Zaloguj się, aby obserwować  
wormsayyan

po świętach

21 postów w tym temacie

Ja będę grać w Worms 4.Wormsy chyba wszyscy znają.A że Worms 4 to moje pierwsze wormsy w 3d to mi się jeszcz podoba. Czy ktoś zna stronę ze zrobionymi przez graczy brońmi?Nie nalegam oczywiście na odpowiedź.Piszcie o swoich grach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja już w nic nie gram jestem abstynentem giercowym. Decyje podjąłem w święta i bardzo sie z tego ciesze.
Komp służy mi tylko do słuchania muzy, interwetu i gg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.12.2005 o 22:46, Lumbago napisał:

Ja już w nic nie gram jestem abstynentem giercowym. Decyje podjąłem w święta i bardzo sie z
tego ciesze.
Komp służy mi tylko do słuchania muzy, interwetu i gg.

żałuj!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.12.2005 o 22:47, Bagieta napisał:

> Ja już w nic nie gram jestem abstynentem giercowym. Decyje podjąłem w święta i bardzo
sie z
> tego ciesze.
> Komp służy mi tylko do słuchania muzy, interwetu i gg.
żałuj!!!


nie wiem czego chyba tego, że nie bede sobie psuł oczu i powiekszał skrzywienia kręgosłupa.
A przed kompem siedze 1 godzine dziennie i na wszystko mi starcza czasu a jak grałem no na nic czasu nie miałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.12.2005 o 21:35, wormsayyan napisał:

No to już po świętach.A ''propos w co będziecie teraz grać?

Że jak? To właśnie w święta dało się spokojnie pograć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.12.2005 o 22:49, Lumbago napisał:

> > Ja już w nic nie gram jestem abstynentem giercowym. Decyje podjąłem w święta i bardzo

> sie z
> > tego ciesze.
> > Komp służy mi tylko do słuchania muzy, interwetu i gg.
> żałuj!!!

nie wiem czego chyba tego, że nie bede sobie psuł oczu i powiekszał skrzywienia kręgosłupa.
A przed kompem siedze 1 godzine dziennie i na wszystko mi starcza czasu a jak grałem no na
nic czasu nie miałem.

Zacznij grać z umiarem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

a ja gram w "uciekaj przed kolędnikami" - strasznie wnerwające jest jak kilka razy dziennie przychodzą kolędnicy, rozumiem jak dwa trzy razy w tygodniu jakieś grupy przyjdą, ale z roku na rok jest coraz gorzej i coraz więcej ich przychodzi, ci kolędnicy to jedyna negatywna część świąt, dobrze, że chociaż w wigilię nie przyłażą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.12.2005 o 22:46, Lumbago napisał:

Ja już w nic nie gram jestem abstynentem giercowym. Decyje podjąłem w święta i bardzo sie z
tego ciesze.
Komp służy mi tylko do słuchania muzy, interwetu i gg.


Popieram, gdy sie wejdzie juz w pewien wiek to gry ida w odstawne niewazne jakie czy to ulubione czy nie ale ida... no zalezy od charakteru lecz gry to nie wszystko w zyciu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.12.2005 o 21:35, wormsayyan napisał:

No to już po świętach.A ''propos w co będziecie teraz grać?


W to samo w co grałam przed Świętami.
Uprzedzając następny temat, który z pewnością założysz będę nadal grała w to samo przed Sylwestrem, po Sylwestrze (jak odeśpię) na poczatku stycznia, w środku i na końcu. Nic nie ulegnie zmianie w okolicach ferii oraz Świąt Bożego Narodzenia a potem sie zobaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Myśle, że się nawrócisz jeszcze^^


A tak poważnie => we wszystkim trzeba mieć umiar. Ja np. takiego nie mam, a przyznaje się szczerze, że przydałby się.

Z drugiej strony komputer, jak każda przyjemna rzecz (seks, słodycze, kawa^^, etc.) uzależnia. W nawiasie specjalnie nie wymieniłem niczego pokroju narkotyków, alkocholu, bowiem chodzi mi o rzeczy, które RACZEJ (bo w pewnych ilościach to wszystko jest szkodliwe :-/) nie są szkodliwe dla człowieka, który jest od nich uzależniony. Każda z tych rzeczy ma oczywiście jakąś wadę - od nadmiaru słodyczy się roztyjemy, od nadmiaru kawy będziemy zbyt nerwowi...

A co od komputera? No właśnie - za swoisty mit uznałbym fakt, że komputer psuje oczy. Niezaprzeczalne jest to, że tak jest - jednak nie wynika to z popularnego od lat mitu "złych promieni" które emituje monitor, bowiem obecne okulary w większości mają filtry, a i monitory są coraz lepsze i przy odpowiednich ustawieniach ani nie męczą oczu, ani ich zbytnio nie psują. Oczywiście nie można powiedzieć, że całkowicie nie - bo była by to - ściema. Jednak nie do tego biję :-).

Otóż oczy psują nam się głównie od tego, że patrzymy blisko. Chdozi o to, że człowiek patrząc na obiekty blisko się znajdujące - niejako zmusza oko do przystosowania się do "krótkiego" patrzenia i w ten sposób przyczynia się do rozwoju krótkowzroczności u siebie. I teraz ale (bo zawsze musi być ale) to nie tylko patrzenie w jakikolwiek moniotr się do tego przyczynia. Czytanie książek, a nawet robienie lekcji ma dokladnie ten sam efekt, dlatego raz na 30 minut (mowa tu głównie o wieku dorastania, chociaż dorosłym przerwy też się przydadzą - pewno rzadziej, ale nie wiem - lekarzem nie jestem^^) powinniśmy odrywać się od pracy i patrzeć w dal, by oko nie przyzwyczajało się do bliskiego patrzenia.

Kwestia skrzywienia kręgosłupa jest do dyskusji. Wszystko zależy od fotela i twojej postawy, chociaż coś w tym jest na pewno - pytanie tylko, czy robienie innych rzeczy (poza sportem ale ile można sportu uprawiać, szczególnie zimą?) nie działa na kręgosłup podobnie.

Pozostaje kwestia braku czasu. Tu zgadzam się w pełni - komputer strasznie go pochłania. Trzeba odpowiedzieć sobie na pytanie - czy jestem w stanie go dla niego poświęcać, bo trudno mówić o marnowaniu. Dla jednych marnotractwem jest malowanie obrazów, a dla innych gra na komputerze. Jeśli uznałeś, że poświęcasz go za dużo i postanowiłeś z tym skończyć no cóż - moje gratulacje :-).

Ale wracając do sedna tego, nazbyt długiego, posta. Otóż wydaje mi się, że można znaleźć słynny "złoty środek". Wydzielić np. kilka godzin na grę, kilka na pracę, kilka dla znajomych, kilka na sport, kilkanaście^^ na sen, itd. w ciągu tygodnia i starać się tego trzymać. W końcu wszystko jest dla ludzi i siłowe ograniczanie czegoś, co lubimy robić nie ma chyba sensu... Ja na pewno będe starał odnaleźć jakiś kompromis na lini gry-życia (bo linia komputer- życie to zupełnie inna historia^^), a czy uda mi się go odnaleźć/osiągnąć - hmm - nie wiem, ale chyba warto spróbować :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.12.2005 o 22:57, Milteen napisał:

> Ja już w nic nie gram jestem abstynentem giercowym. Decyje podjąłem w święta i bardzo
sie z
> tego ciesze.
> Komp służy mi tylko do słuchania muzy, interwetu i gg.

Popieram, gdy sie wejdzie juz w pewien wiek to gry ida w odstawne niewazne jakie czy to ulubione
czy nie ale ida... no zalezy od charakteru lecz gry to nie wszystko w zyciu :)

eeee..to znaczy w jaki wiek??? Poprodukcyjny???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.12.2005 o 13:11, DevilFish napisał:

Nadchodzi kres.... Neo 256, bo od 1 stycznia kończy się promocja. No i kicha... Ale przynajmniej
mam w co grać off-line.


Ja mam 20 lat i szczeze mowiac wyroslem z gierek... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.12.2005 o 17:49, Milteen napisał:

Ja mam 20 lat i szczeze mowiac wyroslem z gierek... :)


no to zobaczymy co będzie jak wyjdzie Gothic 3... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.12.2005 o 18:11, cinus` napisał:

> Ja mam 20 lat i szczeze mowiac wyroslem z gierek... :)

no to zobaczymy co będzie jak wyjdzie Gothic 3... ;)


Db pytanie stary, wiesz co lubie :D jak wyjdzie III to bede zadko gral poniewaz mam wazniejsze sprawy niz gierki, ale nie powiem ze cos nie pogram :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.12.2005 o 17:49, Milteen napisał:

Ja mam 20 lat i szczeze mowiac wyroslem z gierek... :)

Ja mam 18 i jeszcze mam zamiar pograć. A na studiach pewnie liga CS-a 1.6 (ja ZAWSZE mam czas...).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.12.2005 o 18:19, Milteen napisał:

> > Ja mam 20 lat i szczeze mowiac wyroslem z gierek... :)
>
> no to zobaczymy co będzie jak wyjdzie Gothic 3... ;)

Db pytanie stary, wiesz co lubie :D jak wyjdzie III to bede zadko gral poniewaz mam wazniejsze
sprawy niz gierki, ale nie powiem ze cos nie pogram :P

20 lat i wyrosles z gierek?....hym, ciekawe podejscie a mozesz mi powiedziec z czego tu sie wyrasta bo ja naprawde nie wiem...Uwazam ze gry sa jak ksiazki kazdy z czasem znajduje cos dla siebie, na poczatku ,,uczac sie czytac" lapiesz co popadnie i ,,cwiczysz te literki" potem lapiesz o co w tym chodzi i wybierasz to co dla ciebie naprawde interesujace. Mysle iz zarwiesz jeszcze nie jedna noc na graniu czego ci naprawde zycze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować