SecuROM w grze Mass Effect - BioWare wprowadza zmiany!

[touda14 0]

~szeretucha licz się z tym, że niektórzy mają inne obowiązki i nie mogą sobie pozwolić na takie wydatki (naprzykład ja), choć to ich nie usprawiedliwia by piracić bo można odkładać po 10/20/30 złotych i co kilka miechów kupić sobie jakąś fajną grę, ale za to znam też ludzi którzy dostają 200zł/mies. i się jeszcze CHWALĄ, że nie mają ani jednej oryginalnej płyty.

[amellas 0]

hao >> obracasz się w kręgach elit! :P

[nurie_fea 0]

mglu, przecież ja właśnie to powiedziałem. Ech...

[Yezu 0]

Nom i to rozwiązanie jest całkiem sensowne. Oczywiście też do złamania (jak każde), ale przynajmniej jest niezła równowaga między utrudnianiem życia piratom i nie dręczeniem normalnych graczy.

[Cirno 0]

No i dobrze.
Na takie coś mogę się zgodzić :)

[Khasim 0]

Dnia 10.05.2008 o 17:33, mglu napisał:

Ale to nie koniec problemu - żeby zagrać (w singla!) trzeba mieć internet

Ojej, a to taki wielki problem, przecież Mass Effect to produkcja dla typowo casualowych graczy, w sam raz dla babci na prezent pod choinkę, niech się bawi...
Dalej chciałbym zobaczyć informację o promilu "zapalonych graczy" (statystycznie to ci, którzy grają w gry przez więcej niż 7 godzin TYGODNIOWO... Ja tyle to dziennie gram :P Jestem inny?), którzy NIE posiadają Internetu. W dobie dzisiejszych cen TPSA (sam mam Neo... ej, gdzie te kamienie! Nie miałem wyboru... Nie ma tu kablówki) babcia z emeryturą 1000zł może sobie machnąć Neostradę, dajmy na to, 256 albo 512 i hulać codziennie, bo abonament za to jest śmieszny. Więc nie ma szans, żeby z tą częścią zabezpieczeń był problem.
Co do ściągania z Internetu dodatków, muszę przyznać, że to trochę nie teges, przecież każdy może sobie je ściągnąć, a potem wrzucić na rapidshare...

[przemas15 0]

To bardzo dobra wiadomość w grę na pewno zagram

[kotolew 0]

Nie kupię tej gry, choć miałem sporą ochotę - tak, właśnie z powodu tego zamieszania z zabezpieczeniami. Z tego samego powodu nie kupiłem garści innych tytułów.

Gra ma dawać przyjemność, a nie być źródłem frustracji od początku do końca (właczajac w to system, na który jest dedykowana). Ech... migracja na konsolę coraz bliżej...

[QandQ 0]

Dnia 10.05.2008 o 19:28, Khasim napisał:

> Ale to nie koniec problemu - żeby zagrać (w singla!) trzeba mieć internet
Ojej, a to taki wielki problem, przecież Mass Effect to produkcja dla typowo casualowych
graczy, w sam raz dla babci na prezent pod choinkę, niech się bawi...
Dalej chciałbym zobaczyć informację o promilu "zapalonych graczy" (statystycznie to ci,
którzy grają w gry przez więcej niż 7 godzin TYGODNIOWO... Ja tyle to dziennie gram :P
Jestem inny?), którzy NIE posiadają Internetu. W dobie dzisiejszych cen TPSA (sam mam
Neo... ej, gdzie te kamienie! Nie miałem wyboru... Nie ma tu kablówki) babcia z emeryturą
1000zł może sobie machnąć Neostradę, dajmy na to, 256 albo 512 i hulać codziennie, bo
abonament za to jest śmieszny. Więc nie ma szans, żeby z tą częścią zabezpieczeń był
problem.
Co do ściągania z Internetu dodatków, muszę przyznać, że to trochę nie teges, przecież
każdy może sobie je ściągnąć, a potem wrzucić na rapidshare...

A wiesz, że ja (w przeciwieństwie do ciebie) znam co najmniej jednego gracza, który w domu NIE ma internetu. I jest nim... Smuggler z CD-Action. I on być może czeka na ME i tu na nagle taki news... Poza tym są takie kraje jak Ukraina czy Kazachstan, gdzie dostęp do internetu jest znacznie trudniejszy...

[Zb4wiciel 0]

Zastanawiam się, czy jak ma się grę na tych trzech, czy nawet dwóch kompach, to czy mozna grać na nich w tym samym czasie?

[Backstabber 0]

I takie rozwiązanie podoba mi się dużo bardziej. A i tak nie wiem jeszcze, czy kupię wersję na PC jak wyjdzie, czy na X360 jak już będę miał konsolę...

[Karen 0]

Dobra decyzja, twórcy poszli po rozum do głowy i zrezygnowali z tego idiotycznego zabezpieczenia, które znając życie, przyniosło by więcej szkód niż właściwego pożytku.

[Marcus_Fenix 0]

w takim razie zastanawiam sie czy gra będzie równiez na giełdach sprzedawana skoro bedzie takie zabespieczenie swoją drogą 130 zł za grę troche dużo ale to w końcu ME ciekawe czy kolejne cześci będa stworzone tam tym samym silniku graficznym?

[Lampek 0]

I bardzo, bardzo dobrze. Takie zabezpieczenia powinny być w każdej grze. Są rozsądne, nie utrudniają życia, a pomagają. Nie jestem pewien jednak, co w przypadku ludzi bez internetu. Jest ich mimo wszystko sporo nadal, powinno się o tym pomyśleć. Np. rejestracja telefoniczna gry. Po takiej rejestracji user dostawałby klucz do wpisania w okienko, który działałoby tylko trzy razy, coś w ten deseń.

Plus za takie rozwiązanie sprawy dla BioWare.

[hateful 0]

heh ta gra i tak bedzie na piratebay''u 2 dni przed premierą na PC i z dopiskiem PROPER... ile razy już to wszystko słyszeliśmy, "naszych zabezpieczeń piraci nie złamią" ? :P prawda jest taka że szanujące się ekipy czerpią PRZYJEMNOŚĆ z łamania zabezpieczeń, tym większą jeśli dany tytuł jest megahitem. Piracenie gier to dla niektórych pasja - tak jak np robienie napisów do świetnego i zaawansowanego poziomem języka obcego filmu :] może BioWare utrudni życie piratom ale napewno ci liczący się w świecie nie będą mieć mu tego za złe, tylko większą satysfakcję z ripowania. taka prawda.

[Melchah 0]

Kogo to obchodzi który idiota złamie zabezpieczenie i jaką z tego będzie miał radochę? Pierwsze też słyszę, że złodziej kradnie dla przyjemności, a nie dla zysku. To już choroba, jakiś sado-masochizm :)

[hateful 0]

widze że kolega nie w temacie :) pomijam idiotów którzy kupują piraty (hahahahaha xD) na stadionach i ludzi którzy tam gry sprzedają... teamy ktore ripują wszystkie nowe gry i wrzucają obrazy na torrenty nie czerpią z tego żadnych kożyści finansowych - wystarczy przeczytac jeden plik nfo od takich. a każdy człowiek który ma równo pod sufitem ściągnie gre z neta (wywali po 2 dniach z dysku i kupi orginał of courz:)) a nie zapłaci jakiemuś oberwańcowi bo nie ma za co :P ściągnąć z torrenta nagrać na XXXXX płyt i sprzedawac na ulicy każdy może.

[PtaQ15 0]

Moim zdaniem problem piractwa szczególnie tego PC jest tak ogromny że nawet sam Mircosoft powinien zainwestować spore pieniądze w porządne zabezpieczenia przeciw pirackie!
Jak tak dalej pójdzie deweloperzy przestaną tworzyć gry na PC i będzie wielki płacz :( Wszystkich!
Piratów i Graczy :(

[hub11 0]

Niech cię głowa nie boli o rynek gier PC. Jest zwyczajnie za dużo warty by firmy sobie odpuściły produkcje, sam również kupuje tylko oryginały, prawda że nie tak często jak bym chciał ale tak co drugi miesiąc nowy tytuł nabywam. Chętnie bym kupił i zagrał w ME ale skoro tyle zamieszania z nim to nie zaryzykuje, zwłaszcza że przejechałem sie na Legend Hand of god, wywaliłem 100 a gra oczekiwań nie spełniła...

[Geeko 0]

Dnia 11.05.2008 o 01:09, hub11 napisał:

Niech cię głowa nie boli o rynek gier PC. Jest zwyczajnie za dużo warty by firmy sobie
odpuściły produkcje, sam również kupuje tylko oryginały, prawda że nie tak często jak
bym chciał ale tak co drugi miesiąc nowy tytuł nabywam. Chętnie bym kupił i zagrał w
ME ale skoro tyle zamieszania z nim to nie zaryzykuje, zwłaszcza że przejechałem sie
na Legend Hand of god, wywaliłem 100 a gra oczekiwań nie spełniła...

Ehh ale przecież news ten jest o tym, że już poprawiono zabezpieczenia, nie rozumiem jaki sens jest panikować bo duży hałas, skoro właśnie przez ten duży hałas jest lepiej niż było. Aktualnie tylko raz przy instalacji będziesz musiał mieć dostęp do netu i przy ściąganiu dodatków czyli pewnie raz na ruski rok... wcześniej gra łączyła by się z netem co 10 dni... widać różnicę? Widać.