Zaloguj się, aby obserwować  
Patryk_R1

Archiwum Star Wars czyli coś dla wielbicieli Jedi i nie tylko

4666 postów w tym temacie

Dnia 30.08.2007 o 16:04, Wieśniakoo napisał:

> Czy wie ktoś gdzie można znaleźć polskie napisy do fanfilmu[b/] "Star Wars: Spirists
of
> The Force"?

Niestety nie, ale podasz jakiś adres, by sobie owy fanfilm na dysk rzucić? Jest na http://www.junkyard.zut.pl/?


Na junkyard chyba nie ma. Można pobrać z http://www.spiritsoftheforce.com/films/spiritsoftheforce.asp .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

!Wakację spędziłem pracowicie ;D Dokończyłem Bezpośredni Kontakt i przeczytałem pięć innych pozycji. Więc skończyły się wakację, nadszedł czas na mini-recenzje ;]!

Zjawa z Tatooine (8 ABY):
Książka dwustronna – mamy dwa główne wątki, z czego jeden jest dobry, a drugi rewelacyjny.
Niby Leia przyjechała po obraz, jednak prawdziwą akcją książki jest poznawanie przez córkę młodego życia Anakina. Wbrew temu, co Pisza na bastionie, uważam iż książka wiele wnosi do EU, nawet bardzo wiele.
Za minus na pewno biorę nieco epicki styl opowieści (czasem Denning potrafi opisywać wyprawy przez 40 stron, bardzo powoli i dokladnie) – nie pasuje to do stylu przyjętego w SW.
Jednak pozycja przez swoje 400 stron nudzi tylko czasami, a pierwsze sto strony to dziesiątka.
A i jeszcze jedno – na widły z tłumaczem. A za co? Za zwroty: „Leio” i „Hanie”! Ma być „Han” i „Leia”. Czy jak mówicie np. do brata to zwracacie się do niego „Michale” czy „Michał”?

---------------
Klimat SW: 9/10
Opis świata: 9/10 (mimo swej długości, dostarczają nam ogromu informacji o Tatooine)
Opis postaci: 8/10
Opis walk: 6/10
Dialogi: 9/10
Ocena ogólna: 8/10

Bezpośredni kontakt (21 BBY):
Rewelacyjny początek, znakomity środek i jeszcze lepszy koniec. Czego chcieć więcej?
Karen Traviss pokazała co potrafi i mocno uderzyła w EU swoimi Komandosami, których biorę za największy plus całej powieści.
Nie ma tu nudy – czasem są przedłużenia, ale to nie przeszkadza.
Również kapitalna jest postać Hokana.
Czasem dialogi potrafią rozbroić.

---------------
Klimat SW: +9/10
Opis świata: 9/10
Opis postaci: +9/10
Opis walk: 9/10
Dialogi: 10/10
Ocena ogólna: +9/10

Punkt Przełomu (21 BBY):
Po Zemście Sithów druga książka Stovera, którą czytałem. Jest od niej gorsza, lecz również znakomita. Stover po raz kolejny urzeka psychologicznym stylem książki. Nie zawiódł mnie nigdzie. Każda postać jest znakomicie nakreślona, szczególnie Mace Windu. Dostajemy również szerszy opis Vaapad.
Jest jednak jeden dosyć poważny minus – czasem Stover przesadza.
Jeszcze dodatkowo mamy tu intrygujący dialog – „Trzeba było spuścić bombę na Geonosis”. A kto go wypowiada i dlaczego? Tego nie zdradzę.

---------------
Klimat SW: 9/10
Opis świata: 10/10
Opis postaci: 10/10 (szczególnie za Mace’a)
Opis walk: 9/10
Dialogi: 9/10
Ocena ogólna: +9/10

Maska Kłamstw (32 BBY):
Tym razem znów Luceno. Poprzednie dwie jego książki, które czytałem (Labirynt Zła i Czarny lord; Narodziny Darta Vadera) uważam za rewelację.
A tu jak jest?
Szczerze mówiąc, tu jest jeszcze LEPIEJ!
A to może być lepiej?
No, może, i to jak!
Mamy tu jednego głównego bohatera w dwóch wcieleniach – mowa oczywiście o Sidiousie. Widać, że Luceno narobił się nad powieścią. Mamy tu prawdziwe może intryg, kłamstw, zdrad. I tak Palpatine gra podwójną rolę, przyjaźni się z Valorumem.
A z drugiej strony knuję przeciwko niemu – i jedno w tej powieści jest najważniejsze – nie da się przewidzieć końca. Trzyma w napięciu przez cały czas. Końcówka to coś po prostu… pięknego. Zwieńczenie wszystkich intryg mrocznego lorda następuję dopiero w ostatnich stronach. Choć łatwo się domyślić, o co chodzi w jednej z intryg, w drugiej nie ma szans.
Wszystko jest tu poukładane w jedną całość – kapitalny wstęp do Mrocznego Widma, który IMO wręcz ośmiesza fabułę filmu.
Co do walk – tak, jest ich mało, ale za to jakie. Nie nudzą, a to ważne. Misja Jedi jest kapitalna, wreszcie jakaś wielka wyprawa, a nie ciągłe wysyłanie Obi-Wana i Qui-Gona.
Myślałem, że już spotkałem się z najlepszą książkami NT (Labirynt Zła no i Zemsta Sithów), jednak przed tą mogą się schować.

---------------
Klimat SW: 10/10
Opis świata: 10/10
Opis postaci: 8/10
Opis walk: 9/10
Dialogi: 10/10
Ocena ogólna: 10/10!

Mroczne Widmo (32 BBY):
Nie ma to jak zaraz po Masce Kłamstw czytać Mroczne Widmo.
I jak to wygląda?
No po pierwsze – ogólnie książka jest bardzo podobna do filmu, jednak kiedy mamy Anakina obfituję w prymitywne pismo oraz dialogi. Klimat jest taki ok. Walki też ok. Nie wiem co więcej tu powiedzieć… Można jeszcze powiedzieć, że mimo wad, lekko się ją czyta.

---------------
Klimat SW: -7/10
Opis świata: 6/10
Opis postaci: 6/10
Opis walk: 7/10
Dialogi: 7 i 5/10 (pierwsze ogół książki, druga dialogi Anakina)
Ocena ogólna: +6/10

Darth Bane: Droga Zagłady (1003 – 1000 BBY):
Przyznaję – moje oczekiwania względem tej powieści były ogromne. Chyba na razie największe co do cyklu SW.
Trochę się zdziwiłem, że do tak ważnej powieści (pierwsza o Sithach i pierwsza z Old Republic) wybrano debiutanta (a Luceno albo Stover?) – Drewa Karpyshyn. Z jego innymi dwoma książkami (Wrota Baldura, Tron Baal’a chyba) się nie spotkałem nigdy.
Ale ok, nie przekreśliłem go.
Przyszła do mnie powieść – kapitalna okładka Amberu i bialusieńki papier.
Zaczęło się skromnie – górnik coś tam. Ale od początku spodobał mi się styl pisania.
Potem zamiast być monotonnie, było coraz lepiej. Lepiej i lepiej.
Widać, że autor macał palce w scenariuszu KotOR-a, bo nawiązań jest mnóstwo. Ogólnie występuję też Darth Revan. Wszystkie pomysły w tej powieści są nowe, powiało świeżością.
Owszem, jest wpadka z Vaapadem (nawet dwukrotnie, raz po nazwie, a raz jest napisane, że było siedem form walki na miecze świetlne), ale to mi nie przeszkadza. Klimat powala. Mrocznie, brutalnie, świetnie!
Również ogólny rys historyczny jest cudowny – Jedi kontra Sith, jednak na wielką skalę (nie chcę lecieć po nazwach, bo jedna ujawnia się w połowie książki dopiero).
Mamy tu lorda Hotha i innych wielkich Jedi (jak na przykład Valenthyn Farfalla i Pernicar), mrocznych lordów Kaana, Qordisa, Kopecza i wielu innych.
Spodobał mi się szczególnie wątek legend Sithów.
Co od postaci oczywiście rewelacja jest Darth Bane. Oprócz tego spodobał mi się… a właściwie każdy mi się podobał.
I jeszcze jedno: „Dwóch ich powinno być, nie więcej, nie mniej. Jeden ma uosabiać potęgę, a drugi jej pożądać.” – tak jest tu Zasada Dwóch. A to co napisałem, jest oficjalnym polskim tłumaczeniem, więc różni się nieco od wersji Ossusa. Ale przyznam szczerze, wersja Ambera podoba mi się bardziej.
Co do tłumaczenia – parę literówek, poza tym dwa, trzy zdania trochę jakby niegramatyczne. Poza tym ok. Jednak największa wpadka razi - „Kord Kaan” zamiast „Lord Kaan” na stronie 226 ;)
Oprócz tego był jeszcze przecinek zamiast kropki. Ale w sumie mi to Ne przeszkadza.
A tą powieścią (a czemu Amber we wstępnych planach na 2008 rok nie ma The Rule of Two?) Karpyshyn wskoczył u mnie do grona ulubionych autorów SW.
Czyli mojej złotej trójeczki – Luceno, Stover, Karpyshyn. Może jak przeczytam jeszcze Potrójne Zero będzie już czterech.
BTW: książkę pożarłem w dwa dni. Smaku nie da się opisać, trzeba samemu spróbować ;)

---------------
Klimat SW: 10/10!
Opis świata: 10/10!
Opis postaci: 10/10!
Opis walk: 10/10!
Dialogi: 10/10!
Ocena ogólna: 10/10!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.09.2007 o 11:44, Oskar24 napisał:

!Wakację spędziłem pracowicie ;D Dokończyłem Bezpośredni Kontakt i przeczytałem pięć
innych pozycji. Więc skończyły się wakację, nadszedł czas na mini-recenzje ;]
!

Czytałem wszystkie wymienione przez Ciebie książki oprócz ostatniej i muszę przyznać , że moje oceny są znacznie słabsze.Jak na pozycje z serii Star Wars prezentują się całkiem nieźle , jednak ogólna ocena wartości tej literatury nie może być aż tak wysoka.9/10 lub 10/10 powinny dostawać arcydzieła , a nie nieźle napisane książki , które trudno nazwać wybitnymi.Oczywiście jest to moje nieobiektywne zdanie.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy od tego jak ogólnie oceniał te książki. Jeśli wzięlibyśmy ogół literatury, to rzeczywiście książki z SW tak wysokich not nie powinny dostawać. Ale jeśli weźmiemy pod uwagę to, że kolega oceniał książki SW, albo same kryteria ograniczył do porównywania tylko książek obecnych tych mini-recenzjach to wtedy dlaczego nie? Mogą dostawać i 10/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.09.2007 o 17:17, KrzychW napisał:

Czytałem wszystkie wymienione przez Ciebie książki oprócz ostatniej i muszę przyznać , że moje
oceny są znacznie słabsze.Jak na pozycje z serii Star Wars prezentują się całkiem nieźle ,
jednak ogólna ocena wartości tej literatury nie może być aż tak wysoka.9/10 lub 10/10 powinny
dostawać arcydzieła , a nie nieźle napisane książki , które trudno nazwać wybitnymi.Oczywiście
jest to moje nieobiektywne zdanie.:-)

Chmmm... tylko to nie są od końca oceny na skalę literatury światowej.
Jak myślisz, czemu wtabelce jest "klimat SW"? To jest wyznacznik, na jakim Star Warsowym (czyli przeciętnie to są pozycję średnie jeśli chodzi o literaturę światową) poziomie stoi książka.
Oczywiście jeśli oceny dać jakieś światowe to byłoby zaledwie nieźle, niekiedy dobrze, a bardzo, bardzo rzadko bardzo dobrze... Raz na 30-40 książek ^^

Ja oceniam jako fan SW łapiący o co chodzi w EU. Wiadomo, że szary czytelnik nie zakapowałby nic. Tak samo zapewne by było z Forgotten Realms (serią oczywiście) i innymi fantasy.

A teraz - do sklepu po Bane''a! (już nawet w Empikach jest, tam najpóźniej doszedł... Nie wiedzieć czemu oczywiście ;P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

to wtedy dlaczego nie? Mogą dostawać i 10/10

Nawet biorąc pod uwagę tylko serię SW , którą zresztą czytam chętnie i całkiem sporo , osobiście dałbym troszkę niższe noty.Aby wyznaczyć jakiś wzorcowy poziom , najwyżej kilka pozycji powinno dostać 10/10.Przynajmniej jeżeli chodzi o ocenę ogólną.Klimat i opis świata to już inna sprawa.Jako fan lubię książki SW nawet wtedy , gdy nie są zbyt wysokich lotów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.09.2007 o 19:39, Oskar24 napisał:

Oczywiście jeśli oceny dać jakieś światowe to byłoby zaledwie nieźle, niekiedy dobrze, a bardzo,
bardzo rzadko bardzo dobrze... Raz na 30-40 książek ^^


Gbyby wydawca podszedł do tematu trochę bardziej zorganizowanie i zlecał napisanie kolejnych części najlepszym autorom , czy też najbardziej popularnym wśród fanów, wielu wpadek możnaby uniknąć.Niestety , kolejne książki SW powstają właściwie taśmowo , często pisane przez osoby , które z seria nie powinny mieć nic wspólnego.

Dnia 03.09.2007 o 19:39, Oskar24 napisał:

A teraz - do sklepu po Bane''a! (już nawet w Empikach jest, tam najpóźniej doszedł... Nie wiedzieć
czemu oczywiście ;P)


Ja kupuję książki z lekkim opóźnieniem.Przeważnie dosyć szybko następują obniżki ceny i można kupić prawie nowości za 1/2 ceny albo i mniej.Poza tym szperam po aukcjach i nie gorączkuję sie , gdy widzę brakującą mi do kolekcji książkę.Nawet Dartha Maula w super stanie kupiłem za 33zł , a widziałem aukcję za 150zł za gorszy egzemplarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A no oczywiście, że max kilka z uniwersum SW mogłoby dostać 10/10 jeśli ocenialibyśmy całe EU. I ja też czytuję wszystkie książki, no tylko, że niestety w niektórych przypadkach widać już te zbyt niskie loty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

I ja też czytuję wszystkie książki, no tylko, że niestety w niektórych przypadkach widać

Dnia 03.09.2007 o 20:50, Marrbacca napisał:

już te zbyt niskie loty :)


Moim zdaniem ostatnio jest trochę lepiej.Poziom nie jest rewelacyjny , ale dość wyrównany i nie najgorszy.Jakiejś spektakularnej wtopy raczej ostatnio nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Za to powoli zaczyna widać zmęczenie materiału szczególnie książkach i komiksach traktujących o czasach już po NEJ. Chociaż książki jako takie czyta mi się jako fanowi w dalszym ciągu dość przyjemnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.09.2007 o 20:44, KrzychW napisał:

Gbyby wydawca podszedł do tematu trochę bardziej zorganizowanie i zlecał napisanie kolejnych
części najlepszym autorom , czy też najbardziej popularnym wśród fanów, wielu wpadek możnaby
uniknąć.Niestety , kolejne książki SW powstają właściwie taśmowo , często pisane przez osoby
, które z seria nie powinny mieć nic wspólnego.

Teraz tak jest - oprócz młodzieżówek dostajemy solidne pozycje solidnych autorów. Ale dwa, trzy lata temu i wcześniej to normalnie... koszmar ;P

Dnia 03.09.2007 o 20:44, KrzychW napisał:

Ja kupuję książki z lekkim opóźnieniem.Przeważnie dosyć szybko następują obniżki ceny i można
kupić prawie nowości za 1/2 ceny albo i mniej.Poza tym szperam po aukcjach i nie gorączkuję
sie , gdy widzę brakującą mi do kolekcji książkę.Nawet Dartha Maula w super stanie kupiłem
za 33zł , a widziałem aukcję za 150zł za gorszy egzemplarz.

Ech...no wiesz - ja też kupuję z przeceny np. X-Wingi, ale są książki mniej i bardziej ważne. Bane''a zaliczyłbym do tych drugich ;)
A co do Maula - to miałeś szczęście. Chce trafić na egzepmplarz w dobrym stanie i w rozsądnej cenie (najwyżej 45zł). Ale tam sprzedają nawet za 60zł według nich egzemplarze w stanie dobrym. Dla mnie jedno zagięcie okładki (takie widoczne) to już stan średni... ;D
Ale pojawiła się Rajska Pułapka, a jej brakuję mi z trylogii Hana Solo :( Cena - 35zł, więc ok, stan nawet nawet - nie ma jakichś poważniejszych uszkodzeń.

Dnia 03.09.2007 o 20:44, KrzychW napisał:

Nawet biorąc pod uwagę tylko serię SW , którą zresztą czytam chętnie i całkiem sporo , osobiściedałbym > troszkę niższe noty.Aby wyznaczyć jakiś wzorcowy poziom , najwyżej kilka pozycji powinnodostać > 10/10.Przynajmniej jeżeli chodzi o ocenę ogólną.Klimat i opis świata to już inna sprawa.Jako fan lubię książki > SW nawet wtedy , gdy nie są zbyt wysokich lotów.

Chmm... a nie jest tak jak powiedziałeś?
W rozpiętości EU na około 1010 lat (:P) wskazałem tylko dwie wybitne IMO pozycje.

Marrbacca - co do Twojego jesszcze wcześniejszego posta o 19:31, to tak, chodziło mi o poziom jak na SW.
A oc do niskich lotów - nadal nie mogę się przełamać i zacząć od nowa czytać Yoda: Mroczne Spotkanie. A czemu od nowa? Bo nic z niej nie pamiętam oprócz tego jak Yoda leciał. Czemu? Bo przysypiałem po 5-10 stronach i budziłem się z książką na sobie xD I tak dobrnąłem chyba do 120...

-----------------------------------------
BTW: Mam dość poważne pytanie:
Jak napisałem na GS''ie ostatnio plując na Ambera i użalałem się tu kiedyś - nie czytałem NEJ. Po prostu nie ma jak zdobyć pierwszych tomów. Szczególnie Wektora Pierwszego w dobrym stanie.
Komiksiarnia wystawia wszystkie tomy, ale za 595zł - skąd tu wziąść tyle kasy od razu?
No i moje pytanie: Kupować pojedynczo książki i kompletowac powoli (bez problemu można zdobyć tomy od 10 do końca, wyłączając Zdrajcę niestety...) czy czekać na okazję i kupować seriami... Tomy od Mrocznej Podróży to nie problem. Nawet już często pojawiają się wcześniejsze. Ale Wektor pierwszy to już Star Warsowy Biały Kruk...
Czemu Komiksiarnia nie wystawi pojedynczo każdego tomu?!?!
-----------------------------------------

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.09.2007 o 21:21, Oskar24 napisał:

No i moje pytanie: Kupować pojedynczo książki i kompletowac powoli (bez problemu można zdobyć
tomy od 10 do końca, wyłączając Zdrajcę niestety...) czy czekać na okazję i kupować seriami...
Tomy od Mrocznej Podróży to nie problem. Nawet już często pojawiają się wcześniejsze. Ale Wektor
pierwszy to już Star Warsowy Biały Kruk...


Wiele zależy od zasobności kieszeni i siły niecierpliwości.W każdym razie , jakbyś nie kupował książek NEJ , czytaj tomy po kolei , bez przeskakiwania brakujących części , ponieważ pogubisz niektóre wątki.Ja miałem to szczęście , że gdy zacząłem kompletować SW , seria NEJ była jeszcze na tyle świeża , iż książek nie brakowało , a ponieważ pierwsze tomy nie były już nowościami , spokojnie kupowałem je po 14-16 zł.
Zdecydowanie zalecam przeczytanie tej serii.Dla mnie podobała się najbardziej z całego cyklu.Okrutni Yuuzhan Vongowie to wspaniali negatywni bohaterowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.09.2007 o 21:36, KrzychW napisał:

Wiele zależy od zasobności kieszeni i siły niecierpliwości.W każdym razie , jakbyś nie kupował
książek NEJ , czytaj tomy po kolei , bez przeskakiwania brakujących części , ponieważ pogubisz
niektóre wątki.Ja miałem to szczęście , że gdy zacząłem kompletować SW , seria NEJ była jeszcze
na tyle świeża , iż książek nie brakowało , a ponieważ pierwsze tomy nie były już nowościami
, spokojnie kupowałem je po 14-16 zł.
Zdecydowanie zalecam przeczytanie tej serii.Dla mnie podobała się najbardziej z całego cyklu.Okrutni
Yuuzhan Vongowie to wspaniali negatywni bohaterowie.


Ech... ja zacząłem o rok za późno :/
No ale trudno.
http://www.allegro.pl/item229766708_star_wars_darth_maul_lowca_z_mroku_b_kruk_bdb.html - tu masz hit Łowcy z Mroku xD Ale trzeba przyznać iż w stanie idealnym...

Poza tym to Komiksiarnia ceny ma ok. Trylogia Łowców Nagród to 125zł, ale niech będzie. Również stan idealny.
Jednak chyba bardziej mi zależy na Rajskiej Pułapce narazie, bo blokuję mi przeczytanie dóch następnych pozycji.

Co do NEJ - nie, nie będę czytał inaczej niż ma być. Chodzi mi o to, że jak jest to mógłbym kupić tą a tą pozycję i cierpliwie czekać aż uda mi się zdobyć wcześniejsze... W obecnej chwili nawet bez przymusu kupowania na Allegro da się zdobyć 10 tomów. Ale... np. Gwiazda po Gwieździe na Allegro pojawia się rzadko, naet jej nie widziałem tam raczej.
http://www.allegro.pl/item229956698_wektor_pierwszy_gw_salvatore_nowy.html - tu jest Wektor Pierwszy, ale jeśli to jest nowy, to ja jestem nie wiem kto ^^
http://www.allegro.pl/item240269021_wektor_pierwszy_r_a_salvatore_okazja.html - tu też mam zastrzeżenia, sprytnie prześwietlone rogi, ale nie mówię, że specjalnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.09.2007 o 22:52, Oskar24 napisał:

Poza tym to Komiksiarnia ceny ma ok. Trylogia Łowców Nagród to 125zł, ale niech będzie.


Darth Maul to jak na razie moja najdroższa książka z serii SW.Trafiłem w dobry czas i mam prawie wszystko co chciałem kupić , za bardzo niewielkie pieniądze.Części książek nawet nie szukałem.Odpuściłem sobie pozycje , które na Bastionie dostały 1 lub 2.Z lepiej ocenianych książek brakuje mi kilka sztuk , ale i te powoli skompletuję nie płacąc jak za białe kruki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.09.2007 o 21:06, balduran2 napisał:

Czy ktoś z Was (od uczniów do Mistrzów) zbiera/gra Star Wars Miniatures?

Mam pokaźny zestaw tych gumiaków. Nic nadzwyczajnego. Jeśli miałbym polecić alternatywę to sugeruję:
http://www.rebel.pl/category.php/1,1215/Star-Wars-Pocket-Model-TCG.html

W temacie książek SW - książki Zahna to pozycje obowiązkowe. W końcu to właśnie od Trylogii Thrawna się zaczęła starwarsowa beletrystyka. NEJ też polecam.
Jak wiecie ja aktualnie kupuję książki na Amazonie, co się bardzo opłaca - najnowsze tytuły za ok.20zł. Jeśli ktoś byłby chętny i coś sobie znalazł to mogę przesłać z UK, bo niestety nie wysyłają bezpośrednio do Polski :(
Wcześniej wykorzystałem dobrą koniunkturę na SW (czyt. edycja specjalna na 20 lecie) oraz to, ze moja mama chciała mieć pewność że czytam, a nie tylko gram - czy byłbym dobrym synem, gdybym odmówił? ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.09.2007 o 21:06, balduran2 napisał:

Czy ktoś z Was (od uczniów do Mistrzów) zbiera/gra Star Wars Miniatures?

Ja możę zacznę, od 2008 bo wtedy wychodzi dodatek z czasów KotORa. Kupię tyle zestawów póki nie trafię figurki Dartha Revana:P(o ile będzie wyglądać lepiej niż ta duża figurka, która wchodzi do sprzedaży z okazji 30 lecia)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.09.2007 o 18:46, ReVanMg napisał:

Ja możę zacznę, od 2008 bo wtedy wychodzi dodatek z czasów KotORa. Kupię tyle zestawów póki
nie trafię figurki Dartha Revana:P(o ile będzie wyglądać lepiej niż ta duża figurka, która
wchodzi do sprzedaży z okazji 30 lecia)

Erm... ten dodatek już chyba jest. Sam mam w kolekcji Bastillę, Bane''a, Exara Kuna, Visas Mar, HK... coś chyba pomieszałeś ;)
http://www.wizards.com/default.asp?x=starwars/article/championsoftheforce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.09.2007 o 19:47, Graffis napisał:

> Ja możę zacznę, od 2008 bo wtedy wychodzi dodatek z czasów KotORa. Kupię tyle zestawów
póki
> nie trafię figurki Dartha Revana:P(o ile będzie wyglądać lepiej niż ta duża figurka, która

> wchodzi do sprzedaży z okazji 30 lecia)
Erm... ten dodatek już chyba jest. Sam mam w kolekcji Bastillę, Bane''a, Exara Kuna, Visas
Mar, HK... coś chyba pomieszałeś ;)
http://www.wizards.com/default.asp?x=starwars/article/championsoftheforce

Ten, o którym mówię ma być poświęcony wyłącznie KotORowi(komiks i gry, dokładnie co to jeszcze nie wiadomo, zapowiedziano na Genconie, z racji tego, że nie chce mi się szukać fragmentu na stronie Czarodziejów z Wybrzeża dam linka z bastionu http://www.gwiezdne-wojny.pl/news.php?nr=8583) W Champions of the Force nie ma Revana, w nowym ma być z okresu przed KotOR 1(grą) czyli możliwe, że będzie Jedi, bądź Sith. Przez komentatorów na forach zagranicznych wiadomość ta jest uważana za kolejną wskazówkę jakoby KotOR 3 znajdował by się w produkcji(z powodu analogii do The Force Unleashed, która doczeka się własnego seta Miniatures)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować