CES 09: Philips Cinema 21:9 - pierwszy taki telewizor na świecie

[Ashven 0]

To jednak będą diody LED? Podobno w pierwszym modelu miały być jedynie konwencjonalne lampy CCFL.

[lookastdu 0]

Takie coś to raczej nie odniesie wielkiego sukcesu, dopiero kilka lat temu zaczęły wchodzić tv 16:9, a 4:3 to się trzymało rynku tv chyba od początku telewizji. U mnie w domu stoi jeszcze tv Samsung 21" 4:3 kineskopowy, dopiero monitor LG M208WA (20", 16:10, z tunerem tv i standardem HD Ready, swoją drogą jestem z niego bardzo zadowolony) który kupiłem około 8 miesięcy temu jest pierwszym ekranem panoramicznym który zawitał w moim domu.
A teraz jeśli chcemy na tym Philipsie obejrzeć coś w formacie 4:3 -> 12:9, to z obliczeń wychodzi, że około 43% matrycy nie będzie nic wyświetlało, chyba, że zdecydujemy się na np. rozszerzenie oglądanego video i tym samym skazujemy się na jakieś nienaturalnie rozszerzone "dziwadła" :P. Za to przy filmie 16:9 to około 24% ekranu będzie świeciło pustkami (czyt. będzie świeciło na czarno, a nawet lepiej: na szaro, bo tak wygląda czerń w LCD).
Filmów wspierających format 21:9 jest niewiele, obecnie najliczniejsze są filmy w formacie 16:9, tak więc kupowanie takiego tv mija się z celem, chyba, że dla szpanu, nic więcej. ;)

[cinyrk 0]

Nie jestem jakimś wielkim kinomanem, ale z tego co zauważyłem to sporo wydawanych teraz filmów (przynajmniej hollywoodzkich) jest w formacie 21:9 i na telewizorach 16:9 są wyświetlane z paskami. A ten Philips jest przeznaczony właśnie dla kinomanów i to bogatych (którzy jak ich będzie irytować ewentualny dziwnie wyświetlony 4:3 albo 16:9 to pójdą do innego pokoju z innym telewizorem).
Więc nie wieszać psów, innowacje - dobra rzecz.

[mashallah 0]

Taniej wyjdzie kupic projektor HD.

[hydzior 1]

Wreszcie cos sie ruszylo w tym temacie . Czekam na monitor o takich proporcjach .

[reykan 0]

Telewizor mi się podoba. Zwłaszcza opcja oglądania filmów bez pasków, bo to jest strasznie wkurzające, zwłaszcza w nowszych produkcjach. Dziwi mnie trochę brak głośników. No i cena też będzie dosyć zaporowa...

[mashallah 0]

Brakuje głosników? A po co komu jakies tantedne glosniki przy telewizorze? Od czego jest kino domowe?

[Vojtas 0]

Kino domowe, kinem domowym, ale ten sprzęt chyba nie jest przeznaczony do oglądania telewizji? Wciąż bardzo mało stacji nadaje programy wyłącznie w formacie 16:9. Nie licząc filmów, zazwyczaj są to wybrane programy np. konkursy skoków narciarskich.

[Gebells 0]

Jeżeli tv jest w 21:9 to film zapisany w 16:9 będzie rozciągnięty co oznacza rozmazany obraz niedokładny i gorszy niż w 16:9 w 100% tak jest , film musi byc zapisany w 21:9 zeby wygladal dobrze w takiej rozdzielczosci ;) Jakosc pozostawi duzo do zyczenia i oczywiscie Filmy Only Full HD 1080p + 21:9 wtedy mozna cos ogladac... ;)

[jendrek1988 0]

a komu paski przeszkadzają? ja się do nich przyzwyczaiłem i właściwie z nimi film wygląda lepiej wg mnie... eh... czego to człowiek nie wymyśli.

[czaczi87 0]

To jest raczej sprzęt przyszłości. Kto wie? Może w ogóle taka proporcja się nie przyjmie. Ja natomiast z chęcią postawiłbym sobie coś takiego w salonie i odpalił Die Hard''a po raz milion pięćdziesiąty. Ech, na razie muszę się "męczyć" na 42" Sharpie :)

Co do głośników, to sorry - do takiego sprzętu kupuje się jakiś porządny sprzęt audio.

[czaczi87 0]

Ps. Ja film "Constantine" na blu-rayu mam w formacie 21:9, ale inne już nie.

[garot22 0]

a czemu na telewizorach lub monitorach w formacie 16 na 9 dalej są paski? myślałem że tego już niema, co za dziadostwo po co ktoś takie filmy robi, to nie mogli już dawno robić filmów np na dvd tak żeby na cały ekran były tylko po tylu latach dopiero?

[Olamagato 3]

Dnia 18.01.2009 o 21:22, maniak18 napisał:

a czemu na telewizorach lub monitorach w formacie 16 na 9 dalej są paski?

Dlatego, że wiele filmów panoramicznych (w tym te na DVD) jest w formacie 2.35:1, co mniej więcej odpowiada 21:9. Największszy syf i bajzel w formatach stworzyli własnie "specjaliści" filmowcy i od RTV. Komputery próbują naprawić ten bajzel, ale ponieważ popieprzona technika audio- i cinemafilów wciąż ma się dobrze, to trudno coś z tym zrobić. Oprócz proporcji problem wziął się również stąd, że piksele w TV inaczej niż na komputerach często były prostokątne (lub owalne) zamiast kwadratowych.

W każdym razie dla mnie jeżeli dowolny wyświetlacz (pies drapał czy tv czy monitor) nie ma możliwości żelaznego trzymania proporcji (czyli tworzenia tzw. pasków), to dla mnie nie istnieje. Osobiście zawsze miałem powyżej uszu poszerzanego/zwężanego dziadostwa na tv - tylko po to, żeby na siłę zapełnić ekran. Podstawową funkcjonalnością powinno też być powiększanie z utrzymaniem proporcji (z obcinaniem wystających brzegów - z boków lub z góry/dołu). Niestety to ostatnie mają nieliczne wyświetlacze.