Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Chris Deering: ponad dwie trzecie nowych gier przynoszą straty

37 postów w tym temacie

Watcher

Chris Deering, wcześniej zarzadzający europejskim oddziałem Sony, podzielił się odczuciami wobec kosztów produkcji nowych gier. Wbrew licznym raportom o rozwoju rynku, Deering sądzi, że branża jest w poważnych kłopotach – wg niego tylko mniej niż jedna trzecia nowych tytułów zwraca koszty produkcji.

Przeczytaj cały tekst "Chris Deering: ponad dwie trzecie nowych gier przynoszą straty" na gram.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zrzędzenie starego człowieka, który już niczym runku nie zachwyci.

Jeszcze jakiś czas temu czytałem an IGN, iż w przypadku większości firm, 2-3 produkty które nie zwrócą kosztów produkcji, owocują rozwiązaniem spółki. Oczywiście takie przypadki były, lecz jak na liczbę producentów i wydawców to znikome liczby.

A gadanie o wprowadzeniu reklam ma na celu tylko zwiększenie zarobków już ładnie dochodowych gier.

Przepraszam, ale jeśli w Oblivionie miałbym reklamę McDonlada, w jakiejś tawernie, czy ogłoszenie Bosha w sklepie z bronią to dziękuję.

Idioci, 10 mln na koncie im nie wystarczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przecież dobrze wiesz że tego by nie zrobili. Dla mnie to głupoty. A nawet jeśli nie to niech nie robią gier typu limbo of the lost :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 15.08.2008 o 09:53, Sieter napisał:

Idioci, 10 mln na koncie im nie wystarczy...

nie śmiej się, to tragiczne jest ze nie kupią nowego porshe do kolekcji, co ty sobie myslisz, harują jak woły i nie mogą kupic kolejnego cacka do garażu? tragedia normalnie.. a na powaznie to smiesza mnie takie wypowiedzi jak tego staruszka, zeby bylo jak mowi to nikt by nie inwestowal grubych milionow w gry i basta O! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ten pan chciał się wylansować wypowiedzią odnośnie sprzedaży gier, to niech lepiej zrobi coś mniej kreatywnego i założy sobie profil na nasza-klasa lub innych fotka.pl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Erm, ale facet może mieć rację - ot taki wiedźmin, koszt 20 milionów, p. Kiciński mówił że by się w pełni zwróciło muszą pozbyć się miliona pudełek - na razie zeszło 800 tys (dane z thewitcher.com). Ale ok, to gra PC''towa, odezwą sie fani konsol. Nie od dziś wiadomo, że koszta gry na next geny to dobre 40-60 mln zielonych. Ale ok, równajmy w dół, powiedzmy 40 mln. Jeśli spojrzeć na koszta witchera i porównać je z tym ile pudełek musi zejść wynika, że na każdej grze wydawca zarabia jakieś 20$.
I teraz najważniejsze, bierzemy jakiś konsolowy hit, dajmy na to DMC4. Najlepiej sprzedająca się część serii, tytuł multiplatformowy, kultowa w pewnych kręgach. I co? po pierwszych dwóch (najważniejszych zresztą) miesiącach na PS3 i x360 rozeszło się łącznie (jeśli mnie teraz pamięć nie zawodzi) 2,4 mln egzemplarzy. Mnożymy to razy 20$ i wychodzi 48 milionów. Niby dużo, ale 40 milionów to sam założony przeze mnie mninimalny koszt produkcji, a zysk to ''ledwie'' 8 mln. I to w przypadku multiplatformowego tytułu będącego hitem sprzedaży, a do tego sequelem.
O ile wszystkie moje szacunki są prawidłowe, facet faktycznie może mieć rację i rzeczywiście możemy dążyć do kryzysu który opisuje. Bo nie zapominajmy, że gry zamiast coraz tańsze robią się coraz droższe w tworzeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nawet jeśli jakieś gry nie zwracają kosztów produkcji to raczej, dlatego że dana gra jest nie dopracowana albo słaba... Poza tym jak można brać na powarzenie osobę, która nie popiera swoich wypowiedzi dowodami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam sie calkowicie z dark masterem...Sprzedaz gier idzie powoli w dół, i nic nie da sie na to poradzic, a dzieje sie tak zw. na...nasycenie rynku! Najlepiej sprzedają sie produkcje przelomowe w kwesti gameplay`u...Zobaczcie np. Simsy?Gra ma prostacką grafika, muzyke z ZXSpectrum ale...jej sprzedaz nadal świetnie idzie, mimo ze od premiery minełó juz hohoho...Taki Crisis ze swoim niecałym milionem, mimo faktycznie NEXTGen`u w całęj grze, moze sie schowac...Producenci juz jakiś czas temu zrozumieli chyba na czym polega problem, i...powstają takie dziwadła jak Guitar Hero, Spore itd..Eh, gdzie te czasy jak w Duke``s sie szarpalo po nocach:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.08.2008 o 10:53, Stl1982 napisał:

Zgadzam sie calkowicie z dark masterem...Sprzedaz gier idzie powoli w dół, i nic nie
da sie na to poradzic, a dzieje sie tak zw. na...nasycenie rynku! Najlepiej sprzedają
sie produkcje przelomowe w kwesti gameplay`u...Zobaczcie np. Simsy?Gra ma prostacką grafika,
muzyke z ZXSpectrum ale...jej sprzedaz nadal świetnie idzie, mimo ze od premiery minełó
juz hohoho...Taki Crisis ze swoim niecałym milionem, mimo faktycznie NEXTGen`u w całęj
grze, moze sie schowac...Producenci juz jakiś czas temu zrozumieli chyba na czym polega
problem, i...powstają takie dziwadła jak Guitar Hero, Spore itd..Eh, gdzie te czasy jak
w Duke``s sie szarpalo po nocach:P


No nie powiedział bym :P WoW był sklejką wielu MMO, sam nic nowego nie wnosił, lecz był grą dopracowaną do małego szczegółu dlatego przynosi miliardy blizzardowi :] Hmm tak jak napisał Dark Master... dajmy na to max. czyli 60mln! a teraz CoD4 w 9(dajmy10)mln egzemplarzy i jak mówi 20$ no to oki mamy 200mln, to jest kosmos! :]
PS. Crysis był słabą grą dlatego tak się sprzedał :P Z tego co ja wiem Benhmarki są dostępne za darmo w internecie, to po co za niego płacić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że człowiek, który siedzi (siedział?) w swojej branży od jakiegoś czasu, wie trochę lepiej. A może to tylko zrzędzenie. Ale spójrzcie też jakie straty przynosi piractwo (Patrz: Artykuł o DMC4 i jego piraceniu).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.08.2008 o 11:08, Archaic napisał:

Myślę, że człowiek, który siedzi (siedział?) w swojej branży od jakiegoś czasu, wie trochę
lepiej. A może to tylko zrzędzenie. Ale spójrzcie też jakie straty przynosi piractwo
(Patrz: Artykuł o DMC4 i jego piraceniu).


Wiesz też masz trochę racji, tylko że piractwo było od samego początku :P tak samo wytwornie fonograficzne, przecież ilość mp3 w necie jest niewyobrażalna a jednak wydają, co prawda koszta są mniejsze no ale... Niestety piractwo to plaga już od jakiegoś czasu, ale jednak jak historia pokazuje wiele tytułów się tej pladze opiera więc może by ktoś tam pomyślał więcej nad robieniem gry niż myśleniem jak szybko zarobić łatwą kase :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Każdy pirat wbija gwóźdź do trumny danego producenta. Jeżeli jest to spora liczba, a zwykle tak bywa, to trumna zostaje zabita i pochowana. Ale do tego musi dojśc kilka innych niezbędnych czynników, jak rodzina, ksiądz, grabarz, a nawet organista.


dark master - zważ jednak na fakt, iż nie tylko na samej sprzedaży gier zarabiają producenci. Plakaty, naklejki, upominki, figurki, komiksy - teraz wyżej - jak pójdzie dobrze prawa do ekranizacji filmowej, często z gier zapożyczone odpłatnie są utwory muzyczne, na różne konwenty, relacje, lepiej do innych dzieł tylko stricte z innej branży.

Kolejna uwaga - Watcher bądź Chris Deering nie uwzględnił czy tyczy się to PC, czy też konsol.

Jeśli tego drugiego, popieram jego słowa. Natomiast w kwestii PC zdecydowanie nie ma racji.

Jednak ten fragment newsa "nowych rekordach sprzedaży gier i konsol. " może dobitnie świadczyć, że chodzi o konsole.


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ta, twórcy gier to męczennicy XXI wieku z EA na czele. Tak się poświęcają, zostawiając matki, żony i kochanki w domach a sami idą na wojnę by polec! Ech... gdyby tworzenie gier się nie opłacało to nikt by tego nie robił, proste.
Patrząc po Kanadyjskiej siedzibie EA to wnioskuje jedno... siedziba Mercedesa wymięka w przedbiegach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja sądzę, ze po prostu chcą znaleźć jakiś "rozsądny" powód dla zwiększenia ilości reklam w grach. Gdyby nie były jakiś irytujące, proszę bardzo ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

dark master-> DMC zle obliczyles, wydali na koszt produkcji jakies 100.000.000zl a zarobili 200zl razy 2,4mln sprzedanych sztuk co daje zarobek rzedu 480.000.000zl, czyli zarobili ok 5 razy wieksza kwote niz za produkcje gry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ściemę wali, to widać od razu!!! Wiadomo, że chodzi im o jeszcze większą kasę, pochodząca z reklam. I dlatego gościu chce wmówić wszystkim do okuła, że tylko 3/10 gier zwraca swój koszt produkcji (hahaha).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować