Za pięć północ obalając mity

[AdZero 0]

Wniosek: konsole są dla tych co mają kase.

No jasne, wręcz ogromną! Jestem tak bogaty, że aż mam PS2, gram sobie na niej spokojnie we wszystkie tytuły i nie wydaje nic na modernizacje kompa ( a na PS2 wydałem 760 zł, co dla mnie nie jest jakąś ogromną kwotą.


>Albo popatrzmy na Jade Empire: gra twórców świetnego Baldur''s Gate, który był świetnym RPG, w którym dzięki >aktywnej pauzie mogliśmy naprawdę pokierować walką, jest głupią nawalanką, w której chodzi tylko o to, żeby >jak najszybciej naparzać w przyciski. Jak dla mnie głupota.
>Fabuła oczywiście jest, ale myślę, że jakby jej nie było to 90% graczy konsolowych dalej by się zachwycało.

Wyraźnie nie rozumiesz ( i co ważniejsze, nawet nie starasz się zrozumiec) tego, że konsole i PC to dwie zupełnie inne platformy do gier.

Jeśli chodzi o Jade Empire - ta wersja wyszła pierwsza, więc gdyby jej nie było, to analogicznie nie wyszła by też ta na PC. Pozatym, spróbuj zrobic sobie aktywną pauze na konsoli, nakierowac kursor na przeciwnika, wybrac atak, skończyc pauze. A, jeszcze coś - to przecież nie konsole w Twoim mniemaniu "zniszczyły" Jade Empire, tylko Bioware ( no bo co, konsola tworzyła grę?). Gdyby chcieli na początku stworzyc JE na PC, to by stworzyli.

Pamiętaj, że na konsoli posługuje się PADEM, nie myszką i klawiaturą.

>Nie zapominajmy o ukrytych kosztach XBoxa: granie po sieci kosztuje miesięczny abonament! Pomnóżmy to >sobie razy jakieś 5 lat życia konsoli i wyjdzie nam astronomiczna suma.

O ja! No niemożliwe! A jak się nie gra po sieci, to co?

[Nexx 0]

Co do TDU to mnie się bardziej podoba na komputerze, miałem okazje grać w wersje na ps2 i nijak do tego co mam na kompie.

[AdZero 0]

Dnia 21.04.2007 o 08:44, Kojdeś napisał:

Dobrze gadasz niech ktoś znajdzie mi na konsole strategie typu Supreme Commander Medieval II
czy Company of Heroes, a nawet jak są to niech sprubuje w nie zagrać na konsoli i PC i niech
sobie porówna odczucia.

Takie gry nie wychodzą nawet na konsole, ze względu właśnie na to, że ciężko by się grało na padzie. Jakoś z tym żyje i w RTS gram na komputrze. Ale nic nie zastąpi mi grania w gry akcji, hack&slashe, bijatyki na konsoli.

[darkwind21 0]

Wszystko ładnie i pięknie ale autor przesadził z ceną PC-ta, ja swój sprzęt kupiłem za równe 2000(Athlon 3000+ 1GBRAM,GF7300, dysk 160GB i monitor LG 17") i jest to sprzęt średniej klasy, na którym odpali większość obecnie dostępnych gier.Za 3000 podejrzewam mógłbym mieć już sprzęt który udźwignie w tej chwili wszystko.
Nie mam zamiaru spierać się co jest lepsze bo na konsolach się za bardzo nie znam i nie wiem czy do nich też trzeba jeszcze inne peryferia dokupywać ale wiem jedno; patrząc na społeczeństwo graczy 16 gier to nie tak dużo a szczerze mówiąc nie widziałem u nas w sklepach gier na konsole poniżej 150zł, a nawet jeśli są to ile jest ich w porównaniu z tanimi seriami na PC, gdzie za 20zł można mieć gry takie jak Riddick czy Elder Scroll czy Empire Earth 2.

[Evil_Khan 0]

Wszystko pięknie tylko nijak nie wychodzi mi 5,5 za dobry komputer.
Policzmy (do the math):
Monitor 19'' Benq FP91GP - 878 zł
http://www.bitshop.pl/product_info.php?products_id=3046

Reszta produktów z np.: www.pcprojekt.pl :
Abit KN9 (AM2) 1 szt. 196.72 22 % 240.00 240.00
Procesor Athlon X2 3800+ EE AM2 BOX 65W 310.00
Pamięć RAM Kingston Dual 2x1 GB DDR2 667MHz 360.00
Dysk Twardy Samsung 250GB 8MB Cache S-ATA 2 240.00
Karta Graficzna Galaxy GeForce 7600GT 256MB DDR3 Zalman (128-bit) (PCI-E) 450.00
Zasilacze Chieftec GPS-450AA-101A 450W 190.00
Nagrywarka DVD Samsung SH-S182D 18x DVD +/-RW DL Oem black 110.00
Głośniki Creative Inspire T6100 5.1 220.00
+ klawiatura i myszka (bezprzewodowy zestaw za 150 zł da radę) i obudowa za 100 (bez zasilacza bo ten już mamy ww.)
Łącznie 3248 zł - czyli niecałe 3300 (a można i by do 3000 zejść spokojenie) i mamy super komputer, który udźwignie KAŻDĄ dostępną dziś grę na Full/Max detalach !!!
No chyba że ktoś kupuje grafikę za 2,5 k tylko po to by się chwalić innym bo porzytku z DX 10 żadnego od pół roku nie ma - do czasu wydania CRYSISa karty pod DX 10 potanieją a już teraz są tańsze alternatywne modele po 600-800 zł. Więc bawiąc się wyliczenia nie tak trudno jest dojść do wniosku, że X360 owszem fajną zabawką jest ale i drogą zabawką.

[Evil_Khan 0]

PS: Założenie, że każdy ma TV jest błędne - ja mam kartę telewizyjną. By pograć komfortowo na X360 trzeba wyłożyć 3000-4500 zł na dobry TV HD. Osobiście poczekam z 2-3 lata i wtedy pomyślę o jakimś next-genie. Pozdr.

[Dann 0]

Jakie 5500 zł ? Zakładając, że monitor już masz, podobnie jak jakiś napęd, mysz, klawiaturkę, OS, itd., to aby móc pograć w najnowsze obecnie gry, wystarczy spokojnie 2500-3000 zł (a jakby się uprzeć, to nawet i te 500 zł mniej ). No chyba ze ktos chce sprzęt, w którym sama karta graficzna kosztuje 2200, ale to IMO jest niepotrzebna strata pieniędzy.
Ja w tym roku planuję modernizację (ostatnia była jakieś 4 lata temu) i wg. moich obliczeń nie wydam wiecej jak 1500-2000 zł, a komp powinien wystarczyć na następne pare lat (nie jestem ani wybredny ani bogaty ;-)). Także wcale nie jest aż tak tragicznie IMO ...

A tak poza tym, na PC jest tyle świetnych starszych gier i ja osobiście zawsze będę do co niektórych powracał (BTW, czy ktokolwiek powraca do starszych gier na konsole ?). Nic ich nie zastąpi. Im starsze, tym lepsze ;-).

PS. z wyliczeń Pana redaktora (:-P) wynika jasno, że jeśli ktoś lubi być na bieżąco i masowo kupuje wszystkie najnowsze gry na daną platformę (w każdym bądź razie więcej niż 2 w miesiącu ;-), to powinien jednak inwestować w PC, bo na dłuższą mete wyjdzie go taniej :-?. Ja uważam, że działa to jednak troche inaczej.

PS2. Jestem wielkim fanem strategii wszelakiego rodzaju oraz klasycznych cRPG w wydaniu pecetowym (to wiele wyjaśnia ;-P). Może to też dziwne uczucie, ale z padem w ręku czuję się jak małe dziecko :-). Z tych dwóch powodów nie dotykam konsol (chociaż moj brat ma PS2 w swoim pokoju).

Jeśli do konsol dodadzą klawiatury i myszy oraz zaczną wydawać naprawdę poważniejsze produkcje skierowane NIE DO WSZYSTKICH (za taką może uchodzić np. SC), to wtedy na 99% kupuje konsolę ;-).

[Bobo 0]

Dnia 21.04.2007 o 09:09, ad0 napisał:

No jasne, wręcz ogromną! Jestem tak bogaty, że aż mam PS2, gram sobie na niej spokojnie we
wszystkie tytuły i nie wydaje nic na modernizacje kompa

Żałuj tylu tylu fajnych gierek na PC :)

Dnia 21.04.2007 o 09:09, ad0 napisał:

Wyraźnie nie rozumiesz ( i co ważniejsze, nawet nie starasz się zrozumiec) tego, że konsole
i PC to dwie zupełnie inne platformy do gier.

Jeśli chodzi o Jade Empire - ta wersja wyszła pierwsza,

Stworzyli ją na konsole, bo na konsole masy więcej kupują i wolą głupawe nawalanki. Do tego mam żal. Już nie chce im się tworzyć bardziej rozwiniętych i wymagających gier na PC, bo większe zyski są z konsol.
Ale to tak jest, że ludzie wolą np. chodzić do kina na filmy klasy B, typu Zabijaka 18: Zemsta szkieletu, niż na ambitne produkcje.

Dnia 21.04.2007 o 09:09, ad0 napisał:

>Nie zapominajmy o ukrytych kosztach XBoxa: granie po sieci kosztuje miesięczny abonament!
>Pomnóżmy to sobie razy jakieś 5 lat życia konsoli i wyjdzie nam astronomiczna suma.

O ja! No niemożliwe! A jak się nie gra po sieci, to co?

To ma się czego żałować.

[AdZero 0]

>Żałuj tylu tylu fajnych gierek na PC :)

Dnia 21.04.2007 o 10:24, Bobo napisał:

Stworzyli ją na konsole, bo na konsole masy więcej kupują i wolą głupawe nawalanki. Do tego
mam żal. Już nie chce im się tworzyć bardziej rozwiniętych i wymagających gier na PC, bo większe
zyski są z konsol.
Ale to tak jest, że ludzie wolą np. chodzić do kina na filmy klasy B, typu Zabijaka 18: Zemsta
szkieletu, niż na ambitne produkcje.

Dnia 21.04.2007 o 10:24, Bobo napisał:

Pomnóżmy to sobie razy jakieś 5 lat życia konsoli i wyjdzie nam astronomiczna suma.
O ja! No niemożliwe! A jak się nie gra po sieci, to co?

To ma się czego żałować.

Nie tworzą ambitnych produkcji? A co powiesz na Okami, Black, God of War 2? Te gry są na prawde świetne, a Okami wręcz rewolucyjne. O grach na Wii nie wspomnę oczywiście.

Jakoś tych co nowszych "gier" na PC naprawdę nie żałuje.

A jako argument o rozgrywce sieciowej powołujesz się na XXboxa 360, bo tylko tam płatna jest gra przez siec? We wszystkich innych konsolach jest bezpłatna.

A jak już mówimy o kosztach gry przez Internet, to policz sobie takie World of Warcraft. A to tylko jedna gra, w której granie kosztuje tyle, co granie w dowolną grę na X360 przez miesiąc. A chyba nawet więcej. <;

[neozeus 0]

Dnia 21.04.2007 o 01:17, rob006 napisał:

Za przeproszeniem, głupoty gadasz. Przy ocenie trzeba brać wszystkie argumenty pod uwagę a
opieranie się na jednym tylko aspekcie można zostawić naukowcom i ich badania wsadzić sobie
wiadomo gdzie. Równie dobrze mógłbyś oceniać samochód tylko po tym, ile pali na 100, albo jaką
maksymalną prędkość osiąga. To, że samochód jest szybki, nie znaczy, że opłaca się go kupić.

Nie gadam głupot, a dokonałem bardzo słusznego stwierdzenia. Bo jeżeli kupujemy samochód także jest ważne, do czego ma on być. Jeżeli do wyścigów na 1 km, to będzie dla nas istotne przyśpieszenie, jeżeli pokonujemy duże dystanse, to ile pali na 100, jeżeli do transportu to ładowność itd.... Jeżeli szukamy auta po prostu, aby je mieć, do jeżdżenia, na wycieczka, do pracy itd, szukamy też auta w danej klasie i nie porównujemy go do ciężarówki, czy auta wyścigowego. To samo się tyczy komputera vs konsola. Komputer jest kombajnem wielo zadaniowym, konsola jest do gier. I to wyjaśnia moją myśl, która wypraszam sobie, ale głupia nie jest.

[Tiouni 0]

hmm pieknie, ładnie, ale PC nie jest tylko do grania!! zróbcie konwersje filmu na xBoxie :?? Powodzenia ;]

[de99ial 0]

Ośmielę się zupełnie nie zgodzić z Autorem. Pominę kwestie zawyżenia kosztów - w komentarzach kilku osób wcześniej sprawa została wystarczająco drobiazgowo potraktowana. Pominę kwestię posiadania TV - ja także nie mam. Pominę kwestię przechodzienia dwóch gier miesięcznie przez osobę ucząca się - ja kończę swą edukację, mam mnustwo gier czekających w kolejce, ale czasu jakoś mi brak.

Konsola vs PC "Obalamy mity" szumny tytuł. Niestety bez potwierdzenia w treści.

Jeżeli porównamy PC i Konsole tylko na gruncie grania to i tak wychodzi na korzyść PC - gry są zauważalnie tańsze, pomimo, iż niby poczatkowa cena konsoli jest niższa niż cena PC. To może jakieś porównanie do PS3? Hm? Już rachunek taki jednoznaczny nie bedzie. Zresztą - liczyć po 100 zł za grę na PC i 250 na grę na XpudłO to z czasem i tak rachunek wyjdzie na korzyść dla PC - im więcej gier kupujemy tym ta róznica doprowadzi do wyrównania kosztów a w końcu do odwrotnego rachunku. Myślę, że wiele osób woli dołożyć do samochodu z dieslem żeby mieć niższe spalanie tańszego paliwa niż brać tańszego potwora łykającego dziesiątki litrów drogiej benzyny.

Że co? Że trzeba dłuuugo kupować i w końcu tzreba bedzie PCta ulepszać? Niby tak, ale tylko wtedy gdy zdecydujemy się na kompa ze średniej lub nizkiej półki - za zestaw za 5500 to 2x8800GTX w SLI a to już wytrzyma ze 3 lata. A po 3 latach to i kolejne konsole sie pojawią więc wyścig zacznie się od nowa.

Pozdro

[Bobo 0]

Dnia 21.04.2007 o 10:30, ad0 napisał:

Nie tworzą ambitnych produkcji? A co powiesz na Okami, Black, God of War 2? Te gry są na prawde
świetne, a Okami wręcz rewolucyjne. O grach na Wii nie wspomnę oczywiście.

Ja tam tych gier nie żałuję... Black to FPP jakich na PC mamy sporo, God of War łubudubu i do przodu. Może Okami ciekawe, ale to wyjątek... Na dobrą sprawę na konsole widzę tylko kilka gier, w które bym chciał zagrać, a na konsole nowej generacji widzę ... hm.. jedną grę.

Dnia 21.04.2007 o 10:30, ad0 napisał:

A jak już mówimy o kosztach gry przez Internet, to policz sobie takie World of Warcraft. A
to tylko jedna gra, w której granie kosztuje tyle, co granie w dowolną grę na X360 przez miesiąc.
A chyba nawet więcej. <;

WoW to jedna gra, która jest płatna. Jakby wyszła na XBoxa to byś musiał płacić za granie po sieci + za WoW.
WoW to MMO, a nie jakiś FPP, gdzie wystarczy postawić sobie serwer i już gramy. Dlatego są opłaty.
A na X''ie żeby se w FPP popykać trzeba płacić... dla mnie to głupota, no ale MS znalazł w tym żyłę złota, bo ludzie szybko dali się przekonać, że za to trzeba płacić.

A tak w ogóle to na dobrą sprawę do konsoli trzeba mieć... drugi telewizor w domu. Bo przeważnie inni domownicy chcą wieczorem oglądać telewizję, a my w takich godzinach chcemy grać.

A jeszcze, PC to coś więcej. Nawet naokoło samych gier, to coś więcej. Na gry na PC są mody, bo po prostu można modyfikować różne pliki, są mapy tworzone przez fanów, jest wiele rzeczy, których na konsolach nie da się zrobić.
Np. ostatnio odkryłem ciekawe napy do Warcrafta 3 (Tower Defense), które stworzyli fani, i bardzo dobrze im to wyszło. Na konsole nie ma czegoś takiego, a nawet jak jest (na XBoxie Live) to każda mapka jest płatna itd.
Albo grając w grę nie podoba mi się muzyka, to ją ściszam i Alt+Tabuje się i wrzucam coś do Winampa. Jest po prostu więcej możliwości, dostosowywania, konfigurowania. Nie wszystkie jest narzucone z góry.
Np. modyfikacje profesjonalne do Quake''a 3, na konsolach nie ma takich rzeczy. Nie ma ręcznie pisanych skryptów do np. rocket jumpa, albo innych rzeczy, którym profesjonalistom pomagają wygrywać turnieje.
Więcej możliwości, konfigurowania i tego co się chce. To właśnie PC.

[gogowitczak 0]

hmmm, jak czytam ten artykuł to dochodze do wnosku, ze w gram.pl za dobrze sie sprzedaja gry na PC, a za słabo na konsole. Bo ciekawe po co komu takie porownanie, ktore niestety nie jest do konca prawdziwe - za Xkloca faktycznie wydamy ~1500 PLN + ~150 PLN za kazda gre. Ale za PC napewno nie wydamy 5500 PLN, a gora 3000PLN za full wypas kompa, jak juz to moi przedmówcy wyliczali.

P.S. Czy to tylko zbieg okoliczonyci, ze na gram.pl akurat sprzedaja Xboxa?

[Pafun 0]

Możemy sobie tu teoretyzować ale trzeba mieć na uwadze także rzeczywistość. Po pierwsze HD TV w Polsce to żaden standard. Jak już wielu tu pisałem trzeba by go koniecznie wliczyć do kosztów zakupu konsoli, a to wychodzi już ok. 3500 zł. drożej. Po drugie już widzę tą nieskrępowaną grę na konsoli gdy mama chce pooglądać serial "m jak mdłości", tata meczyk jakiś polskich drużyn klubowych, a babcie ojca dyrektora. Średnio wyjdzie 1 godz. grania dziennie (nie daj Boże mieć jeszcze do tego rodzeństwo ;-).
Nie należy też zapominać o tym, że ludzie decydując się na zakup PC''ta biorą pod uwagę to, że gry i programy będą mieć gratis ściągnięte z Internetu. Jest to założenie tak powszechne, że chyba ktoś kupujący obecnie blaszaka nie myśli nawet o wydawaniu kasy na gry. Taka jest prawda i nie ma się co tu oszukiwać.
Jeszcze jedno. Gry na PC''ty są obecnie prawie wszystkie w jęz. polskim (całkowita polonizacja bądź napisy). Ile gier na konsole jest polonizowanych? Tylko drobny ułamek i jak widać po planach wydawniczych nie zanosi się na zmianę. Można oczywiście powiedzieć, że jęz. angielski już coraz bardziej powszechny w użyciu. Wierzcie mi jednak, jak pracowałem swego czasu w Empiku na dziele multimediów i ktoś już się decydował na zakup oryginalnej gry to nie było nawet mowy o tym, by gra nie była po polsku. Możecie w to wierzyć lub nie. A co z konsolami? Tak jak napisałem, polonizacji jak na lekarstwo i nie zanosi się na zmianę.

[Lucas_the_Great 1]

Dnia 21.04.2007 o 11:26, gogowitczak napisał:

hmmm, jak czytam ten artykuł to dochodze do wnosku, ze w gram.pl za dobrze sie sprzedaja gry
na PC, a za słabo na konsole.

ROTFL - kolejna teoria spiskowa. Czekam, jakimi mechanizmami rynkowymi wytłumaczysz nasze inne felietony :D

Dnia 21.04.2007 o 11:26, gogowitczak napisał:

P.S. Czy to tylko zbieg okoliczonyci, ze na gram.pl akurat sprzedaja Xboxa?

Nie, to nie zbieg okoliczności, że X-kloc, jedyny next gen normalnie i masowo sprzedawany w Polsce został użyty do porównania. Tekst jest dla Polaków, więc Hakken użył przykładu czegoś, co jest fizycznie na rynku...

[AdZero 0]

Dnia 21.04.2007 o 11:14, Bobo napisał:

Ja tam tych gier nie żałuję... Black to FPP jakich na PC mamy sporo, God of War łubudubu i
do przodu. Może Okami ciekawe, ale to wyjątek... Na dobrą sprawę na konsole widzę tylko kilka
gier, w które bym chciał zagrać, a na konsole nowej generacji widzę ... hm.. jedną grę.

Dnia 21.04.2007 o 11:14, Bobo napisał:

WoW to jedna gra, która jest płatna. Jakby wyszła na XBoxa to byś musiał płacić za granie po
sieci + za WoW.
WoW to MMO, a nie jakiś FPP, gdzie wystarczy postawić sobie serwer i już gramy. Dlatego są
opłaty.
A na X''ie żeby se w FPP popykać trzeba płacić... dla mnie to głupota, no ale MS znalazł w
tym żyłę złota, bo ludzie szybko dali się przekonać, że za to trzeba płacić.

Wybacz, ale trochę gran w FPP i jakoś nie grałem w grę, w której są takie efekty (pomijając Crysisa, oczywiście).

God of War to "łubudubu i do przodu"? No tak, to dlatego drugą częśc GoW dostała 10/10.

Dobrze, już przerobiliśmy temat płatnego multi w Xboxie - ale pamiętaj też o innych konsolach. Nie pasuje Ci X360, kup PS3, bądź Wii, albo PS2. Albo Gamecube. I tyle. <;

[Namaru 0]

Dnia 21.04.2007 o 09:41, Evil Khan napisał:

Wszystko pięknie tylko nijak nie wychodzi mi 5,5 za dobry komputer.
Policzmy (do the math):
Monitor 19'' Benq FP91GP - 878 zł
http://www.bitshop.pl/product_info.php?products_id=3046

Reszta produktów z np.: www.pcprojekt.pl :
Abit KN9 (AM2) 1 szt. 196.72 22 % 240.00 240.00
Procesor Athlon X2 3800+ EE AM2 BOX 65W 310.00
Pamięć RAM Kingston Dual 2x1 GB DDR2 667MHz 360.00
Dysk Twardy Samsung 250GB 8MB Cache S-ATA 2 240.00
Karta Graficzna Galaxy GeForce 7600GT 256MB DDR3 Zalman (128-bit) (PCI-E) 450.00
Zasilacze Chieftec GPS-450AA-101A 450W 190.00
Nagrywarka DVD Samsung SH-S182D 18x DVD +/-RW DL Oem black 110.00
Głośniki Creative Inspire T6100 5.1 220.00
+ klawiatura i myszka (bezprzewodowy zestaw za 150 zł da radę) i obudowa za 100 (bez zasilacza
bo ten już mamy ww.)
Łącznie 3248 zł - czyli niecałe 3300 (a można i by do 3000 zejść spokojenie) i mamy super komputer,
który udźwignie KAŻDĄ dostępną dziś grę na Full/Max detalach !!!
No chyba że ktoś kupuje grafikę za 2,5 k tylko po to by się chwalić innym bo porzytku z DX
10 żadnego od pół roku nie ma - do czasu wydania CRYSISa karty pod DX 10 potanieją a już teraz
są tańsze alternatywne modele po 600-800 zł. Więc bawiąc się wyliczenia nie tak trudno jest
dojść do wniosku, że X360 owszem fajną zabawką jest ale i drogą zabawką.

Chyba muszę cię rozczarować, że twoja teoria o Full/Max detalach (w rozdziałce 1280 na 1024 - natywna na 19'' LCD) jest błędna. Mam lepszego kompa ogólnie niż ten twój też z 7600GT i nie powiem, żeby na maksie TES IV chodził płynnie (tak z 10-20 klatek), a o Carbonie na MAX też zapomnij - innych nowszych gierek nie odpalałem ale wiem jaki byłby wynik. Jak chce się grać w MAX/FULL to trzeba niestety zainwestować w 7900GT lub 8800GTX nie ma innej opcji.

Zresztą ta konfiguracja to ... nieporozumienie. Jedyne co bym zostawił do zasiłke i ew. grafe. Płyta Abita i napędy Samsunga Boże widzisz, a nie grzmisz :)

[Namaru 0]

Dnia 21.04.2007 o 10:51, de99ial napisał:

Że co? Że trzeba dłuuugo kupować i w końcu tzreba bedzie PCta ulepszać? Niby tak, ale tylko
wtedy gdy zdecydujemy się na kompa ze średniej lub nizkiej półki - za zestaw za 5500 to 2x8800GTX
w SLI a to już wytrzyma ze 3 lata. A po 3 latach to i kolejne konsole sie pojawią więc wyścig
zacznie się od nowa.

Gratulacje masz nowy grzejnik w domu, prawdopodobnie będziesz musiał nawet założyć w chacie klimatyzację bo inaczej twoje dwie 8800 upieką się wzajemnie. Więc jeśli doliczysz koszt klimatyzatora (kilka tysięcy) to chyba lepiej kupić tą plazmę do XBoxa. No i jeszcze rachunki za prąd przy takim poborze mocy (już pomijam klimatyzację) możesz zapomnieć o nowym sprzęcie za 3 lata i czekać na wizytę komornika :)

A tak bardziej serio:
Wiecie, że zużywając takie ilości energii przyczyniacie się do niszczenia środowiska (mam na myśli gł. proces jej wytwarzania).

Ja osobiście mam jeszcze inną opcję choć backendową:
Lapek za 2500-3500 zł do pracy + PS2 za 500 zł + gierki obecnie od 50-150 zł
Jeśli ktoś potrzebuje kompa do pracy to lepiej kupić Laptopa, który starczy na 3-4 lata spokojnie, którego i tak nie można modernizować (no może pamięć można dorzucić) i do OpenOffica nadaje się znakomicie :] ,i do tego oszczędzacie środowisko naturalne.

Pozdrawiam

[rob006 1]

Dnia 21.04.2007 o 10:41, neozeus napisał:

Nie gadam głupot, a dokonałem bardzo słusznego stwierdzenia. Bo jeżeli kupujemy samochód także
jest ważne, do czego ma on być. Jeżeli do wyścigów na 1 km, to będzie dla nas istotne przyśpieszenie,
jeżeli pokonujemy duże dystanse, to ile pali na 100, jeżeli do transportu to ładowność itd....
Jeżeli szukamy auta po prostu, aby je mieć, do jeżdżenia, na wycieczka, do pracy itd, szukamy
też auta w danej klasie i nie porównujemy go do ciężarówki, czy auta wyścigowego. To samo się
tyczy komputera vs konsola. Komputer jest kombajnem wielo zadaniowym, konsola jest do gier.
I to wyjaśnia moją myśl, która wypraszam sobie, ale głupia nie jest.

Z tego co wiem, to płaszczyzną do porównania w tym artykule była opłacalność, a w tym przypadku trzeba wziąć wszystkie aspekty pod uwagę. Co z tego, że zakup będzie tani, skoro koszty eksploatacji doprowadzą nas do ruiny. Zauważ, że niewielu stać na zakup odrębnego samochodu do zawiezienia dzieci do szkoły, innego aby dojechać do miejsca pracy na drugim końcu miasta, a jeszcze innego, aby poszpanować przed kumplami, jak to on odstawia wszystkich na światłach. Przy zakupie samochodu trzeba wziąć pod uwagę wszystko, a nie kierować się tylko samymi osiągami. Podobnie jest ze sprzętem do grania – jeśli chcesz sobie kupić konsolę, bo jest tańsza, to musisz wziąć pod uwagę, że do jej ceny trzeba doliczyć także cenę samego peceta, bez którego teraz ani rusz, oraz gier na nią. Wtedy może się okazać, że zakup konsoli nie jest wcale taki opłacalny.
Więc jeśli nawet twoje stwierdzanie nie było głupie, to było nie na miejscu :)