Odkryto Grobowiec Chrystusa - szokujący fakt, czy sensacyjna pomyłka?

[HumanGhost 0]

Czytaj ze zrozumieniem. Zapytałem o państwo świeckie. Jakbyś znał historię to byś wiedział, że nie ma państwa w Europie i zapewne i na świecie, które poddałoby soię twojej definicji "świetnej prosperity". Wojny to naturalny element historii, podobnie głód, kryzysy. Nie można podciągac pod to pojęcia "świeckie" i "kościelne". Jedno z drugim nie ma wiele wspólnego.
Nie ma sensu przybierać postawy "wojownika o prawdę" w tym temacie, bo to lekko komicznie wygląda. Możemy dyskuowac o faktach będących przedmiotem tego wątku.
A interpretacja fragmentów Pisma Świętego wyrwanych z kontekstu chyba nie ma sensu. Jesteś teologiem? Ja nie. Możemy sobie pogdakać najwyzej jak kury na płocie w gospodarstwie wiejskim o polityce zagranicznej Chin w średniowieczu. A nasza dyskusja tylko wywoła uśmiech politowania u osób obeznanych w teologii i historii.
Poza tym nie jestem zwolennikiem teorii spiskowych. Szczególnie jeśli dotyczą one kwestii wiary i religii.

[IC81 0]

to ty mnie nei czytasz ze zrozumieniem, jakims cudem w takich panstwach jak wlochy, polska, brazylia, argentyna ludziom sie nie za dobrze zyje a takie potegi niegdys jak hiszpnia i portugalia jakos tak dopiero dochodza do siebie obecnie jak po ciezkim biciu. a panstwa ktore wyszly swojego czasu spod wladzy papieza teraz sa bardzo silne i prezne choc niegdys z trudem je bylo porownywac do polski chociazby. jakis porabany zbieg okolicznosci doprawdy...

[HumanGhost 0]

Dnia 06.03.2007 o 11:28, Indrid Cold napisał:

jakis porabany zbieg okolicznosci doprawdy...

Żaden zbieg okoliczności. Tylko twoja wyobraźnia.
Hiszpania - kraina szczęśliwosci? Hmm byłbym odmiennego zdania.
I nadal nie widzę związku miedzy prężną gospodarką takiej wielkiej Brytanii a wyjściem spod władzy papieży Przyczyny upatrywałbym raczej w historiografii tej WYSPY. Czaisz o co chodzi podkreslajac jedno słowo?
To co mówisz można bardzo łatwo odwrócić w drugą stronę. Dasz przykład państwa silnego, które nie jest "podległe" papieżowi to ja dam przykład państwa silnego, które jest "podległe" papieżowi. Ot takie na przykład USA.
Poza tym nie wiem czy wiesz, ale w takiej protestanckiej Wielkiej Brytanii wieszość ludzi chodzi do kościołów rzymskokatolickich mimo, że głową kościoła jest tam oficjalnie królowa. Jak widać nie ma związku religia z gospodarką.
Ale to juz potężny offtop się robi. Jak nie masz do powiedzenia nic poza demagogicznymi hasłami to nie posz. Szkoda czasu.

[IC81 0]

szykuj sie kolego bo to bedzie twoje waterloo. proponuje czytac dobrze moje posty nim piszesz. napisalem ze hiszpania i portugalia obecnie stanowia cien swojej dawnej glorri i dlugo minnie jesli wogole nim do niej wroca. piszesz o usa - a tam jest przeciez rozdzielnosc kosciola od panstwa, tam nie ma nawet czegos takiego jak religia w szkolach, to panstwo jest bardziej rpotestanckie niz sie wydaje. piszesz o tym ze w brytanii niby jest protestancyzm a tak naprawde wszystko i tak wierzy po papiesku, a to jest bardzo ciekawe, ale niewazne, wazne jest to ze wladze sa niekatolickie i za cholere nie przyjdzie im do glowy odwalac takie manewry jak swiatynia opatrznosci bozej czy chociazby argumenty wyborcze berlusconiego. podaj mi prosze panstwo katolickie ktore tak superswietnie prosperuje jak ty to mowisz tylko nie wyskocz z irlandia bo umre ze smiechu.

[IC81 0]

Dnia 06.03.2007 o 11:36, HumanGhost napisał:

Ale to juz potężny offtop się robi. Jak nie masz do powiedzenia nic poza demagogicznymi hasłami
to nie posz. Szkoda czasu.

proponuje wrocic do swoich wojen gildiowych bo szybciej zlamie ci ta tarcze z napisem "demagogia" niz ty choc nmoment zatrzymasz moja szarze slowna.

[HumanGhost 0]

W ten oto sposób się zgubiłeś we własnych słowach. Pokaz mi państwo, prócz Watykanu w którym nie ma rozdzielności Kościoła od państwa. Tylko błagam bez przykładów ostatnich rządów w Poslce, bo to tak jakby inna kwestia.
Nie ma czegoś takiego jak państwo katolickie w twoim rozumieniu. Prócz krajów islamskich wszędzie jest rozdzielność Kościoła od państwa. Tak więc trudno tu wyjśc Ci na naprzeciw, bo stawiasz tezę na bzdurnych podstawach.
Świątyni Opatrzności nie skomentuję, bo to ręce opadają i tak. W kazdym razie nie wiem co to ma wspólnego jednego z drugim.

Co do twojej "szarzy". Nadal nie dałeś nic na poparcie twierdzenia, ze państwa katolickie gorzej prosperuja od świeckich. Wymagasz uczciwej dyskusji? To jak coś stwierdzasz, poprzyj to dowodami.
Nadal demagogia. Coraz bardziej zakręcasz dyskusję odchodząc od twierdzeń w pierwszym swoim poście. Czemu?

[Mogrim 0]

Dnia 06.03.2007 o 09:50, Indrid Cold napisał:

wiecie co, gadacie jak mohery , ludzie nie oswieceni , tacy ktorzy biora bez zastanowienia
to co dostaja od starszych

Ładnie to tak, obrażać innych (mohery, nie oświeceni - czytaj ciemni)? Może jeszcze bezmyślni, bo bez zastanowienia. Być może twoje zdolności pojmowania przekracza zrozumienie tego, że niektórzy akceptują Kościół i nie ośmieszają się twierdząć, że jest on źródłem wszelkiego zła.

Dnia 06.03.2007 o 09:50, Indrid Cold napisał:

chcecie dowodow: to jest pierwszy http://www.arkofthecovenant.co.uk/666_Update/666Beast.pdf

Przepraszam, te brednie to dowód?

Dnia 06.03.2007 o 09:50, Indrid Cold napisał:

ale moze to i lepiej. co do kolegi od hospicjow to ja mu odpowiem pytaniem na pytanie: podaj
mi jedno panstwo katolickie ktore swietnie prosperuje na przekor dziejom?

Nie wiem co rozumiesz przez państwo katolickie, ale popatrz sobie na Irlandię, gdzie przytłaczająca większosć to katolicy - świetnie się rozwija, w przeciwieństwie do np. Niemiec, którym rośnie bezrobocie.
Nie wiem czemu odpowiadasz na pytanie o hospicja prosperowaniem państwa. Zamiast przyznać oczywisty fakt, że gdyby nie charytatywna działalność Kościoła (33 szpitale, 244 ambulatoria, 267 domów starców, zakładów opieki dla niepełnosprawnych i nieletnich, 538 sierocińców i domów opieki nad dziećmi, 1820 poradni rodzinnych i ośrodków ochrony życia, 1462 wychowawcze ośrodki specjalne i reedukacyjne oraz 287 innych instytucji o charakterze charytatywnym i wychowawczym) to dziesiątkom tysiącom ludzi byłoby znacznie gorzej. O afryce nie wspominam, czy innej działalności typu Matki Teresy. Ale twoje zaślepienie nie pozwala ci obiektywnie spojrzeć na fakty. Trudno. Zaczytuj się dalej w tych bzdurach.
Jan Paweł II antychrystem, dobre.