S.T.A.L.K.E.R.: Clear Sky (STALKER: Czyste Niebo) - Temat ogólny

[Nergis 0]

No dobra, a ma ktoś jakieś rady na notoryczne wywalanie do pulpitu (brak komunikatów), przejrzałem parę ostatnich stron, ale nie zauważyłem by ktoś miał podobny problem. Po 2-5 minutach gry zwyczajnie gra najzwyczajniej sie wyłącza bez żadnych ostrzeżeń. - konfig na zielono, najnowsze sterowniki itd...

[Codipar 0]

Dnia 06.09.2008 o 21:05, Nergis napisał:

No dobra, a ma ktoś jakieś rady na notoryczne wywalanie do pulpitu (brak komunikatów),
przejrzałem parę ostatnich stron, ale nie zauważyłem by ktoś miał podobny problem. Po
2-5 minutach gry zwyczajnie gra najzwyczajniej sie wyłącza bez żadnych ostrzeżeń. -
konfig na zielono, najnowsze sterowniki itd...

Tak.Ja mam.Trzeba poczekać na patcha , który wyjdzie w przyszłym tyg.

[KANTAR1 0]

Wyłącza się wam w jakimś określonym momencie czy niezależnie od miejsca?

EDIT: Gra wywala się średnio co 2 godziny.

[DaZz007 0]

Wy też macie tak, że nie tyle, że wylatuje do pulpitu, a wręcz wyłacza kompa? Mi już drugi raz wyłaczył się komp w czasie grania w stalkera po czym znowu się włączył... Nie wiem czego to wina. Może zasilacz ne wytrzymuje? Mam 8800gts, e8200, 4gb, windows vista i 450W zasilacz Chieftec. i nie wiem o co chodzi ale w jednym pobocznym quescie, w ktorym musze znaleźć pod wiaduktem PDA jakiegoś typa jest chyba bug. Otóż kiedy dochodzę do wiaduktu, nagle mam biały obraz i postac mi pojawia się parę metrów przed wiaduktem. I tak cały czas. Nie mogę podejść do leżącego tam ciała bo ciągle mnie cofa.

[Nergis 0]

W specyficznych momentach na to wygląda - gdy pozostawiłem włączoną grą, nie ruszając się z miejsca, wyglądało na to, że wszystko w porządku. Jednak wpierw po dojściu do wierzy obserwacyjnej (sam początek) wywalało za każdym razem - jak zapisałem przed tym momentem grę, zaczęło wywalać po powrocie do obozu po emisji. No i znów komunikat, iż moja karta nie spełnia wymagań gry i nie obsługuje shaderów (ten komunikat wywaliło, gdy chciałem wejść do menu).

[Kotil 0]

O LOL juz 106 stron z czego 2/3 to ludzie z problemami z gra... ostatnio tak zbugowana gra byl chyba gothic3 a wczesniej sacred... wydajemy kupe kasy a i tak dostajemy shit. Potem dziwic sie ze piractwo tak pieknie kwitnie. Jak wydawac kase na cos co w zalozeniu zle dziala (badz o zgrozo nie dziala wogole) To jest jakas paranoja... Czy oni nei maja testerow?? to tak jak by wypuszczac auto bez badan euroncap''u, gdzie kazdy by zapewnial ze jego samochod jest najbezpieczniejszy.

[KANTAR1 0]

No to w takim razie musicie czekać na patcha.
Mi grało się (pomijając jedną wpadkę) bezproblemowo.

[Pitosz 0]

Dnia 06.09.2008 o 21:24, DaZz007 napisał:

Wy też macie tak, że nie tyle, że wylatuje do pulpitu, a wręcz wyłacza kompa? Mi już
drugi raz wyłaczył się komp w czasie grania w stalkera po czym znowu się włączył... Nie
wiem czego to wina. Może zasilacz ne wytrzymuje? Mam 8800gts, e8200, 4gb, windows vista
i 450W zasilacz Chieftec. i nie wiem o co chodzi ale w jednym pobocznym quescie, w ktorym
musze znaleźć pod wiaduktem PDA jakiegoś typa jest chyba bug. Otóż kiedy dochodzę do
wiaduktu, nagle mam biały obraz i postac mi pojawia się parę metrów przed wiaduktem.
I tak cały czas. Nie mogę podejść do leżącego tam ciała bo ciągle mnie cofa.

Karta graficzna Ci się przegrzewa. Komputer się resetuje, żeby zapobiec uszkodzeniu. Zainwestuj w nowe chłodzenie.

[paladin41 0]

Mi też przez pewien czas grało się bezproblemowo! Dwa razy wywaliło z gry ale to da się przeżyć, jednakże questy to porażka, możecie mi wyjaśnić jak można zrobić zadania w których znikają NPC lub mutanci? Poprostu mam zdobyć jakiś punkt i go utrzymać dochodzę w wyznaczone miejsce robie sieczkę z gości a tu mi pisze że jeszcze mam zabić 4!!! Inne zadanie oczyścić teren wpadam między wrogów a tu nagle puff i nie ma ich wokół mnie, zapadli się pod ziemię!!! Masakra toż w Gothic3 gralo się lepiej.

[Emilek177 0]

Mój problem z głównym questem już nieaktualny. Gra i tak wywala mnie teraz do windy po kilku minutach grania, obojętnie z jakiego save. A grałem łącznie od piątku jakieś 10h i mnie wywalało co około 1.5h, a teraz co parę minut :/.

[paladin41 0]

Dnia 06.09.2008 o 21:34, KANTAR1 napisał:

No to w takim razie musicie czekać na patcha.
Mi grało się (pomijając jedną wpadkę) bezproblemowo.

Założę się że to bezproblemowo tyczy się bagien gdzie mieści się siedziba Czystego Nieba, tam też miałem bezproblemowo.

[antusil 0]

Problem z wywalaniem do windowsa przy wejściu na mapę wysypiska ,może zróbcie to co ja.A mianowicie kierujcie się w stronę bandyty stojącego po środku drogi zaraz za autobusem ,ale krok po kroczku.Jeden kroczek i postój,drugi kroczek i postój itd.Jeżeli zbliżycie się dostatecznie blisko ,bandyta podbiegnie do was i każe oddać cały ekwipunek.Ja tak zrobiłem i wreszcie nie miałem wypadu do systemu ,jak to miało miejsce zawsze, gdy normalnie sobie szedłem.Swoją drogą to jakiś horror ,żeby przez takie za przeproszeniem g. stracić cały dzień.Mam nadzieje , że to komuś z was też pomoże.

[Vangel 0]

Ja z wielkim entuzjazmem kupiłem Stalkera Czyste Niebo, mimo że Cień Czarnobyla wieszał mi się na potęgę. Zaufałem jednak twórcom gdy powiedzieli, że Czyste niebo będzie dopracowane itd. itp.
Dawno nie poczułem się tak oszukany. Po godzinie grania mam wrażenie jakby mi ktoś ukradł z portfela 80zł i uciekł.
Gra po prostu jest wczesną betą a nie komercyjnym produktem. Wiesza się co 10 minut i nie ma na to rady. Sprawdzam w internecie i widzę, że to nie wina mojego kompa tylko masa ludzi walczy z zawieszaniem się gry.

jednym słowem okradziono mnie. jeśli pierwszy patch nie naprawi problemów ze stabilnością to sprzedaję gierkę i NIGDY więcej nie kupię ŻADNEGO ORYGINAŁA od twórców Stalkera. Wystarczym że oszukali mnie dwa razy.

Nie polecam kupna tej gry tym, co się wahają. Może za 3 miesiące jak ją sensownie połatają. Teraz wydajcie kasę na coś lepszego.

[Kerethzimierz 0]

Nowy STALKER jest świetny, ale masa błędów chwilowo daleko go klasyfikuje. Ja jestem w Kordonie, jak na razie nie spotkałem się z błędami( no może pare małych błędzików lub też ich nie widziałem). Mimo to, fajnie móc współpracować z innymi stalkerami ;)

[ASTAR12 0]

Dnia 06.09.2008 o 21:24, DaZz007 napisał:

Wy też macie tak, że nie tyle, że wylatuje do pulpitu, a wręcz wyłacza kompa? Mi już
drugi raz wyłaczył się komp w czasie grania w stalkera po czym znowu się włączył... Nie
wiem czego to wina. Może zasilacz ne wytrzymuje? Mam 8800gts, e8200, 4gb, windows vista
i 450W zasilacz Chieftec. i nie wiem o co chodzi ale w jednym pobocznym quescie, w ktorym
musze znaleźć pod wiaduktem PDA jakiegoś typa jest chyba bug. Otóż kiedy dochodzę do
wiaduktu, nagle mam biały obraz i postac mi pojawia się parę metrów przed wiaduktem.
I tak cały czas. Nie mogę podejść do leżącego tam ciała bo ciągle mnie cofa.

450 W to nieco mało zwłaszcza jak to moc znamionowa a nie ciągła użyteczna.

[Piotrbov 1]

Ja gram już w CS''a łącznie z 10-12 godzin i miałem tylko 3 wywalenia gry, w tym niestety 2 po wzięciu zadania od bandytów, w sprawie ataku na jakąś placówkę. Niestety teraz bandytami nie mogę grać, przez to. Ale te wojny frakcji, jak dla mnie zrobili po prostu świetnie.

i tak jest lepiej w porównaniu do SoC'a, Tam to miałem bluescreeny z powodu tego, że używam GeForce'a 8800 GTS. Na szczęście tutaj tego już nie ma.

[Codipar 0]

Dnia 06.09.2008 o 22:45, ASTAR12 napisał:

> Wy też macie tak, że nie tyle, że wylatuje do pulpitu, a wręcz wyłacza kompa? Mi
już
> drugi raz wyłaczył się komp w czasie grania w stalkera po czym znowu się włączył...
Nie
> wiem czego to wina. Może zasilacz ne wytrzymuje? Mam 8800gts, e8200, 4gb, windows
vista
> i 450W zasilacz Chieftec. i nie wiem o co chodzi ale w jednym pobocznym quescie,
w ktorym
> musze znaleźć pod wiaduktem PDA jakiegoś typa jest chyba bug. Otóż kiedy dochodzę
do
> wiaduktu, nagle mam biały obraz i postac mi pojawia się parę metrów przed wiaduktem.

> I tak cały czas. Nie mogę podejść do leżącego tam ciała bo ciągle mnie cofa.


450 W to nieco mało zwłaszcza jak to moc znamionowa a nie ciągła użyteczna.

To nie wina Zasilacza tylko chłodzenia.Ja mam 400 W i nie mam takich problemów bo mam dobre chłodzenie.

[Pietruszex 0]

Dnia 06.09.2008 o 21:24, DaZz007 napisał:

i nie wiem o co chodzi ale w jednym pobocznym quescie, w ktorym
musze znaleźć pod wiaduktem PDA jakiegoś typa jest chyba bug. Otóż kiedy dochodzę do
wiaduktu, nagle mam biały obraz i postac mi pojawia się parę metrów przed wiaduktem.
I tak cały czas. Nie mogę podejść do leżącego tam ciała bo ciągle mnie cofa.

To nie jest bug ;).To jest jakiś nowy rodzaj anomalii ;p bo ten wojskowy co daje questa też nie mógł się tam dostać.Też mam z tym zadaniem problem ten Wojskowy mówił żeby pogadać ze stalkerami ale żaden nie ma opcji dialogowej na temat tego questa ;/.Jak go zrobić??

[DaZz007 0]

Dnia 06.09.2008 o 23:10, Codipar napisał:

> > Wy też macie tak, że nie tyle, że wylatuje do pulpitu, a wręcz wyłacza kompa?
Mi
> już
> > drugi raz wyłaczył się komp w czasie grania w stalkera po czym znowu się włączył...

> Nie
> > wiem czego to wina. Może zasilacz ne wytrzymuje? Mam 8800gts, e8200, 4gb, windows

> vista
> > i 450W zasilacz Chieftec. i nie wiem o co chodzi ale w jednym pobocznym quescie,

> w ktorym
> > musze znaleźć pod wiaduktem PDA jakiegoś typa jest chyba bug. Otóż kiedy dochodzę

> do
> > wiaduktu, nagle mam biały obraz i postac mi pojawia się parę metrów przed wiaduktem.

>
> > I tak cały czas. Nie mogę podejść do leżącego tam ciała bo ciągle mnie cofa.

>
>
> 450 W to nieco mało zwłaszcza jak to moc znamionowa a nie ciągła użyteczna.


To nie wina Zasilacza tylko chłodzenia.Ja mam 400 W i nie mam takich problemów bo mam
dobre chłodzenie.

kurcze;/ drogie takie chłodzenia są? z żadną inną grą nie miałem tego typu problemów. Nawet Crysis chodził mi na fulla z grafika pod dx10 i ani razu mi się nie wyłączył.

[Codipar 0]

Dnia 06.09.2008 o 23:30, DaZz007 napisał:

> > > Wy też macie tak, że nie tyle, że wylatuje do pulpitu, a wręcz wyłacza
kompa?
> Mi
> > już
> > > drugi raz wyłaczył się komp w czasie grania w stalkera po czym znowu się
włączył...
>
> > Nie
> > > wiem czego to wina. Może zasilacz ne wytrzymuje? Mam 8800gts, e8200, 4gb,
windows
>
> > vista
> > > i 450W zasilacz Chieftec. i nie wiem o co chodzi ale w jednym pobocznym
quescie,
>
> > w ktorym
> > > musze znaleźć pod wiaduktem PDA jakiegoś typa jest chyba bug. Otóż kiedy
dochodzę
>
> > do
> > > wiaduktu, nagle mam biały obraz i postac mi pojawia się parę metrów przed
wiaduktem.
>
> >
> > > I tak cały czas. Nie mogę podejść do leżącego tam ciała bo ciągle mnie
cofa.
>
> >
> >
> > 450 W to nieco mało zwłaszcza jak to moc znamionowa a nie ciągła użyteczna.

>
>
> To nie wina Zasilacza tylko chłodzenia.Ja mam 400 W i nie mam takich problemów bo
mam
> dobre chłodzenie.


kurcze;/ drogie takie chłodzenia są? z żadną inną grą nie miałem tego typu problemów.
Nawet Crysis chodził mi na fulla z grafika pod dx10 i ani razu mi się nie wyłączył.

To zależy ... ;] na początek proponowałbym kupić sprężone powietrze i dokłądnie wyczyścić kompa ... I odsuń go od ściany mebli itp ... tak aby miał dostęp do większej ilości powietrza ... szczególnie jak masz wentylatory na boku obudowy.