Zaloguj się, aby obserwować  
Kaelthas

ORKI, TROLLE, GOBLINY - CZEMU SĄ UWAŻANE ZA ZŁE???

108 postów w tym temacie

Dnia 21.12.2006 o 18:01, Unreal11 napisał:

W gothicu 2 byl jedendobry ork ktory nawet umial mowic


w trójce 500 :)

a żeby offtopu nie robić
przykład poszedł już z góry .widział ktoś filmik końcowy z G3 po stronie Adanosa? a " a człowiek i ork nauczyli się żyć razem w przyjaźni" czy jakoś tak i obrazek jak ork i człowiek ciągną razem pług ? myślę że inni też zaczną brać przykład z twórców gothika . nadeszła epoka ucywilizowania orków. :) może przyjdzie czas i na gobliny ;) a potem prosta droga do trolli i ogrów. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

I w Icewind dale 1 był jeden goblin co mówic umiał... I nie był nawet agresywny, tylko coś go głowa bolała. A co do dobra i zła w tolkienie... cóż Naprawde to czy ktoś jest dobry czy zły tam wiadomo odrazu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co do tolkiena to musze sie wtracic :]
Tolkien pisal wladce pierscieni podczas pierwszej wojny swiatowej kiedy siedzial w okopach. W duzej mierze ksiazka opiera sie na stereotypach czyli niemcy - zli to orkowie sauron to dowodca czyli pierwszy co tym zadzil w niemczech. dobrzy to alianci tamciejsci czyli anglicy i francyzi :/ oraz amerykanie ktorzy pod innymi nazwiskami wkrecali sie do armi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.12.2006 o 01:16, WolfClub napisał:

Co do tolkiena to musze sie wtracic :]
Tolkien pisal wladce pierscieni podczas pierwszej wojny swiatowej kiedy siedzial w okopach.
W duzej mierze ksiazka opiera sie na stereotypach czyli niemcy - zli to orkowie sauron to dowodca
czyli pierwszy co tym zadzil w niemczech. dobrzy to alianci tamciejsci czyli anglicy i francyzi
:/ oraz amerykanie ktorzy pod innymi nazwiskami wkrecali sie do armi.


ech chłopie a ty tylko film oglądałes czy czytałeś jakieś bardzo stare wydanie w którym nie było przedmowy ( czy wstępu już nie pamiętam gdzie o tym pisał) ? A może z lenistwa szerokim łukeim ominąłeś? przeczytaj więc choćby dla przypomnienia zaszkodzić nie zaszkodzi na pewno a pomoże w zrozumieniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.12.2006 o 01:06, Basajew napisał:

I w Icewind dale 1 był jeden goblin co mówic umiał... I nie był nawet agresywny, tylko coś
go głowa bolała. A co do dobra i zła w tolkienie... cóż Naprawde to czy ktoś jest dobry czy
zły tam wiadomo odrazu...

A w Gothicu 1 były 2 orki co umialy mówić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja czytałem wywiad, w którym Tolkien mówił, żeby nie interpretować jego dzieła w ten sposób. Bo np hipisi mówili, ze pierścień to bomba atomowa. Tolkien nie dawał podtekstów politycznych, ale wszystko zależy od interpretacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Orki nie są z gruntu złe. Jest to mit rozpowszechniany przez rządnych zysków twórców gier RPG oraz cRPG by usprawiedliwić zabijanie tych rozumnych istot. Orki są ofiarą stereotypów i braku zrozumienia dla rozwijającej się dopiero cywilizacji.
Powodem jest nienawiść i dyskryminacja rasowa bo akurat orki należą do gatunku homo sapiens. Złymi z punktu postrzegania człowieka współczesnego czyni je ich kultura, prymitywna i oparta na sile oraz agresji. Również u Tolkiena mamy do czynienia z taką sytuacją tylko, że tu kulturę orkom zdała złośliwa i ZŁAAAA wola och stwórcy, a dokładniej mówiąc - ich ciemiężyciela, Morgotha (mam nadzieję, że nie pomyliłem jego miana).
W każdym razie orkom należą się prawa człowieka, tak jak należą się ludziom i innym rasom rozumnym. Co prawda wielu widząc elfa nie potrafi dostrzec, że jest to również gatunek homo sapiens, elfowie sami temu zaprzeczają unosząc się pychą i nazywając nas, ludzi, małpoludami. My natomiast tak traktujemy orki.

Powiedzmy "nie" dyskryminacji i stereotypom, dajmy naszym przyjaciołom, orkom, miejsce i prawo do życia!

Co do nazewnictwa: u Tolkiena orki = gobliny, choć znawcy czasem mówią, że ork jest odmianą goblina. Pierwsze z tych słów jest neologizmem jego autorstwa, drugie jest zakorzenioną w demonologii nazwą stwora bytującego pod ziemią (inne nazwy: kobold, goubelin).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ten mit o złych orkach, goblinach itp. wziął się ze staroskandynawskich wierzeń, gdzie w/w rasy żyły pod ziemią, nienawidziły słońca itp. Tzn. ogólnie utrudniały ludziom życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie chce się czepiać ale mówi się Orkowie nie Orki, bo te ostatnie to w oceanie pływają i z homo sapiens niewiele wspólnego mają.
Orkowie to w większości wierzeń i systemach rpg rasa która nie chce się zasymilować z rasą ludzką dlatego są tak tępione. Z drugiej strony Orkowie to brutale które cenią siłę ponad dyplomację, a co za tym idzie stanowią realne zagrożeniedla otoczenia. Rasa ludzka wychodzi więc z prostego założenia zniszczymy ich zanim oni zniszczą nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W niektorych grach niektórzy orkowie są przedstawieni jako dobrzy.
Naprzyklad w Gothic 1 ork szaman albo ork niewolnik pomaga ludziom i jest dobry, tylko ludzie przedstawiają je jako "złe, brzydkie, starszne" potwory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.11.2007 o 20:09, Lord Otis napisał:

Nie chce się czepiać ale mówi się Orkowie nie Orki, bo te ostatnie to w oceanie pływają i z
homo sapiens niewiele wspólnego mają.

Ah, racja, zasugerowałem się tytułem tematu.

Czy jakiś moderator może zmienić temat na poprawny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W najbardziej sztampowych fantasy tak jest. Gobliny nie zawsze chcą cię zabić (NWN) , z orkami mozna się zbratać, są honorowe, trolle... na nich nie ma rady, tylko utłuc:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

moze dlatego ze sa zielone owlosione i budza wstret i taki pro bohater dla xpa zlota i tytulu je zabija a tworcy uznali je za zle zeby ci jakze to wielcy herosi mogli byc odzwierciedleniem dobra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U Tolkiena nie ma jasnego podziału dobra i zła. Bo są dobrzy i źli ludzie, dobrzy i źli mędrcy, dobrzy i źli bogowie, nawet złe Elfy, które nie były upodlone, bo u Tolkiena Orki i Gobliny są upodlonymi Elfami i innymi istotami. Zresztą Krasnoludy też nie są tylko dobre. Historia Śródziemia jest bardziej skomplikowana niż mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bo tak sobie wymyślili autorzy książek fantazy, gier fabularnych RPG, oczywiście i tych komputerowych - no już tak musi być, że ktoś jest zły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować