamskich nauczań i były skierowane również przeciw teistom. Nie
uważali się za lepszych dlatego, że są teistami jako takimi (bo innych teistów zwalczali),
tylko dlatego, że są muzułmanami.
Natomiast antyteiści uważają się lepsi właśnie ze względu na ateizm.

Z takim zabobonem i hipokryzją nie mam zamiaru walczyć. Robisz dokładnie to samo, co zarzucasz innym. Jak ktoś krytykuję religię to wina nie leży w religii lecz ludziach, którzy zło wnieśli z zewnątrz. Natomiast wszelkie zło, które wyrządzili antyteiści jest winą ateizmu. Niestety brak Ci logicznych argumentów i przemawia przez Ciebie fanatyzm oraz ograniczenie. Nie widzę sensu w kontynuowaniu tej dyskusji. Dowiodłem swego, a Ty nadal rzucasz frazesami, bye bye!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.02.2010 o 21:31, Miklak napisał:

Natomiast wszelkie zło, które wyrządzili antyteiści jest winą ateizmu.


Albo jesteś głupi i nie rozumiesz tego, co napisałem, albo jesteś zaślepiony i celowo przeinaczasz. A może jedno i drugie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.02.2010 o 10:39, rob006 napisał:

Wiara w istnienie Boga też jest przyczyną mordów. A to że są one sprzeczne z katolicyzmem
- co z tego? Katolicyzm nie jest przeciwwagą do ateizmu, jest nią wiara w Boga. I zarówno
wiara jak i niewiara może być przyczyną agresji. Katolicyzm i ateizm należą do dwóch
odrębnych kategorii, nie możesz ich stawiać naprzeciw sobie...


A ja myślę, że jak najbardziej można to zrobić. Nie oszukujmy się - Kościół niezbyt przepada za ateistami, jak i ateiści za Kościołem. Są to jakby dwa przeciwieństwa - katolicy wierzą, ateiści - nie. Poza tym, jak niby wiara w Boga jest przyczyną mordów? Można to powiedzieć o Islamie, w którym terroryści muzułmańscy mordują, jak sami twierdzą, "w imię Allaha" (Oczywiście nic nie mam do wiary muzułmańskiej, ale do terrorystów - jak najbardziej. Jednak nie każdy muzułmanin to terrorysta. Większość terrorystów to muzułmanie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.02.2010 o 21:38, Mogrim napisał:

Albo jesteś głupi i nie rozumiesz tego, co napisałem, albo jesteś zaślepiony i celowo
przeinaczasz. A może jedno i drugie.

Twierdzisz, że antyteiści mordowali przez swoją wiarę w to, że Boga nie ma. Jeżeli moja interpretacja tego, jako "ateizm powoduje zło antyteizmu" jest głupia, nie mam więcej pytań... Daj znać jak znajdziesz jakiś logiczny argument, porozmawiamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.02.2010 o 22:09, Zabrajin napisał:

A ja myślę, że jak najbardziej można to zrobić. Nie oszukujmy się - Kościół niezbyt przepada
za ateistami, jak i ateiści za Kościołem. Są to jakby dwa przeciwieństwa - katolicy wierzą,
ateiści - nie.

Nie, nie można. Przeciwieństwem niewiary jest jest wiara, a katolicyzm jest tylko podzbiorem wiary. To tak jakbyś chciał porównać diesla (tj samochody z silnikiem diesla) z np Fiatem Pandą. W pierwszym wypadku mamy dość spory podzbiór, w drugim konkretny model, w efekcie nie wiadomo co do czego porównać.

Dnia 15.02.2010 o 22:09, Zabrajin napisał:

Poza tym, jak niby wiara w Boga jest przyczyną mordów? Można to powiedzieć
o Islamie, w którym terroryści muzułmańscy mordują, jak sami twierdzą, "w imię Allaha"
(Oczywiście nic nie mam do wiary muzułmańskiej, ale do terrorystów - jak najbardziej.
Jednak nie każdy muzułmanin to terrorysta. Większość terrorystów to muzułmanie).

Temat wałkowany już nastą stronę z rzędu w tym temacie, a ty jeszcze pytasz... Niech by nawet fanatycznie wierzący pan Heniek zabił swoją rodzinę, bo we śnie Jezus mu tak kazał, już mamy to czego szukamy. A tak na serio, to poczytaj sobie trochę postów z bezsensownym wytykaniem zbrodni, zarówno wierzących jak i niewierzących...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.02.2010 o 21:07, Mogrim napisał:

> http://newsgroups.derkeiler.com/Archive/Soc/soc.culture.polish/2006-12/msg04091.html


Co to ma być? "mówiło się, że Kościół zamierza ogłosić dokument, w którym przyzna się
do współodpowiedzialności za holocaust". Normalny jesteś? W obozach koncentracyjnych
zginęły miliony katolików, Kościół ratował i ukrywał Żydów (we Włoszech większość z nich
ocalała dzięki pomocy Piusa XII).

"Jedynie Kościół zagrodził drogę hitlerowskim kampaniom zdławienia prawdy. Nigdy przedtem
nie interesowałem się Kościołem, lecz dziś budzi on we mnie zachwyt i uczucie przyjaźni.
Jedynie Kościół bowiem miał odwagę i upór, by bronić prawdy i wolności moralnej. Musze
wyznać, ze to, czym kiedyś pogardzałem, dziś wychwalam bezwarunkowo". (Albert Einstein)

"Lud Izraela nigdy nie zapomni, co Jego Świątobliwość i jego znakomici przedstawiciele,
pobudzeni wiecznymi zasadami religii, która kształtuje sam fundament prawdziwej cywilizacji,
czynią dla naszych nieszczęśliwych braci i sióstr w tej najtragiczniejszej godzinie naszej
historii, co jest żywym dowodem Boskiej Opatrzności na tym świecie." (Isaak Herzog, główny
rabin Izraela)

> http://www.pardon.pl/artykul/7601/biskup_negujacy_holocaust_wraca_do_lask_papieza


Całkowicie oczadziałeś. Potrafisz wyjaśnić związek między zdjęciem ekskomuniki a podważaniem
ilości ofiar holocaustu? Poglądy na temat historii nie mają znaczenia z punktu widzenia
ekskomuniki. Wklejając ten link dajesz po raz kolejny dowód swojej bezmyślności i bezkrytycyzmu
do tego, co czytasz.

@Miklak:
> To tak, jakby powiedzieć, że teizm był przyczyną zamachów na WTC. Przecież wiara
w boga jest warunkiem
> koniecznym do bycia członkiem Al-Kaidy, a terroryści zabijali w imię Allaha.

Teizm był warunkiem koniecznym, ale nie przyczyną. Przyczyną były fanatyczne założenia
wypływające z jakichś islamskich nauczań i były skierowane również przeciw teistom. Nie
uważali się za lepszych dlatego, że są teistami jako takimi (bo innych teistów zwalczali),
tylko dlatego, że są muzułmanami.
Natomiast antyteiści uważają się lepsi właśnie ze względu na ateizm.


jeden link był o właśnie o tym, że Kościół zamierza ogłosić dokument, w którym przyzna się do współodpowiedzialności za holocaust, a w drugim Biskup negujący Holocaust wraca do łask papieża!!!
chodziło mi o pokazanie dwulicowości kk...
Mogrim... czytanie ze zrozumieniem pała, siadaj ;)
I nie nazywaj ludzi z forum głupimi lub nienormalnymi,
gdyż jest to niezgodne z dobrym gustem jak też zasadami forum!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.02.2010 o 22:35, rob006 napisał:

> A ja myślę, że jak najbardziej można to zrobić. Nie oszukujmy się - Kościół niezbyt
przepada
> za ateistami, jak i ateiści za Kościołem. Są to jakby dwa przeciwieństwa - katolicy
wierzą,
> ateiści - nie.
Nie, nie można. Przeciwieństwem niewiary jest jest wiara, a katolicyzm jest tylko podzbiorem
wiary. To tak jakbyś chciał porównać diesla (tj samochody z silnikiem diesla) z np Fiatem
Pandą. W pierwszym wypadku mamy dość spory podzbiór, w drugim konkretny model, w efekcie
nie wiadomo co do czego porównać.


W sumie fakt - ale czy ateizm ma jakieś podzbiory niewiary?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.02.2010 o 22:42, Zabrajin napisał:

W sumie fakt - ale czy ateizm ma jakieś podzbiory niewiary?


Nie wiem, nie obchodzi mnie to jakoś szczególnie. Ale zapytaj Mogrima, on bardzo dużo wie o ateizmie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Aha, Mogrim jest jeszcze sprawa do Twej osoby, mianowicie:
czytalem pare artykolow o papiezu Piusie, i nic nie wskazoje na fakt, ze
zrobil podczas wojny oprocz podlizywania sie ludziom Hitlera,
chcialbym abys podal mi wiarygodny dowod na to, ze bylo inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować