Zaloguj się, aby obserwować  
kindziukxxx

Damska Szowinistyczna Loża Szyderczyń [M]

1691 postów w tym temacie

Dnia 01.01.2010 o 14:42, Luk_Der_Ritter napisał:

Tak? No to chodźcie robimy szopkę pt. Spełniamy świąteczne marzenia i urządzimy tutaj
proces. Mógłbyś być adwokatem, potrzebujemy sędziego, Piterixos albo mlynar mogli by
być oskarżycielami, lub oskarżonymi (zależy czy badamy sprawę zbyt okrutnych rządów mlynara,
czy niezrozumienia sensu tematu przez Piterixosa :), a loża będzie ławą przysięgłych.
Co wy na to? Taka forumowa edycja A.M. Wesołowskiej :)

Hehe jestem za ;d trzeba wymyślić jaką fabułę i może zrobić zasady coś jak w forumowej mafii? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.01.2010 o 14:42, Luk_Der_Ritter napisał:


> Adwokata, zawsze chciałem wcielić się w rolę prawnika, lecz nie było mi to dane
:D

Tak? No to chodźcie robimy szopkę pt. Spełniamy świąteczne marzenia i urządzimy tutaj
proces. Mógłbyś być adwokatem, potrzebujemy sędziego, Piterixos albo mlynar mogli by
być oskarżycielami, lub oskarżonymi (zależy czy badamy sprawę zbyt okrutnych rządów mlynara,
czy niezrozumienia sensu tematu przez Piterixosa :), a loża będzie ławą przysięgłych.
Co wy na to? Taka forumowa edycja A.M. Wesołowskiej :)



Chcesz robić takie flaki z olejem? :o Ja na to nie pozwolę... :P Co do nie zrozumienia tematu to jedyną słuszną karą jest wizyta w sali Tortur Miłościwie Nam Patronującej Arcyksiężnej TYHE.

Sorry Luk, ale Loża nigdy nie była bezpiecznym miejscem. Ktoś zawsze łaził ugryzioną jakąś kończyną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.01.2010 o 14:42, Luk_Der_Ritter napisał:

/ciach/


Jeśli będzie większość za pomysłem to możemy pobawić się w rozprawy sądowe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czekaj, czekaj "Zanim go powiesicie zróbcie mu uczciwy proces"
Najpierw zrobimy proces, a potem zbudujemy arenę - koloseum na której skazańcy będą walczyć na śmierć i życie z lożowymi potworami. Jeżeli przeżyją to i tak czeka ich ostateczne starcie (którego i tak nie przeżyją, no bo jak?) z HM TYHE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.01.2010 o 16:02, Luk_Der_Ritter napisał:

Czekaj, czekaj "Zanim go powiesicie zróbcie mu uczciwy proces"


Procesy w stylu pani sędziny Wesołowskiej są nudne... No chyba, że zrobimy tak zwany "Sąd Boży". :P

Dnia 01.01.2010 o 16:02, Luk_Der_Ritter napisał:

Najpierw zrobimy proces, a potem zbudujemy arenę - koloseum na której skazańcy będą walczyć
na śmierć i życie z lożowymi potworami.


Po co się męczyć z budową? Wrzucić takiego delikwenta na niższe poziomy Lochów. No chyba, że chcesz dostarczyć mieszkańcom rozrywki, ale problem polegać będzie na sprowadzeniu stworów z otchłani Loży.

Dnia 01.01.2010 o 16:02, Luk_Der_Ritter napisał:

Jeżeli przeżyją to i tak czeka ich ostateczne starcie (którego i tak nie przeżyją, no bo jak?) z HM TYHE.


Jak przeżyją to będzie trzeba znowu wytoczyć proces. Tym razem o zabicie stworów...


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 01.01.2010 o 16:11, Piterus_Von_Drackus napisał:

Procesy w stylu pani sędziny Wesołowskiej są nudne... No chyba, że zrobimy tak zwany
"Sąd Boży". :P

To też możemy urządzić, ale Isildur chciał sprawdzić się w roli adwokata.

Dnia 01.01.2010 o 16:11, Piterus_Von_Drackus napisał:

> Najpierw zrobimy proces, a potem zbudujemy arenę - koloseum na której skazańcy będą
walczyć
> na śmierć i życie z lożowymi potworami.

Po co się męczyć z budową? Wrzucić takiego delikwenta na niższe poziomy Lochów. No chyba,
że chcesz dostarczyć mieszkańcom rozrywki, ale problem polegać będzie na sprowadzeniu
stworów z otchłani Loży.

"Zbudować arenę" oznacza: skazańcy zbudują arenę, a my zbierzemy całą chwałę za nich.
Co do stworów to się zastanawiam, ale na pewno coś wymyślimy...

Dnia 01.01.2010 o 16:11, Piterus_Von_Drackus napisał:

Jak przeżyją to będzie trzeba znowu wytoczyć proces. Tym razem o zabicie stworów...


NO!! Nareszcie pozytywne myślenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.01.2010 o 16:19, Luk_Der_Ritter napisał:

To też możemy urządzić, ale Isildur chciał sprawdzić się w roli adwokata.


No dobra... Kilka nudnych procesów może uda mi się przetrzymać... Mam nadzieję, że KrzysztofMarek udostępni kilka beczułek. :)

Dnia 01.01.2010 o 16:19, Luk_Der_Ritter napisał:

"Zbudować arenę" oznacza: skazańcy zbudują arenę, a my zbierzemy całą chwałę za nich.


Ciekawe skąd tylu skazańców weźmiesz...

Dnia 01.01.2010 o 16:19, Luk_Der_Ritter napisał:

Co do stworów to się zastanawiam, ale na pewno coś wymyślimy...


Sposobem rybackim? Jednego delikwenta na haczyk za poślednie ziobro? :P

Dnia 01.01.2010 o 16:19, Luk_Der_Ritter napisał:

NO!! Nareszcie pozytywne myślenie :)


Czy ja wiem, czy to takie pozytywne myślenie... Ty wiesz jakie duże są koszta sądowe? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.01.2010 o 16:27, Piterus_Von_Drackus napisał:

> To też możemy urządzić, ale Isildur chciał sprawdzić się w roli adwokata.

No dobra... Kilka nudnych procesów może uda mi się przetrzymać... Mam nadzieję, że KrzysztofMarek
udostępni kilka beczułek. :)


a tak sie składa że klucz mam ja :) więc z udostępnieniem nie będzie problemu :)

Dnia 01.01.2010 o 16:27, Piterus_Von_Drackus napisał:


Ciekawe skąd tylu skazańców weźmiesz...


Trzeba będzie wszystkich zagubionych powyłapywać, no a oczywiście kojot ma wolne....


Dnia 01.01.2010 o 16:27, Piterus_Von_Drackus napisał:

Czy ja wiem, czy to takie pozytywne myślenie... Ty wiesz jakie duże są koszta sądowe?


to trzeba będzie urządzić sąd polowo-lożowy,w którym będzie jeden niezawisły sędzia - o ile oczywiście się zgodzi mowa o mistrzu pióra i kielicha :)


ostatnio mam problemy z netem, i jestem na łasce, albo jakby to rzec życzliwości sąsiada , zmiana operatora i do 40 dni czekania i to w mieście +250 tys. , ale staram się śledzić na bieżąco lożę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.01.2010 o 22:03, kindziukxxx napisał:

a tak sie składa że klucz mam ja :) więc z udostępnieniem nie będzie problemu :)


No to chyba dam radę...

Dnia 02.01.2010 o 22:03, kindziukxxx napisał:

Trzeba będzie wszystkich zagubionych powyłapywać, no a oczywiście kojot ma wolne....


A to on jeszcze żyje? Tego waćpana dawno żem nie widział...

Dnia 02.01.2010 o 22:03, kindziukxxx napisał:

to trzeba będzie urządzić sąd polowo-lożowy,w którym będzie jeden niezawisły sędzia -
o ile oczywiście się zgodzi mowa o mistrzu pióra i kielicha :)


Matteos pewnie znowu przemierza nieznane mam wymiary rasy zwanej Protos. Hmm... Może jakie nowe ciekawe stwory sprowadzi

Dnia 02.01.2010 o 22:03, kindziukxxx napisał:

ostatnio mam problemy z netem, i jestem na łasce, albo jakby to rzec życzliwości sąsiada
, zmiana operatora i do 40 dni czekania i to w mieście +250 tys. , ale staram się śledzić
na bieżąco lożę :)



No to operatora do lochów za tak długi okres podłączania... :D

@mlynar

Ani się waż wybijać Lożowe potwory. Toć one są pod ochroną bo z głodu padają. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.01.2010 o 23:30, Piterus_Von_Drackus napisał:

@mlynar

Ani się waż wybijać Lożowe potwory. Toć one są pod ochroną bo z głodu padają. :P

Eeee a ja to co?! Młynar też musi od czasu do czasu zjeść ;] a potwory są dobre z serem mozzarella :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.01.2010 o 23:33, mlynar911 napisał:

Eeee a ja to co?! Młynar też musi od czasu do czasu zjeść ;] a potwory są dobre z serem
mozzarella :D


Dobra, dobra... Ale trzeba zapewnić jakieś bezpieczeństwo populacji stworów... Na razie proponuję porosty jako sałatkę. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.01.2010 o 01:10, Piterus_Von_Drackus napisał:

Dobra, dobra... Ale trzeba zapewnić jakieś bezpieczeństwo populacji stworów... Na razie
proponuję porosty jako sałatkę. :P

Porosty ani algi morskie nie wchodzą w grę ... Ja pragnę mięsa drogi kolega MIĘSA !!! Ok mogę lekko się powstrzymać i zamiast 10 stworków zjem ... No powiedzmy 8 ;] A jak dla mnie to jest i tak ogromne poświęcenie ;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.01.2010 o 12:39, Isildur napisał:

/.../ > Adwokata, zawsze chciałem wcielić się w rolę prawnika, lecz nie było mi to dane :D

Chcesz zostać adwokatem? hmmm.... podobno ktoś, kiedyś, widział uczciwego adwokata. No tak, nawet, jak taki kiedyś, gdzieś, był, to i tak będziesz w bardzo elitarnym gronie. A my będziemy z dumą mówić: "Znam uczciwego adwokata!" Tylko nie wiem, czy inni nam uwierzą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.01.2010 o 23:08, mlynar911 napisał:

A ja wezmę sobie wielki miecz z falistym ostrzem i rozwalę te wszystkie potwory ... :D


Po Prostu Kocham Flambergi :D:D !!

Ciekawostka na dziś: Prawdopodobnie największy europejski znany miecz to egzemplarz Flamberga, w Berlińskim Muzeum Narodowym. Długość całkowita to (o ile pamiętam) 215 cm, waga niecałe 5 kg. Dla porównania przeciętny Zweihander miał od 150 do 180 cm i waga nie dochodziła do 4 kg. Jedynymi mieczami większymi od tego Flamberga są japońskie Zanbatoo - "miecz tnący konie"- gdzie długość zaczyna się od... 250 cm..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.01.2010 o 17:50, Luk_Der_Ritter napisał:

> /.../> Ciekawostka na dziś: Prawdopodobnie największy europejski znany miecz to egzemplarz Flamberga,
w Berlińskim Muzeum Narodowym. Długość całkowita to (o ile pamiętam) 215 cm, /.../

5 kg to nie tak dużo. Nosić taki miesz w pochwie - można. Ale spróbuj taki miecz z pochwy wyciągnąć: nie da się bez pomocnika. Samemu spróbować też można - jak się ma gdzieś tak 250 cm wzrostu, a i to może być mało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie mit "superciężkiego europejskiego miecza", taki jak prezentowany był w np. "Ogniem i Mieczem" to ściema bez żadnego pokrycia w rzeczywistości, co najwyżej dociążano miecze katowskie (lecz je traktowano jak "narzędzie pracy", a nie broń i do walki się nie nadawały). Co do noszenia miecza - tak dużych mieczy nie nosi się w pochwie, ale nago, na specjalnych uchwytach (chociaż często faktycznie przy wyciąganiu pomagała druga osoba)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.01.2010 o 16:12, KrzysztofMarek napisał:

Chcesz zostać adwokatem? ...


Kiedyś chciałem, ale wiele się od tego czasu pozmieniało :)
Nie chce być w elitarnym gronie, bo niby po co? ;>
Poza tym zgodzę się co do jednego, nikt by nie uwierzył, w to że "jestem uczciwym adwokatem"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.01.2010 o 17:50, Luk_Der_Ritter napisał:

Ciekawostka na dziś: Prawdopodobnie największy europejski znany miecz to egzemplarz Flamberga,
w Berlińskim Muzeum Narodowym. Długość całkowita to (o ile pamiętam) 215 cm, waga niecałe
5 kg. Dla porównania przeciętny Zweihander miał od 150 do 180 cm i waga nie dochodziła
do 4 kg. Jedynymi mieczami większymi od tego Flamberga są japońskie Zanbatoo - "miecz
tnący konie"- gdzie długość zaczyna się od... 250 cm..


Taa jeżeli on miał 215 cm to nie wiem ilu ludzi go nosiło ... Albo dwóch małych albo jeden na świecie wielkolud. Bo w średniowieczy 2m to już był MUTANT. Przeważnie ludzie mieli 150 - 170 cm. Ja tam jestem fanem walki 2 tantami ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 03.01.2010 o 20:50, mlynar911 napisał:

Taa jeżeli on miał 215 cm to nie wiem ilu ludzi go nosiło ... Albo dwóch małych albo
jeden na świecie wielkolud. Bo w średniowieczy 2m to już był MUTANT. Przeważnie ludzie
mieli 150 - 170 cm. Ja tam jestem fanem walki 2 tantami ;D


Heh, to co on ma powiedzieć: http://img2.ak.crunchyroll.com/i/spire4/09252008/5/f/f/e/5ffe8b97377b60_full.jpg

I jeszcze jedno:
http://www.kretyn.com/28343

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
Zaloguj się, aby obserwować