Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Nie wszystkim podoba się Diablo III

421 postów w tym temacie

k13 ma racje fani diablo zobaczyli kilka screnów z D3 i już im coś nie pasuje może kolejne screeny będą takie jak sobie "oni" przewidują , może kolejna będą mroczniejsze itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.07.2008 o 13:15, Bagieta napisał:

Mroczne lokacje to będą w nocy :D


wiesz... ale czy widziałeś wogóle w Diablo jasne lokacje? (no oprócz pomieszczeń podświetlonych pochodniami ;))
ciemne lokacje trzymają klimat... fakt... nie jest to horror ale nie jest to także bajka o księżniczkach i ich rycerzykach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.07.2008 o 11:29, Revan 666 napisał:

No tak, Durance of Hate jest bardzo bajkowe, ten slodki wystroj, te jakze zywe kolory,
ah! Glupi blizz tylko kwiatki zapomnial tam posadzic, czyz nie Niv?
Co do reszty aktow powtorze to jak stara mantre - skoros taki wspolczujacy to sprawdz
reszte moich postow to sie dowiesz co o tym i owym z poprzednich czesci sadze. Dodam
tylko, ze na te ekscesy mozna bylo przymknac oko z jednego wzgledu - swiat musieli rozwinac,
by gra byla dluzsza. W zwiazku z tym czesc ich prob jest nietrafiona. Jako ze bylo to
ich pierwsze podejscie to sie po prostu odpuscilo. Nie stanowi to jednak zadnego usprawiedliwienia
dla stanu obecnego. Czy tez mi zaraz zaczniesz za przeproszeniem pieprzyc, ze tworcy
mieli calkowita racje powolujac do zycia HoMM IV i piatka powinna byc jej rozwinieciem?
^^

Nie jest to tylko moja opinia. Jeżeli tego nie pamiętasz to nie moja wina. Widocznie nie grałeś w D2 w tak zamierzchłych czasach. Zauważ także, że większość gry nie jest taka i podajesz tutaj za przykład lokacje w której przebywał Mephisto - czego innego można oczekiwać? Jednak nie przeszkadza Ci to ferować wyroków o D3 na podstawie obejrzenia jednego lochu i kawałka lokacji zewnętrznej. Zadziwiające, że jesteś w stanie dużo ''wybaczyć'' D2 bo musieli ''spróbować'' i ich usprawiedliwić (Blizzard) - może chcą eksperymentować także w D3? Ich prawo i nie potrzebują żadnego usprawiedliwienia.

Komentarza o HoMM nijak się ma do D3 i mojego posta, wiec sam przestań ''pie..''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.07.2008 o 13:31, Pablo09 napisał:

> Mroczne lokacje to będą w nocy :D

wiesz... ale czy widziałeś wogóle w Diablo jasne lokacje? (no oprócz pomieszczeń podświetlonych
pochodniami ;))
ciemne lokacje trzymają klimat... fakt... nie jest to horror ale nie jest to także bajka
o księżniczkach i ich rycerzykach...


Tak, prawie cały akt II( oprócz grobowców, w których było ciemno, ale mało strasznie), do momentu gdy brakło prądu ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A wlasnie, ze ma i to duzo. Owa czesc HoMMa okazala sie niewypalem - ekscesy autorow do tego stopnia daly sie w kosc graczom, ze IV czesc w ogole nie jest uznawana za kontynuatora serii.
Co do Twojej wypowiedzi - Nie Tobie wyrokowac kiedy gralem w D2, oczywiscie najchetniej sam bys siebie widzial jako stetryczalego weterana, ktory jako pierwszy na swiecie obcowal z Diablo 2 :) Niemniej jesli mam sie przed Toba zwierzyc to wiedz, ze nabylem wersje polska gry w dosc szybkim czasie. Mam nadzieje, ze kupno takiej wersji mnie nie dyskwalfikuje jako fana, hm?
Nastepna sprawa - tak, usprawiedliwiam ich, poniewaz gra wymagala rozbudowy. Zdarzylo im sie zrobic wpadki - pustynia, dzungla. Lecz tym samym dodali rowniez lokacje ciekawe - piwnice pod palacem az sie prosza o rozwiniecie, o wiecej motywow orientalnych i chociazby inspiracje pismami Lovecrafta. Tajemne Sanktuarium - tez lokacja interesujaca, pomysl moim zdaniem wart kontynuacji, szczegolnie jakby wykorzystac elementy kabalistyczne. Odrobina mistycyzmu tylko dodalaby grze smaczku.
Natomiast co do gameplaya to faktycznie mi to przypomina kolejny eksperyment - Z bajkowoscia Warcrafta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

PS. Nie rozumiem tez Twojej agresji. Jakos z panem k13 moglem spokojnie obgadac "za i przeciw", a Ty od razu wyskakujesz mi zebym poszol won do swojego D2. Jesli mi pokazesz order Pierwszego Gracza Diablo oraz certyfikat od Blizza to wtedy gotow jestem podkulic swoj nikczemny, malkotencki ogon i zejsc w najglebsze jaskinie niczym Gollum :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jakiej mojej agresji. To nie ja zacząłem z pieprzem tylko Ty.

Wyraziłem jedynie swoja opinie na temat sensowności porównywania D3 do WoW''a, widzenia przez fanów D3 tylko i wyłącznie jako klon poprzedniej części w wyższej rozdzielczości, krytyce, wręcz szkalowania gry na podstawie krótkiego gameplay''a, zapatrzenia w D2 bez widzenia jego wad oraz tego jak D2 było przyjęte w stosunku do D1.

Twój post skierowany do mnie nie był odpowiedzią na nic z tego, zareagowałeś jednak na moja wzmiankę o bajkowości D2 natychmiastową agresją, i udowadnianiem gdzie to w Diablo 2 nie jest bajkowo (ja nie mówiłem o specyficznych lokacjach) oraz nawiązaniem do serii HoMM (tak znam herosów i nie potrzebuje Twojego tłumaczenia podobnie jak nie potrzebuje tłumaczenia od obcej osoby co ja niby myślę)

Całkowicie przeoczyłeś główny przekaz mojego posta (jakbyś tylko przeczytał pierwsze zdanie, wyraziłem sie tam obcesowo owszem). D2 w przeszłości było traktowane przez fanów D1 podobnie jak to sie dzieje teraz w stosunku do D3 i co ? Minęło trochę lat i teraz to D2 jest idealne a zmiany jakie niesie D3 muszą być złe i pozbawione klimatu. KLIMATU? Co to za bzdura - D2 osiągnęło taki sukces nie z powodu klimatu ale grywalności, battle-net''u, balansu rozgrywki i mnogości opcji dla sposobu gry/rozwoju postaci.

P.S. Piwnice pod pałacami? Co to ma niby być? Diablo czy drugi orient (a''la Titan Quest) - gdzie tutaj klimat diablo.
To samo z sanktuarium.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeden wyraz w odpowiedzi na Twojego posta nasaczonego jadem to i tak malo :)
I odbijajac pileczke: Jakbys przeczytal reszte moich postow to tez bys wiedzial co mysle o tym i owym elemencie. Nie przeoczylem rowniez Twojego glownego watku w poscie. Po prostu go zignorowalem, bo juz bylo to walkowane, a nie chcialo mi sie kropka w kropke pisac znow tego samego.
Pytasz sie gdzie w tych piwnicach Diablo... Odpowiem Ci... Nigdzie :) Diablo siedzi w Piekle :P Jakbys przeczytal mojego posta uwazniej, z mniejsza dawka furii, to byc moze byc zauwazyl, iz wymienilem w nim pomysly, ktore Blizzardowi w moim mniemaniu nie wyszly i te, nad ktorych rozwinieciem mozna sie zastanowic. Orient sam w sobie nic do gry by nie wnosil, lecz polaczony z odpowiednia muzyka, przedstawieniem, wreszcie mrokiem i symbolika (nie chodzi tutaj o realistyczne uzywanie symboli, ale o ich odpowiednie wykorzystanie na potrzeby produkcji. Anime NGE tez obficie operuje symbolami judeochrzescijanskimi i seria udala mi sie bardzo dobrze) stanowilby cos zarazem nowego i interesujacego. Zapytasz teraz pewnie gdzie w oriencie moge miec klimat, szczegolnie podchodzacy pod mrok... Hmm, hmm... Tak mi sie dziwnie jakos zdaje, ze ktos pewne eksperymenty przeprowadzal z oryginalnym tancem brzucha mieszajac go z klimatami i muzyka gotycka (chociaz nie tylko tylko taka). Jak to wyszlo? Ano bardzo ladnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem skąd przypuszczenie, że nie czytałem innych Twoich postów? Czytałem a mój post nie był w żadnym razie skierowany bezpośrednio do Ciebie, ale ogólnie w stosunku do ludzi którzy małpują co napisał ktoś inny. Powtarzając raz zasłyszana bajeczkę i nie posiadając najwyraźniej własnego zdania.

D3 wygląda jak Quake3, EOT

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

HoM&M4 nie jest uznawana za kontynuatora serii? Hmmm... wielokrotnie konfrontowałem opinie w tej sprawie i mogę stwierdzić, że są 2 grupy osób: Ci, którym HoM&M4 nie odpowiada, i Ci, dla których HoM&M4 to krok do przodu. Ci najwierniejsi fajni tej gry zaliczają się do pierwszej kategorii i nie podoba im się to, że bohaterowie uczestniczą w walce, oraz można przemieszczać stworki bez bohaterów. Za to druga grupa graczy odnajduje właśnie w tym długo oczekiwaną poprawę - ludzie Ci znają inne gry typu Disciples czy Age of Wonders i nie lubią zjawiska powrotów armii przez pół planszy. Większość jednak ludzi narzeka na rozbudowę zamku w HoM&M4 (wykluczające się konstrukcje).

Hmmm... może @Revan 666 przesadził z tym nieuznawaniem Heroesów4 jako kontynuatora. To kwestia sporna - podobnie jak to, czy walka w Fallout powinna być turowa, czy w real-timie ;) Problem nierozstrzygalny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tu bardziej chodzi o taka spuscizne "duchowa" :) Oczywistym tez jest, iz czwarta odslona tejze gry fanow podzielila i znalezli sie zarowno fani tradycjonalistyczni i postepowi, ktorzy mniej patrzyli na tytul i jego godna kontynuacje, a bardziej na inne czynniki. Ja sie niestety zaliczam do tej bardziej tradycjonalnej grupy (i to nie tylko w przypadku HoMMa), ale jednoczesnie rozumiem potrzebe stalego rozwoju. Dlatego tez na zmiany sie godze, ale tylko na te umieszczone w duchu danego tytulu.
Co do F3 to martwia mnie walki real-time. Martwi mnie tez na ile to bedzie strzelanka, a na ile dziedzic serii. Bardzo mozliwe, iz trzecia czesc podzieli fanow, lecz w tym wypadku moze to byc oboz ludzi, ktorzy chcieliby kontynuatora F2 i oboz milosnikow strzelanek "z domieszka rpg".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tu się zgodzę, że często rozwój gry jest strasznym partactwem i nikt się z tego nie cieszy. Flagowym IMHO przykładem jest Spellforce. Nieprzeciętny RTS z motywem przewodnim w postaci głównego herosa, rozwijanego w walce lub magii. Już nawet Supreme Commander się szybciej nudzi, bo nie ma tam tego czynnika spajającego kolejne rozgrywki - awatara zdobywającego doświadczenie. Spellforce przewyższał przez to hack''n''slashe i RTS-y, choć nie sposób go mierzyć z RPG-ami typu Fallout czy produkty BioWare''u (oparte na nielubianym przeze mnie D&D).

Kiedy wyszedł Spellforce 2 rzuciłem się na niego i odbiłem jak kauczukowa piłeczka. Technicznie zrobiona ładnie, ale zbyt dużo uproszczeń, generalizacji, etc. Siła postaci wynika praktycznie tylko z jego levelu, a wszelka specjalizacja została praktycznie ograniczona do wyborem pomiędzy lodem a ogniem. Zawiodłem się na Phenomic.

Jako wielki fan Fallouta i Fallout Tactics, oraz przeciwnik D&D w grach komputerowych (choć wielbię NWN), mogę wskazać kilka elementów, które oczekuję, jak choćby realm łączący dzidy i karabiny plazmowe, tajemniczy klimat opuszczonych miejsc, faworyzowanie wszelakiego kombinowania/szperania, możliwość odgrywania samotnika, i podobny system rozwoju postaci, tzn. przez całą grę zdobywały co najmniej 30 poziomów i umiejętności postaci nie wynikały tylko z samego poziomu czy nie daj Boże klasy postaci (czyli brak reguł typu +3 do rzutu 1k8).

Sama walka jest dla mnie sprawą drugorzędną, ale na pewno nie chciałbym drugiego Stalkera. Coś pomiędzy Knights of the Old Republic a Cold Zero. Albo nawet tak jak ma Świąynia Pierwotnego Zła, czyli turowa, jednak bez kratek. Jak zobaczę kwadraciki czy hexy to wywalę grę w kosmos.

A wracając do Diablo, to najpyszniejsze byłe te chwile, kiedy wchodziłeś do poziomu "jeszcze niżej" i wyskakiwało Ci coś wielkiego. Stąd widzę 2 scenariusze klimatu Diablo3:
- Podróżniczy typu Dungeon Siege - zwiedzamy zielone krainy, później lodowe, później piastkowe... kończymy na wulkanicznym.
- Droga do piekieł: zaczynamy od sielankowego Shire, po czym progresywnie denaturalizujemy lokacje, kończąc na ciemnych lochach piekieł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tylko Diablo nigdy nie bylo dobrym przykladem heroic fantasy. Tutaj pelna geba wysuwa sie NwN 2 (swoja droga do bolu "sesyjne", jesli mowimy o trybie single). Diablo czerpalo bardziej z gatunku horror/dark fantasy i choc przerazajace do szpiku kosci nie bylo, to elementy z tego gatunku budowaly odpowiedni panujacy w lochach pod katedra, jak i na powierzchni, zapomnianego przez Boga, Tristram.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.07.2009 o 21:32, Medyk napisał:

Mi na razie też się nie podoba. Zobaczymy jak będzie później.


A mi tak, tylko trochę za kolorowe. Ktoś wie ile grywalnych postaci będzie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.07.2009 o 22:41, KaRkAsZo napisał:

gralem w D2 i dodatek i jestem za mroczniejszą grafiką, chociaż szczerze - ta co jest
teraz jest również bardzo klimatyczna.


Ale trochę bardziej przypomina grafiką Titan Questa. Ale nie ma co DIIIto tak nie za bardzo do czegoś porównywać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować