Zaloguj się, aby obserwować  
Lumbago

Sny - jaki macie?

597 postów w tym temacie

Dnia 27.07.2007 o 10:19, evilADM napisał:

Głupie i takie o których boję się mówic ;-)


Hehe, ciekawe jakie? :D
Już nie mogę się doczekać, gdy przyjdzie paczuszka z Cenegi z PoP''em. Czuję, że znowu będę miał sny z Księciem, a te uważam za najlepsze :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mi sie dzisiaj śniło że wygrałem jakiś konkurs na gram.pl i przyjechali mi wręczyć nagrodę.Gdy kurier podpisywał coś na kartce, wsiadłem do jego busa i uciekłem gdzieś z moim kuzynem. Gdzieś po chwili jazdy zorientowałem się że to nie bus tylko pociąg. O.o (dziwne nie). Sam się w tym śnie zdziwiłem ale jak pojazd to pojazd jechałem dalej. Na pewnej stacji wsiadły moje przyjaciółki i przyjaciel wbili się od razu do lokomotywy nie wiem dlaczego :P. No ale dobra jedziemy dalej. W pewnym momencie na torach pojawiło się drzewo wyskoczyliśmy wszyscy z pociągu a ten się wykoleił okazało się że jesteśmy w jakimś lesie :D <lol>, próbowaliśmy z niego wyjść ale wszystko na darmo. Nagle zauważyłem że idę po wodzie i po chwili zorientowałem się że jestem w wodzie. :P Wtedy sen sie urwał hyhy mój chyba najdziwniejszy sen jak dotąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mi się raz śniło, że jestem we Władcy Pierścieni. No więc jestem jednym z żołnierzy Gondoru, stoję na murze i tak patrzę w dół, a tam oczywiście całe tysiące orków. Nagle koło mnie zaczynają przelatywać pociski, wtedy chciałem się za czymś schować, próbowałem zejść na dół, ale nie było schodów. Nagle o mur uderza wieża oblężnicza i wypadają orkowie. Dwóch leci na mnie, a ja patrzę, że nie mam miecza! Niewiele myśląc skaczę z muru i lecę jakoś bardzo długo. W pewnej chwili podłoże zaczęło strasznie się przybliżać, chowam twarz w ręce i.. budzę się cały zlany potem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ja mialem dziwny sen: snilo mi sie ze moja wredna nauczycielka od niemca stała przy kasie w Kauflandzie i sprawdzała pod czytnikiem po ile sa towary..... Boże... nawet w wakacje mi sie szkoła sni......:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A mnie się ciągle śni że jestem królową. I wcale później nie chcę się budzić dopóki nie skazują mnie na ścięcie tępym toporem od którego urywa się ostrze i uchodzę z życiem :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

a ja miałem dosyć niejasny sen... walczyłem drewnianą dzidą z jakimś olbrzymem, wyglądał jak krasnolud z północy ale w wersji demonicznej, miał beżową skórę, odziany w sprzet niczym z WoW, odsłonięty tłów...
kiedy przebiłem go dzidą, ta złamała się ale była jeszcze w jednym kawałku(wystawały zadziory), ów potwór szyderczo sie uśmiechnął, a ja bez chwili wahania zamaszyście wyciągnałem dzidę z jego ciała tak że zadziory przebiły mu brzuch od środka na zewnątrz... wtedy dzida złamała siejuż kompletnie zacząłem uciekać a potwór stał z zakrwawionym tułowiem i miną poprzedzającą zgon.... kiedy odwróciłęm głowę przed siebie, obudziłem się....
Jak nic za długo grałem w Silkroad, jestem niemalże pewny że gdybym tyle nie grał to by mi się to nie przyśniło...

aż dziwne bo zwykle mam sny pokręcone jak Loki, bardzo chaotyczne i unrealne na maksa.... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mi się ostatnio śnią góry. Pewnie dlatego, że ostatnio byłem dwa tygodnie w górach. Śnią mi się konkretne szczyty: Kozi Wierch i Rysy... Od początku wchodzenie, później wspinaczka na łańcuchach. I za każdym razem jak już jestem na szczycie to jest widok jak to ze szczytu wysokiego (kto był ten wie) i jest jeden wspólny element. Zawsze jak stoję w tych snach na szczycie niebo jest czerwone... Ale podczas wchodzenia jest normalnie, dzień lub noc.
Dziwne nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mi się śniło że któś na forum gram.pl założył dział pt Sny-jaki macie? i zrobił błąd bo powinno być sny- jakie macie?i ja się w nim wpisałem i pokazał się mój awatar i wtedy przylazły pierogi i powiedziały: A gdzie ser?! I się obódziłem...


Dziękuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

oj tak sny to ja mam rozne,przewaznie erotyczne.Pewnego razu przydazyl mi sie dziwny sen ktory snil mi sie praktycznie co noc,i tego nigdy nie zapomnie a mianowicie. Bylo to tak ze bylem juz w transie snu i w śnie snilo mi sie ze zasypiam :D i patrzylem w sciane a ona sie oddalała i ciągle jakies wielkie slepia sie we mnie wpatrywaly.Tego doslownie nigdy nie zapomne a takze nie cierpie tego uczucia gdy juz przysypiam i nagle jestem pomiedzy snem a rzeczywistoscią i wydaje mi sie ze sie potknelem z krawęznika i spadam na twarz i momentalnie sie budze z walącym na maxa sercem :D albo ze ide sobie przez jezdnie a tu nagle koniec drogi i spadam i momentalnie sie przebudzam...ludzie przecierz od tego zawalu mozna dostac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio miałem dość walnięty sen mianowicie:
Ja wraz ze wszystkimi z którymi byłem na zielonej szkole wylądowałem w więzieniu. Więzieniem okazał się dom mojego kumpla. Zawieźli nas tam pociągiem który jechał po torach tramwajowych. Strażnikami więziennymi byli opiekunowie z zielonki:|. Cele miałem z tymi samymi ludźmi z którymi byłem w pokoju. Tam opracowaliśmy zadziwiający plan ucieczki. Kiedy mieliśmy iść na wycieczkę (tak wiem dziwne) chcieliśmy zwiać, ale wszyscy byliśmy połączeni kajdankami. Gdy wróciliśmy wyszedłem z celi i zacząłem skakać po dachach bloków. Gdy jeden skok się nie udał ja się obudziłem. PO 10 minutach zacząłem się śmiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem dlaczego ale z rok temu śniło mi się żę skaczę po takiej ogromnej klawiaturze :P. i ten sen miałem często a był on cholerni* długi O.o... w ogóle był bez sensu. ciągle tylko skakałem po tych klawiszach :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czytam wasze posty i myślę sobie ze nie tylko ja mam takie pokręcone sny :) ostatnio snilo mi sie ze szlem ulicą spotkałem kolegę i zaczelem z nim rozmawiać , nagle wielkie bum ! na szosę spadł jakiś kamień bylem nim tak zainteresowany ze go dottknelem i co sie okazało ? coś prze zemnie przeszło z taka silą ze wywalilo mnie 30 metrow od niego . W tym momencie uswiadomilem sobie ze to niemoze byc prawda !! Zastanowilem sie i pomyslalem ze to sen :) I mozecie teraz przupaszczac co potem robilem hehe poprostu bylem Bogiem , moglem robic co chcem , dopuki mnie nie obudzili :/ Ale bylo naprawde super! , moze komus tez tak sie przydazylo ze sobie uswiadomil ze to sen ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.07.2007 o 23:16, Kermit5738 napisał:

Czytam wasze posty i myślę sobie ze nie tylko ja mam takie pokręcone sny :) ostatnio snilo
mi sie ze szlem ulicą spotkałem kolegę i zaczelem z nim rozmawiać , nagle wielkie bum ! na
szosę spadł jakiś kamień bylem nim tak zainteresowany ze go dottknelem i co sie okazało ? coś
prze zemnie przeszło z taka silą ze wywalilo mnie 30 metrow od niego . W tym momencie uswiadomilem
sobie ze to niemoze byc prawda !! Zastanowilem sie i pomyslalem ze to sen :) I mozecie teraz
przupaszczac co potem robilem hehe poprostu bylem Bogiem , moglem robic co chcem , dopuki mnie
nie obudzili :/ Ale bylo naprawde super! , moze komus tez tak sie przydazylo ze sobie uswiadomil
ze to sen ??


Ja tak miałem .. pływając w basenie skapnąłem się, że się nie topie :). I tak sobie najpierw w basenie pływałem, potem z delfinami a potem .. wole nie opowiadać };- )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No cóż ja miałem kilka dziwnych snów... np. raz śniłem że chodzę ze snajperką w jakimś zdewastowanym mieście coś a''la Berlin 45. I wtedy dotarło do mnie że śnie... wszedłem do jakiegoś budynku i zobaczyłem na ścianie szkic ołówkiem z podpisem, i przypomniałem sobie że kiedyś słyszałem że w śnie nie można czytać... chciałem zanalizować tę teorię, skupiłem się i wpatrywałem się w obrazek i przeczytałem: Germany 1960.

Innym razem śniłem że jestem rycerzem w świecie jakby z Gothica i Diablo, byłem przy lasku nad rzeką i zaatakowały mnie coś a la krwawe łotrzyce z Diablo, zacząłem walczyć, zabiłem kilka jedna rzuciła się na mnie i zaczęła mnie dusić, miecz mi wypadł z dłoni, dusiła coraz bardziej, z braku sił uklękłem przed nią desperacko próbując złapać oddech, lecz na próżno, pociemniało mi przed oczami... i wtedy się obudziłem. Okazało się że leże twarzą w poduszce i faktycznie się dusze, mając twarz wciśniętą w poduszkę...

Dziwne nie??? Mam nadzieję że opis moich snów zostawi piętno w waszych umysłach XD.... Dobranoc. Kimkolwiek jesteście...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Sorki za drugi post, ale muszę to napisać :P. Kiedyś miałem przez chyba miesiąc sny które się działy w tym samym miejscu :). Był to domek letniskowy ( dziadka dokładniej ) w Węgierskiej Górce. Piszę "był", ponieważ go okradli i spalili :(. Był to domek drewniany w lesie na dużej działce. Niebyło tam specjalnych wygód, ale każde wakacje mojego dzieciństwa spędzałem właśnie w tym cudownym miejscu :) ( z kuzynką, dziadkiem, babcią, rodzicami, wujkiem, ciocią :)). W moich snach domek wyglądał tak samo, ale rzeczy działy się dosyć dziwne :). Pamiętam jak raz z dziadkiem walczyliśmy najpierw z wilkami potem z orkami :) (chciały nam chałupę spalić :P). Pamiętam też jak wyruszyłem z dziadkiem w pełnej zbroi do lasu i tam też niezłą rzeź zrobiliśmy złym istotą :). Żeby niebyło, że zemnie taki rzeźnik. Szukałem również skarbu z tatą i dziadkiem ( odnaleźliśmy go :), kupa złota i gier na pegazusa :P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować