Nocne marki... [temat dla wszystkich cierpiących na bezsenność lub tych co lubią poszaleć w nocy :P]

[Kadaj 0]

No, w końcu mogę sobie powspominać. :3
A przy okazji zaszczycić ten zacny wątek nowym graficznym spamem. ;p

[meryphillia 3]

Dnia 15.04.2016 o 02:50, Kadaj napisał:

A przy okazji zaszczycić ten zacny wątek nowym graficznym spamem. ;p

Jakoś nigdy nie udało się IX dograć do końca...
Może kiedyś się skuszę odkurzyć szaraczka.

A z rzeczy śmieszniejszych, dwie godziny temu znowu zainstalowałem pancerne zoo (wiem, chory jestem przez tą grę na głowę). xD

[Kadaj 0]

Dnia 16.04.2016 o 00:24, meryphillia napisał:

Jakoś nigdy nie udało się IX dograć do końca...
Może kiedyś się skuszę odkurzyć szaraczka.

Niby ukończyłem ze dwa razy, ale ciągle mi mało. Szkoda że Square odeszło od takich klimatów. Jak widzę art design nadchodzącej "piętnastki", to jakoś mnie odrzuca.

Dnia 16.04.2016 o 00:24, meryphillia napisał:

A z rzeczy śmieszniejszych, dwie godziny temu znowu zainstalowałem pancerne zoo (wiem,
chory jestem przez tą grę na głowę). xD

Tak szybko się za tamtejszą fauną stęskniłeś? ;d

[meryphillia 3]

Dnia 16.04.2016 o 01:31, Kadaj napisał:

Jak widzę art design nadchodzącej "piętnastki", to jakoś mnie odrzuca.

Mnie już po X "odrzucało"...

Dnia 16.04.2016 o 01:31, Kadaj napisał:

Tak szybko się za tamtejszą fauną stęskniłeś? ;d

Taaaa...
Męczyło mnie cały dzień sumienie, że za mało ograłem przy okazji darmowej premki te trzy dni temu. :D

[Nephren-Ka 0]

Ależ jestem silny! ;s

[meryphillia 3]

Dnia 17.04.2016 o 01:42, Nephren-Ka napisał:

Ależ jestem silny! ;s

Meh.
Granie w inne tryby poza randomem, to jak lizanie cukierka przez... odbyt.
Że sobie na nadinterpretację powiedzonka pozwolę. :3

[Nephren-Ka 0]

Dnia 17.04.2016 o 03:04, meryphillia napisał:

Meh.
Granie w inne tryby poza randomem, to jak lizanie cukierka przez... odbyt.
Że sobie na nadinterpretację powiedzonka pozwolę. :3

Heh, przecież to random jest, tylko czasami się trza bronić, czasem atakować.;s
Dziś zdobyłem(przez caaaały dzień) 5k expa na e75; inni gracze muszę mnie kochać jak z nimi gram.;d
Zabawne, że większość zgonów które poniosłem(a przeżyłem może w 10% bitew) przyniosły mi pociski spadające z nieba.
Mam na jutro specjalny plan, będę na ogólnym czacie(w bitwie) wrzucał jakiś postulat nawołujący do usunięcia arty z gry(lub dodania trybu, gdzie się ona nie losuje); a potem będzie info, że na znak protestu zabijam każdą z nich, zaczynając od najbliższych, czyli swoją. Ciekawe jak szybko i na ile mnie wywalą.xd

[meryphillia 3]

Dnia 17.04.2016 o 03:17, Nephren-Ka napisał:

Heh, przecież to random jest, tylko czasami się trza bronić, czasem atakować.;s

Granie w te brudne tryby, to proszenie się o systematyczny łomot.
I to są fakty. :3

Dnia 17.04.2016 o 03:17, Nephren-Ka napisał:

Ciekawe jak szybko i na ile mnie wywalą.xd

Nie ma to najmniejszego sensu, bo i tak nic już w tej brudnej gierce się nie zmieni.
Nie licząc liczby zwierzątek w stylu napotkanego dzisiaj O-i, który stojąc połowę bitwy koło mojego lefha mamrotał "what can i do alone", wieńcząc porażkę niewiarygodnym demejdżem na poziomie 350. :D

Mnie tam już tak zwisa co się dzieje w tej gierce, że nawet topić się i wysadzać przestałem, nie licząc sporadycznych, złośliwych ofc wyjątków, by komuś nie dać Top Guna. :3

[Nephren-Ka 0]

Dnia 17.04.2016 o 03:28, meryphillia napisał:

Granie w te brudne tryby, to proszenie się o systematyczny łomot.
I to są fakty. :3

Taki był plan! ;s

Dnia 17.04.2016 o 03:28, meryphillia napisał:

Mnie tam już tak zwisa co się dzieje w tej gierce, że nawet topić się i wysadzać przestałem,
nie licząc sporadycznych, złośliwych ofc wyjątków, by komuś nie dać Top Guna. :3

A ja mam nowy plan, gram tylko swoimi premiumami, przynajmniej generują jakieś tam dochody.;s

[pawbuk 0]

Ech, ja grę w WoT ukończyłem po dwóch bitwach, trochę dłużej pograłem w mobilną wersję - Blitz, natomiast rzeczywiscie na dłużej pochłonęły mnie okręty - WoWarships.
W sumie grało mi się bardzo przyjemnie różnymi krążownikami, jednak w pewnym momencie stwierdziłem, że jednak zdobycie kluczowych ulepszeń do Pensacoli zajmie mi zbyt długo i też grę rzuciłem w kąt :D

W tej chwili z gierek mobilnych cisnę tylko w BF4 i brakuje mi już tylko jednego poziomu do maksymalnego, 140 :D

[Kadaj 0]

Forum jest już warzywem, ciekawe kiedy zostanie odłączone od respiratora. ;p

A ja cały gierkowy czas nadal poświęcam na FFIX. Na szczęście najbardziej upierdliwy fragment (pierwszy obrazek) mam już za sobą. :3

[Prince_Miki 6]

Witam, wampirki!

Przedwczoraj, surfując po Internecie, przez przypadek natknąłem się pewien zacny kawałek, którego nie słyszałem od dłuższego czasu (czytaj: od kiedy ostatnio grałem w Test Drive Unlimited), konkretnie ten: https://www.youtube.com/watch?v=jhu5gAF8J7g Generalnie nigdy zbytnio nie przepadałem za tego typu muzyką, ale tego słucha się po prostu znakomicie.

Mimo że dziś niedziela, tym razem będę musiał wstać nie później niż o 9:00 rano, bo pewne, niewątpliwie ważne sprawy same się nie załatwią. ;-)

[Kadaj 0]

Ostatnie kilka wieczorów spędziłem na łapaniu żab, podroży na gigantycznym kurczaku i roznoszeniu listów - jak ja uwielbiam tę grę. :3

Przyszedł mi też świeżutki klucz z Kickstartera, więc pewnie niedługo będę spamował nowymi obrazkami. ;d

A na koniec odrobina filozofii życiowej:

[Prince_Miki 6]

Niby nadzieja jest matką głupich, ale może tym razem w końcu ktoś mi odpowie w tym zacnym wątku.

Tak, na początek znów będzie pierniczenie o muzyce. Wczoraj zupełnie przypadkiem, oglądając filmik o powodzi w Gdańsku w 2001 roku, natknąłem się na pewną nastrojową, wpadającą w ucho, nutkę: https://youtu.be/cwqhdRs4jyA

U mnie majówka wciąż trwa, dzięki czemu są doskonałe warunki do nocnego markowania, wczoraj nawet do 3:40. ]:->

BTW: Wczoraj podczas porannego spaceru zaskoczyło mnie ostre oberwanie chmury, przez co przechadzka stała się wyjątkowo orzeźwiająca oraz nieco dłuższa niż było w planach. ;P

[meryphillia 3]

Dnia 05.05.2016 o 00:35, Prince_Miki napisał:

Niby nadzieja jest matką głupich, ale może tym razem w końcu ktoś mi odpowie w tym zacnym
wątku.

Marazm totalny, że nawet i mi się nie chce uprawiać tutaj nocnego spamu zacnego. ;P

[Kadaj 0]

Dnia 05.05.2016 o 00:35, Prince_Miki napisał:

Niby nadzieja jest matką głupich, ale może tym razem w końcu ktoś mi odpowie w tym zacnym
wątku.

Nie licz na to. ;p

A dziś w moim zwierzyńcu było wyjątkowo spokojnie. Rozegrałem trzy mecze i nikt się nawet nie zwyzywał (albo używali do tego voice chata, który u mnie jest domyślnie wyłączony ;d). Parę razy tylko cała czwórka z mojej ekipy kupiła sobie snajperki i strzelali z nich z tego samego miejsca.

Jedyne co mnie niepokoi - to już piąta wygrana z rzędu. Obym tylko do wyższej rangi nie awansował, bo się skończy zabawa. : /

[meryphillia 3]

A ja ogrywam coś co już kiedyś dawno temu miałem sprawdzić, ale dopiero udało się przy okazji trzeciej odsłony.

http://store.steampowered.com/app/257170
Całkiem sympatyczny klikacz "fejsbukowy", na parę wieczorków nim się znudzi (jak każda podobna gra).

[Kadaj 0]

Z poważniejszych niż zwierzyniec rozrywek, czas spędzam obecnie głównie przy Root Double. Bardzo fajnie i niestandardowo zorganizowali tam system wyborów, chciałbym kiedyś coś takiego w erpegach zobaczyć. : >

[Outlander-pro 0]

Hejo.

Czas jakiś mnie tu nie było, w sumie nie wiem czemu. Tym razem to chyba nawet nie marazm. Kij z tym!

Zakupiłem sobie One Way Heroics wraz z DLC parę dni temu, bo było na wyprzedaży na steamie, właśnie odpaliłem pierwszy raz i w sumie całkiem sympatyczny rogalik z tego jest. A przynajmniej taki się wydaje. Udało mi się takie pierwsze playthrough zaliczyć, choć patrząc po achievementach, to tam jest mnóstwo pierdół do odblokowania, klas, perków, itemów, dodatkowych zakończeń, czy nawet ukrytych sposobów na ukończenie kampanii. Widać, że gierka dość rozbudowana i trzeba będzie ją zgłębić, choć na razie technika "na pałę, yyy jak tu w ogóle użyć miksturki leczącej, aaaa, tak" zadziałała. Ale to na najłatwiejszym poziomie trudności jak rozumiem się startuje :D

Anyway jak ktoś lubi np Faster Than Light, to pewnie to też by mu się spodobało (choć ja rzuciłem FTL w cholerę po jakichś 10h nieudolnych prób pokonania końcowego bossa. Doście do niego szybko stało się w miarę trywialne, ale zajmowało zbyt dużo czasu, by po 30 sekundach nieudanej walki z bossem wszystko powtarzać).

[meryphillia 3]

Marazm tutaj obrzydliwy, że aż oczy bolo...

Pancerne zoo znowu poleciało z dysku po ataku dzikiej furii :3, tym razem na dłużej, bo i tak mi na miesiąc kaganiec nałożono, a bez besztania to nie jest już w ogóle zabawne.
Gorzej, że nie mogę się w nic wkręcić i nawet stałe, ulubione ''autyzmy" nie bawią na długo. ;(

Przynajmniej odrabiam muzyczne zaległości na dyskach, jak chociażby aktualnie japońskie IDMy okraszane od czasu do czasu samplami z jakichś "hentajców".
Polecam: http://bunkai-kei.com/release/