Gry bez fabuły rządzą?

[Mejzor 0]

No tak, takie lemingi to do teraz wspominam dobrze (bo co to za fabuła? Kierujesz małe ludziki do wyjścia i tyle) ale Gry z fabułą są jednak chyba lepsze, weźmy takiego Gothica albo Half-Life''a. Co do wyścigówek to nie wszystkie nie mają fabuły. W NFS''ach notorycznie dodawana jest fabuła, chociaż nie wiem po co...

[BioZ 0]

Multi w SC nie ma fabuły i jest elo^^!

[ArkStorm 0]

Dnia 26.11.2007 o 09:19, piotr.kwazi napisał:

Sami przyznajcie. Gry bez fabułu są wiecznie żywe. Np. taka tibia? Nie ma fabuły, Okrągłe 0
fabuły, a ma najwięcej graczy(albo prawie najwięcej)
A tetris?
Co jest ciekawego w tym, że klocki spadają trzeba je ułożyć w jeden rząd, a potem znikają?A
jednak wciąga.

Dla mnie to bullshit. Gry bez fabuły to pozycja w 90% wykastrowana czyli praktycznie do niczego (tak jak z facetami xD ) W gry bez fabuły grywam tylko w krótkich wolnych chwilach (CS oraz NBA) Co nie oznacza że są to lepsze gry.

Dnia 26.11.2007 o 09:19, piotr.kwazi napisał:

(Do moderatora-Jeżeli ten temat zostanie bloknięty, to choba zwariuję :[ )

A niby dlaczego miałbyś zwariować? :D

[JackDoe 0]

Dnia 26.11.2007 o 09:19, piotr.kwazi napisał:

Sami przyznajcie. Gry bez fabułu są wiecznie żywe. Np. taka tibia? Nie ma fabuły, Okrągłe 0
fabuły, a ma najwięcej graczy(albo prawie najwięcej)

To jeszcze nie dowód. To że masa ludzi słucha jakiejś Mandaryny jeszcze nie znaczy, że ona umie śpiewać, z grami jest tak samo. A co do tetrisa- zauważ, że raczej niewielu jest graczy, którzy spędzają przed ekranem długie godziny żeby pobić high-score. Dzisiaj tetris to raczej gierka na pięć minut w autobusie...

[Lemsky 0]

Wg mnie najlepszym przykładem jest tibia ;]

[Kawel 0]

Może rządzą, ale brak fabuły nie jest mile widziany. Większość FPSów robionych teraz praktycznie jej nie ma, ale i tak strzelanki są bardzo rozchwytywane.

[Mejzor 0]

Dnia 26.11.2007 o 16:59, SlimPole napisał:

[...] A co do tetrisa- zauważ, że raczej niewielu jest graczy, którzy spędzają przed ekranem długie godziny żeby pobić high-score. Dzisiaj tetris to raczej gierka na pięć minut w autobusie...

Dokładnie tak, ale zapytaj kogoś czy kojarzy Tetrisa? I powiedz potem ile osób odpowie "nie".

Grzema: w Tibie grałem kiedyś ale jakoś mnie nie przyciąga, za to kumpel potrafi z domu nie wychodzic bo gra w Tibie :D

[Arti_101 0]

Dnia 26.11.2007 o 09:19, piotr.kwazi napisał:

Sami przyznajcie. Gry bez fabułu są wiecznie żywe. Np. taka tibia? Nie ma fabuły, Okrągłe 0
fabuły, a ma najwięcej graczy(albo prawie najwięcej)
A tetris?
Co jest ciekawego w tym, że klocki spadają trzeba je ułożyć w jeden rząd, a potem znikają?A
jednak wciąga.

Zgadzam się z tobą ale tylko w pewnym stopniu.
I jedne i drugie rodzaje gier lubię ale jednak te z fabułą mnie bardziej interesują :-).

Co do gier bez fabuły to jeszcze (niezapomniany) pong i DX ball.

[MajorZero 0]

Tibia to jest patologia, z którą trzeba walczyć. Według mnie dobra gra to gra z dobrą fabułą. Oczywiście gram także w gry gdzie fabuła stoi na drugi miejscu, a na pierwszym grywalność (ale mimo wszystko mają tą dobrą fabułę). Nie stawiałbym wśród nich gier sieciowych w których chodzi o coś innego.W moim panteonie gier znajdują się takie, które właśnie posiadają ciekawą fabułę. Podam przykłady: seria Metal Gear Solid (gra jak dobra książka i film naraz), Final Fantasy która prezentuje niesamowite światy oraz historię bohaterów (akcja każdej części toczy się w innym świecie), Planescape Torment (nie grałem, ale wiem, że jest to jedna z nielicznych gier na PC posiadająca dobrą fabułę), nawet Ace Combat (symulacja myśliwców) przedstawia ciekawy konflikt. Mógłbym jeszcze trochę powymieniać. Trzeba jeszcze umieć rozgraniczyć gry w których fabuła nie jest potrzebna np. wyścigi i są bardzo dobre (Gran Turismo i stare NFS) oraz na takie gdzie jest wręcz konieczna np. RPG. Tak jak napisał Hubi Koshi, gry z dobrą fabułą to takie do których "Chce się do nich wracać i jeszcze raz przeżywać to co się raz przeżyło."

[jasiu_ciast 0]

najlepsza gra bez fabuły to któryś z pinbali/jednak nie popieram takich gier

[Falcon 0]

Dnia 26.11.2007 o 09:19, piotr.kwazi napisał:

Sami przyznajcie. Gry bez fabułu są wiecznie żywe. Np. taka tibia? Nie ma fabuły, Okrągłe 0
fabuły, a ma najwięcej graczy(albo prawie najwięcej)

Nie liczy się ilość, tylko jakość ;] Co im z rzesz fanów-ćwierćinteligentów?

Dnia 26.11.2007 o 09:19, piotr.kwazi napisał:

A tetris?
Co jest ciekawego w tym, że klocki spadają trzeba je ułożyć w jeden rząd, a potem znikają?A
jednak wciąga.

Ale Tetris, podobnie jak inne gry bez fabuły, szybko się nudzi. Bo, w przeciwieństwie do np. Stalkera, gdzie jest kilka zakończeń po 100h gry każda, nużą nas te ciągle spadające klocki. Nie można ich w końcu układać w nieskończoność....

[Akoss-94 0]

Gry bez fabuły mogą się szybko znudzić, bo w końcu się skończy fabuła.
Lecz wiele gier ma też tryb MultiPlayer. A gry bez fabuły są zazwyczaj mało urozmaicone ale za to się nie kończą...
Takie jest moje zdanie.

[Arti_101 0]

Dnia 26.11.2007 o 09:19, piotr.kwazi napisał:

(Do moderatora-Jeżeli ten temat zostanie bloknięty, to choba zwariuję :[

P.S. a to czemu zwariujesz.

(sorka że nie dałem edytuj ale już nie mogłem).

[lothar-mb 0]

Dnia 26.11.2007 o 09:31, piotr.kwazi napisał:

A gdy nie ma fabuły grasz i grasz, nie wiesz o co chodzi, ale grasz.

no nie do końca - bo po jakimś czasie - rozwalasz kolejnego NPC
kolejny level itd.... i robi się to już nużące :).
Cały czas to samo - wtórność

[JackDoe 0]

Dnia 26.11.2007 o 17:09, Mejzor napisał:

Dokładnie tak, ale zapytaj kogoś czy kojarzy Tetrisa? I powiedz potem ile osób odpowie "nie".

Nie przeczę, że Tetris to gra kultowa, tylko w dzisiejszych czasach już nie rządzi
. Aczkolwiek kiedyś (kiedy fabuła w grach raczej nie występowała) to był hit, sam miałem gierkę przenośną na której był snake, tetris itp.

[hate_mastah 0]

QUAKE !
To jest dopiero bezfabularny rozpizd :P

[Kwazis 0]

Dnia 26.11.2007 o 16:40, 88Bonzo napisał:

> (Do moderatora-Jeżeli ten temat zostanie bloknięty, to choba zwariuję :[ )

A niby dlaczego miałbyś zwariować? :D

Bo bloknięto mi już około 15 tematów.

[Kwazis 0]

Dnia 26.11.2007 o 17:09, Mejzor napisał:

> [...] A co do tetrisa- zauważ, że raczej niewielu jest graczy, którzy spędzają przed ekranem
długie godziny żeby pobić high-score. Dzisiaj tetris to raczej gierka na pięć minut w autobusie...


Dokładnie tak, ale zapytaj kogoś czy kojarzy Tetrisa? I powiedz potem ile osób odpowie "nie".

Właśnie o to mi chodzi.

Dnia 26.11.2007 o 17:09, Mejzor napisał:

Grzema: w Tibie grałem kiedyś ale jakoś mnie nie przyciąga, za to kumpel potrafi z domu nie
wychodzic bo gra w Tibie :D

Nie wiem jak można grać w tibię więcej niż miesiąc.
Ja osobiście gram co jakiś czas. dochodzę do 20lvl i gra zaczyna się nudzić(to jest właśnie brak fabuły).

[Kwazis 0]

Dnia 26.11.2007 o 17:31, hate mastah napisał:

QUAKE !
To jest dopiero bezfabularny rozpizd :P

Ale mimo wszystko Cormac odniósł druzgocące zwycięstwo, czyż nie?
Przyznaj się. kiedyś na pewno miałeś Quaka i gdy grałeś to wzdychałeś, że super grafa i wogóle.
Traz gdyby ktoś zobaczył grafę w Quake pewnie puściłby pawia.

[Mejzor 0]

Dnia 26.11.2007 o 17:40, piotr.kwazi napisał:

Ale mimo wszystko Cormac odniósł druzgocące zwycięstwo, czyż nie?
Przyznaj się. kiedyś na pewno miałeś Quaka i gdy grałeś to wzdychałeś, że super grafa i wogóle.
Traz gdyby ktoś zobaczył grafę w Quake pewnie puściłby pawia.

Ja Q1 nie miałem, za to Q2 grałem u kolegi, nawet ostatnio mnie naszlo i chętnie bym sobie powspominał Q2 :D Chociaż masz racje, grafa nie powala jak kiedyś :D