Zaloguj się, aby obserwować  
Keroth

Nocne marki... [temat dla wszystkich cierpiących na bezsenność lub tych co lubią poszaleć w nocy :P]

66725 postów w tym temacie

Dnia 01.12.2007 o 00:10, knopfler napisał:

Za to niedawno skończyłem trylogie ksiażkowa WP i zacząłem czytac sage o Wiedźminie.

Mała poprawka dotycząca sześcioksięgu Władcy Pierścieni: to nie jest trylogia, a sześciąksiąg, który wbrew woli autora podzielono na trzy części. Film jest trylogią, ale książka nie :) Zaczytać się można w nim do późnych nocnych godzin.
Muszę sobie skombinować Sagę Sapkowskiego. Może pod choinkę? Wiele osób, po przeczytaniu, chwali Wiedźmina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.12.2007 o 00:16, reykan napisał:

A mi się podobają jakoś wszystkie trzy:) Ale chyba na pierwszym miejscu postawię pierwszą część,
bo w niej akcja była dawkowana w rozsądnych ilościach, nie było jakichś wielkich armii i było
widać tą walkę o przetrwanie. No i miała dużo fajnych smaczków, jak urodziny Bilba czy gospodę
"Pod rozbrykanym kucykiem".

Mi równiez podobały sie wszystkie części ale najbardziej "Dwie Wieże" - jak dla mnie była ona idealnie wywazona. Było widac zarówno walkę o przetrwanie, o której wspomniałeś jak i akcję - atak entów na Isengard czy bitwa pod Helmowym Jarem. Pierwsza część tez była super - trzecia moim zdaniem najgorsza ale też dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.12.2007 o 00:18, lancuch napisał:

podzielam twoje zdanie jedyna dramatyczna sytuacja o frodzie bylo jak go zjdala smeagul pod
koniec :)


Tak tak...a smeagol odgryzł mu go za to przynudzanie podczas podróży:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.12.2007 o 00:17, KinggAdek napisał:

> Witam ja wszystkich 1 grudnia (jeden taki dzień ,który już nigdy się nie powtórzy...jak
każdy
> inny xD).Widzę ,że wiele osób oglądało WP...ale jakoś mi ten film się nie podobał (chodzi
mi
> tutaj o trzecią część...pierwsza i druga lepsza :P).
> Kurcze...teraz męczę się nad wpisem na GS''ie i może on mi zająć jeszcze trochę czasu
xD.

WP-3 jest najlepsza część! a jedyne co mnie lekko nudzi w nim to frodo jak jego pokazują to...po
prostu nuda!

masz racje a go co chwile pokazuja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No druga część też miała w sobie to "coś". Najbardziej to chyba śledziłem przygody Pipina i Merry''ego, jak poszli do lasu i ten ork ich gonił:D A walka pod Helmowym Jarem również zrealizowana z odpowiednim rozmachem. Wydawała mi się taka prawdziwsza niż ta pod Minas Tirith, tutaj główna rolę nie sprawowały magia czy ogromne zdolności bojowe jeźdźców na smokach, co rozwalali wszystko, tylko zmysł taktyczny. A trzecia część nie jest zła, tylko jest dużo niepotrzebnych dłużyzn z tym Frodem. Właściwie sekwencje z nim to czekanie na to, czy w końcu się przewróci, tak okropnie zmęczony:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.12.2007 o 00:19, knopfler napisał:

Mi równiez podobały sie wszystkie części ale najbardziej "Dwie Wieże" - jak dla mnie była ona
idealnie wywazona. Było widac zarówno walkę o przetrwanie, o której wspomniałeś jak i akcję
- atak entów na Isengard czy bitwa pod Helmowym Jarem. Pierwsza część tez była super - trzecia
moim zdaniem najgorsza ale też dobra.


Widzę osobę ,która szereguje części WP według tego samego przedziału...chodzi mi tutaj o to ,że najlepsza jest druga część ,a najgorsza trzecia xD.Nie jestem samotny w tych sprawach ;).
Może zmieniając temat...co sądzicie o Jehowych ,którzy stoją pod szkołami i próbują zabałamucić umysły młodych aby przejść na ich wiarę...dla mnie to jest naprawdę chore :P.Jak jakaś sekta :P.Dzisiaj u mnie pod szkoła stał jeden i rozdawał biblię ,która niby rzekomo była to normalna biblia...co się potem okazało połowa tekstu była zmieniona (ja tego nie czytałem ,ale klasa mi powiedziała :P).Wszystko poszło do kosza...a najbardziej mnie wkurzało jak zaczął się tłumaczyć ,że jest z jakiegoś stowarzyszenia itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

no bo pod minas trith jakies zielone glutowate dziwolagi pomagaly ludziom i to bylo juz malo realistyczne
w bitwie pod minas tirith poddobalo mi sie zabijanie slonikow i walka z krolem cieni ale byla troszq za krotka
ale i tak the best jest szarsza rohirimow :)

PS witam 1 grudnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Haha Obi-wan! W końcu dorwali Cię rodzice po raz setny i zakazali przesiadywania w tych godzinach. Pewnie tamtym razem nie udało Ci się awaryjnie wyłączyć kompa i schować się. Współczuję, tak to zawsze rozkręcałeś temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.12.2007 o 00:25, Nertis napisał:

Może zmieniając temat...co sądzicie o Jehowych ,którzy stoją pod szkołami i próbują zabałamucić
umysły młodych aby przejść na ich wiarę...dla mnie to jest naprawdę chore :P.Jak jakaś sekta
:P.Dzisiaj u mnie pod szkoła stał jeden i rozdawał biblię ,która niby rzekomo była to normalna
biblia...co się potem okazało połowa tekstu była zmieniona (ja tego nie czytałem ,ale klasa
mi powiedziała :P).Wszystko poszło do kosza...a najbardziej mnie wkurzało jak zaczął się tłumaczyć
,że jest z jakiegoś stowarzyszenia itp...

Uważam że to okropna głupota i jest to naprawdę niepoważne ze strony tych ludzi. Mój kolega kiedyś dostając od świadków jehowy ulotke spalił ja na ich oczach - może za mądre to nie było :) ale obrazuje mój stosunek do zachowania o którym wspomniałes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.12.2007 o 00:25, Nertis napisał:

> Mi równiez podobały sie wszystkie części ale najbardziej "Dwie Wieże" - jak dla mnie była
ona
> idealnie wywazona. Było widac zarówno walkę o przetrwanie, o której wspomniałeś jak i
akcję
> - atak entów na Isengard czy bitwa pod Helmowym Jarem. Pierwsza część tez była super -
trzecia
> moim zdaniem najgorsza ale też dobra.

Widzę osobę ,która szereguje części WP według tego samego przedziału...chodzi mi tutaj o to
,że najlepsza jest druga część ,a najgorsza trzecia xD.Nie jestem samotny w tych sprawach ;).
Może zmieniając temat...co sądzicie o Jehowych ,którzy stoją pod szkołami i próbują zabałamucić
umysły młodych aby przejść na ich wiarę...dla mnie to jest naprawdę chore :P.Jak jakaś sekta
:P.Dzisiaj u mnie pod szkoła stał jeden i rozdawał biblię ,która niby rzekomo była to normalna
biblia...co się potem okazało połowa tekstu była zmieniona (ja tego nie czytałem ,ale klasa
mi powiedziała :P).Wszystko poszło do kosza...a najbardziej mnie wkurzało jak zaczął się tłumaczyć
,że jest z jakiegoś stowarzyszenia itp...


Olewaj ich! co to za wiara że muszą chodzić i namawiać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nienawidzę tych typów. Czasem przychodzą w soboty rano (wstydu nie mają!!!) i oczywiście dzwonią domofonem. Chciałbym takiemu wygarnąć przez niego co o nim myślę, ale zaraz złapie dyskusję i powie: "A w tym fragmencie nauczamy, jak nasze emocje nam przeszkadzają w osiągnięciu raju"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

to jest zalosne oni sa poprostu smieszni
wiecie co najlepiej powiedziec w takich sytuacjach?
O czarny panie czy przyjmiesz ta skrona ofiare z rak moich?
wtedy albo zaczynaja spier.... albo zaczynaja sie smiac
w 1 i 2 przypadku macie spokoj jezeli oni tam zawsze beda stac :)

PS my sie bawimy z tymi swiadkami w cos takiego
on nam podaje ulotke to my odpowiadamy (w stylu Joba) Grozisz mi? lub Na co mi ten SPAM?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.12.2007 o 00:29, KinggAdek napisał:

Olewaj ich! co to za wiara że muszą chodzić i namawiać...

To ta sama wiara co nasza, tylko oni próbuja ją trochę inaczej przekazywać - przez Pismo Świete. Z tym że zdecydowanie przeginaja w pewnych sprawach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.12.2007 o 00:29, reykan napisał:

Nienawidzę tych typów. Czasem przychodzą w soboty rano (wstydu nie mają!!!) i oczywiście dzwonią
domofonem. Chciałbym takiemu wygarnąć przez niego co o nim myślę, ale zaraz złapie dyskusję
i powie: "A w tym fragmencie nauczamy, jak nasze emocje nam przeszkadzają w osiągnięciu raju"...

mojim zdaniem trzeba bylo ich ukrzyzowac tak samo jak jezusa ktory tez chodzi po wioskach i nauczał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No wiesz ludzie nie mieli równych szans:) A tu prawie cały Mordor, a tu jeźdźcy z południa, a jeszcze nazgule rozwalające jednym dotknięciem czubka paznokcia trebusze, a tu jeszcze mieli przybić piraci... A po drugiej stronie tylko zwariowany Denethor i nieskory do pomocy Theoden:P Cóż trzeba robić, czekać na cud z nieba... albo spod ziemi:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.12.2007 o 00:26, lancuch napisał:

no bo pod minas trith jakies zielone glutowate dziwolagi pomagaly ludziom i to bylo juz malo
realistyczne

No tak, w końcu film jest na podstawie książki, a tam też był ten wątek. Tyle że filmy mają to do siebie, że nie zawsze pokarzą wszystkiego tak jak być powinno, a i reżyser coś od siebie doda.

Dnia 01.12.2007 o 00:26, lancuch napisał:

w bitwie pod minas tirith poddobalo mi sie zabijanie slonikow i walka z krolem cieni ale byla
troszq za krotka

Walka z olifantami jak i z Nazgulem były bardzo efektywne i emocjonujące. Ale za dużo komputera w tym, jak Legolas wskakiwał na jednego ze słoni.

Dnia 01.12.2007 o 00:26, lancuch napisał:

ale i tak the best jest szarsza rohirimow :)

Szarża, jak szarża - robi wrażenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.12.2007 o 00:29, reykan napisał:

Nienawidzę tych typów. Czasem przychodzą w soboty rano (wstydu nie mają!!!) i oczywiście dzwonią
domofonem. Chciałbym takiemu wygarnąć przez niego co o nim myślę, ale zaraz złapie dyskusję
i powie: "A w tym fragmencie nauczamy, jak nasze emocje nam przeszkadzają w osiągnięciu raju"...

Dokładnie tak ,mój kumpel na nich najechał ,a oni na to że są tolerancyjni i rozumieją go!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.12.2007 o 00:32, reykan napisał:

nieskory do pomocy Theoden:P. Cóż trzeba robić, czekać na cud z nieba... albo spod ziemi:D

Theoden był skory do pomocy. Przecież szarżował na wroga na polach Pelennoru i zginął. Mowa oczywiście o królu Rohhirimów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.12.2007 o 00:29, knopfler napisał:

Uważam że to okropna głupota i jest to naprawdę niepoważne ze strony tych ludzi. Mój kolega
kiedyś dostając od świadków jehowy ulotke spalił ja na ich oczach - może za mądre to nie było
:) ale obrazuje mój stosunek do zachowania o którym wspomniałes.


Heh...to u mnie zaczęli kopać tą biblię na korytarzu :P...ale zaraz jakaś dziewczyna do kumpla "Jesteś śmieciem" i zabrała tą biblię...i myślała ,że to jest prawdziwa Biblia :P.Zaczęła nas starszyć ,ze pójdzie do katechetki i uciekła :P.Na następnej przerwie zrezygnowała z tego ponieważ poczytała sobie trochę tego i sama stwierdziła ,że jest ona do wyrzucenia xD.

@reykan

Haha...do mnie się teraz nie dodzwonią ,bo u mnie domofon nie działa xD.Najgorsze u nich jest to ,że są strasznie natarczywi :P.Raz jak ojciec otworzył drzwi i zaraz chciał zamknąć ten nogą zablokował drzwi i zaczął coś nawijać...stary tak się wkurzył ,że mu w tą nogę tak walną ,że nie wiem ,czy jej przypadkiem nie połamał xD...i zaraz drzwi zamknął xD.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować