Gabriel_I

Hearts of Iron II

169 postów w tym temacie

Dnia 04.02.2008 o 16:33, Quatre napisał:

Ja nie wiem jak to jest, ale Ruscy sami wypowiadają mi wojnę już w 1939 :/ (...)


Może zgadzasz się na ograniczony pakt Ribbentrop-Mołotow lub wcale go nie zawierasz? Albo prowadzisz wojnę z jakąś "sferą wpływów" ZSRR typu Litwa, Łotwa? Doprawdy trudno mi dopatrzeć się innych przyczyn, no chyba że masz mocno ustawioną agresywność AI i tym podobne. Ja wolę grac na razie "na luzie" i gram na średnim poziomie trudności;]

Dnia 04.02.2008 o 16:33, Quatre napisał:

W mojej grze jako USA chyba jakiś błąd programu się ujawnił. Otóż kiedy data przeskakuje
na 1 stycznia 1955, zegar stopuje i nici z dalszej gry. Oddziały są animowane, że niby
maszerują, ale czas stoi w miejscu i nikt nigdzie nie dociera :/ Szkoda, bo chciałem
Aliantów załatwić :D


Zgadza się, to bląd występujący w wersji Armageddon 1.0 o ile wiem:/ Ja od razu spatchowałem do 1.1
http://www.download.cenega.pl/download_system/?ID=1216
Łap linka jeśli chcesz spatchować i pozbyć się tego błędu, a jeszcze nie patchowałeś. Ale podobno patch 1.1 "ogłupia" wszystkie państwa Osi. Tak niektórzy zgłaszali, dla mnie to jednak nie problem, w końcu sam gram Niemcami na razie. A podobno już niedługo patch 1.2 PL do Armageddona:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kurde, jak tak czytam, to bym sobie chętnie sam jeszcze pograł ale niestety mój komp się nie wyrabia, dziewczyna miała sesję wcześniej niż ja, więc jak laptop się zwalnia to ja się powinienem uczyć :).
Save''y mam bezpiecznie odłożone i chyba na razie poczekają, chociaż im więcej czasu mija, tym bardziej zapominam, jak miał ten mój plan ataku na "ruskie" wyglądać, a niestety zakup nowego kompa zaplanowałem na "kiedy poprzechodzę wszystkie starsze gry, które mam"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.02.2008 o 17:06, konrad16061990 napisał:

Może zgadzasz się na ograniczony pakt Ribbentrop-Mołotow lub wcale go nie zawierasz?
Albo prowadzisz wojnę z jakąś "sferą wpływów" ZSRR typu Litwa, Łotwa? Doprawdy trudno
mi dopatrzeć się innych przyczyn, no chyba że masz mocno ustawioną agresywność AI i tym
podobne. Ja wolę grac na razie "na luzie" i gram na średnim poziomie trudności;]

Nie podpisałem paktu i Litwę wchłonąłem :D Chyba będę musiał save''a wczytać sprzed tych akcji :] Bo w wojnie na dwa fronty mi nie idzie :/ Ruscy mają zbyt dużą przewagę na froncie wschodnim. Niestety Niemcami da się grać na początku jedynie albo w prawo albo w lewo :)

Zaraz instaluję poprawkę, chętnie dowiem się czy Amerykanie zatryumfują nad całym światem :)

I znowu mam ochotę zagrać Japończykami, to chyba państwo, którym kieruje się najciekawiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.02.2008 o 18:03, Quatre napisał:

Nie podpisałem paktu i Litwę wchłonąłem :D Chyba będę musiał save''a wczytać sprzed tych
akcji :] Bo w wojnie na dwa fronty mi nie idzie :/ Ruscy mają zbyt dużą przewagę na froncie
wschodnim. Niestety Niemcami da się grać na początku jedynie albo w prawo albo w lewo
:)


Ach no tak, nie dziwię się że ZSRR atakuje.A co do Niemiec to rzeczywiście, wojna na dwa fronty jest granicząca z niemożliwością do wygrania.

Tymczasem ja zaatakowałem ZSRR na początku maja bodajże. Efekt: 2 sierpnia jestem pod Moskwą, zająłem Leningrad, droga na Stalingrad stoi otworem. Muszę pochwalić sojuszników, te dodatkowe 50 dywizji na froncie to niesamowita siła;] Na screenie fragmencik frontu wschodniego, konkretniej okolice Moskwy;] Jestem dość spokojny o dalsze losy wojny teraz:) Mimo że ZSRR ma dużo dywizji, te dywizje są przestarzałe.A moje dywizje to pokaz nowoczesnej, świetnie zorganizowanej armii.:)


20080205011712

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wojna z ZSRR już od mniej więcej 9 miesięcy zakończona (teraz mam czerwiec roku 1943 w grze). Jak do tego doszło? Otóż udało mi się skupić około 60 dywizji radzieckich w wielkim kotle w okolicach Moskwy, w połowie sierpnia roku 1941:) Jednostki pozbawione zaopatrzenia było o wiele łatwiej pokonać i ostatecznie wyeliminowac z walki. Nazwałbym to wyrwaniem zębów radzieckiemu tygrysowi:> Dalszy czas, czyli mniej więcej rok, to mozolne posuwanie się naprzód, walka głównie z pogodą, błoto skutecznie ograniczało szybkość mych jednostek, zima 1941/1942 również.;] Po wyeliminowaniu ZSRR czekał mnie szybki transport wojsk z okolic Baku do granic z Persją, ponieważ chcieli mi zająć terytoria skubańcy, bo już graniczyłem z nimi terytorialnie. Z Irakiem też sobie tak poradziłem, bo Włosi nie zajęli terenów na wschód od Suezu, nie udało im się przekroczyć kanału Sueskiego. Więc Palestynę/Izrael zdobyły niemieckie wojska. Obecnie skończyłem walki z Brytyjczykami w Indiach, Rzesza ma 470 fabryk, dla porównania resztki Anglii mają..10 fabryk. Teraz wśród Aliantów liczą się tylko dwa państwa, USA i od biedy jeszcze Kanadę zaliczę do tych liczących się. Na screenie event którego pewnie mało graczy doczekało; Stalin proponuje pokój, oczywiście wybrałem opcję zaakceptuj warunki;]

20080210010444

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

a ja mam mianowicie taki problem: na poczatku czas leci dosyc szybko (czasem nawet za szybko ;)) ale po jakims czasie zaczyna po prostu zwalniac.. na poczatku myslalem ze to przez wojne/ilosc dywizji ale kiedys jak nie wypowiedzialem wojny i w ogole wojska nie robilem i z tego co widzialem to zsrr i francuzi tez duzo nie zwiekszyli to sie zdziwilem bo gra mi coraz wolniej szla z tego co slyszalem to na necie mozna znalesc jakis mod/łatke zeby przyspieszylo

P.S. mam wersje 1.3a (Doomsday)
P.S.2 kiedys niemcami zrobilem fatalny blad... majac 64 dywizje zniszczylem francje i te inne zgodnie z historia,pozniej wegry,rumunie,bulgarie tak ze jedynym sojusznikiem moim to wlochy i przeznaczajac 52 dywizje ruszylem na Rosje :O tak ze nawet dosyc gleboko wjechalem w ta Rosje (mianowicie do Smolenska) ale wszystkie dywizjie sie zatrzymaly na rzekach :D dopier 3 lata pozniej znow sie front znaczaco ruszyl po wyprodukowaniu 250 dywizji piechoty i 50 piechoty zmechanizowanej i 20 czolgow i pozniej sie troche zdziwilem ze mi sie udalo bo jakos duzo ropy nie mialem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.03.2008 o 18:18, Xantes napisał:

a ja mam mianowicie taki problem: na poczatku czas leci dosyc szybko (czasem nawet za
szybko ;))


Wiesz, grając Japonią bez wojny z Chinami te pięć lat przeczytałem kilka rozdziałów "Ciekawych czasów" Pratchetta i dopiero teraz mogę czymś* się zająć. Cóż, też mam ten problem, ale w trakcie wojny i tak zwalniam do normalnej lub przyśpieszonej prędkości.

Dnia 27.03.2008 o 18:18, Xantes napisał:

ale po jakims czasie zaczyna po prostu zwalniac.. na poczatku myslalem ze
to przez wojne/ilosc dywizji ale kiedys jak nie wypowiedzialem wojny i w ogole wojska
nie robilem i z tego co widzialem to zsrr i francuzi tez duzo nie zwiekszyli to sie zdziwilem
bo gra mi coraz wolniej szla z tego co slyszalem to na necie mozna znalesc jakis mod/łatke
zeby przyspieszylo


Bodajże wszystkie kraje na świecie zbroją się, modernizują armie, opracowują kolejne technologie i takie tam. Trochę to angażuje procesor. U mnie gra USA w 1947r. wyraźnie zwolniła, ale jak zobaczyłem ile wojska mieli Sowieci (grubo ponad 600 dywizji) to byłem szczerze zaskoczony.

Dnia 27.03.2008 o 18:18, Xantes napisał:

P.S. mam wersje 1.3a (Doomsday)


Polecam bardzo rozbudowany mod (także do Armageddonu) Experience of WWII: World in flames. Ponad tysiąc nowych eventów, nowa szata graficzna i ogólnie nowy poziom rozrywki ^^.

Dnia 27.03.2008 o 18:18, Xantes napisał:

P.S.2 kiedys niemcami zrobilem fatalny blad... majac 64 dywizje zniszczylem francje i
te inne zgodnie z historia,pozniej wegry,rumunie,bulgarie tak ze jedynym sojusznikiem
moim to wlochy i przeznaczajac 52 dywizje ruszylem na Rosje :O tak ze nawet dosyc gleboko
wjechalem w ta Rosje (mianowicie do Smolenska) ale wszystkie dywizjie sie zatrzymaly
na rzekach :D dopier 3 lata pozniej znow sie front znaczaco ruszyl po wyprodukowaniu
250 dywizji piechoty i 50 piechoty zmechanizowanej i 20 czolgow i pozniej sie troche
zdziwilem ze mi sie udalo bo jakos duzo ropy nie mialem ;)


He he, aż dziwne, że Ruscy cię nie zgnietli w tym czasie. W mojej grze Japsami pobawię się w pliku (tak jak brat, który chce mieć w końcu przeciwnika) i dorobię kilka milionów wszystkich surowców Niemcom, aby z Sowietami się ładnie łomotali ^^.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.03.2008 o 18:18, Xantes napisał:

a ja mam mianowicie taki problem: na poczatku czas leci dosyc szybko (czasem nawet za
szybko ;)) ale po jakims czasie zaczyna po prostu zwalniac.. na poczatku myslalem ze
to przez wojne/ilosc dywizji ale kiedys jak nie wypowiedzialem wojny i w ogole wojska
nie robilem i z tego co widzialem to zsrr i francuzi tez duzo nie zwiekszyli to sie zdziwilem
bo gra mi coraz wolniej szla z tego co slyszalem to na necie mozna znalesc jakis mod/łatke
zeby przyspieszylo

Jakbyś coś takiego znalazł o daj znak ;).
Niestety wszystkie mocarstwa się rozbudowywują, a wraz ze zwiększeniem liczby jednostek gra zwalnia. Ja mam save''a z mojej rozgrywki WB nie pamiętam w którym roku, gdy przygotowywuję się do ostatecznej rozprawy z ostatnim rywalem ZSRR... gra już chodziła tak wolno, że grać się nie dało, ponad minutę czekania aż minie 1 dzień. Wtedy pozawierałem sojusze ze wszystkimi możliwymi państwami i Niemców zgniotłem szybko dałem im poszaleć w Polsce natarcie (z tego co pamiętam) zatrzymałem gdzieś we Francji, a w międzyczasie z Afryki wyparłem Włochów rozbudowałem siły i ruszyłem z kontrofensywą, niestety czekałem trochę za długo, bo Niemców rozgromiłem szybko uderzając przez Bałkany, Włochy oraz wyprowadzając silny atak z samej Wyspy, lecz niesetety, przez to, że stawiłem zbyt silny opór w Europie, Niemcy dali ciała z ruskimi, którzy swoimi przestarzałymi wojskami szybko przełamali ich opór i granica w Europie ustaliła się jak tutaj http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=3655&pid=32
później zacząłem prowadzić trudny bój z żółtymi - trudny bo mozolny, zniszczora infrastruktura, brak lotnisk, przedzieranie się przez dżunglę było istną mordęgą, samo zdobycie Japonii było dość proste (nie licząc problemów związanych z rozbitą flotą) atak przeważającymi siłami, desant z powietrza i wody połączony z ogromną przewagą w powietrzu (zresztą dzięki lotnictwu jakichś większych porażek nie zaliczyłem).
PS.Teraz przeniosłem się nieco w czasie i robię pożogę w średniowieczu dzięki grze Mroczne Wieki - Polska od morza do morza (bałtyckiego do kaspijskiego :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.03.2008 o 20:28, kordzio1 napisał:

Jakbyś coś takiego znalazł o daj znak ;).


Przypomniałem sobie, że można grę przyspieszyć (a przynajmniej trochę) usuwają historię gry i tego rodzaju niepotrzebne pliki. Dla zdesperowanych polecam również wykasowanie armii nieliczących się w wojnie państw.

Dnia 27.03.2008 o 20:28, kordzio1 napisał:

gra już chodziła tak wolno, że
grać się nie dało, ponad minutę czekania aż minie 1 dzień.


Widać twój komp musi cię nienawidziec za grę w HoI2 :-]. I jeszcze takie małe pytanie: nadal grasz bez modów? Mógłbyś ściągnąć sobie skiffa, który daje o wiele lepsze grafiki jednostek.

Dnia 27.03.2008 o 20:28, kordzio1 napisał:

PS.Teraz przeniosłem się nieco w czasie i robię pożogę w średniowieczu dzięki grze Mroczne
Wieki - Polska od morza do morza (bałtyckiego do kaspijskiego :))


Fajnie się grało w MW, ale twórcy stanowczo przesadzili z wymieraniem wojsk - utrzymanie dziesięciotysięcznej było już trudne. Ale nigdy nie zapomnę zdobycia Konstantynopolu od Turków, którzy wcześniej odebrali go Bizancjum. Dzięki temu miałem największe miasto w Koronie ^^.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.03.2008 o 14:41, Aragloin napisał:

Wg mnie ta gra jest niedoceniana. Mam "jedynkę" ,fajna ,ale bez rewelki.Po prostu stare
dobre EU II


Jedynka rzeczywiście była niedoceniona (i jeszcze ten tytuł), chociaż z drugiej strony była dość prymitywna. Dopiero w kontynuacji Paradox się rozwinął i stworzył porządną strategię. I to właśnie dwójka została doceniona, bo ma sporo bardzo rozbudowanych modów (Experience of WWII ma ponad 600MB, podczas gdy oficjalny dodatek Armageddon kilkadziesiąt). Na dodatek fani tworzą własną grę, podobna do HoI2, ale jeszcze bardziej rozbudowaną. No, a teraz lecę pognębić Jankesów moją Żółta Flotą ^^.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Podaj proszę jakiegoś linka skąd można zassać tego moda albo przynajmniej nazwę serwisu. Bo na googlu ciężko znaleźć :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.03.2008 o 14:26, Flash606 napisał:

Przypomniałem sobie, że można grę przyspieszyć (a przynajmniej trochę) usuwają historię
gry i tego rodzaju niepotrzebne pliki. Dla zdesperowanych polecam również wykasowanie
armii nieliczących się w wojnie państw.

O możliwe, że w takim wypadku zagram jednak jeszcze przed zakupem nowego kompa... o ile będę miał czas.

Dnia 28.03.2008 o 14:26, Flash606 napisał:

Widać twój komp musi cię nienawidziec za grę w HoI2 :-]. I jeszcze takie małe pytanie:
nadal grasz bez modów? Mógłbyś ściągnąć sobie skiffa, który daje o wiele lepsze grafiki
jednostek.

Jak zainstaluję za jakiś czas to może spróbuję, choć mi grafiki w zupełności wystarczały :)

Dnia 28.03.2008 o 14:26, Flash606 napisał:

Fajnie się grało w MW, ale twórcy stanowczo przesadzili z wymieraniem wojsk - utrzymanie
dziesięciotysięcznej było już trudne. Ale nigdy nie zapomnę zdobycia Konstantynopolu
od Turków, którzy wcześniej odebrali go Bizancjum. Dzięki temu miałem największe miasto
w Koronie ^^.

Dlatego ja preferuję strategię błyskawicznych ataków zmasowanymi siłami, regimenty zwoływałem tylko w momentach, gdy ich potrzebowałem i rozwiązywałem od razu po ich użyciu. Ja się chyba za szybko zapędziłem na północ, bo zasadniczo z krajów "niewiernych" zostaną mi jedynie Turcy, których armię same regimenty z Afryki bez sojuszników zmiotły by z powierzchni ziemi... dla moich następców problemem będzie chyba pobożność, bo nie będzie pogan i arabów do poprawiania jej... choć finał podboju muszę powtórzyć, gdyż wczoraj mi się gra zawiesiła podczas autosave''u i niestety nie działa mi ten save. Niestety raz w grze musiałem przejąć kontrolę nad innym państwem na chwilę, bo albo nie zrozumiałem do końca praw gry, albo miałem jakiegoś bug''a (swoją drogą król Polski był niezniszczalny zmarł w wieku 75lat, mając od ok. 20lat tasiemca, zapalenie płuc, ranę z bitwy oraz schizofrenię :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Modzik miodzik! :] Genialnie się gra. Zacząłem rozgrywkę USA, poziom trudności normal, agresywność maks i jest świetnie. Widać teraz, że aby pokonać Oś, trzeba współdziałać, samemu ciężko cokolwiek zrobić. Tylko Angole trochę za bardzo chojraki są i dorwali Włochy przede mną - AI samo zrobiło desant na półwysep, niepojęte ^_^

Tylko Japończyki strasznie słabo grają, wg mnie słabiej nawet niż w oryginale :/ Szkoda, bo liczyłem na zacięty bój, a tu już pod koniec ''42 mieli rozgromioną (przeze mnie) flotę i utknęli, nawet Chin nie podbili całych, bo im wysyłałem lend lease, a późnij Brytoli na nich napuściłem z Indii. Niedługo desant na Wyspy Japońskie, a to się zdziwią! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cóż, będę musiał sprawdzić. Osobiście teraz gram w "Drogę ku wojnie" czyli scenariusz standardowy. Postanowiłem trochę namącić w historii USA i prezydentem został Alf Landon, zaś kraj nie udzielił Lend-Lease dla Aliantów i skłonił ię ku rządom autorytarnym (sic!). Niemcy mają małe problemy z przebiciem się na północ Wysp Brytyjskich, południowy zachód jest już w ich rękach, zaś plan Barbarossa nie doszedł do skutku. Cóż, fajna sprawa, ale czuję, że po Brytolach będę następny w kolejce. ;) Wkurza mnie też to, że mając +200 relacji dyplomatycznych z Japonią (sic!!!), ona i tak wypowiada mi wojnę w 1941. Głupie to troszkę, zwłaszcza, że chciałem zawrzeć układ z Osią i Japonią i potem huzia na CCCP. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Parę śmiesznych błędów modzik niestety ma :/ Np. jak spróbowałem wypowiedzieć wojnę (w moim przypadku Niemcom, zagwarantowałem niepodległość Danii, a po agresji Niemiec sam ruszyłem do Ataku), to wyświetlił się komunikat, że 7 grudnia ''41 Japonia wypowiedziała nam Wojnę bla bla bla... szkoa tylko, że było dopiero 1940 rok :]
Nie podoba mi się, że jak Japońce mnie zaatakowali, to od razu wrzuciło mnie do Aliantów, a ich do Osi (wcześniej nie byli w żadnym sojuszu). Nie to, żebym nie chciał, ale wolałbym mieć wybór. Jak sie przed grudniem 1941 chce umieścić wojska na wyspach Pacyfiku innych niż Hawaje, to gra niemiłosiernie dowala nam o 3% niezadowolenia, aż do ataku dżapsów. A co do samego ataku - zatopiło mi w nim dwa czy trzy pancerniki. No ok, napisało, że je storpedowali w Pearl, a ja je trzymałem na zachodnim wybrzeżu USA - ciekawy zasięg musiały mieć te lotniskowce i samoloty torpedowe, że z Japonii tam dotarły :]
Wkurzyło mnie jak Anglicy zdobyli Rzym. Włochy podpisały kapitulację i wyglądało to tak, że od Rzymu w dół plus wysztkie wyspy/posiadłości zamorskie Włoch faszystowskich zamieniły się we Wlochy marionetkę UK. A północne włochy proklamowały się jakąś proniemiecką republiką z karnetem członkowskim Osi. No nic mówię, płynę do Mediolanu :] Zdobyłem cały ten nowopowstały twór, daję aneksję... i jakież było moje zdziwienie, kiedy wszystkie te prowincje dostały się we władanie marionetkowych Włoch, a nie wybawiciela w mojej osobie :/
Przydałyby się w tym modzie takie jakby konferencje/negocjacje dla zwycięzców, na których by si ę wspólnie ustalało, co się stanie ze zdobyczami wojennymi, czyli co kto dostaje. Bo tak to jest hurra! kto pierwszy, ten lepszy, każdy aliant gna na łeb na szyję, aby jak największe połacie terenu zająć i zdążyć przed "sojusznikami" - krótko mówiąc, jakby tu wydudkać ich ^_^
OK, to wracam do rozgrywki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ej grajac w ten modzik niemcami (a jak ;-) ) nie myslalem ze przegram xD no napoczatku omijajac wskazowke "graj na normal" ustawilem sobie na challenge i z ogromnych wysilkiem mi sie udalo zajac francjie no i zrobic vichy... ale pozniej na operacje barbarossa przeznaczylem 80 dywizji (z tego 18 panc.) bo szpiedzy mi pokazali ze zsrr maja 150 dywzji (na caly swiat mialem z 100 dywizji) no to wojna.Wyslalem jeszcze jednego szpiega i mam takie szczescie ze sie okazalo ze maja 249 -.- tak ze troche powalczylem i juz musialem sie bronic w 1943 juz byli przy gdansku mialem wtedy 348 dywizji na europe,wlochow,wegrow,rumunow i bulgari juz nie bylo a ja zrobilem sobie wal od szwajcari do gdanska :D amerykanie powoli zaczynali ladowac w francji . 1944 rosjanie maja 670 dywizji ja 362,w francji 35 dywizji usa przez danie okolo 30 UK a przez wlochy zlaczone usa i uk tez okolo 30 :( marzec 1945 skapitulowalem (a raczej wyszedlem z gry ;-) )

ale to co moim zdaniem robi tego moda tak dobrego to muzyka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.04.2008 o 17:24, Laska-z-Polski napisał:

Może mi ktoś podać linki dla polskiego patcha 1.3 ? Nie mogę znaleźć, a okazuje się,
że sporo modów takowego wymaga :)



http://forum.eufi.org/local_links.php?catid=15
Łap linka. Mam nadzieję że chodziło o patch 1.3 do podstawki, bo o takowym dla Doomsday czy też Armageddona nie słyszałem.;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się