Zaloguj się, aby obserwować  
Generalis_Calisius

Command & Conquer - Wszystkie części - Temat Ogólny

1156 postów w tym temacie

No i kampania dla GDI ukończona (na normalnym poziomie trudności). Teraz zostaje Nod. Kampania ukończona szybciej niż się spodziewałem, a zakończenie praktycznie nic nie wyjaśnia. I nie ma obiecanej odpowiedzi na to, kim dokładnie jest Kane. Czyżby jednak zostawili sobie otwartą furtkę do kontynuacji? Kampanii nie zamierzam ponownie przechodzić tylko dla odblokowania kilku jednostek/ulepszeń (zresztą chyba większość lub niemal wszystko dla GDI udało się odblokować za jednym podejściem), a prędzej już podbiję wyniki grając w multi, o ile gra zdoła mnie wciągnąć na nieco dłużej po przejściu kampanii Nod. Na to się w każdym razie póki co nie zanosi. No i raz wychodząc z gry zaliczyłem ni z tąd ni z owąd crasha (obraz w menu się zatrzymał, grała normalnie muzyka i nic się nie dało zrobić).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

AI jednostek w najnowszym C&C zaczyna mnie doprowadzać do szału, do nonsensownego zachowania przeciwników o którym wspomniał już Arcling dochodzi jeszcze system wyszukiwania drogi własnych jednostek które potrafią się pogubić w drodze do odległego o pół ekranu budynku i polecieć cholera wie gdzie i po co, o tym że inżynierowie którzy otrzymali rozkaz zajęcia jakiegoś wraku zatrzymują się przed nim bez powodu nie wspominając (no dobra, wspominając). Kolejne dziwactwo to to że piechoty przeciwnika nie da się rozjechać, MCV może spokojnie wziąć pod siebie piechurów a tym na ile mogłem stwierdzić nic się nie dzieje, może to i bzdet ale dostępny od prehistorii gier rts, co to ewolucja wsteczna czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.03.2010 o 01:53, Karharot napisał:

Kolejne dziwactwo to to że piechoty przeciwnika nie da się rozjechać, MCV może spokojnie
wziąć pod siebie piechurów a tym na ile mogłem stwierdzić nic się nie dzieje, może to
i bzdet ale dostępny od prehistorii gier rts, co to ewolucja wsteczna czy co?

Brak możliwości rozjeżdżania piechoty wyjaśniono ulepszeniem pancerzy wspomaganych przez co piechota stała się bardziej wytrzymała... Ot taka tam bzdurka fabularna. Jeśli patrzeć pod kątem gameplayu to jest to niemożliwe chyba ze względu na obecność klas. Jako, że klasa defensywna dysponuje niemalże wyłącznie piechotą, łatwo by było ją można pokonać zwyczajnie rozjeżdżając wszystko (a defensywie trudno by się było bronić przed tym, bo praktycznie nie posiada pojazdów). Możliwe, że z tego to wynika, ja jednak tak samo bym wolał, aby rozjeżdżanie było możliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.03.2010 o 02:48, Arcling napisał:

Brak możliwości rozjeżdżania piechoty wyjaśniono ulepszeniem pancerzy wspomaganych przez co piechota stała się bardziej wytrzymała...

Dość wytrzymała żeby mogła po niej przejechać/przejść mobilna fabryka wielkości małego bloku mieszkalnego? Sorry, nie mam do Ciebie pretensji bo widzę że sam patrzysz na to tak samo sceptycznie ale nie mogłem się powstrzymać bo takiego kitu przełknąć nie zdołam :/ Ciekawe czy nie chciało im się opracowywać animacji do rozjechania czy też po prostu zamierzają te zmiany wprowadzić w dodatku? Westwood w grobie się przewraca :(

Dnia 23.03.2010 o 02:48, Arcling napisał:

Jeśli patrzeć pod kątem gameplayu to jest to niemożliwe chyba ze względu na obecność klas. Jako, że klasa defensywna dysponuje niemalże wyłącznie piechotą, łatwo by było ją można pokonać zwyczajnie rozjeżdżając wszystko (a defensywie trudno by się było bronić przed tym, bo praktycznie nie posiada pojazdów).

Tu nie do końca się zgodzę - Obrona Nod (nie wiem jak z GDI) ma do dyspozycji Reckoner który od momentu zdobycia jego technologii jest jedynym logicznym sposobem na przemieszczanie piechoty na polu bitwy, jeśli natomiast idzie o obronę stacjonarną to sprawa jest jeszcze prostsza bo od początku mamy do dyspozycji bunkry przeznaczone specjalnie do tego. Poza tym nie kupuję tego wyjaśnienia - jak im równowaga sił nie wychodziła to trza było opracować inne jednostki dla obrony (wystarczyło np. dać części piechoty zdolność lotu jaką miała już jedna z jednostek w C&C 3) a nie wymyślać takie absurdy :(
Wygląda na to że seria C&C umarła na 3 części a teraz EA zamierza tylko wycisnąć co się da z tytułu :( Jedyna nadzieja w tym że Blizzard skorzysta z okazji i zacznie intensywniej pracować nad swoimi rts''ami żeby zająć właśnie powstałą pustkę na rynku :(
Przepraszam Cię za te narzekania, po prostu musiałem sobie ulżyć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.03.2010 o 23:01, Dann napisał:

Any ideas ? :-)


A jaki system masz? Może coś się wygoogla w stylu "command and conquer 95 twoj system black screen" ;)
Mogłbyś spróbować zainstalować "wirtualną maszynę" na swoim kompie a na wirtualnej maszynie któregoś z starych windowsów, ale nie znam się na tym i nie mam zielonego pojęcia jak to dokładnie działa ani czy wtedy gra będzie dobrze działać.

A w jakim folderze zainstalowałeś grę? Może gra nie lubi długich nazw i podfolderów? Próbowałeś instalować do folderu krótkiego i nadrzędnego folderu jak c:\c&c ?

A ten brakujący dll to był thipx32.dll ?

Przynajmniej jest postęp z "nie da się zainstalować" do " nie chce się uruchomić"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.03.2010 o 11:04, Sarinew napisał:

A jaki system masz? Może coś się wygoogla w stylu "command and conquer 95 twoj system
black screen" ;)


Próbowałem, ale generalnie nic ciekawego nie udało mi się wygooglować. Może spróbuję jeszcze raz. ;-)

Dnia 23.03.2010 o 11:04, Sarinew napisał:

Mogłbyś spróbować zainstalować "wirtualną maszynę" na swoim kompie a na wirtualnej maszynie
któregoś z starych windowsów, ale nie znam się na tym i nie mam zielonego pojęcia jak
to dokładnie działa ani czy wtedy gra będzie dobrze działać.


Dziękuję, postoję. ;-)

Dnia 23.03.2010 o 11:04, Sarinew napisał:

A w jakim folderze zainstalowałeś grę? Może gra nie lubi długich nazw i podfolderów?
Próbowałeś instalować do folderu krótkiego i nadrzędnego folderu jak c:\c&c ?


W domyślnym czyli C:/Westwood/C&C95, tam też rozpakowałem patcha 1.06.

Dnia 23.03.2010 o 11:04, Sarinew napisał:

A ten brakujący dll to był thipx32.dll ?


Dokładnie tak. Bez tego gra wywala komunikat, że brakuje jakichś plików, chodzi o możliwość jej uruchomienia od XP.

Dnia 23.03.2010 o 11:04, Sarinew napisał:

Przynajmniej jest postęp z "nie da się zainstalować" do " nie chce się uruchomić"


Tak, zdecydowanie.
Zainstalowałem używając napędu wirtualnego, bo nie mam pojęcia, jak zrobić obraz płyty z tego pliku iso. ;-) Ale to już bez znaczenia. Potem z jakiejś stronki pobrałem sam ten plik thipx32.dll, skopiowałem do katalogu z grą i tyle. Zaskoczyło, ale w momencie uruchomienia gry ekran robi się czarny i tylko alt-ctrl-del pomaga z tego wyjść.
No to zrobiłem reinstalację, i zamiast kopiować sam ten plik, zainstalowałem cały patch 1.06. I nadal nic... po uruchomieniu gry black screen i koniec.
Żadnego komunikatu, żadnego erroru, zero... po prostu czarny ekran. No to zacząłem kombinować z opcjami w zakładce właściwości/zgodność pliku C&C95.exe. Tryb zgodności z Win 95 włączony (sprawdzałem chyba z 1000 razy i z 95 i 98 ;-)), te całe kompozycje wizualne i inne opcje z tej zakładki włączałem i wyłączałem w różnych konfiguracjach.
Dodatkowo wyczytałem gdzieś, że może trzeba ustawić początkową rozdzielczość 640x480, co oczywiście zrobiłem w setupie i nadal zero efektu. Czarny ekran po uruchomieniu.

Ale mniejsza o to... może to coś z moją grafiką, która nie obsługuje tego typu gier. Chociaż SC działa bez problemu.
Przydałby się jakiś programista, który sprawdziłby to osobiście, wychwycił co jest nie halo i zdiagnozował. Ja się na tym nie znam. Nie działa i tyle. :-(
Wczoraj pobrałem jeszcze Tiberian Sun i jeśli ta gra też nie zaskoczy, to nie ma sensu, abym kupował część 3 i 4, skoro żadna z poprzednich mi się nie odpala. :-(

W każdym razie dzięki za troskę. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.03.2010 o 23:01, Dann napisał:

Jeszcze kilka kolejnych prób i koniec. Nici... dotarłem do black screen i zabrakło mi
już alternatyw. :-(


A zwykłe pacnięcie Enter (nawet kilka razy) nic nie daje? U mnie (co prawda na wersji z TFD) bez tych nieoficjalnych patchów wyskakiwało "niewidzialne" okienko z błędem (zasłaniał je czarny ekran :)) i właśnie naciśnięcie Enter (traktowane przez grę jako kliknięcie na OK w okienku błędu) przerzucało mnie do menu głównego gry... I dalej już jakoś szło (ale dopiero zaaplikowanie tych nieoficjalnych łatek sprawiło, że gra zaczęła działać normalnie).

Dnia 22.03.2010 o 23:01, Dann napisał:

Patcha 1.06 zainstalowałem, rozdzielczość 640x480, tryb zgodności z win 95 "zaptaszkowany"
i nadal czarny ekran.
Any ideas ? :-)


Jaki OS? U mnie na na Viście 32 HP (AMILO Pi 3540, jak coś) wystarczyło tylko ustawienie trybu zgodności z W95 dla pliku C&C95.exe, by gra (z patchem 1.06) śmigała. Jak coś - na koncie z uprawnieniami administratora, jedyne kodeki, jakie mam zainstalowane w systemie (bywają przyczyną problemów z grami a dokładniej - FMV), to ffdshow :).
"Bawiłeś" się z innymi opcjami w ccsetup.exe, szczególnie z "Back buffer in Video Memory"?
Zabaw wirtualnymi maszynami nie polecam - z darmowych - VPC emuluje S3Trio, z którym C&C się niezbyt lubi (a poza tym - C&C ma buga: http://blogs.msdn.com/virtual_pc_guy/archive/2004/10/23/246810.aspx) a VirtualBox nie ma sterowników do "swojej" karty graficznej dla Windowsów starszych od XP (niby któraś wersja SciTech Display Doctor zawiera sterowniki działające z kartą emulowaną przez VB, ale konia z rzędem temu, kto znajdzie właściwą wersję - można znaleźć jedynie linki na forach prowadzące w próżnię :(). Reszta imo pozostaje daleko w tyle (no, jak chcesz, to możesz się pomęczyć z Bochsem lub QEMU - good luck ;)) a płatne to już "inna para skarpetek" (najtańsza edycja VMware to jakieś 800 PLN "w plecy").

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.03.2010 o 21:13, Blackhand napisał:

A zwykłe pacnięcie Enter (nawet kilka razy) nic nie daje? ...


