The Dog Happy Life – prawie jak Nintendogs

[Waaazuuup 0]

EKRAN DOTYKOWY - i tu jest pies pogrzebany ;)
Nie widziałem Nintendogs na oczy. Ds''a zresztą też, ale nie wyonrażam sobie np. drapania pieska "machając krzyżykiem" w lewo i prawo. To samo z rzucaniem piłek, ringo i innych cudów.
Myślę, że TDHL nie ma szans na choćby 5% popularności Nintendogs.

[Gram.pl 3]

Chamberlyn

Nintendogs niepozorna "gierka", w której zadaniem gracza jest opiekowanie się sympatycznymi szczeniakami okazała się prawdziwym hitem - najnowsze dzieło słynnego Shigeru Miyamoto (Super Mario Bros, The Legend of Zelda) sprzedało się w ponad 4 milionach kopii na całym świecie! Najwyraźniej zachęcona tym sukcesem firma Yuke's Media Creations postanowiła przygotować "odpowiednik" Nintendogs na Sony PSP...

Przeczytaj cały tekst "The Dog Happy Life – prawie jak Nintendogs" na gram.pl

[MonkOfWar 0]

Niedługo WSZYSTKO już będzie wirtualne... ale czy to aż tak dobrze...?

Choć gdyby wziąć Świętego Mściciela i zniknąć w Dolinie Cieni...:)

[Therror 0]

Tego typu gra ma o wiele mniejsze szanse na sukces niż na DSa.

[Aventoran 0]

"The dog Happy Life - prawie jak Nintendogs"
PRAWIE robi wielką różnicę ;)

[Kamiloos 0]

a czy jest cos takiego na PC? Chodzi mi o jakas odmiane Tamagoczi ;P Pozdro

[BiQ_MODED 0]

Jest jest ;] Dogz i Cats ;]

[dark_master 0]

tylko, że dogz jako-tako spełnia swe zasadnie na pc, bo pc ma myszkę...

[Ojcze_Samotni 0]

Ludzie, kupcie sobie prawdziwego psa.

[lampak 0]

Sława Nithendogs jest zdumiewająca i nie zrozumiała. Takiegoi szczęścia The Dog Happy Life nie będzie miało

[HiddenNick 0]

No tak bezwstydnie ściągnać. Gdyby chociaż koty zamiast psów...

[Piotrek_K 0]

> Ludzie, kupcie sobie prawdziwego psa.
Taaa, a potem po miesiacu okaze sie, ze dziecko nie chce juz tego ukochanego przeciez psunia (o ktorego blagalo wrecz przez ostatnie x tygodni) i nie ma innego wyjscia jak porzucic go/ja czy oddac do schroniska :/. Pies to odpowiedzialnosc z ktora mozna sobie nie poradzic (mam tutaj na mysli zwlaszcza te spacerki wczesnym ranem godzina 7 gdy na zewnatrz minus 10 a czlowiekowi nie chce sie nosa z lozka wysciubic ;)), nie mowiac juz o tym, ze niektorzy nie maja warunkow dla psa lub maja uczulenie. Ja tam juz bym wolal kupic swojemu dziecku (jak kiedys bede mial) wlasnie taka ''zabawke'' - zeby mialo chociaz namiastke zabawy z psiakiem ;P

PS. Male pieski skaczace na skakance to jednak lekka przesada chyba ;)
http://www.albinoblacksheep.com/flash/nintendogs.php

[M1k3 0]

Jezu mówisz jak moja mama:]

Mimo wszystko ja i tak chce mić psa (ej ludzie mam 14 lat umiem zadbać o siebie to i z psem dam se rade ;p )

Nie lubie sciagania z gier. To tak jakby na kompa wydać "Ultramana" zamiast Mea mana albo "Mana w Raju" :) Niby to samo ale oryginał i tak lepszy :]

[1602 0]

Dnia 15.02.2006 o 16:45, M1k3 napisał:

Jezu mówisz jak moja mama:]
Mimo wszystko ja i tak chce mić psa (ej ludzie mam 14 lat umiem zadbać o siebie to i z psem
dam se rade ;p )

Dać radę pewnie sobie dasz, ale entuzjazm minie po kilku tygodniach, a piesek zostanie.

Nintendogs jest świetną grą i było oczywiste, że prędzej czy później wyjdą marne podróbki.

[Piotrek_K 0]

Dnia 15.02.2006 o 16:45, M1k3 napisał:

Jezu mówisz jak moja mama:]

Zapewniam Cie, ze nia nie jestem ;). Przynajmniej w tym masz szczescie :D

Dnia 15.02.2006 o 16:45, M1k3 napisał:

ej ludzie mam 14 lat umiem zadbać o siebie to i z psem dam se rade ;p

Ale tutaj nie chodzi o to, czy umiesz zadbac o siebie - bo sporo osob w Twoim wieku potrafi o siebie zadbac (zero obowiazkow, brak klopotow, do tego jedzenie zrobia, lozko posciela ;P - ale o zajmowanie sie psem nawet wtedy gdy nie masz na to ochoty. To nie jest tak jak z pilka, ze odstawisz do kata problem z np. nakarmieniem czy wyprowadzeniem na spacer zniknie. Co najwyzej z pola widzenia ;)

Postanawiam przeprowadzic test. Przez najblizsze 3 tygodnie wychodz z domu o 7:00 i 19:00. Codziennie i bez zadnych wymowek - zima najlepszy okres na takie testy, bo w lecie to zaden problem.... Albo zacznij od czegos mniejszego jak chomik - u mnie w chacie nie raz i dwa ja musialem sprzatac w klatce, bo oczywiscie bracholkowi sie nie chcialo (a jest starszy ode mnie ;P)

[Gofer31 0]

Prawie...robi duza roznice... :D

[Blizzard_Beast 0]

Dnia 15.02.2006 o 15:14, Ojcze Samotni napisał:

Ludzie, kupcie sobie prawdziwego psa.

Po co? Drogi w uzyciu, skomplikowany w obsludze, smierdzi, robi gdzie popadnie i jeszcze wymaga uwagi wtedy kiedy on tego potrzebuje, a nie mi sie chce. Nintendogs gora :)

[Ojcze_Samotni 0]

Dziewczyne też sobie zaemulujecie na konsolce? Albo coś innego. Nic nie zastapi prawdziwego życia tak jak nic nie zastąpi prawdziwego zwierzęcia. Nie namawiam do kupowania psa na siłe, zeby mieć, ale granie w coś takiego i udawanie ze to mój pies jest śmieszne. Cóż, ludzie... :)

[Blizzard_Beast 0]

Dnia 17.02.2006 o 23:31, Ojcze Samotni napisał:

Dziewczyne też sobie zaemulujecie na konsolce? Albo coś innego. Nic nie zastapi prawdziwego
życia tak jak nic nie zastąpi prawdziwego zwierzęcia. Nie namawiam do kupowania psa na siłe,
zeby mieć, ale granie w coś takiego i udawanie ze to mój pies jest śmieszne. Cóż, ludzie...
:)

Fakt... Mniej wiecej w taki sposob, jak granie w NFS: MW i podniecanie sie swoim nowym samochodem. Wlasnie od tego sa gry.

[SwenG 0]

Dnia 17.02.2006 o 23:31, Ojcze Samotni napisał:

Dziewczyne też sobie zaemulujecie na konsolce? Albo coś innego. Nic nie zastapi prawdziwego
życia tak jak nic nie zastąpi prawdziwego zwierzęcia. Nie namawiam do kupowania psa na siłe,
zeby mieć, ale granie w coś takiego i udawanie ze to mój pies jest śmieszne. Cóż, ludzie...
:)

Nie musimy, już jest zemulowana. Artificial Girl 2 ;)