Zaloguj się, aby obserwować  
Keroth

Nocne marki... [temat dla wszystkich cierpiących na bezsenność lub tych co lubią poszaleć w nocy :P]

66725 postów w tym temacie

Dnia 31.12.2009 o 02:02, Rumcajsev napisał:

To postaram się na 13 wstać. I na Xfire napiszę.


Dobra. To ja spróbuje się do 13 zebrać, żeby być do Twojej dyspozycji.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hep! ;D

Wszystkiego najlepszego dla nocnych, bezsennych Wąpierzy!
Oby nowy rok przyćmił jeszcze bardziej zeszły!

BAUNS!!!

oraz...

Moshic Akbar!
Viva La Underground!

i pamiętajcie...

Tylko seria Combat mission zapewni Wam najlepsze wrażenia!

;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak, ja też życzę wszystkim gramowiczom cudownego kolejnego roku, zdrowiaszczęściapomyślności i dużo czekolady. No i tak dalej.
Wiecie o co chodzi. ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Odnoszę wrażenie, że z każdym kolejnym rokiem ludzie są... jakby to powiedzieć.
Coraz bardziej bierni. Typowi. Mniej szczęśliwi.
Nie wiem jak u Was - u mnie, jeszcze pięć lat temu, o tej porze na całym osiedlu ludzie krzyczeli, bawili się, światła agresywnie migotały pomiędzy blokami.
Jak jest teraz? Godzina 1:42, wszędzie cicho, pusto, głucho, ciemno... Pozostali tylko samozwańczy geniusze przy komputerach.
Co się z tymi ludźmi dzieje? Czy tylko ja jestem jedynym, jeszcze trzeźwo myślącym osobnikiem w okolicy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie ma to jak świętować nowy rok przy szklance mineralnej*...:>
W nowym życzyłbym sobie wyprostowania wszystkiego, co narobił stary...:>
A Wam wszystkim nieśmiertelnego zdrowia - jak ono jest wtedy można mieć wszystko.:-)

* - plus jakiś erpeg - od czasów Baldura moją sylwestrową zabawę wypełnia jakaś staroć - tym razem Divine Divinity(coś jakby skrzyżować sieczkę z Diablo i ilość fabuły z Baldur''s Gate dokładając wysoką interaktywność z otoczeniem). Nie wiem jak to jest(magia?), ale pomimo 22 cali na stanie dalej bawią mnie takie staruszki, a na taki Dragon''s Age się kurzy...:>

Edyta dodaje, że szampańską zabawę zapewnili dziś wodzireje z Death i Nevermore...:>
Mówi też, że pobyt w domu pomimo sporej ilości imprez w okolicy usprawiedliwiony, jako że każda z nich jest suto zakrapiana, co nie mieści się w głowie normalnych osób...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

właśnie jest to prawda , chyba nie potrafia sie cieszyc tylko zbyt wgłebiaja sie bardziej w kłopoty , moze maja inne podejscie do zycia
ja tez juz tak mam swieta , sylwester a ja nic nie odczuwam nie potrafie sie cieszyc , a z czego mam sie cieszyc ?
z czego tu sie cieszyc ?
ze w poniedziałem mam isc do pracy , i z innych powodów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.01.2010 o 01:45, ww3pl napisał:

Coraz bardziej bierni. Typowi. Mniej szczęśliwi.

Dziwi cię to? Bo mnie wcale. Wystarczy się "rozejrzeć" dookoła ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.01.2010 o 01:45, ww3pl napisał:

Co się z tymi ludźmi dzieje? Czy tylko ja jestem jedynym, jeszcze trzeźwo myślącym osobnikiem
w okolicy?


Heh, w mojej okolicy jest teraz pełno równie trzeźwo myślących. Szkoda, że sam ich stan jest lekko nietrzeźwy...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować