Pokolenie PlayStation dobrze radzi sobie na wojnie

[Selv 0]

Szkoda tylko, że w szkołach na każdym poziomie a zwłaszcza wyższych załamują ręce ;)
No nic, coś za coś ;)
Przynajmniej są odważni ;))

[Gram.pl 3]

Zaitsev

Rzecz niesłychana - generał brytyjskiej armii chwali żołnierzy wychowanych przy PlayStation! Jak sam twierdzi, są dzielni i zasługują na uznanie nie mniej niż inne pokolenia.

Przeczytaj cały tekst "Pokolenie PlayStation dobrze radzi sobie na wojnie" na gram.pl

[Sephirath 0]

CO ZA FOTKA :-D

Granie poprawia refleks, to od dawna wiadomo :)

[Ger92 0]

Może i odważni są ale ciekaw jestem jaką będzie miał minę kiedy konając dotknie apteczki i ta go nie uzdrowi:D

[Oskar_1994 0]

He he fajny artykuł "pokolenie Playstation" :D

[Adamido 0]

Co do fotki--> INvisibla ARROW!!!! :D
Co do materiału-> save jest, tylko load się gdzieś schował ;p

EDIT:
Czekać tylko na pokolenie Enemy Territory, które będzie przybiegać do rannych kompanów i obrzucać ich kartonowymi pudłami z krzyżem :P Albo biegających z nożem , dobijających kompanów i potem dźgających ich strzykawką z trucizną :D

[Gregario 5]

a co miałby o nich powiedzieć że są np. beznadziejni? wiadomo że będzie ich chwalił aby pojechali na jeszcze jedną misję

[Kazmierczak-M 0]

Ja nie od dziś wiem że granie jest dobre , tylko dlaczego myśląc gry mówi się PlayStation . PC górą ! :P

[PinKee 0]

Ciekawe czy mial na mysli tez pancerniakow wychowanych na T72 Balkans on Fire? I pilotow wychowanych na Flankerze? :)

[MAD_G4M3R 0]

Znieczulica, lepszy refleks no i dziwna świadomość, że zawsze można wgrać savey - universal soldier.

W szkołach załamują ręce, a na zachodzie chwalą specjalistów, wniosek: beznadziejna kadra "ucząca" (powiedziałbym raczej sprawdzająca nabytą wiedzę z korków i własnych domowych wypocin). Dla przykładu: najlepszy uczeń w szkole, najwyższa średnia, stypendium od premiera (nie, nie był pupilkiem)... nie zdał matury.

[Backstabber 0]

No pewnie, że refleks i orientację to gry poprawiają. Ale fotka :D

[Kradziej 0]

Stą niezbyt dobrą opinią to powinna być "pokolenie MTV", bo o "pokoleniu PLayStation" to przeciętni ludzie nie słyszeli :P
A ja w tym czasie pójdę i podbiję sobie światek :)

[kindziukxxx 8]

hehe: save nie ma ale oni myślą o miejscu respa- szpital polowy :)

[Flurry 0]

Hehe, może to prawda że gry uczą... A moja mama zawsze powtarza " nie graj bo cię to nic nie nauczy" a ja zawsze odpowiadam nauczy, nauczy :D. Ale dlaczego akurat PlayStation ? Przecież X360 też by mógł wiele nauczyć.

[Selv 0]

Jak to pokolenie rosło, to Xa w planach nie było... :)

[jaceloth 0]

granie to jednak nie to samo, co zabijanie ludzi gdzieś tysiące kilometrów od własnego domu...

[Xsaw 0]

ej ale na konsolach w strzelanki się grać przecie nie da!PC górą no i na pc ET jest ;]

[mefiperes 0]

W rzeczywistości rany się same nie goją. :-) Aha, i nie można sobie ustawić poziomu trudności "easy". :-)

[ecolande 0]

Popieram innych, raczej PC górą :P, ale rozumiem też tych którzy ,,kochają" konsolki, ponieważ znam kilkoro takich.

[Bartold-1991 0]

Dnia 28.11.2007 o 22:16, mefiperes napisał:

W rzeczywistości rany się same nie goją. :-) Aha, i nie można sobie ustawić poziomu trudności
"easy". :-)

Ustala ci dowództwo, dając radziecki otwieracz do konserw albo czołg :D
A co do tekstu, to jak powiedziane wyżej - albo kłamał, żeby podnieść ich na duchu, albo znieczulica i wyższy refleks :D