S.T.A.L.K.E.R. Shadow Of Chernobyl (STALKER: Cień Czarnobyla) - Temat ogólny

[morthi 0]

szczesciaz ;) moze masz jakis magiczny nr telefonu ktory wzbudza respekt :P

wiem ze kazda inna jest ta edycja ale sadzac po takim dark messiahu gdzie dodatki byly dodawane na plycie cd (a tak nie jest w przypadku stalkera) mozna przypuszczac ze bedzie podobnie jak w wowie czy guild wars - dodatki sa zalezne od cd-keya ktory musisz posiadac by zainstalowac gre/polaczyc sie z multi

[Vormulac 0]

Dnia 23.03.2007 o 17:01, morthi napisał:

szczesciaz ;) moze masz jakis magiczny nr telefonu ktory wzbudza respekt :P

W środowisku kurierów znany jestem pod ksywą "Niszczyciel". Każdy boi się podskoczyć. :D

Dnia 23.03.2007 o 17:01, morthi napisał:

wiem ze kazda inna jest ta edycja ale sadzac po takim dark messiahu gdzie dodatki byly dodawane na plycie cd (a > tak nie jest w przypadku stalkera) mozna przypuszczac ze bedzie podobnie jak w wowie czy guild wars - dodatki sa > zalezne od cd-keya ktory musisz posiadac by zainstalowac gre/polaczyc sie z multi

Ale dziwi fakt:
- brak info przy pre-orderze EK.
- brak info od momentu pre-ordera do dzisiaj.
Oby było jak mówisz, że weryfikacja klucza da dostęp do specjalnych dodatków.

[oOreVenOo 0]

Dnia 23.03.2007 o 16:47, piotrek-heroes napisał:

Btw, nie wiecie w ile przechodzi się S.T.A.L.E.R.A. ???

400 godzin pod warunkiem że wszystkie 7 zakończeń i do tego wszystkie poboczne zadania. Jeżeli będziesz przechodził grę tylko z zadaniami głównymi to około 7-8 godzin Ci to zajmie, jeżeli również będziesz robił zadania poboczne to około w najgorszym wypadku 40 godzin, 7 zakończeń w 400h to info bardzo przesadzone i gracze z ameryki bardzo szybko poprawili to info więc to że gra ma niby 400h to proszę się tym nawet nie sugerować.

Co do kuriera dzwoni on TYLKO WTEDY gdy na podany adres nie ma nikogo kto mógł by odebrać przesyłkę i nie trzeba mieć tu żadnego nr wzbudzającego respekt itp, heh...

[Vormulac 0]

Dnia 23.03.2007 o 17:20, oOreVenOo napisał:

Co do kuriera dzwoni on TYLKO WTEDY gdy na podany adres nie ma nikogo kto mógł by odebrać przesyłkę
i nie trzeba mieć tu żadnego nr wzbudzającego respekt itp, heh...

Może w twoim rejonie, do mnie zawsze dzwonił z samego rańca i się umawia na konkretną godzinę. Zobaczę jak będzie ze S.T.A.L.K.E.R.''em. Jednak 4 przesyłki to 4 razy ta sama zasada.Nie pisz nigdy info do którego nie masz 100% pewności - w tym przypadku jest ono fałszywe.

Dnia 23.03.2007 o 17:20, oOreVenOo napisał:

400 godzin pod warunkiem że wszystkie 7 zakończeń i do tego wszystkie poboczne zadania. Jeżeli będziesz > przechodził grę tylko z zadaniami głównymi to około 7-8 godzin Ci to zajmie, jeżeli również będziesz robił zadania > poboczne to około w najgorszym wypadku 40 godzin, 7 zakończeń w 400h to info bardzo przesadzone i gracze z > ameryki bardzo szybko poprawili to info więc to że gra ma niby 400h to proszę się tym nawet nie sugerować.

Weź pod uwagę, że to "średni czas". Co do Balduras''a też pisali xx godzin, ja jednak miałem podwojony ten czas a rypałem na okrągło po około 6-8 h dziennie, jednak robiłem wszystko co było dostępne (questy), więc jak pisze xx godzin to im więcej tym lepiej bo wiem, że dla mnie gra będzie tyle czasu wymagała, a może i więcej. O wiele więcej. Tutaj zadania poboczne wydłużają czas jak w typowych cRPG. Szukając kolejnego zakończenia oczywiście czas będzie się skracał ale to już jest tzw. dodatek w postaci szukania kolejnego zakończenia.

[oOreVenOo 0]

Hehe 400 godzin nie jest to czas średni tylko maksymalny na 7 zakończeń bo grę można przejść tylko z zadaniami głównymi w nawet 6 godzin zajmuje to dokładnie jeden wieczór więc nie jest to średni czas, a czas gry zależy bardziej od umiejętności gracza niż ilości zadań bo ktoś 10 zadań może przejść w 10 godzin a ktoś je może przejść w 20 godzin bo będzie ciągle próbował, nie będzie się mu udawało a do tego będzie się gdzieś szlajał po mapie a nie zajmował się czym pożytecznym. Jedyne co martwi mnie to jedno że po zakończeniu gry jest koniec... Nie można np swobodnie sobie chodzić, walczyć z stalkerami itp tylko jest koniec i na tym się kończy żałuje bo zawsze jest fajnie skończy grę a później się w niej spokojnie pobawić.

[Selv 0]

Ostatnio czytałem, że gra ma idiotyczny schemat. Wszystkie fajniejsze rzeczy dostaje się przechodząc wątek główny co po prostu skreśla chęć eksploracji zony, jak określił recenzent "szkoda amunicji" ;)

[awesome 0]

Dnia 23.03.2007 o 17:45, Selv napisał:

Ostatnio czytałem, że gra ma idiotyczny schemat. Wszystkie fajniejsze rzeczy dostaje się przechodząc
wątek główny co po prostu skreśla chęć eksploracji zony, jak określił recenzent "szkoda amunicji"
;)

e, może nie jjest aż tak strasznie. Pogramy zobaczymy............

[morthi 0]

mnie na pewno zajmie gra sporo - zamierzam grac na najtrudniejszym poziomie trudnosci i chodzic bez ekranowego celownika ;) save dusza gry jak to mawiaja :D

[oOreVenOo 0]

Dnia 23.03.2007 o 17:45, Selv napisał:

Ostatnio czytałem, że gra ma idiotyczny schemat. Wszystkie fajniejsze rzeczy dostaje się przechodząc
wątek główny co po prostu skreśla chęć eksploracji zony, jak określił recenzent "szkoda amunicji"
;)

Tak to niestety prawda eksplorując zonę jedynie co można znaleźć to artefakty oraz wdepnąć w anomalię, jeszcze nigdy nie spotkałem się z jakiś armorem gdzieś porzuconym lub cuś no niestety taka prawda lepiej iść z fabułą niż eksplorować.

[sylwasss 0]

Ja też zamierzam grać podobnie jak kolega morthi na najtrudniejszym poziomie i bez celownika...jak już grać to musi być realizm... ;)

[IMPERATOR1990 0]

nawet nie wiecie na co się porywacze mówiąc że będzecie grać na najtrudniejszym poziomie !

[trolik93 0]

Dnia 23.03.2007 o 18:51, IMPERATOR1990 napisał:

nawet nie wiecie na co się porywacze mówiąc że będzecie grać na najtrudniejszym poziomie !

zgadzam się z tobą

[Ronx 0]

Dnia 23.03.2007 o 18:47, Sylwassss napisał:

Ja też zamierzam grać podobnie jak kolega morthi na najtrudniejszym poziomie i bez celownika...jak
już grać to musi być realizm... ;)

Huh...bez celownika... Zanim zrobisz to z grze zagraj w Project IGI (2000 r.) bez celownika, gra bardzo trudna, gdzie facet z pistoletem wali jak ze snajperki. Jak uda ci się przejśc grę w miesiąc to możesz grac w Stalkerze w taki sposób :)

[oOreVenOo 0]

Porywając się w Stalkerze na poziom Master to tak jak sobie od razu strzelić quit game, już nie mówiąc bez celownika okey realizm to realizm ale niestety nie w tej grze realizm.

[trolik93 0]

Dnia 23.03.2007 o 18:56, Ronx napisał:

> Ja też zamierzam grać podobnie jak kolega morthi na najtrudniejszym poziomie i
bez celownika...jak
> już grać to musi być realizm... ;)
Huh...bez celownika... Zanim zrobisz to z grze zagraj w Project IGI (2000 r.) bez celownika,
gra bardzo trudna, gdzie facet z pistoletem wali jak ze snajperki. Jak uda ci się przejśc grę
w miesiąc to możesz grac w Stalkerze w taki sposób :)

no to ja im życzę powodzenia

[sylwasss 0]

Dnia 23.03.2007 o 18:56, Ronx napisał:

Huh...bez celownika... Zanim zrobisz to z grze zagraj w Project IGI (2000 r.) bez celownika,
gra bardzo trudna, gdzie facet z pistoletem wali jak ze snajperki. Jak uda ci się przejśc grę
w miesiąc to możesz grac w Stalkerze w taki sposób :)

Jednak spróbuje...lubie wyzwania i tyle... ;)

[morthi 0]

zagrajcie sobie w red orchestre - czysta przyjemnosc a do tego nie trzeba tej gierki krasc bo jest do kupienia za niecale 30 zl w sklepie. Realizm w tym brak celownika to jej glowne zalety

[trolik93 0]

Dnia 23.03.2007 o 19:16, morthi napisał:

zagrajcie sobie w red orchestre - czysta przyjemnosc a do tego nie trzeba tej gierki krasc
bo jest do kupienia za niecale 30 zl w sklepie. Realizm w tym brak celownika to jej glowne
zalety

grałem w to i mi się podoba ale spróbujcie zagrać w operation flaschpoint może i celomnik tam jest ale jedna kulka i nie żyjesz

[oOreVenOo 0]

Widzisz Morthi popieram to że chcesz grać na max def lvl + none scope ale w Stalkerze się nie opłaca, po prostu Ty giniesz po jednej kulce przeciwnik po 15 wybacz ale to żaden realizm tylko zwykłe zrobienie trudnego poziomu kosztem wierności i realizmu.

[Neologis 0]

Dnia 23.03.2007 o 17:20, oOreVenOo napisał:

> Btw, nie wiecie w ile przechodzi się S.T.A.L.E.R.A. ???

400 godzin pod warunkiem że wszystkie 7 zakończeń i do tego wszystkie poboczne zadania.

No to będę miał grę na przynajmniej pół roku. Wracając do tematu, nie wiem dlaczego ale gdzieś słyszałem, że premiera ma być opóźniona. lecz to mogą być tylko ploty.