Niestety... można sobie wciskać co się chce i ile się chce do woli. Żadnych zmian.. just black screen. :-(

Dnia 23.03.2010 o 21:13, Blackhand napisał:

Jaki OS? U mnie na na Viście 32 HP (AMILO Pi 3540, jak coś) wystarczyło tylko ustawienie
trybu zgodności z W95 dla pliku C&C95.exe, by gra (z patchem 1.06) śmigała.


Jakiś tam Win XP Home Edition, ale innych detali nie znaju. :-)
Tryb zgodności w pliku C&C95.exe jest na 100% ustawiony z Winem 95 (nie mylić ze zwykłym winem ;-P), akurat to sprawdzałem chyba z milion razy.

Dnia 23.03.2010 o 21:13, Blackhand napisał:

Jak coś -
na koncie z uprawnieniami administratora, jedyne kodeki, jakie mam zainstalowane w systemie
(bywają przyczyną problemów z grami a dokładniej - FMV), to ffdshow :).


Ja nawet nie wiem jakie mam zainstalowane. ;-)

Dnia 23.03.2010 o 21:13, Blackhand napisał:

"Bawiłeś" się z innymi opcjami w ccsetup.exe, szczególnie z "Back buffer in Video Memory"?


Tak, zarówno w setup.exe jak i w zakładce Właściwości / Zgodność pliku C&C95.exe próbowałem "ptaszkować" chyba wszystkie opcje we wszystkich możliwych konfiguracjach (jakieś tam kompilacje wizualne, coś z funkcjami tekstu, a nawet "uruchom ten program w rozdzielczości 640x480" ;-)). Ale efekt black screen zawsze pozostawał. :-(
Oczywiście nie zaprzeczam, że być może jakąś konfigurację pominąłem, przy której wszystko odpaliłoby bez problemu (znając moje szczęście ;-)), ale akurat tą opcję z Back buffer sprawdzałem i on i off, bo domyślnie jest to włączone.
Ale i to nic nie dało.

Dnia 23.03.2010 o 21:13, Blackhand napisał:

Zabaw wirtualnymi maszynami nie polecam - z darmowych - VPC emuluje S3Trio, z którym
C&C się niezbyt lubi (a poza tym - C&C ma buga: ht ...


Eeeee... jasne. ;-)
Nie, aż tak bardzo na tej grze mi nie zależy.
Miałbym tylko prośbę. Mianowicie, jest gdzieś jakaś stronka, na której byłaby przynajmniej pokrótce streszczona fabuła C&C: TD ? Dobre chociaż to bym sobie przeczytał. :-)

A tak nota bene pobrałem Tiberian Sun i muszę przyznać, że przynajmniej tutaj EA się postarało. Wystarczy rozpakować pobrany plik .rar do katalogu Program Files i ... i tyle. I już można grać. :-)
Wszystko działa bezbłędnie, a filmiki z udziałem takich aktorów jak James Earl Jones oraz Michael Biehn sprawiają, że naprawdę chce się grać dalej. O Panu Kucanie nawet nie wspomnę. ;-)

No i oczywiście wrażenia powrotu do klasyki są olbrzymie. Ostatnio pogrywam nieco w Starcrafta 1 (co jakiś czas sobie tą grę odświeżam, ze względu na fabułę ;-)) i do wielu funkcji, których nie ma w TS zdołałem się już przyzwyczaić, jak np. Ctrl + klik na jednostkę zaznacza wszystkie jednostki danego typu, wyznaczanie waypointów dla jednostek opuszczających budynki, Spacja przenosi do miejsca, w którym coś się dzieje czy choćby zwykłe, płynne przewijanie pola bitwy samymi strzałkami na klawiaturze. ;-)
Tego w TS nie ma (lub przynajmniej ja tego nie znalazłem), ale jakie to ma znaczenie... przy takiej grywalności. ;-) Ta muzyka, ten klimat, te filmiki, ehhh... wiem, zaczynam się rozklejać. ;-P
Jestem dopiero w misji, gdzie GDI odbija wrak statku obcych z rąk NOD (jak się okazuje już i tak złupiony z najcenniejszych artefaktów) i teraz NOD za wszelką cenę chce go zniszczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kampania Nod (razem z bonusową misją z pre-ordera) ukończona. W przypadku obu kampanii zostały mi jedynie po dwie jednostki do odblokowania u każdej frakcji/klasy. W sumie zakończenie dla Nod niemalże identyczne, w sumie na jedno wychodzi. Ciekawe tylko gdzie się podziało obiecane wyjaśnienie motywów i pochodzenia Kane''a, jak to twórcy zapowiadali. Finał nie okazał się taki znowu epicki i w sumie nic nie wskazuje na to, aby to miał być ostatni C&C z serii Tyberium i poruszający wątek Kane''a. Szkoda też, że w sumie Forgotten nie odegrali w grze praktycznie żadnej roli (poza posiadaniem kilku jednostek do ubicia w kampanii). Podobnie ze Scrinami, poza wzmianką o ich wieży, w ogóle ich nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

OK, udało się ukończyć C&C po stronie GDI (znaczy się Tiberian Sun, nie Twilight :-)).

Spoiler

Końcówka dość jednoznaczna (McNeil zabija Kane''a jakby na to nie spojrzeć) i teraz zacząłem się zastanawiać. Fabuła Tiberium Wars zakłada zwycięstwo GDI w Tiberian Sun (bo inaczej nie byłoby Filadelfii, która przecież na początku Trójki zostaje zniszczona). Ale skoro Kane ewidentnie umiera, to jakim sposobem widzimy go w części trzeciej ? :-)



Anyway, ostatnia misja znacznie łatwiejsza niż myślałem. Gdzieś w jakimś opisie ktoś straszył, że to takie trudne, jak nigdy wcześniej i w ogóle, a tu o dziwo lekkie zaskoczenie. No, początek może lekko przegięty, bo i lotnictwo i desant mamuta i atak od strony mostu itd. ... wszystko to naraz, ale akcja była przednia.
Potem, jak już odkryłem tą starą bazę (to zapewne jeszcze z czasów Tiberium Dawn), a w niej 3 Mammoth Tank (nota bene fajny easter egg ;-)), to reszta była w zasadzie kwestią czasu i bez stresu.
To już któraś z poprzednich misji była gorsza.

Końcowy filmik oczywiście genialny, aż obejrzałem go dwa razy. :-)

- You''re not God, Kane!
- ... No. I''m not God... But I''m a close second.


Co jak co, ale klasyka zawsze pozostanie klasyką. ;-) Tak Westwoodu jak i Blizzarda.
Żal tylko tego pierwszego, że nie zdołali dokończyć swojej sagi tak jak sami sobie to wyobrażali. Że EA zapragnęła położyć swoje tłuste, korporacyjne łapy na ich twórczości.
O RA nawet nie wspomnę. :-(

Ale co poradzić.
OK, trzeba chyba spróbować przejść wszystko raz jeszcze, tym razem po stronie NOD. Z tego co widzę NOD, to zupełnie inny styl rozgrywki, bardziej taktyczny. Mniej akcji na rympał, więcej pomyślunku. Coś jak Terranie w SC. ;-)

I trzeba chyba będzie wreszcie kupić Tinerium Wars, ale tu w wersji oryginalnej językowej nadal kosztuje 120 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.03.2010 o 19:17, Dann napisał:

Spoiler

Końcówka dość jednoznaczna (McNeil zabija Kane''a jakby na to nie spojrzeć) i teraz
zacząłem się zastanawiać. Fabuła Tiberium Wars zakłada zwycięstwo GDI w Tiberian Sun
(bo inaczej nie byłoby Filadelfii, która przecież na początku Trójki zostaje zniszczona).
Ale skoro Kane ewidentnie umiera, to jakim sposobem widzimy go w części trzeciej ? :-)



Spoiler

Są ku temu wskazówki, zwłaszcza zakończenie dodatku Firestorm, które dla obu frakcji jest takie samo. Wprost to nie zostało wyjaśnione nigdy. Możliwe też, że Westwood miał wtedy swój pomysł na wyjaśnienie tego, ale nie udało im się tego zrealizować przed kompletnym przejęciem marki przez EA, które chyba za bardzo nie wiedziało jak wybrnąć z tego rozwiązania fabularnego.



Co do ceny Tiberium Wars to pamiętam, że było ono chyba w EA Classic (bez dodatku) za 49zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.03.2010 o 19:55, Arcling napisał:

Spoiler

Są ku temu wskazówki, zwłaszcza zakończenie dodatku Firestorm, które dla obu frakcji
jest takie samo. Wprost to nie zostało wyjaśnione nigdy.



Właśnie... jeszcze Firestorm trzeba będzie przejść. ;-)

Dnia 27.03.2010 o 19:55, Arcling napisał:

Spoiler

Możliwe też, że Westwood miał
wtedy swój pomysł na wyjaśnienie tego, ale nie udało im się tego zrealizować przed kompletnym
przejęciem marki przez EA, które chyba za bardzo nie wiedziało jak wybrnąć z tego rozwiązania
fabularnego.



Zamiast dać Westwoodowi wolną rękę w sprawie C&C, to Ci oczywiście musieli wszystko po swojemu. :-(

Dnia 27.03.2010 o 19:55, Arcling napisał:

Co do ceny Tiberium Wars to pamiętam, że było ono chyba w EA Classic (bez dodatku) za 49zł.


To się nazywa Wojny Tiberium i jest spolonizowane. Tylko nie wiem jeszcze czy jest to wersja kinowa, czy nawet głosy są jakichś różdżek i innych pazurów. :-(
Osobiście wolałbym wersję ENG.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.03.2010 o 20:06, Dann napisał:

To się nazywa Wojny Tiberium i jest spolonizowane. Tylko nie wiem jeszcze czy jest to
wersja kinowa, czy nawet głosy są jakichś różdżek i innych pazurów. :-(
Osobiście wolałbym wersję ENG.

Posiadam premierową wersję "Wojen o Tyberium" (chociaż ja preferuję używać oryginalne tytuły od tych tłumaczonych :P). Jak każdy tytuł z tej serii od czasu Generals ma przetłumaczone tylko napisy, więc spokojnie możesz kupować. Obecnie można w niektórych sklepach online znaleźć za mniej niż 49 zł (39-29). Tylko uprzedzam, że tłumaczenie napisów w najlepszym wypadku można określić bardzo średnim. Np. "commander" przetłumaczono na "komendant" (co najlepsze, tak samo jest w nowym C&C4), a takich podobnych kwiatków jest tam trochę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.03.2010 o 00:05, Arcling napisał:

Posiadam premierową wersję "Wojen o Tyberium" (chociaż ja preferuję używać oryginalne
tytuły od tych tłumaczonych :P). Jak każdy tytuł z tej serii od czasu Generals ma przetłumaczone
tylko napisy, więc spokojnie możesz kupować.


A nie da się czasem ustawić tych napisów in english ? ;-)

Dnia 28.03.2010 o 00:05, Arcling napisał:

Obecnie można w niektórych sklepach online
znaleźć za mniej niż 49 zł (39-29). Tylko uprzedzam, że tłumaczenie napisów w najlepszym
wypadku można określić bardzo średnim. Np. "commander" przetłumaczono na "komendant"
(co najlepsze, tak samo jest w nowym C&C4), a takich podobnych kwiatków jest tam trochę.


Komendant ? Może jeszcze komendant Lassard. ;-) A nie lepiej i prościej po prostu "Dowódca" ?
To zupełnie tak samo jak kiedyś w Starcrafcie ktoś przemianował Zergowego Overlorda na ... tu uwaga: Kierownika. O_O
I tak oto mamy wśród Zergów Kierownika. ;-D Szkoda jeszcze że nie Kontrolera (biletów ;-P), albo Nadzorcę. Choć to ostatnie nie jest jeszcze aż tak tragiczne. IMO takie nazwy nie powinny być tłumaczone w ogóle, tak samo jak dajmy na to marine.

Fakt, że nie była to oryginalna polonizacja, tylko jakaś taka bardziej syberyjska ;-), ale mimo wszystko do jasnej anielki. ;-)
No nic, w każdym razie dzięki za informacje. Grę pewnie i tak kupię i pewnie z polskimi napisami. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Akurat też jestem przeciwnikiem tłumaczenia nazw własnych, ale z zupełnie innego powodu. Dla mnie np. space marines wcale nie brzmi mniej głupio, niż "kosmiczna piechota morska". Mam inne powody, bardziej praktyczne - tak w multi jak i w różnej maści poradnikach najczęściej używane jest nazewnictwo z wersji angielskiej. I jeśli tłumacze popisali się fantazją, to człowiek grając w multi lub wspierając się anglojęzycznym opisem w najlepszym razie odczuwa dyskomfort ;) (nie czarujmy się, lepiej polegać na poradnikach anglojęzycznych - zwykle nawet te darmowe prezentują się bardzo przyzwoicie, a polskojęzyczne są albo mizerne (tzw. "słomiany zapał" autora) albo płatne ("wyślij SMS za XXX zł pod numer YYY i wpisz otrzymany kod")).

PS Sorry za taki drobny OT :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.03.2010 o 17:12, Blackhand napisał:

Akurat też jestem przeciwnikiem tłumaczenia nazw własnych, ale z zupełnie innego powodu.
Dla mnie np. space marines wcale nie brzmi mniej głupio, niż "kosmiczna piechota
morska". Mam inne powody, bardziej praktyczne - tak w multi jak i w różnej maści poradnikach
najczęściej używane jest nazewnictwo z wersji angielskiej.


Ja najczęściej wymyślam swoje własne nazwy dla jednostek. I tak np. (odwołując się do Starcrafta) Carriery już zawsze pozostaną dla mnie krowami, Reavery robakami (lub glizdami), Dragoony pająkami, Hydraliski hydrami, a Zerlingi pieskami. Goliath to po prostu mech, science vessel to detektor (lub ufo ;-P), a czołg jak czołg. ;-) Itd.
Natomiast język przyjęty na multi przyswaja się naprawdę szybko, niezależnie od wersji językowej. Potem już i tak wszyscy posługują się skrótami. ;-) Tak samo jak np. w Diablo 2.

W C&C jednostki są zwykle dość standardowe, i jak jest napisane: Medium Tank, Cyborg lub Alltilery, to raczej nie ma tu zbyt wiele miejsca dla wyobraźni. ;-)


@ Numenpl

W wersji "Wojny Tiberium" ? Tej z kinową polonizacją, która obecnie kosztuje około 50 zł jest możliwość wyboru, aby był całkowicie ustawiony język angielski ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.03.2010 o 19:17, Dann napisał:

Spoiler

Końcówka dość jednoznaczna (McNeil zabija Kane''a jakby na to nie spojrzeć) i teraz
zacząłem się zastanawiać. Fabuła Tiberium Wars zakłada zwycięstwo GDI w Tiberian Sun
(bo inaczej nie byłoby Filadelfii, która przecież na początku Trójki zostaje zniszczona).
Ale skoro Kane ewidentnie umiera, to jakim sposobem widzimy go w części trzeciej ? :-)



Spoiler

Równie dobrze możemy spytać: co robi Kane w Tiberian Sun, skoro na końcu Tiberian Dawn, w świątyni w Sarajewie obrywa z działa jonowego? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.03.2010 o 09:07, Reffanov napisał:

Spoiler

Równie dobrze możemy spytać: co robi Kane w Tiberian Sun, skoro na końcu Tiberian
Dawn, w świątyni w Sarajewie obrywa z działa jonowego? ;)



Spoiler

Ale tam nie widzieliśmy jednoznacznie jego śmierci... tylko ta cała jonowa poświata ogarnia go i tyle. Niby powinno go to zabić, ale jak widać jakoś przeżył. :-)
Natomiast pod koniec TS umiera ewidentnie, przebity jakimś żelastwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hm... Ktoś ma jakiś pomysł jak odpalić C&C pobrane ze strony EA na Windowsie 7 64 bitowym? Akuratnie chciałem sobie zagrać, a tutaj za cholerę się odpalić nie chce instalacja. Na XP problemów z tym nie było...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować