Nocne marki... [temat dla wszystkich cierpiących na bezsenność lub tych co lubią poszaleć w nocy :P]

[vegost 0]

Dnia 01.12.2012 o 01:16, meryphillia napisał:

Co tam śpiochy?
Weekend, a Wy śpita?!

Nie śpita :) Chociaż może już czas ? 2:00 się zbliża a już 1 grudnia. Czas założyć przedświąteczne skarpety :O

[meryphillia 3]

Dnia 01.12.2012 o 01:44, Harrolfo napisał:

Kiss tam :)

U mnie też metalowo dzisiaj.
The Gathering. ;]

Poza tym dzikie barszkowanie w edytorze MoW.

[Renzov 0]

Oglądam po raz n-ty "Czerwonego smoka" i choć stawiam go ciut niżej od "Milczenia owiec", to znajduje się on w ścisłej czołówce wśród wszystkiego co oglądałem.

I gram w co się da, ale że w niewiele się da, to i nie gram.

[Nagaroth 0]

Położyłem dzisiaj łapska na płycie z soundtrackiem z pierwszego sezonu Person of Interest i od 4 godzin nie mogę przestać słuchać.

Wat do? :p

[Harrolfo 0]

Nie nazwałbym KISS metalem. Raczej rockiem/hard rockiem/rockiem rozrywkowym :)

[Filip29 0]

Dnia 01.12.2012 o 02:08, Renzov napisał:

Oglądam po raz n-ty "Czerwonego smoka" i choć stawiam go ciut niżej od "Milczenia owiec",
to znajduje się on w ścisłej czołówce wśród wszystkiego co oglądałem.

Ja go dziś obejrzałem po raz pierwszy i trochę wgniótł mnie w fotel.
Na "Milczeniu Owiec" się zawiodłem, ale smok był genialny. Zwłaszcza Ralph Fiennes mnie pozytywnie zaskoczył.

[meryphillia 3]

No oczywiste.
Chodziło mi ogólnie o tego rodzaju muzykę, daleko raczej poza nurtem elektronicznym, którego to na co dzień słucham głównie ostatnimi czasy.

Dobra.
Czas obadać jeszcze co tam w Azeroth się dzieje i spadam do wyrka.
Ostatnimi czasy niczym typowy niedzielny wapierz, kładę się spać gdzieś w okolicy czwartej nad ranem...
Chyba wymiękam ostatnio, jesli chodzi o bezsenność. ]:>

[Renzov 0]

Dnia 01.12.2012 o 02:19, filip29 napisał:

Ja go dziś obejrzałem po raz pierwszy i trochę wgniótł mnie w fotel.
Na "Milczeniu Owiec" się zawiodłem, ale smok był genialny. Zwłaszcza Ralph Fiennes mnie
pozytywnie zaskoczył.

W "Milczeniu owiec" lepiej przedstawiona jest fenomenalna kreacja Hopkinsa, co z miejsca podbija moją ocenę o kilka punktów procentowych co najmniej.

Film się skończył. Czas się wziąć za coś do czytania.

[Harrolfo 0]

Dnia 01.12.2012 o 02:22, meryphillia napisał:

Chodziło mi ogólnie o tego rodzaju muzykę, daleko raczej poza nurtem elektronicznym,
którego to na co dzień słucham głównie ostatnimi czasy.

A to jak najbardziej racja.
Dla mnie w większości przypadków muzyka bez gitary i solówki to nie muzyka ;)

Dnia 01.12.2012 o 02:22, meryphillia napisał:

Czas obadać jeszcze co tam w Azeroth się dzieje i spadam do wyrka.

Wcześnie.

[meryphillia 3]

Dnia 01.12.2012 o 02:29, Harrolfo napisał:

Dla mnie w większości przypadków muzyka bez gitary i solówki to nie muzyka ;)

A to źle, bardzo źle, bo jest cała masa genialnej muzyki elektronicznej do posłuchania.
Ale co kto lubi... ;)

Dnia 01.12.2012 o 02:29, Harrolfo napisał:

Wcześnie.

Ano właśnie.
I to nie, że mi się aż tak bardzo wtedy spać chce.
Starość chyba mnie ostatecznie dopada po tych tysiącach lat łopotania błoniastymi skrzydłami po nocach i wbijania się w dziewicze szyje księżniczek zamkniętych w ponurych wieżach. :D

[benq20 0]

Hej wpadłem na fajny pomysł poszedłem tropem siedmiu cudów kapitalizmu i stworzyłem siedem cudów ekstraklasy.
Nie wiem czy mi dobrze wyszło ale jeżli nie to możecie mnie poprawić i dodać coś od siebie ale tak by było równo 7.

1.Na górze tabeli zawsze jest drużyna która przegrywa wszystkie mecze.
2.Mimo że jest na górze wygrywa tylko z najsłabszymi.
3.Mimo że wygrywa z najsłabszymi ma zawsze najwięcej punktów.
4.Bez różnicy na to ile mają punktów zawsze przegrywają z najlepszymi.
5.Zawsze mistrza mają te same drużyny
6.Bez róznicy na to kto wygra wszyscy maja mistrzowskie aspiracje.
7.Bez różnicy kto zagra w europejskich pucharach i tak wszyscy przegrywają.

[meryphillia 3]

Leć Adam, leć!!!

;]

[meryphillia 3]

Śpiochy nadal w ostrym natarciu widzę.
Nie ma towarzyszy do wspólnej walki o dobro spamu. ;(

[vegost 0]

Dnia 07.12.2012 o 00:19, meryphillia napisał:

Śpiochy nadal w ostrym natarciu widzę.
Nie ma towarzyszy do wspólnej walki o dobro spamu. ;(

Jest jeden towarzysz :) Dzisiaj okrutnie się nudzę i nie wiem co ze sobą zrobić.

[Bracio 0]

Dnia 07.12.2012 o 00:19, meryphillia napisał:

Śpiochy nadal w ostrym natarciu widzę.
Nie ma towarzyszy do wspólnej walki o dobro spamu. ;(

Zgłaszam się. Nuda jest, matmy się nie chce mi robić ;].

[meryphillia 3]

Najlepszą metoda na "nie wiem co" jest...

Słodkie nicnierobienie. ;]

Ciepła kawka czy herbatka, wygodne siedzisko lub łoże i nicnierobienie.
Najprzyjemniejszy sposób spędzania czasu obok samego snu. ;D

[vegost 0]

Dnia 07.12.2012 o 00:44, meryphillia napisał:

Słodkie nicnierobienie. ;]

Właśnie to praktykuje od paru godzin. Przy okazji przeglądam internet i youtube. Ale takie spokojne leżenie to raczej nie dla mnie. Nie mogę wysiedzieć ani poleżeć w miejscu ;) Muszę coś robić do pewnej godziny. Potem można iść spokojnie lulu ;p

[meryphillia 3]

Zawsze można też spędzać czas bardziej konstruktywnie.

Na przykład tworząc kolejną nikomu nie potrzebną mapkę do kampani, która i tak za pewne nigdy nie zostanie zrobiona do końca. ;P

[vegost 0]

Hej... grunt to mieć pomysł :) Ja tego nawet nie mam heh ;p W sumie mógłbym sobie odpalić Far Cry 3 i cieszyć się tropikalną wyspą, ale nie chce budzić ludzi. Dawno już nie tworzyłem żadnych map do gier. Chyba brakuje mi do tego cierpliwości. Rozumiem, że ta mapka jest ukończona w jakimś konkretnym % ? :)

[meryphillia 3]

Raczej dopiero 1/8 gdzieś.
Koncepcja całej leży już od dawna w głowie, ale niestety WoT i inne rzeczy odciągają od pracy nad nią.

W planach cała kampania na minimum 5-6 scenariuszy, ale jak znam życie pewnie nawet nigdy nie skończę, bo znajdę w trakcie nową zajawkę. ;P