Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Boska komedia Dantego od EA

33 postów w tym temacie

> > Nie. Ktoś kto ma do nich prawa.
> Zapewne rodzina Dantego. Nie ma czegoś takiego jak prawa do dziedzictwa kulturowego ludzkości
> oraz utworów znajdujących się w domenie publicznej. Jeśli ktoś chce zrobić film o sztuce
> Dantego to nie musi nikomu płacić. Inna sprawa, że ktoś tam chce zrobić tandem z grą
> i zapewne użyć tych samych znaków towarowych.

Ano właśnie - i jakieś studio zapłaci miliony tylko po to, żeby na plakatach wstawić tekst "Based on a best-selling EA game". Wybitny popis inteligencji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.11.2008 o 10:09, _sahib_ napisał:

Jak wielkim idiotą trzeba być, żeby walczyć o prawa wydania filmu opartego na grze, zamiast
na tym, na czym sama gra się opiera? Pięknie to obrazuje obecną kondycję intelektualną USA.

Już Ci tłumaczę. Kiedy dane studio stworzy sobie jakiś tam film oparty na samej książce pewnie nikt nie będzie zainteresowany.

A teraz EA zrobi grę. Nagną opowieść tak by im pasowała do rozgrywki. Ba, może nawet wykorzystają sam opis 9 kręgów a bohater w grze będzie podróżował śladami, czy trafi tam. Nie ważna. Tak czy tak, odnośnie tego co napisałeś w [5] wcale nie musi być to wierna kopia (spójrz na God of War 2).

Jak sam napisałeś pewnie gra się dobrze sprzeda to kontynuacja filmowa równie może dobrze się sprzedać. Znam parę osób, które poszły na Max Payna mimo złych recenzji w USA no bo to przecież Max. Więc jeżeli EA się przyłoży i zrobi dobrze sprzedający się produkt to na pewno dla wielu osób (choćby w USA, ale nie tylko) jak walną w reklamach "Kontynuacja wspaniałej, epokowej, cudownej, nadzwyczajnej, poruszającej, blablabla, etc. gry EA: Dante''s Inferno" już gracze zaczną się ślinić. Jak jeszcze dadzą migawki z filmu to inni pomyślą; "Hm... Wygląda ciekawie". Proste? :))

A gdyby powiedzieli film oparty na Boskiej Komedii Dantego to tam wszyscy zaczną krzywić nosem. Np. ja... Tytuł już słyszałem, nazwałem nawet kota po autorze, wiem też jak trzeba interpretować tytuł, ale tak na prawdę nie mam pojęcia o czym jest książka bo nigdy nie czytałem, a wiedząc co EA dostarczyło mi w postaci gry mogę się domyślać czego dostarczy mi dane studio po wykupieniu praw na kontynuację. Oczywiście nie mogę się też spodziewać, że będzie to w 100% oddana książka, myślę, że w to nikt nie wierzy.

Dnia 01.11.2008 o 10:09, _sahib_ napisał:

Ano właśnie - i jakieś studio zapłaci miliony tylko po to, żeby na plakatach wstawić
tekst "Based on a best-selling EA game". Wybitny popis inteligencji.

A setki milionów ludzi pójdzie to oglądać. Jak dla mnie dobry bilans zakładając, że w przypadku o którym pisałem wyżej pójdzie powiedzmy kilkanaście milionów ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kluczowym wydaje mi sie stwierdzenie w newsie "... Ma być nowoczesną interpretacją tego wielkiego, klasycznego dzieła...".
Jesli wymysla swoja interpretacje, to bedzie juz (niestety) dzielo autorskie, do ktorego raczej beda miec rowniez prawa, ktore beda mogli odsprzedac.
Skutkiem tego dowolne studio filmowe spokojnie moze sobie robic film w oparciu o oryginal - tego im raczej nikt nie zabroni. Ale jesli okaze sie, ze w filmie jest zbyt duzo podobienstw do tego, co EA sobie wymysli w grze, to juz beda sie sypac pozwy i leciec kary finansowe.
No i Madoxx tez ma racje - ze wiekszosc pojdzie na taki film tylko dlatego, ze byla wczesniej gra. Takie czasy, niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.11.2008 o 12:06, Llordus napisał:

No i Madoxx tez ma racje - ze wiekszosc pojdzie na taki film tylko dlatego, ze
byla wczesniej gra. Takie czasy, niestety.

To mnie właśnie boli. Masowa papka ze wszystkich stron się wylewa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


_sahib_
Przodownik
01.11.2008, 12:08

> No i Madoxx tez ma racje - ze wiekszosc pojdzie na taki film tylko dlatego, ze
> byla wczesniej gra. Takie czasy, niestety.

To mnie właśnie boli. Masowa papka ze wszystkich stron się wylewa.


Jeżeli tak to oceniasz. To zadam ci pytanie. Skąd mam wiedzieć że ten film mi się nie spodoba jeżeli gra mi się podobała? Bo chyba bez oglądania filmu nie wyrobie sobie o nim opinii bo na trailerach sie opierać nie moża , żaden krytyk nie jest objektywny , tak na prawde nikt nie jest bo swoje zdanie kazdy ma i zawsze sie ono moze roznic -.-"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pomysłowe wykorzystanie "Boskiej komedii" Dantego Aligheri: monumentalna gra cRPG, z akcją osadzoną pośród kręgów. Poznawanie upiornego świata i mrocznych zakamarków ludzkiej duszy. Alternatywa to gra przygodowa o poszukiwaniu resztek dobra w splugawionej, z pozoru, duszy skazanego na męki.

Wykorzystanie "Boskiej komedii" Dantego Aligheri przez Electronic Arts: zapewne miałki shooter, o beznadziejnej fabule, ale świetnej grafice, a do tego mnóstwo durnych dodatków w stylu: "Ubierz się jak Mefistoteles". :P

Mam nadzieję, że będzie to jednak coś naprawdę oryginalnego. Tak wielka baza do tworzenia jaką jest ta niesamowita książka nie powinna zostać wykorzystana w jakiś głupi sposób, bez krzty polotu i wizji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.11.2008 o 16:06, Azuredragon napisał:

a do tego mnóstwo durnych dodatków
w stylu: "Ubierz się jak Mefistoteles". :P

Rozłożyło mnie to na łopatki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wszystko pięknie tylko pozostaje pytanie czy EA będzie celować poważnych odbiorców(czyli nie wiem ~0,00001% potencjalnych klientów) czy ma zamiar przerobić dzieło na coś co dostanie 12+ PEGI + będzie prawie totalnym casual''em +_+ Właśnie takie newsy sprawiają, że mam ochotę wyrzucić pc i zacząć uprawiać ogródek. Jakoś nie mogę sobie wyobrazić aby EA wybrało stworzenie arcydzieła dla grupki zapalenców zamiast kasy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja bym się nie obraził na kilka gier na podstawie polskich lektur. Na przykład Chłopów, Wesela itp. I tak wszyscy czytają streszczenia, lub oglądają filmy, a nie sięgają po książkę. Tak więc powstanie gry dużo by nie zmieniło w kwestii czytelnictwa, jedynie więcej ludzi wiedziałoby, o co w tych Chłopach chodzi i lepiej zdawałoby maturę, czy pisało sprawdziany. Czyli taka gra służyłaby tak naprawdę szczytnym celom ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować